|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3
|
Brak czułości, intymności z Jej strony
Witam,
to mój pierwszy post na forum. Nie jest on żadną prowokacją itp. Postanowiłem się zalogować, założyć ten temat i liczę na Waszą pomoc. Czytałem podobne wątki i mam już pewne przemyślenia na ten temat (o czym później). Do rzeczy. Z moją TŻ jestem w związku od 4 lat. Przez pierwsze 2 lata był to związek na odległość. Widywaliśmy się tylko w weekendy. Oczywiście stęsknieni za sobą chcieliśmy się sobą nacieszyć. Pocałunki, pieszczoty, po jakimś czasie zdecydowaliśmy się na seks. Wszystko wydawało się ok. Od 2 lat mieszkamy razem. Niby wszystko jest fajnie, ale... Z perspektywy czasu mam wrażenie, że nie ma między nami jakiejś namiętności, chemii, iskry. Moja dziewczyna to straszny pieszczoch. Uwielbia się do mnie przytulić i być głaskana, dotykana przeze mnie. Ale na tym kończy się Jej aktywność w sferze kontaktów cielesnych, intymnych. Nie ma pocałunków w trakcie dnia, nie dotyka mnie (tzn poza wymienionym przytuleniem się, objęciem mnie). Jest bierna pod tym względem. Lubi gdy spontanicznie ją obejmę, dam buziaka, ale sama tego nie robi. Namiętny pocałunek "bez okazji" już nie pamiętam jak wygląda. O seksie nie wspomnę. Kochamy się maksymalnie kilka razy w miesiącu głównie z mojej inicjatywy. Również podczas zbliżenia jest bierna (na marginesie - zauważyłem że nie potrzebuje gry wstępnej, kilka pocałunków, dotyk i przechodzimy do rzeczy...). Żeby uprzedzić pewne pytania i odpowiedzi poniżej moje wnioski po przemyśleniu tematu i przeczytaniu innych wątków na forum: Ja rozumiem, że gdy nie mogliśmy się widywać często, to byliśmy za sobą stęsknieni; że kiedyś namiętne pocałunki i dotyk, to było wszystko na co sobie pozwalaliśmy. Jednak jesteśmy ciągle młodzi (ja 24, ona 23lata), nie jesteśmy po 10 latach małżeństwa z 2 dzieci, zapracowani z masą spraw na głowie więc chyba powinno to inaczej wyglądać... Dlaczego przez cały ten czas nic nie zrobiłem, zmieniłem? Dobre pytanie... Początkowo gdy zamieszkaliśmy razem, to oczywiście było coś nowego. Nie zwracałem na to wszystko takiej uwagi. Jednak od kilku miesięcy zaczyna mnie to mocno drażnić. Rozwmowa. Tak, wiem. Rozmawiałem z Nią o tym. Przez jakiś okazywała mi więcej czułości itp. A później wszystko wróciło do "normy". Co do seksu, to stwierdza, że taki ma temperament. Nie sprawiam Jej przyjemności. Nie sądzę. Owszem nasz seks do idealnych nie należy (myślę, że oboje zdajemy sobie z tego sprawę), ale wiem że gdy już do niego dojdzie to Ona czerpie z niego przyjemność i jest zadowolona. Tabletki a spadek libido. Raczej odpada. Gdy nie bierze tabletek nie zauważam różnicy. Okresowy spadek zainteresowania seksem, intymnością itp. Też chyba nie. Nie przypominam sobię aby kiedyś było super namiętnie, później zanik itd. Praca, stres, problemy. Również odpada. Mógłbym to zrozumieć przez jakiś czas, ale nie przez rok, czy dłużej. Zdrada. Mam nadzieję, że również odpada. Przez tak długi okres czasu chyba zauważyłbym. Zresztą gdyby tak było, to pewnie już by odeszła ode mnie. Zapytacie pewnie, czy Ją rozpieszczam, staram się itp. Hmmm... Śniadania do łóżka Jej nie przynoszę to fakt, ale na pewno nie jest tak, że myślę tylko o sobie i moich cielesnych potrzebach. Zatem stwierdzenia, że powinienem zabrać Ją do restauracji, kupować kwiaty, mówić czułe słówka itp są oczywiście fajne, ale chyba nie tu leży problem. Być może faktycznie taki ma charakter, osobowość i już nic z tym nie zobię. Jednak łapią mnie też myśli, że może mnie nie kocha, tylko jesteśmy razem/obok siebie. ![]() Zamierzam z moją TŻ po raz kolejny o tym porozmawiać, jednak przed tym chciałem poczytać Wasze opinie, rady, doświadczenia na ten temat. Być może pomoże mi to w rozmowie i zrozumieniu tego co się dzieje. Za wszelkie pomysły, rady z góry dziękuję. PS: Jeśli chcecie pisać, że powinniśmy się rozstać, bo takie coś na dłuższą metę nie ma sensu, będziemy się męczyć, to sobie odpuście, proszę. Nie chce nawet o tym myśleć teraz. PS2: Ale się rozpisałem... Przepraszam za tak długi post i gratuluję tym, którzy dotrwali do końca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 990
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
hmm no właściwie już chyba wszystko rozważyłeś sam. Teraz moim zdaniem pozostała tylko rozmowa. Może coś zmieni.
Wg mnie najbardziej prawdopodobne jest to że rzeczywiście taki ma charakter i więcej nie potrzebuje. Wybór masz taki, że albo się z tym pogodzisz i co jakiś czas będziesz jej uświadamiał że masz większe potrzeby, a ona się dostosuje i będzie się starała okazywać więcej uczuć. Albo będzie cię to na tyle męczyło że na dłuższą metę nie dacie rady, bo wciąż się będziesz czuł za mało kochany, czy też że za mało ci okazuje uczuć. Inne charaktery, inne potrzeby, musicie sami dojść do jakiś wniosków. Porozmawiajcie spokojnie, wytłumacz jej czego byś chciał.
__________________
targowisko: książki ciuchy Pain is inevitable, suffering is optional. blog kulinarny ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
ewelinka_111, chyba czytasz w moich myślach.
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22201762]kopiuję jakby co... ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
Temat zostal wyczerpany, do porozumienia nie dojdziecie. Skoro ona nic sobie z tego nie robi, a Ty nie chcesz odejsc, to zostaje Ci pogodzenie sie z tym faktem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
Może się jeszcze nasunąć jedno rozwiązne choc trochę naciagane
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
a ja w sumie nie wiem, czy rozmowa coś tu wskura...tzn. już z nią rozmawiałeś i co?? chwilowa poprawa była, a potem znów lipa
![]() wiesz, ja bym się pokusiła o metodę kija i marchewki (wiem,ze dziewczyna nie osiołek, ale może to coś da) mój Tż obecnie tak robi i widzę, ze na dobre to naszemu związkowi wychodzi ![]() przykładzik: nie gotowałam wcześniej, teraz gotuję regularnie. Jak doszło do tej wielkiej przemiany? Ano TŻ kiedyś dostawał raz na ruski rok obiad ode mnie, zjadł i tyle...był zadowolony, szedł pograć na kompie. Teraz TŻ wie, że takie zachowanie nie działa. Wiec teraz ja gotuję obiad, a TZ zjada- wychwala pod niebiosa moje zdolności kulinarne (choćby dostał zwykłe spagetti,to powie, ze to najpyszniejsze spagetti na ziemi, a ja jestem mistrzynią gotowania) a potem jeszcze pozmywa (i tu też- ważna rzecz oznajmi mi to "Kochanie, ty się ZMĘCZYŁAŚ tym pysznym gotowaniem to ja POZMYWAM" super...to jest taka "marchewka" dla mnie- a nawet dwie ![]() dlatego może u Was też "marchewka" zadziałałaby na twoją dziewczynę- wiesz, ty chcesz więcej czułości od niej- chwal ją za te drobne gesty, które wykonuje w twoim kierunku, werbalizuj swoje zadowolenie. O ile z nią wszystko w porządku, to dotrze do niej, ze takie zachowanie sie jej opłaci i będzie powielać ![]() powodzenia
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 223
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
Jestem w sytuacji podobnej do Autora. Tyle, że tej czułości brak z Jego strony... Wielu rzeczy już próbowałam, poczynając od rozmowy... Najbardziej chyba pomaga brak zainteresowania z mojej strony... Bo kiedy ma się coś na wyciągnięcie ręki to się tego nie umie docenić.
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
Cytat:
![]() ![]() ![]() Porozmawiaj z nią i może spróbuj być mniej czuły w ciągu dnia, zobaczysz czy w ogóle to zauważy... A jeśli nie... No cóż. Bedziesz miał powód do poważnych rozmyślań. Powodzenia ![]() Edytowane przez Villga Czas edycji: 2010-09-21 o 20:52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Polska:)
Wiadomości: 372
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
A może ona się wstydzi okazywać czułości ? Hmm... Ja wiem sama po sobie że miałam z tym problem, więc może ona tez ma ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: z kątowni ;-)
Wiadomości: 135
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
Wiem, że to co napiszę może nie do końca jest zrozumiałe, ale...może po prostu ona zdaje sobie sprawę, że ma Cię na codzień...To taki jakby przesyt Twoją osobą no i tym samym okazuje tak różnie te czułostki...
Wiem, że jeśli kobieta ciągle ma faceta u swego boku i to jesscze takiego co okazuje jej tą czułość na codzień, to niekiedy sama mniej okazuje, bo ma przesyt. Wtedy potrzebuję chwili dla siebie, by móc po czasie znowu być czułą kobitką. Wiem że to troche pogmatwane, ale właśnie tak to jest zacytuję pewne powiedzenie: "Kobieta jest jak cień : idziesz za nią, ona ucieka; uciekasz od niej, idzie za Tobą..." moje ulubione! Także to działa jak jasna cholera! I mimo że mało to zrozumiałe jest, taka jest natura ludzka ![]() Więc przystopuj nieco a zobaczysz efekty! Btw. Fuuu żebym ja to musiała pisać! Olaboga! ;-) ![]()
__________________
"...w miłości ogniem bądź, a nie bezradną ćmą!" .im bardziej naciskasz - tym trudniej uzyskasz.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 223
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
Zgadzam się z sensual21. To powinno Wam pomóc.
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
Cytat:
Autorze wątku, Twoje życie - Twój wybór. Szkoda, że skazujesz sam siebie na stagnację uczuciową i na beznadziejność. Tylko ostrzegam: jak poznasz dziewczynę, która będzie miała ochotę Cię spontanicznie całować, obejmować, będzie się cieszyła z tego, że jesteś, to niestety - podejrzewam zdradzisz swoją obecną partnerkę w 5 minut. Nie z egoizmu, nie z zemsty, czy tego, że jesteś zły, ale z ogromnej tęsknoty za miłością (taką damsko-męską, a nie przyjacielską, bo to masz obecnie), za bliskością, radością z niej czerpaną. A szkoda by było robić z siebie skur..., jak sądzisz? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
Witam ponownie.
Na wstępie chciałbym podziękować za odpowiedzi. Pozwólcie, że odniosę się do kilku: Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
A na koniec post, który obrazuje, to co czai się dalekich zakamarkach mojego umysłu... Cytat:
![]() Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie tematem. Pozdrawiam, Bartek |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 416
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
Jeszcze taki mały gest który zazwyczaj działa.. Jak już zdarzy się że Twoja Dziewczyna zrobi coś miłego, pocałuje cię czy przytuli spontanicznie to przypomnij jej kilka razy że bardzo Ci było miło i bardzo to lubisz.. Przecież na pewno Cię kocha i chce żeby Tobie też było dobrze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 213
|
Dot.: Brak czułości, intymności z Jej strony
mam czasem ten sam problem z moim TŻem
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:10.