Profesjonalne kosmetyki

[Lovcia88]

Chcialabym sie dowiedziec, ktora z firm jest najlepsza: Matrix, Kadus, moze inne zestawy z L'oreala. Chce kupic zestaw nawilzajacy szampon+odzywka/maska. Nie wiem, co wybrac. Dzieki za odp.

[Bathory]

ja jestem zadowolona z Biolage Matrixa, a szczególnie z ampułek

[lukrecja222]

Napisane przez Lovcia88

Chcialabym sie dowiedziec, ktora z firm jest najlepsza: Matrix, Kadus, moze inne zestawy z L'oreala. Chce kupic zestaw nawilzajacy szampon+odzywka/maska. Nie wiem, co wybrac. Dzieki za odp.

poczytaj KWC, tam jest duzo recenzji, na pewno cos znajdziesz.

[Vibeska]

Jak dla mnie L'oreal Absolut Repair.
Z Matrixa nie lubię szamponu z seri Biolage ale maseczka do farbowanych włosów jest dobra.

Ja zanim kupiłam to czytałam całe KWC.

[druska]

no właśnie

chciałabym pociągnąć wątek - jakich kosmetyków PROFESJONALNYCH używacie??

mam na myśli szampony, odżywki, maski, fluidy, spraye do prostowania...
jakie efekty dają?

ja właśnie zdałam sobie sprawę, że od x czasu (2 lat?) kupuję to samo, Absoluta albo Kerastase do farbowanych, włosy już się chyba przyzwyczaiły, ba, wydaje mi się, że po Kerastase wyglądają z każdym użyciem gorzej

a przecież tyle jest nowości


jeśli macie swoje perełki podzielcie się proszę odkryciem


ps. podkreślam, że chodzi mi li i jedynie o kosmetyki profesjonalne nie jestem zainteresowana wcieraniem oleju w głowę, piciem śmierdzących drożdży z mlekiem, objeżdżaniem wszystkich drogerii na zadupiach w poszukiwaniu maski Glorii, czy pacianiem się jajkiem i miodem
tak że tego typu hity prosiłabym pominąć, ani mi się nie chce w to bawić, ani nie mam czasu...

[asik123456789]

Napisane przez druska

ps. podkreślam, że chodzi mi li i jedynie o kosmetyki profesjonalne nie jestem zainteresowana wcieraniem oleju w głowę, piciem śmierdzących drożdży z mlekiem, objeżdżaniem wszystkich drogerii na zadupiach w poszukiwaniu maski Glorii, czy pacianiem się jajkiem i miodem
tak że tego typu hity prosiłabym pominąć, ani mi się nie chce w to bawić, ani nie mam czasu...

Chyba Ci nie pomoge bo ja sama uzywam absoluta od 2 lat chociaz ostatnio uzywalam innych produktow. Mialam z Kerastase:
-maske masqueintense do wlosow cienkich- zuzylam prawie 500ml i zadnej poprawy! Jak po zwyklej odzywce. Nie polecam, nic szczegolnego.
-szampon oleo curl- stosowalam go wlasnie z ta maska-moze to przez zly dobor szamponu do maski nie bylo efektu, ale nawet jak umylam samym szamponem to mialam siano a nie loki
-pianke, maske i szampon volumactive- nawet ok. Objetosci nie zauwazylam ale wlosy w miare dobrze sie ukladaja. Pianka obciaza. Sa takie dziwne w dotyku jakby czyms wysmarowane(moze to cement?) ale to nie jest kwestia przedawkowania. Probowalam w roznych kombinacjach. Dziwne dla mnie jest, ze ta seria odzywia bardziej moje wlosy niz seria nutritive (masquintense, oleo curl).

Ogolnie jak dla mnie w kerastase nie ma wielkich rewelacji.

Z loreala stosuje zazwyczaj absolut repair(szampon, maska, odzywka) i chyba z tej serii jestem najbardziej zadowolona bo nic tak nie odzywia moich wlosow jak maska. Ja mam zawsze i zazwyczaj uzywam raz w tygodniu nawet jak stosuje inne serie. Jak uzywam jej za czesto to nie widze zadnej poprawy ale np kiedy przez miesiac uzywalam kerastase i pozniej zaczelam znow absoluta to efekt byl 100 razy lepszy niz kerastase!

Ostatnio uzywalam age densiforce-szampon i maska-tez bardzo fajne. Lzejsza od absoluta, troszke poprawia gestosc, jak dla mnie gorzej pachnie, ladnie odzywia. W sumie mozna stosowac jako odzywke bo maska jest zupelnie lejaca i nie obciaza. Bardzo lubie

Mialam kiedys shine curls i to byla totalna porazka-nie odzywia i robi siano!

Ze stylizacji super sa play ball. Teraz mam ten rozowy podkreslajacy ruch wlosow. Swietnie pachnie i dobrze sie nim uklada wlosy. Chyba nie wysusza bo czuc taka jakby ochronna warstewke. Uwaga bo latwo przesadzic z iloscia!!
Teraz czaje sie na zielonego na objetosc i tego w sprayu rozowego.

Aha..kiedys podkradalam mamie serie loreala vitamino color-ogolnie bardzo fajna ale chyba slabo odzywia. Maska jest duzo lzejsza od odzywki! Jest po prostu zelowa, a odzywka bardziej kremowa.

Uzyywalam jeszcze ampulek kerastase oleo fusion i vita cement- ogolnie ok ale bez rewelacji. Z cementem sa chyba lepsze.


Ostatnio mialam tez odzywke na objetosc Fekkai- nie dodaje objetosci, w sumie nic szczegolnego, po prostu ok.

Matrix do lokow- porazka totalna

Wiecej nie pamietam Ogolnie dla mnie kosmetyki kerastase sa za drogie jak na taki efekt, ktory mozna osiagnac lorealem.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Zapomnialam, za jeszcze stosowalam maske Kanebo Hair intensive mask- swietnie odzywia i jest naprawde dobra ale raczej nie dla cienkich wlosow-moje obciazyla.

Mialam jeszcze loreal solar sublime-szampon maske i spray ochronny- super! Swietie odzywial i chroni! Poza tym pieknie pachnie brzoskwiniami

[druska]

dzięki wielkie za taką długą odpowiedź

ja przyznam, że z Kerastase też jestem średnio zadowolona pod kątem nawilżenia i odżywienia (po to właśnie mam Absoluta ), ale odcień włosów mam rudawy i nie chcąc go stracić używałam Chroma Reflect, z dobrym skutkiem (do czasu - teraz moje włosy chyba już mają go dosyć, robią mi się strąki, sklejają się, końcówki coraz bardziej wysuszone...)

ja się czaję teraz na Tigi bo podobno fenomenalne - szczególnie stylizacja
no i myślałam właśnie o masque intense Kerastese albo nutridefense, ale kurczaki, jak nie działają to szkoda się fatygować...

No i Matrix Biolage podobno super nawilża...
w ogóle tyle jest tych kosmetyków, że wybranie czegokolwiek staje się piekielnie trudne

[viki1988]

Napisane przez asik123456789

Ze stylizacji super sa play ball. Teraz mam ten rozowy podkreslajacy ruch wlosow. Swietnie pachnie i dobrze sie nim uklada wlosy. Chyba nie wysusza bo czuc taka jakby ochronna warstewke. Uwaga bo latwo przesadzic z iloscia!!
Teraz czaje sie na zielonego na objetosc i tego w sprayu rozowego.

A próbowałaś tego żółtego? ogólnie jestem ciekawa tego czy on ma termoochrone a nigdzie nie mogę znaleść jednoznacznej odp w KWC nic nie ma na ten temat a na stronie l'oreala jakoś dziwnie napisali

[asik123456789]

Nie probowalam. Mam narazie tylko rozowego. Wydaje mi sie, ze nie maja termoochrony...ale nie jestem pewna. W kazdym razie jak nic o tym nie pisza to dla mnie jej nie ma. Gdyby byla to na 100% by sie tym chwalili

Jesli chodzi o tigi to mialam krem do lokow i byl ok. Nie zauwazylam spektakularnych efektow o jakich pisza w KWC (ze wlosy z falowanych zrobily sie krecone itp.) Ja mam wlosy cienkie i lekko pokrecone i ten krem ladnie to podkreslil ale nie poprawil skretu. Po prostu producent wywiazal sie z obietnic.

Mialam jeszcze krem do lokow fekkai i on jest dla mnie super. Pieknie pachnie i super odzywia. Ma troche bardziej tresiwa konsystencje przez co latwo obciaza moje cienkie wlosy ale jak naloze malo to jest ok Mialam tez maske fekkai z maslem-taka zolta ale nie wspominam jej dobrze.

Juz sama nie wiem czego uzywac bo stosuje kosmetyki za duze pieniadze a efekt ostatnio jak po zwyklych. Moze mam trudne wlosy? Moze to dlatego, ze jest zima? Albo juz sie przyzwyczailam i ciagle chce wiecej Na razie ciagle szukam czegos co mnie olsni bo mam zadbane wlosy ale chcialabym chyba czegos super Moze musze zajac sie stylizacja?

Ja polecam najbardziej absolut repair, age densiforce i volumactive

[agusia_85]

Napisane przez druska

No i Matrix Biolage podobno super nawilża...

Zależy jakie włosy...

Na moje sztywne, grube, sianowate włosy seria nawilżająca (mam szampon, tonik i krem stylizujący) chyba nie działa...

Szampon Matrix Sleek Look tak samo, ale tutaj muszę jeszcze sprawdzić jak działa razem z odżywką z tej serii, bo wiadomo że sam szampon wiele nie da w tej kwestii

[druska]

Napisane przez agusia_85

Zależy jakie włosy...

Na moje sztywne, grube, sianowate włosy seria nawilżająca (mam szampon, tonik i krem stylizujący) chyba nie działa...

Szampon Matrix Sleek Look tak samo, ale tutaj muszę jeszcze sprawdzić jak działa razem z odżywką z tej serii, bo wiadomo że sam szampon wiele nie da w tej kwestii

kurde
to niedobrze
bo ja też mam sztywne, grube, sianowate włosy

i właśnie marzą mi się takie mięciutkie, lejące się, proste pasma (bo moje są proste, ale sterczą w różne strony )

sleek looka miałam maskę, nie powalała na kolana... włosy były bardziej miękkie, trochę lśniły, ale ujarzmić i tak się ich nie dało
dlatego właśnie ostatnio postanowiłam zainwestować w stylizację i przy okazji mnie naszło na wypróbowanie jakichś nowych cudów pielęgnacyjnych


a co do włosów "jak po zwykłym szamponie" - to iluzja raczej
ja na swoje też bez przerwy narzekam, a jak idę do fryzjerki to nie może się nadziwić, że farbowane jasne włosy mogą tak lśnić i mają takie ładne końcówki
ale wiadomo, zawsze może być lepiej

[asik123456789]

Chyba racja. Pamietam, ze raz musialam sie przestawic na tydzien do timotei. Nie moglam sie nadziwic jak szampon moze wysuszyc wlosy. Pozniej oczywiscie byla kuracja absolutem. Kurcze ciagle zaluje ze pol roku temu scielam wlosy. Mialam takie ladne do lopatek, super sie krecily a teraz mam prawie do ramion i samo siano. Moze to dlatego ze jest zima. Nienawidze jej wlasnie przez to ze nie chca mi sie krecic wlosy i mam mnostwo pryszczy. Latem to zupelnie co innego Do kwietnia pewnie nic mi nie pomoze

[Vahina]

Ja Ci smialo moge polecic Kerastase,Puerology,Alter na.Matrix.Fekkai,LANZA

[agusia_85]

Napisane przez druska

ja właśnie zdałam sobie sprawę, że od x czasu (2 lat?) kupuję to samo, Absoluta albo Kerastase

Oooo, skoro masz podobny typ włosów to powiedz coś o Absolucie bo od dawna się na niego czaję, ale zawsze wybieram coś innego i potem żałuję

[druska]

Napisane przez agusia_85

Oooo, skoro masz podobny typ włosów to powiedz coś o Absolucie bo od dawna się na niego czaję, ale zawsze wybieram coś innego i potem żałuję

nuuu absolut to moje kochanie jest

przy czym od razu ostrzegam - jak masz zdrowe ładne włosy to spektakularnych efektów nie będzie...
ale jak się farbuje, suszy, stylizuje kłaki non stop - jak ja - to absolut jest "must have" w takich przypadkach
po tym co ja robię z włosami na co dzień i od święta powinnam już dawno nie mieć w ogóle włosów/ mieć stertę siana na głowie / jeden wielki przesuszony kołtun, którego nie da się rozczesać - a mam ładne, lśniące włosy z całymi końcówkami
dzięki absolutowi udało mi się zapuścić włosy, bo nie musiałam stale ich podcinać

generalnie w zależności od tego co robię z włosami używam albo całej serii, albo chociaż nakładam maskę raz w tygodniu (jak już włosy są podreperowane i nie potrzebują bardzo intensywnej regeneracji)

[becia23]

witajcie!jeli byl taki watek to sorrry ale nie znalazlam.
chodzi mi o konkretne nazwy i firmy.mam zniszczone wlosy i zadne odzywki i szampony "sklepowych" firm nie pomagaja.wlosy sa szorskie po umyciu i pusza sie jak oszalale.musze je zregenerowac bo wizja sciecia ich mnie przeraza...tak dlugo czekalam az odrosnawiem ze powinnam sie wybrac do salonu i tam poprosic o jakis specyfik ale mam "dostep" do hurtowni fryzjerskiej i wiem ze tam moge znalezc cos taniej.problem w tym ze ja nie wiem co jest dobre i co moze mi pomoc.nigdy nie uzywalam profesjonalnych kosmetykow do wlosow wiec prosze Was o pomoc!

[Aggie125]

Wątek wisi na pierwszej stronie, podwieszony przez moderatorki:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=250381

W wątku jest też odnosnik do wątku dla wlaścicielek włosów suchych i zniszczonych.

[sylwiaaa2406]

No ja miałam tez do niedawna zniszczone włosy, ale zregenerowałam je dzieki kuracji od wenątrz czyli tabletkami typu: capivit piekne włosy, skrzypowita silica z tanszych. Bo szampony, maski i odżywki nie zregeneruja Ci włosów na długo.

[All_that_jazz]

Jeśli masz problem z szorstkością włosów to pewnie masz pościerane od kontaktu z odzieżą końcówki.Polecam podciąć. Do tego maska Kallos al latte na włosy,można też maseczkę z żółtkiem i naftę kosmetyczną z olejkiem rycynowym (za apteki). I jakieś tabletki-Vitapil, Revalid, Merz Special.
Jeśli masz odwodniony organizm i włosy polecam pić dużo wody mineralnej, Capivit nawilżający i ampułki z tranem (świetnie nawilżają włos od środka. Lepszy jest tran w płynie ale nie każdy jest w stanie go pić.).Polecam też napar , a właściwie kleik z nasion siemienia lnianego (za apteki).Też świetnie wpływa na przesuszone włosy.Szampony delikatne-dziecięce albo apteczne-Neutrogena, Pregaine.Drogeryjne szampony i odżywki nie pomagają bo mają tylko silikony i nic więcej.Poczytaj o silikonach na biochemii urody.W Kallosie masz za to hydrolizat z białek.On nawilża i odbudowuje włos.Polecam też mgiełkę do włosów Farmona. No i suszarkę z zimnym nawiewem.Suszarka z gorącym nawiewem,metalowa szczotka, prostownica, wszelkie rozjaśniacze, lakiery,pianki sio! Pianki -ostrzegam bo sama kiedyś z nimi przesadziłam bardzo wysuszają włosy więc jeśli je stosujesz używaj jednocześnie nawilżającej odżywki. Jeśli masz ciemne włosy latem kupuj szampony z filtrami UV bo ciemne włosy przesusza też słońce-ciemny włos pochłania bardzo dużo światła słonecznego.
Kallos możesz kupić w tej hurtowni ale możesz też uradka.pl albo w jakiejś aptece na allegro. Jest tani. Najwięcej dobrych specyfików na włosy znajdziesz w aptekach.Radzę się uśmiechnąć i podpytać farmaceutkę w najblizszej aptece. Z kosmetyków profesjonalnych mogę polecić Wella i L'Oreal (w twoim przypadku np. serię z cementem komórkowym i nawilżającą) do włosów cienkich, suchych i zniszczonych.Ale są drogie a wcale nie lepsze niż Kallos.
Z drogeryjnych do suchych włosów dobry jest Gliss Kur (seria do włosów farbowanych ale w odróżnieniu od Kallosa z czasem bardzo obciąża włosy, nie służy skórze głowy).
Jeśli włosy wymagają podcięcia to i tak od tego nie uciekniesz.
Im szybciej podetniesz tym mniej będziesz musiała podciąć.

[becia23]

All_that_jazz po raz kolejny mi pomagaszzaopatrze sie w ta maske kallosa i podkradne troche szamponu od corkia do apteki sie wybiore i popytam o jakies tabletki ktore moge brac(karmie piersia wiec moje mozliwosci co do brania specyfikow sa ograniczone).
na poczatek zrobie maseczke z zoltka i olejku rycynowego....a na poczatku maja mam wizyte u fryzjera i wtedy moze podetne koncowkidzieki

[All_that_jazz]

Skoro karmisz piersią może najbezpieczniejsze będzie coś takiego:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/milk-silk.html
Albo inny specyfik zrobiony samodzielnie.Będziesz mieć pewność co jest w środku.
Koniecznie skonsultuj się ze swoim lekarzem.Szczególnie jeśli chodzi o tabletki.

[becia23]

kupilam olejek i wlasnie siedze z nim na glowiewieczorem zmyje i naloze na noc waxa ktorego tez kupilam w aptece...mam nadzieje ze pomoze

[Aggie125]

Napisane przez becia23

kupilam olejek i wlasnie siedze z nim na glowiewieczorem zmyje i naloze na noc waxa ktorego tez kupilam w aptece...mam nadzieje ze pomoze

Chcesz nałożyć WAX na włosy na cała noc? Nie radzę... powinno się go spłukać po kilkunastu minutach do pół godziny.

[becia23]

tak tak juz mi przemowiono do rozumuostateczna wersja jest taka ze do jutro smigam z olejkiem na glowie a jutro po zmyciu olejka wax na godzinkeno moze pol

[Aggie125]

Napisane przez becia23

tak tak juz mi przemowiono do rozumuostateczna wersja jest taka ze do jutro smigam z olejkiem na glowie a jutro po zmyciu olejka wax na godzinkeno moze pol

No, pół godziny, maksimum godzina to jeszcze moge uznać

[asik123456789]

Dlaczego nie mozna spac z maska na wlosach? Ja tak czasami robie

[becia23]

asik skoro tak to moze nastepnym razem sprobuje

a jesli chodzi o moje wczorajsze doswiadczenia to...
rano zmylam olejek i nalozylam waxa na godzinke
nie spodziewalam sie oszalamiajacych efektow bo moje wlosy zazwyczaj po umyciu szczepiaja sie w jeden wielki szorstki koltun ktory jak dotykam to az dreszcze mnie przechodza...ale tym razem po splukaniu waxa tak nie bylo!!zaskoczylo mnie to i to bardzo!!

moje pytanie jest nastepujace-jak czesto moge stosowac olejek i waxa?chodzi o to ze chce bardzo czesto bo moj wlosy sa w oplakanym stanie i jestem ciekawa jak maksymalnie moge go uzyc?

aa i jeszcze jedno...jesli nie mozna stosowac tego zbyt czesto to czy do kazdego umycia wlosow moge uzyc kilka kropel olejku z szamponem??

[viki1988]

Napisane przez becia23

asik skoro tak to moze nastepnym razem sprobuje

a jesli chodzi o moje wczorajsze doswiadczenia to...
rano zmylam olejek i nalozylam waxa na godzinke
nie spodziewalam sie oszalamiajacych efektow bo moje wlosy zazwyczaj po umyciu szczepiaja sie w jeden wielki szorstki koltun ktory jak dotykam to az dreszcze mnie przechodza...ale tym razem po splukaniu waxa tak nie bylo!!zaskoczylo mnie to i to bardzo!!

moje pytanie jest nastepujace-jak czesto moge stosowac olejek i waxa?chodzi o to ze chce bardzo czesto bo moj wlosy sa w oplakanym stanie i jestem ciekawa jak maksymalnie moge go uzyc?

aa i jeszcze jedno...jesli nie mozna stosowac tego zbyt czesto to czy do kazdego umycia wlosow moge uzyc kilka kropel olejku z szamponem??

Co do waxu to zalezy jaki masz , jak polski (l'biotica moc natury) to można co 3-5 dni- ja używałam co 3 i było ok a zagranicznego (henna treatement wax) o ile dobrze kojarze to codziennie przez tydzień, a potem chyba do 2 razy w tyg., a ogólnie to powinno być napisane na opakowaniu co ile można ;p
A olejku możesz używać nawet codziennie chyba ze używasz w maseczce to wtedy ja bym sie ograniczyła do max.2-3 razy w tyg.

[becia23]

mam zagraniczny i tam jest napisane co 4-5 dni...chcialabym czesciej.myje glowe co 2 dzien-czy nie zaszkodze kudelkom jak bede go uzywac za kazdym razem?oczywiscie do momentu az sie troche poprawia.

[viki1988]

Napisane przez becia23

mam zagraniczny i tam jest napisane co 4-5 dni...chcialabym czesciej.myje glowe co 2 dzien-czy nie zaszkodze kudelkom jak bede go uzywac za kazdym razem?oczywiscie do momentu az sie troche poprawia.

hmm... no nie wiem czy używając go tak często nie zaszkodzisz sobie, ja bym jednak polecała stosować co 2 mycie (czyli co 4 dni) a tak to jakaś zwykłą odżywkę