Brak czułości, intymności z Jej strony - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-21, 11:13   #1
BarK
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3

Brak czułości, intymności z Jej strony


Witam,

to mój pierwszy post na forum. Nie jest on żadną prowokacją itp. Postanowiłem się zalogować, założyć ten temat i liczę na Waszą pomoc. Czytałem podobne wątki i mam już pewne przemyślenia na ten temat (o czym później).

Do rzeczy.
Z moją TŻ jestem w związku od 4 lat. Przez pierwsze 2 lata był to związek na odległość. Widywaliśmy się tylko w weekendy. Oczywiście stęsknieni za sobą chcieliśmy się sobą nacieszyć. Pocałunki, pieszczoty, po jakimś czasie zdecydowaliśmy się na seks. Wszystko wydawało się ok.
Od 2 lat mieszkamy razem. Niby wszystko jest fajnie, ale... Z perspektywy czasu mam wrażenie, że nie ma między nami jakiejś namiętności, chemii, iskry. Moja dziewczyna to straszny pieszczoch. Uwielbia się do mnie przytulić i być głaskana, dotykana przeze mnie. Ale na tym kończy się Jej aktywność w sferze kontaktów cielesnych, intymnych. Nie ma pocałunków w trakcie dnia, nie dotyka mnie (tzn poza wymienionym przytuleniem się, objęciem mnie). Jest bierna pod tym względem. Lubi gdy spontanicznie ją obejmę, dam buziaka, ale sama tego nie robi. Namiętny pocałunek "bez okazji" już nie pamiętam jak wygląda. O seksie nie wspomnę. Kochamy się maksymalnie kilka razy w miesiącu głównie z mojej inicjatywy. Również podczas zbliżenia jest bierna (na marginesie - zauważyłem że nie potrzebuje gry wstępnej, kilka pocałunków, dotyk i przechodzimy do rzeczy...).


Żeby uprzedzić pewne pytania i odpowiedzi poniżej moje wnioski po przemyśleniu tematu i przeczytaniu innych wątków na forum:

Ja rozumiem, że gdy nie mogliśmy się widywać często, to byliśmy za sobą stęsknieni; że kiedyś namiętne pocałunki i dotyk, to było wszystko na co sobie pozwalaliśmy. Jednak jesteśmy ciągle młodzi (ja 24, ona 23lata), nie jesteśmy po 10 latach małżeństwa z 2 dzieci, zapracowani z masą spraw na głowie więc chyba powinno to inaczej wyglądać...

Dlaczego przez cały ten czas nic nie zrobiłem, zmieniłem? Dobre pytanie... Początkowo gdy zamieszkaliśmy razem, to oczywiście było coś nowego. Nie zwracałem na to wszystko takiej uwagi. Jednak od kilku miesięcy zaczyna mnie to mocno drażnić.

Rozwmowa. Tak, wiem. Rozmawiałem z Nią o tym. Przez jakiś okazywała mi więcej czułości itp. A później wszystko wróciło do "normy".
Co do seksu, to stwierdza, że taki ma temperament.

Nie sprawiam Jej przyjemności. Nie sądzę. Owszem nasz seks do idealnych nie należy (myślę, że oboje zdajemy sobie z tego sprawę), ale wiem że gdy już do niego dojdzie to Ona czerpie z niego przyjemność i jest zadowolona.

Tabletki a spadek libido. Raczej odpada. Gdy nie bierze tabletek nie zauważam różnicy.

Okresowy spadek zainteresowania seksem, intymnością itp. Też chyba nie. Nie przypominam sobię aby kiedyś było super namiętnie, później zanik itd.

Praca, stres, problemy. Również odpada. Mógłbym to zrozumieć przez jakiś czas, ale nie przez rok, czy dłużej.

Zdrada. Mam nadzieję, że również odpada. Przez tak długi okres czasu chyba zauważyłbym. Zresztą gdyby tak było, to pewnie już by odeszła ode mnie.

Zapytacie pewnie, czy Ją rozpieszczam, staram się itp. Hmmm... Śniadania do łóżka Jej nie przynoszę to fakt, ale na pewno nie jest tak, że myślę tylko o sobie i moich cielesnych potrzebach. Zatem stwierdzenia, że powinienem zabrać Ją do restauracji, kupować kwiaty, mówić czułe słówka itp są oczywiście fajne, ale chyba nie tu leży problem.



Być może faktycznie taki ma charakter, osobowość i już nic z tym nie zobię. Jednak łapią mnie też myśli, że może mnie nie kocha, tylko jesteśmy razem/obok siebie.

Zamierzam z moją TŻ po raz kolejny o tym porozmawiać, jednak przed tym chciałem poczytać Wasze opinie, rady, doświadczenia na ten temat. Być może pomoże mi to w rozmowie i zrozumieniu tego co się dzieje.
Za wszelkie pomysły, rady z góry dziękuję.


PS: Jeśli chcecie pisać, że powinniśmy się rozstać, bo takie coś na dłuższą metę nie ma sensu, będziemy się męczyć, to sobie odpuście, proszę. Nie chce nawet o tym myśleć teraz.
PS2: Ale się rozpisałem... Przepraszam za tak długi post i gratuluję tym, którzy dotrwali do końca
BarK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 11:28   #2
ewelinka_111
Zadomowienie
 
Avatar ewelinka_111
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 990
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

hmm no właściwie już chyba wszystko rozważyłeś sam. Teraz moim zdaniem pozostała tylko rozmowa. Może coś zmieni.
Wg mnie najbardziej prawdopodobne jest to że rzeczywiście taki ma charakter i więcej nie potrzebuje.
Wybór masz taki, że albo się z tym pogodzisz i co jakiś czas będziesz jej uświadamiał że masz większe potrzeby, a ona się dostosuje i będzie się starała okazywać więcej uczuć.
Albo będzie cię to na tyle męczyło że na dłuższą metę nie dacie rady, bo wciąż się będziesz czuł za mało kochany, czy też że za mało ci okazuje uczuć.
Inne charaktery, inne potrzeby, musicie sami dojść do jakiś wniosków. Porozmawiajcie spokojnie, wytłumacz jej czego byś chciał.
__________________
targowisko:
książki
ciuchy

Pain is inevitable, suffering is optional.


blog kulinarny
ewelinka_111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 11:31   #3
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

Cytat:
Napisane przez BarK Pokaż wiadomość
Witam,

to mój pierwszy post na forum. Nie jest on żadną prowokacją itp. Postanowiłem się zalogować, założyć ten temat i liczę na Waszą pomoc. Czytałem podobne wątki i mam już pewne przemyślenia na ten temat (o czym później).

Do rzeczy.
Z moją TŻ jestem w związku od 4 lat. Przez pierwsze 2 lata był to związek na odległość. Widywaliśmy się tylko w weekendy. Oczywiście stęsknieni za sobą chcieliśmy się sobą nacieszyć. Pocałunki, pieszczoty, po jakimś czasie zdecydowaliśmy się na seks. Wszystko wydawało się ok.
Od 2 lat mieszkamy razem. Niby wszystko jest fajnie, ale... Z perspektywy czasu mam wrażenie, że nie ma między nami jakiejś namiętności, chemii, iskry. Moja dziewczyna to straszny pieszczoch. Uwielbia się do mnie przytulić i być głaskana, dotykana przeze mnie. Ale na tym kończy się Jej aktywność w sferze kontaktów cielesnych, intymnych. Nie ma pocałunków w trakcie dnia, nie dotyka mnie (tzn poza wymienionym przytuleniem się, objęciem mnie). Jest bierna pod tym względem. Lubi gdy spontanicznie ją obejmę, dam buziaka, ale sama tego nie robi. Namiętny pocałunek "bez okazji" już nie pamiętam jak wygląda. O seksie nie wspomnę. Kochamy się maksymalnie kilka razy w miesiącu głównie z mojej inicjatywy. Również podczas zbliżenia jest bierna (na marginesie - zauważyłem że nie potrzebuje gry wstępnej, kilka pocałunków, dotyk i przechodzimy do rzeczy...).


Żeby uprzedzić pewne pytania i odpowiedzi poniżej moje wnioski po przemyśleniu tematu i przeczytaniu innych wątków na forum:

Ja rozumiem, że gdy nie mogliśmy się widywać często, to byliśmy za sobą stęsknieni; że kiedyś namiętne pocałunki i dotyk, to było wszystko na co sobie pozwalaliśmy. Jednak jesteśmy ciągle młodzi (ja 24, ona 23lata), nie jesteśmy po 10 latach małżeństwa z 2 dzieci, zapracowani z masą spraw na głowie więc chyba powinno to inaczej wyglądać...

Dlaczego przez cały ten czas nic nie zrobiłem, zmieniłem? Dobre pytanie... Początkowo gdy zamieszkaliśmy razem, to oczywiście było coś nowego. Nie zwracałem na to wszystko takiej uwagi. Jednak od kilku miesięcy zaczyna mnie to mocno drażnić.

Rozwmowa. Tak, wiem. Rozmawiałem z Nią o tym. Przez jakiś okazywała mi więcej czułości itp. A później wszystko wróciło do "normy".
Co do seksu, to stwierdza, że taki ma temperament.

Nie sprawiam Jej przyjemności. Nie sądzę. Owszem nasz seks do idealnych nie należy (myślę, że oboje zdajemy sobie z tego sprawę), ale wiem że gdy już do niego dojdzie to Ona czerpie z niego przyjemność i jest zadowolona.

Tabletki a spadek libido. Raczej odpada. Gdy nie bierze tabletek nie zauważam różnicy.

Okresowy spadek zainteresowania seksem, intymnością itp. Też chyba nie. Nie przypominam sobię aby kiedyś było super namiętnie, później zanik itd.

Praca, stres, problemy. Również odpada. Mógłbym to zrozumieć przez jakiś czas, ale nie przez rok, czy dłużej.

Zdrada. Mam nadzieję, że również odpada. Przez tak długi okres czasu chyba zauważyłbym. Zresztą gdyby tak było, to pewnie już by odeszła ode mnie.

Zapytacie pewnie, czy Ją rozpieszczam, staram się itp. Hmmm... Śniadania do łóżka Jej nie przynoszę to fakt, ale na pewno nie jest tak, że myślę tylko o sobie i moich cielesnych potrzebach. Zatem stwierdzenia, że powinienem zabrać Ją do restauracji, kupować kwiaty, mówić czułe słówka itp są oczywiście fajne, ale chyba nie tu leży problem.



Być może faktycznie taki ma charakter, osobowość i już nic z tym nie zobię. Jednak łapią mnie też myśli, że może mnie nie kocha, tylko jesteśmy razem/obok siebie.

Zamierzam z moją TŻ po raz kolejny o tym porozmawiać, jednak przed tym chciałem poczytać Wasze opinie, rady, doświadczenia na ten temat. Być może pomoże mi to w rozmowie i zrozumieniu tego co się dzieje.
Za wszelkie pomysły, rady z góry dziękuję.


PS: Jeśli chcecie pisać, że powinniśmy się rozstać, bo takie coś na dłuższą metę nie ma sensu, będziemy się męczyć, to sobie odpuście, proszę. Nie chce nawet o tym myśleć teraz.
PS2: Ale się rozpisałem... Przepraszam za tak długi post i gratuluję tym, którzy dotrwali do końca
kopiuję jakby co...
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 11:36   #4
BarK
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

ewelinka_111, chyba czytasz w moich myślach.

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22201762]kopiuję jakby co...[/QUOTE]
BarK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 11:38   #5
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

Temat zostal wyczerpany, do porozumienia nie dojdziecie. Skoro ona nic sobie z tego nie robi, a Ty nie chcesz odejsc, to zostaje Ci pogodzenie sie z tym faktem.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 12:17   #6
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

Może się jeszcze nasunąć jedno rozwiązne choc trochę naciagane - Twoja TZ ma poprostu taką wizję powaznego zwiąku. Jak mieszkaliście osobno wiadomo że za toba tęskniła. Teraz ma ciebie na codzień, zauważyła że nie musi się starać i cię olewa. Albo naczytała się durnych poradników, że aby byc zauważonym przez mężczyznę musi go olewać i właśnie to robi
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 12:17   #7
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

a ja w sumie nie wiem, czy rozmowa coś tu wskura...tzn. już z nią rozmawiałeś i co?? chwilowa poprawa była, a potem znów lipa
wiesz, ja bym się pokusiła o metodę kija i marchewki (wiem,ze dziewczyna nie osiołek, ale może to coś da)
mój Tż obecnie tak robi i widzę, ze na dobre to naszemu związkowi wychodzi
przykładzik: nie gotowałam wcześniej, teraz gotuję regularnie.
Jak doszło do tej wielkiej przemiany?
Ano TŻ kiedyś dostawał raz na ruski rok obiad ode mnie, zjadł i tyle...był zadowolony, szedł pograć na kompie.
Teraz TŻ wie, że takie zachowanie nie działa. Wiec teraz ja gotuję obiad, a TZ zjada- wychwala pod niebiosa moje zdolności kulinarne (choćby dostał zwykłe spagetti,to powie, ze to najpyszniejsze spagetti na ziemi, a ja jestem mistrzynią gotowania) a potem jeszcze pozmywa (i tu też- ważna rzecz oznajmi mi to "Kochanie, ty się ZMĘCZYŁAŚ tym pysznym gotowaniem to ja POZMYWAM" super...to jest taka "marchewka" dla mnie- a nawet dwie bo dostaję komplementy i jeszcze on pozmywa

dlatego może u Was też "marchewka" zadziałałaby na twoją dziewczynę- wiesz, ty chcesz więcej czułości od niej- chwal ją za te drobne gesty, które wykonuje w twoim kierunku, werbalizuj swoje zadowolenie. O ile z nią wszystko w porządku, to dotrze do niej, ze takie zachowanie sie jej opłaci i będzie powielać
powodzenia
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 13:39   #8
Enary
Raczkowanie
 
Avatar Enary
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 223
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

Jestem w sytuacji podobnej do Autora. Tyle, że tej czułości brak z Jego strony... Wielu rzeczy już próbowałam, poczynając od rozmowy... Najbardziej chyba pomaga brak zainteresowania z mojej strony... Bo kiedy ma się coś na wyciągnięcie ręki to się tego nie umie docenić.
__________________

JAŚ 25.06.2014
Enary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:47   #9
Villga
Zadomowienie
 
Avatar Villga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 699
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

Cytat:
Napisane przez Enary Pokaż wiadomość
Jestem w sytuacji podobnej do Autora. Tyle, że tej czułości brak z Jego strony... Wielu rzeczy już próbowałam, poczynając od rozmowy... Najbardziej chyba pomaga brak zainteresowania z mojej strony... Bo kiedy ma się coś na wyciągnięcie ręki to się tego nie umie docenić.
Coś w tym jest! Moj TŻ tez ma problem z okazywaniem uczuc, wyniosl to z domu. Zauwazylam, ze kiedy to ja sie tak bardzo staram to on tak jakby troche mechanicznie odwzajemnia moje gesty. Wiec czasem zaczynam zachowywac sie tak jak on i nagle okazuje sie ze jemu brakuje tej czulosci i sam ja zaczyna okazywać Rozmowy tu niewiele dają, bo ciężko z dnia na dzien zmienic charakter, ale i tak zauważam poprawę Tyle że zaznaczam, że moj TZ ma problem z okazywaniem uczuc w dzien- a nie w nocy Co do Twojego przypadku to jak sam napisałeś- pewnie taki ma temperament.

Porozmawiaj z nią i może spróbuj być mniej czuły w ciągu dnia, zobaczysz czy w ogóle to zauważy... A jeśli nie... No cóż. Bedziesz miał powód do poważnych rozmyślań. Powodzenia

Edytowane przez Villga
Czas edycji: 2010-09-21 o 20:52
Villga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 23:07   #10
Suziii90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Polska:)
Wiadomości: 372
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

A może ona się wstydzi okazywać czułości ? Hmm... Ja wiem sama po sobie że miałam z tym problem, więc może ona tez ma ?
Suziii90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-22, 01:29   #11
sensual21
Raczkowanie
 
Avatar sensual21
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: z kątowni ;-)
Wiadomości: 135
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

Wiem, że to co napiszę może nie do końca jest zrozumiałe, ale...może po prostu ona zdaje sobie sprawę, że ma Cię na codzień...To taki jakby przesyt Twoją osobą no i tym samym okazuje tak różnie te czułostki...
Wiem, że jeśli kobieta ciągle ma faceta u swego boku i to jesscze takiego co okazuje jej tą czułość na codzień, to niekiedy sama mniej okazuje, bo ma przesyt.
Wtedy potrzebuję chwili dla siebie, by móc po czasie znowu być czułą kobitką. Wiem że to troche pogmatwane, ale właśnie tak to jest zacytuję pewne powiedzenie:

"Kobieta jest jak cień : idziesz za nią, ona ucieka; uciekasz od niej, idzie za Tobą..." moje ulubione!

Także to działa jak jasna cholera!
I mimo że mało to zrozumiałe jest, taka jest natura ludzka
Więc przystopuj nieco a zobaczysz efekty!

Btw. Fuuu żebym ja to musiała pisać! Olaboga! ;-)
__________________
"...w miłości ogniem bądź, a nie bezradną ćmą!"
.im bardziej naciskasz -
tym trudniej
uzyskasz.
sensual21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-22, 15:45   #12
Enary
Raczkowanie
 
Avatar Enary
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 223
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

Zgadzam się z sensual21. To powinno Wam pomóc.
__________________

JAŚ 25.06.2014
Enary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-22, 16:26   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Temat zostal wyczerpany, do porozumienia nie dojdziecie. Skoro ona nic sobie z tego nie robi, a Ty nie chcesz odejsc, to zostaje Ci pogodzenie sie z tym faktem.
A jeszcze przedtem (przed pogodzeniem się z tym faktem), spróbować jeszcze raz naprawdę konkretnej rozmowy.

Autorze wątku, Twoje życie - Twój wybór. Szkoda, że skazujesz sam siebie na stagnację uczuciową i na beznadziejność. Tylko ostrzegam: jak poznasz dziewczynę, która będzie miała ochotę Cię spontanicznie całować, obejmować, będzie się cieszyła z tego, że jesteś, to niestety - podejrzewam zdradzisz swoją obecną partnerkę w 5 minut. Nie z egoizmu, nie z zemsty, czy tego, że jesteś zły, ale z ogromnej tęsknoty za miłością (taką damsko-męską, a nie przyjacielską, bo to masz obecnie), za bliskością, radością z niej czerpaną. A szkoda by było robić z siebie skur..., jak sądzisz?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-23, 10:31   #14
BarK
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

Witam ponownie.

Na wstępie chciałbym podziękować za odpowiedzi.

Pozwólcie, że odniosę się do kilku:

Cytat:
Napisane przez Wikttoria Pokaż wiadomość
Teraz ma ciebie na codzień, zauważyła że nie musi się starać i cię olewa. Albo naczytała się durnych poradników, że aby byc zauważonym przez mężczyznę musi go olewać i właśnie to robi
Myślę, że jedno i drugie odpada.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
dlatego może u Was też "marchewka" zadziałałaby na twoją dziewczynę- wiesz, ty chcesz więcej czułości od niej- chwal ją za te drobne gesty, które wykonuje w twoim kierunku, werbalizuj swoje zadowolenie.
To nie jest zły pomysł

Cytat:
Napisane przez Villga Pokaż wiadomość
Porozmawiaj z nią i może spróbuj być mniej czuły w ciągu dnia, zobaczysz czy w ogóle to zauważy... A jeśli nie... No cóż. Bedziesz miał powód do poważnych rozmyślań. Powodzenia
Cytat:
Napisane przez sensual21 Pokaż wiadomość
Wiem, że to co napiszę może nie do końca jest zrozumiałe, ale...może po prostu ona zdaje sobie sprawę, że ma Cię na codzień...To taki jakby przesyt Twoją osobą no i tym samym okazuje tak różnie te czułostki...
Wiem, że jeśli kobieta ciągle ma faceta u swego boku i to jesscze takiego co okazuje jej tą czułość na codzień, to niekiedy sama mniej okazuje, bo ma przesyt.
Kiedyś chciałem tego spróbować. Problem polega na tym, że ciężko jest mi się powstrzymać przed przytuleniem do Niej, daniem buziaka, "ululaniem" do snu itp. Ale jest to jakiś pomysł, więc chyba jednak trzeba będzie być tfardym a nie miętkim...

Cytat:
Napisane przez Suziii90 Pokaż wiadomość
A może ona się wstydzi okazywać czułości ? Hmm... Ja wiem sama po sobie że miałam z tym problem, więc może ona tez ma ?
Nie. O ile w miejscach publicznych to jeszcze bym się zgodził, to w domu na pewno nie ma z tym problemu.

A na koniec post, który obrazuje, to co czai się dalekich zakamarkach mojego umysłu...
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Autorze wątku, Twoje życie - Twój wybór. Szkoda, że skazujesz sam siebie na stagnację uczuciową i na beznadziejność. Tylko ostrzegam: jak poznasz dziewczynę, która będzie miała ochotę Cię spontanicznie całować, obejmować, będzie się cieszyła z tego, że jesteś, to niestety - podejrzewam zdradzisz swoją obecną partnerkę w 5 minut. Nie z egoizmu, nie z zemsty, czy tego, że jesteś zły, ale z ogromnej tęsknoty za miłością (taką damsko-męską, a nie przyjacielską, bo to masz obecnie), za bliskością, radością z niej czerpaną. A szkoda by było robić z siebie skur..., jak sądzisz?
Boję się tego... a jednocześnie wiem, że nie potrafiłbym zrezygnować z tego co mam...


Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie tematem.
Pozdrawiam,
Bartek
BarK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-23, 12:21   #15
201610041047
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 416
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

Jeszcze taki mały gest który zazwyczaj działa.. Jak już zdarzy się że Twoja Dziewczyna zrobi coś miłego, pocałuje cię czy przytuli spontanicznie to przypomnij jej kilka razy że bardzo Ci było miło i bardzo to lubisz.. Przecież na pewno Cię kocha i chce żeby Tobie też było dobrze
201610041047 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-25, 11:01   #16
kadu87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 213
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony

mam czasem ten sam problem z moim TŻem bardzo lubię jak mnie przytula, całuje spontanicznie w ciągu dnia. a on czasami nic mówiłam już mu o tym ale poprawa jest tylko przez kilka kolejnych dni a później to samo...
kadu87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.