okropne policzki od zmęczenia- co robić

[Ninkahos]

Witajcie;-)

Moim problemem są moje policzki, ogólnie twarz. Że tak powiem, jest bardzo plastyczna i widać na niej wszystko. Chodzi o to, ze gdy jestem zmęczona, np. codziennie po pracy jakby od razu robią mi się takie zapadnięte policzki, a np. jeśli jest sobota, wyśpię się, od razu wygladam lepiej. Przykładowo gdy moje koleżanki kończą pracę, też mówią, że są zmęczone, ale po nich tego nie widać, a ja dosłownie wyglądam jak zombi. Owszem jestem szczupła, powiedziałabym jestem drobnej kości i od zawsze byłam szczupła. ponieważ mnie wkurzały komentarze ciotek, kiedyś na siłę próbowałam przytyć, przytyłam 2 kilo, po czym nawet nie wiem kiedy znów wróciłam do dawnej wagi. Teraz, gdy jestem starsza, przestałam na siłe jeść za trzech, zawsze mam idealne wyniki badań. Ale mam szybką przemianę materii, jestem drobna, no i mam bardzo aktywny tryb zycia. Twarz też mam drobna, nie jestem pyzata, ale zastanawia mnie to jak policzki mogą pod wpływem zmęczenia się w kilka godzin, że tak powiem zapadać, a gdy odpocznę to wracają do normy. Czy można coś na to poradzic?

[bluebluesky]

Napisane przez Ninkahos

Witajcie;-)

Moim problemem są moje policzki, ogólnie twarz. Że tak powiem, jest bardzo plastyczna i widać na niej wszystko. Chodzi o to, ze gdy jestem zmęczona, np. codziennie po pracy jakby od razu robią mi się takie zapadnięte policzki, a np. jeśli jest sobota, wyśpię się, od razu wygladam lepiej. Przykładowo gdy moje koleżanki kończą pracę, też mówią, że są zmęczone, ale po nich tego nie widać, a ja dosłownie wyglądam jak zombi. Owszem jestem szczupła, powiedziałabym jestem drobnej kości i od zawsze byłam szczupła. ponieważ mnie wkurzały komentarze ciotek, kiedyś na siłę próbowałam przytyć, przytyłam 2 kilo, po czym nawet nie wiem kiedy znów wróciłam do dawnej wagi. Teraz, gdy jestem starsza, przestałam na siłe jeść za trzech, zawsze mam idealne wyniki badań. Ale mam szybką przemianę materii, jestem drobna, no i mam bardzo aktywny tryb zycia. Twarz też mam drobna, nie jestem pyzata, ale zastanawia mnie to jak policzki mogą pod wpływem zmęczenia się w kilka godzin, że tak powiem zapadać, a gdy odpocznę to wracają do normy. Czy można coś na to poradzic?

Nawilzaj jak najwiecej i pij duzo wody.

[kalinka 007]

Moja mama miała dokładnie to samo. Też od zmęczenia. Zastrzyk z gliceryny wszystko naprawił.

[bessens]

Ja też bym się skupiła na nawilżeniu od wewnątrz i z zewnątrz, a tak od tej kosmetycznej strony to może spróbować konturowania twarzy? chociaż zwykle stosują to osoby pragnące odchudzić twarz ale myślę że można poszukać technik pasujących do Twoich problemów.

[bluebluesky]

Napisane przez bessens

Ja też bym się skupiła na nawilżeniu od wewnątrz i z zewnątrz, a tak od tej kosmetycznej strony to może spróbować konturowania twarzy? chociaż zwykle stosują to osoby pragnące odchudzić twarz ale myślę że można poszukać technik pasujących do Twoich problemów.

Albo zamiast konturowania, rozswietlac

[manio]

Przede wszystkim taj jak pisały dziewczyny pij dużo wody, nawilżaj organizm od wewnątrz i zewnątrz

[Ninkahos]

dopiero odczytałam co napisałyście. Wiecie co? Właśnie zwróciłyscie na coś moją uwagę. Jak jestem w pracy, nic nie pije. Nie skupiam się na tym zapominam, przez to, ze jestem zajęta, nawet nie czuje,że chce mi się pić. Dopiero po pracy czuje pragnienie. Może cośw tym jest?Powinnam pić więcej. Nie pije też czasami, bo generalnie duuużo i często sikam, nawet jak mało pije, dlatego staram się nie pić w pracy też za dużo, by nie latać siusiu. Ale może trzeba to zmienić?Bo to dziwne, że jak jestem wypoczęta, jest sobota, wyglądam ok, a po pracy jak zombi...;-)

[bluebluesky]

Napisane przez Ninkahos

dopiero odczytałam co napisałyście. Wiecie co? Właśnie zwróciłyscie na coś moją uwagę. Jak jestem w pracy, nic nie pije. Nie skupiam się na tym zapominam, przez to, ze jestem zajęta, nawet nie czuje,że chce mi się pić. Dopiero po pracy czuje pragnienie. Może cośw tym jest?Powinnam pić więcej. Nie pije też czasami, bo generalnie duuużo i często sikam, nawet jak mało pije, dlatego staram się nie pić w pracy też za dużo, by nie latać siusiu. Ale może trzeba to zmienić?Bo to dziwne, że jak jestem wypoczęta, jest sobota, wyglądam ok, a po pracy jak zombi...;-)

Nawadnianie jest bardzo wazne Malo, ale czesto!

Tak sobie pomyslalam, mam nadzieje, ze nei palisz! Bo to dla skory jest absolutnie najgorsze!

[Ninkahos]

właśnie nie pale, nie pije, chodzę spać okolo 22.00 ale zmęczenie widać u mnie na twarzy bardzo szybko. Dlatego przykładowo jeśli chce ładnie wyglądać na drugi dzień, to muszę wypocząć, wyspać się, wtedy mam lepszy rysy twarzy i kontur. Bo jak widać u mnie zmęczenie, to nie pomoże nawet najlepszy makijaż, zaraz widać u mnie zmęczenie właśnie na tych policzkach i na oczach...

[bluebluesky]

Bardzo dobrze, ze nie palisz! Ja stracilam 10 lat! Na szczescie wyszlam z tego!

Coz mozna doradzic? Duzo wody, malo, ale czesto, pozadne nawilzanie, maska na noc, moze w trakcie pracy pryskaj sie jakimis mgielkami nawilzajacymi (o ile nie nosisz duzo makijazu)? Piling dwa/trzy razy w tygodniu tez nie zaszkodzi. A moze witamina C i E? Obie sa odpowiedzialne za ladny koloryt i blask cery?

[mabi27]

Mam zupełnie tak samo. Zmęczenie bardzo mocno widać na mojej twarzy, nie tylko policzki jakieś takie, ale cała twarz, oczy też. Nic chyba z tym nie da się zrobić.