![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Jestem załamana, pisząc to łzy się cisną mi do oczu.. To długa historia, zacznę od początku.
Wyjechałam rok temu za granicę (przymus rodziców) i teraz wróciłam do Polski na wakacje. Zaczęłam się spotykać jak zwykle z moimi kumplami (w tym mój najlepszy przyjaciel, przyjaciółka i jej chłopak, o tych osobach będzie głównie mowa w wątku). Z początku wszystko pięknie, ładnie, potem zdarzały się kłótnie między mną a moim przyjacielem. I niedawno chłopak mojej przyjaciółki też zaczął mieć do mnie pretensje, że niby ona się przeze mnie zmienia na gorsze, że jest jakaś inna ( ona po prostu chce dzielić uwagę między dwie najważniejsze jej osoby- chłopaka i mnie, zwłaszcza, że tak długo się nie widziałyśmy). A on ostatnio ciągle zły. O to, że ciągle się śmiejemy jak jesteśmy razem, poruszamy nasze tematy. My po prostu chcemy się sobą nacieszyć. Jak ostatnio zobaczył zdjęcia moje, mojej przyjaciółki i dwóch innych koleżanek to oburzył się, że przecież ona jak mnie nie było to takich zdjęć nie robiła, że ja ją zmieniam ciągle na gorsze, że jestem fałszywa. No i dziś oni się pokłócili o to i ja poszłam do mojej przyjaciółki i potem on przyszedł. Wcześniej jak z nią rozmawiał to powiedział, że jak ona będzie taka jak wcześniej, to będzie wszystko dobrze i on nie będzie do mnie nic miał. Ale ona zawsze była taka jaka jest teraz. Tylko jak mnie nie było to zachowywała się spokojniej i on się przyzwyczaił do tego. Siedzieliśmy, ja się do niego nie odzywałam. Potem przyjechał mój przyjaciel z pracy i wyszedł do nas. Dzisiaj też cały dzień miał do mnie jakieś pretensje, był nie taki jak zwykle. W sumie ostatnio ciągle się kłóciliśmy, potem zgoda i znowu kłótnie. Jak jakieś dzieci ;/;/;/ Ja w końcu nie wytrzymałam, wygarnęłam mu wszystko, on do mnie powiedział parę niemiłych słów, tak mnie to dobiło, że walnęłam go w policzek. Nie mocno, ale fakt, nie powinnam tak robić. Poszłam do domu. Oni zostali. Przyjaciółka nie chciała, żebym szła ale nie chciałam tam siedzieć. Niedawno pisałam na GG z kolegą, który jak poszłam do domu to przyszedł do nich. Mówił, że ten przyjaciel gadał, że jest wkur...wiony na mnie itp. Przyjaciółka mnie broniła. Jej chłopak nic nie mówił, bo był na mnie "zły". Teraz nie mam ochoty nikogo widzieć, siedzę w domu i ryczę, że straciłam najbliższą mi osobę.. Nie będzie już jak wcześniej. Nie wyjdę do nich, bo będę stała jak słup i wsłuchiwała się o czym oni gadają. Zostanę sama ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
pogadajcie jeszcze na spokojnie moze obojgu wam dala ta sytuacja do myslenia. pamietaj ze ludzie sie zmieniaja, dzis sa przyjaciolmi jutro moga byc wrogami. jesli zalezy Ci naprawde to pogadaj, jesli przyjaciel nie bedzie chcial to nie zawracaj sobie tym wiecej glowy. nic na sile [ wszystko mlotkiem ]
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
nie potrafię teraz do niego od tak zagadać. Nie pójdę do niego to pewne. Mieszka blisko ale nie będę się poniżać. Jest na GG. Nie napiszę pierwsza bo poprostu brak mi odwagi.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Rozumiem, że zanim wyjechałaś wasze relacje układały się dobrze? Może chłopak Twojej koleżanki jest po prostu zazdrosny, że ona chce dzielić czas pomiędzy Ciebie i jego. Wcześniej jak Cie nie było może więcej czasu spędzali razem, może brakuje mu intymności. Zastanów się czy przypadkiem za bardzo im się nie narzucasz. Oczywiście nie twierdzę, że tak jest ale chodzi mi o to, że czasem musisz dać przyjaciółce i jej chłopakowi czas tylko dla nich samych.
A co do kłótni z przyjacielem... przede wszystkim powinnaś go przeprosić, można się kłócić ale uderzenie go było przegięciem. Czasem warto schować dumę do kieszeni, bo to że pierwsza wyciągniesz rękę do zgody to będzie dla niego znak, że Ci zależy na wszej przyjaźni. Ale może odczekaj 1, 2, czy 3 dni żeby jego i Twoje emocje opadły. Ciężko tu cokolwiek radzić bo nie napisałaś jakie jest podłoże tych waszych kłótni. Mam nadzieje, że wszystko się ułoży, trzymaj się ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
dokladnie. za tego liscia koniecznie go przepros bo to dla niego upokarzajace bylo
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Pyrland ;)
Wiadomości: 204
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Wiesz co no jakby na to nie patrzec, ich zachowanie jest strasznie dziecinne... Faktem jest to, że nie było Cię rok, a to sporo czasu. Może się od siebie oddaliliscie, może ten Twój przyjaciel nie uważa Cię już za tak bliską osobe? To smutne, ale ludzie się zmieniają, zwłaszcza pod wpływem nieobecności. Jeśli jest własnie tak, to tej waszej relacji nie nazwałabym przyjaźnią. Weź się w ogole nie przejmuj i jeśli ma to tak wygladać, znajdź sobie nowych, dojrzalszych znajomych.
A co do chłopaka Twojej przyjaciółki.. zwyczajnie zazdrosny. Raz, że musi sie nią dzielić, a dwa, że może ona jest faktycznie trochę inna przy nim i przy Tobie i to go drazni. Ale jeśli jej na Tobie zależy to nie pozwoli żeby tak durne zachowanie chłopaka zniszczyło waszą przyjaźń. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Cytat:
Nasze kłótnie zazwyczaj to wymiana zdań, po której albo następuje zgoda albo nie odzywamy się do siebie i potem on lub ja się odzywa. Zależy kto zawinił. Chociaż ostatnio wina była po obu stronach to ja wyciągnęłam rękę na zgodę. Bo on był w pracy to i tak nie miał czasu na skontaktowanie się ze mną. Potem się spotkaliśmy i wyjaśniliśmy sobie wszystko. Ale z tą sytuacją boję się, że mógł coś namieszać chłopak mojej przyjaciółki. Bo dzisiaj ja poszłam z nią na chwilę do domu a oni poszli do sklepu razem i gadali długo. Więc myślę, że temat mnie też był poruszany. I od tamtej pory przyjaciel był dla mnie po prostu chamski. Myślę, że gdybym nie odzywała się przez jakiś czas, on by się w końcu pierwszy odezwał bo była raz taka sytuacja i on potem przyszedł do mnie i porozmawialiśmy normalnie. Ale ja wyjeżdżam już w sobotę za granicę więc nie wiem czy do tej pory on się odezwie. Dziś nie mam siły na gadanie z nim.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Ten facet jest mega zazdrosny o eeem.... przyjaciolke jego dziewczyny? TO SMIESZNE! on sie boi, np. ze zaczniecie wychodzic i takie tam, ze jacys inni faceci beda sie krecic obok jego laski i ze niby go zdradzi - ZAZDROSNIK MEEEGA NIEZDROWY i terrorysta, przeciez nic zlego nie robicie!!! wspolczuje jej, tylko co z wami??
__________________
23.12.2014
![]() 23.04.2016 ![]() Edytowane przez Alice in Wonderland Czas edycji: 2010-08-24 o 21:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Przeproś go za liścia.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Cytat:
Wiem, że moja przyjaciółka nie pozwoli na zniszczenie naszej przyjaźni bo zależy jej na utrzymywaniu kontaktów ze mną. Jesteśmy dla siebie jak siostry. Widziałam jak ona mnie broniła przed swoim chłopakiem. Jest wspaniała. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Genaralnie to jakas chora historia...moim zdaniem nie powinnas az tak bardzo przejmowac sie ta cala sytuacja...fajnie ze twoja przyjaciloka nie jest tak zapatrzona w sojego faceta i stanela w Twojej obronie.To wielki plus dla niej
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Cytat:
---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ---------- Nie napiszę do niego nagle: ejj nie chciałam, przepraszam, że Cię uderzyłam. Nie dam rady. Wyjdzie, że się płaszczę.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Cytat:
Niech oni to wyjaśnią między sobą. A przyjaciela, tak jak napisałam wcześniej - przeproś za uderzenie. ---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- Cytat:
Wtedy następny ruch będzie należał do niego. Bądź w porządku - przesadziłaś, to przeproś. Przeprosiny za to, że się przegięło, to nie płaszczenie się, a kultura osobista.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
pisalas ze wyjezdzasz ciekawe czy oni przejma sie tym faktem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Cytat:
---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ---------- Cytat:
Dziękuję za "podpowiedź" co mogę napisać do przyjaciela. chyba to skopiuję i wkleję. chociaż się denerwuję co on na to, bo jest teraz w dobrych relacjach z chłopakiem przyjaciółki i boję się, że coś knują. ---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Na początku jak to powiedziałam przyjaciółce i przyjacielowi o bardzo się zasmucili. Przyjaciółka nadal nie jest zadowolona, że wyjeżdżam, a On.. Sama nie wiem co on teraz myśli o tym wyjeździe i o mnie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Od kiedy to przeproszenie, że się kogoś bez sensu uderzyło w twarz jest płaszczeniem się??? To zwykła kultura. Serio, w dupie miałabym pseudo przyjaciółkę, która wali w twarz, a potem fochy strzela.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Jeśli knują, to tym bardziej powinnaś przeprosić. Zobacz, nie ma tam przeprosin za kłótnię, a za liścia, czyli za to że przegięłaś.
Wiesz, to Ty go znasz, nie my, to Ty wiesz jaki on jest, czy może "knuć", czy może zareagować po chamsku.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Po jakiego grzyba spotykacie się grupą? Po to, by się mieć okazję pokłócić? Niech ona spotyka się tylko z Tobą, a osobno z facetem. Nie będziecie sobie działać na nerwy. No chyba, że ona ma mentalność Iranki, co to lubi być ograniczana przez faceta i pozwala, żeby facet jej "zabraniał" spotykania się z koleżankami, innymi ludźmi. Wtedy cóż - tego nie przeskoczysz. Jeśli jednak ich wizja związku jest dziecinna i koniecznie "muszą" spędzać ze sobą prawie cały wolny czas, to niestety - Ty w tym momencie jesteś piątym kołem u wozu, skoro on Cię nie lubi, a Ty jego.
Za uderzenie go przeproś - osobiście lub telefonicznie. Przeproś również koleżankę, że musiała być świadkiem takiej sytuacji. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Cytat:
---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ---------- Napisałam mu to co mi napisała elvegirl. On odpisał: Nic mnie to nie obchodzi, normalnie tak bym ci nagadał, że szok. Ale powiedziałem ci jedno i dobra. Wyjdź z mego życia i będzie ok. narka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
A może po prostu nie wtrącaj się w jej związek? Ich związek, ich relacje, a z nią spędzaj OSOBNO czas tak, jak chcesz. Chłopakowi za to należą się przeprosiny, po czymś takim to w sumie trudno naprawić relacje i wrócić do prawdziwej przyjaźni.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Jak myślicie kochane? Już nic do niego nie pisać? Zostawić to tak jak jest, czy odpisać mu coś?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Nie odezwałam się.. Ale zależy mi cholernie na nim
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Rozumiem ale przeprosiłaś go, nic więcej nie możesz zrobić. On też potrzebuje trochę czasu żeby to sobie wszystko przemyśleć.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Nie zamartwiaj się już
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 426
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Cytat:
![]() Tak, i wtedy będziesz mogła z nimi pociągnąć dłuższą rozmowę.
__________________
"Zaśpijmy dzisiaj – będzie fajnie.
Zaśpijmy specjalnie. Udajmy gorączkę, udajmy malarię.[...]" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Cytat:
A co jest poniżajacego w rozmowie na spokojnie? o szit... mentalność Iranki mnie rozwaliła...hehe...skąd znasz takie określenia?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2010-08-25 o 11:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Dziękuję dziewczynki za odpowiedzi. Tak, przespałam się z tym ale wcale nie jest lepiej. On jest teraz w pracy. Myślę, że jeżeli będzie chciał się spotkać to sam się odezwie, bo nie ma sensu, żebym ja pisała, dzwoniła a on nic. Pójdę się dzisiaj spotkam albo z przyjaciółką (chociaż wątpię, bo może ona będzie ze swoim chłopakiem) albo z kolegą, którego mój przyjaciel nie cierpi, ale ja z nim mam dobre kontakty. Kiedyś, gdy się spotkałam z tym kolegą to przyjaciel z pretensjami, że czego ja się z nim spotykam, że on taki nie taki.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Załamana.. Czy to koniec tego wszystkiego??
Dzisiaj byłam cały dzień z tym kolegą nielubianym przez mojego przyjaciela. Prze chwilą on mnie odprowadził i spotkaliśmy E. (tego przyjaciela). On przywitał się z kolegą (tak to z nim rozmawia ale na dłuższą metę mówił mi, że go nie lubi). I potem coś pod nosem powiedział: patrzę .... (i tu niemiłe określenie mnie) sobie nowego przyjaciela znalazła. Ten kolega mówi: Co powiedziałeś? A on: nie nic ja już będę leciał. Boże jak mi się zrobiło po tym źle.. Miałam nadzieję, że on do mnie napisze, ale widząc mnie z kolegą napewno już się nie odezwie. Ale właśnie się okazało jaki on na prawdę jest..
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:27.