Studia zaoczne kilka pytań.

[teresa82]

Witam, mam do Was kilka pytań odnośnie studiów zaocznych.

Kiedy są zjazdy +/- co tydzień czy co kilka?
Jak wygląda nauka? Dużo nauki?
Rozumiem że wykłady są w soboty i niedziele?
Jak wygląda sesja?
Rozumiem że sesja to sa egzaminy ale ile tych egzaminów jest?

Proszę również o jakieś inne informacje odnośnie studiów zaocznych.
Pozdrawiam Serdecznie

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez teresa82

Witam, mam do Was kilka pytań odnośnie studiów zaocznych.

Kiedy są zjazdy +/- co tydzień czy co kilka?
Jak wygląda nauka? Dużo nauki?
Rozumiem że wykłady są w soboty i niedziele?
Jak wygląda sesja?
Rozumiem że sesja to sa egzaminy ale ile tych egzaminów jest?

Proszę również o jakieś inne informacje odnośnie studiów zaocznych.
Pozdrawiam Serdecznie

wszystko zalezy od uczelni.

-co 2 tyg
-dużo
-tak sob i niedziele a czasem pt
-sesja jak sesja
-a jak sesja bez egzaminow...?
-ile zalezy od kierunku

[Rarita]

Kiedy są zjazdy +/- co tydzień czy co kilka? Zależy od uczelni, na jednej co tydzień na innej co dwa
Jak wygląda nauka? Dużo nauki? Zależy od kierunku
Rozumiem że wykłady są w soboty i niedziele? Na niektórych uczelniach również w piątkowe popołudnia
Jak wygląda sesja? Na uczelni masz wolne, przychodzisz tylko na egzaminy których terminy wyznaczone są zazwyczaj wcześniej
Rozumiem że sesja to sa egzaminy ale ile tych egzaminów jest? Zależy od kieurnku, na jednym 2 a na innym 8


Jeśli naprawdę chcesz się czegoś dowiedzieć to zapytaj na swojej uczelni, bo tu nikt nie jest jasnowidzem i ci nie wywróży co i jak u ciebie będzie wyglądało, nie znając nawet kierunku

[Narrhien]

Napisane przez Rarita

Rozumiem że wykłady są w soboty i niedziele? Na niektórych uczelniach również w piątkowe popołudnia

A na niektórych nawet w piątkowe poranki.

Generalnie nie ma czego dodawać, najlepiej będzie, jesli zapytasz w swoim dziekanacie, możesz też poszukać forum swojego kierunku w necie i tam poszukać informacji

[teresa82]

A jak wygląda taki egzamin?

[Rarita]

Napisane przez teresa82

A jak wygląda taki egzamin?

Pisemny - przychodzisz, wyjmujesz kartkę, dostajesz pytania, piszesz odpowiedzi
Ustny - przychodzisz, siadasz, dostajesz pytania, odpowiadasz

[masmeli]

sesja--> są również ćwiczenia które są obowiązkowe ponieważ z nich są zaliczenia, które są przepustką to egzaminu....

Co do zjazdów u mnie na uczelni to na początku były tylko w sobotę i niedzielę co 2 tyg, ale z czasem to jeździło się co tydzień i nawet każdy piątek i poniedziałek trzeba było siedzieć na ćwiczeniach, kolosach, itd.

Nauki raczej jest masa, ale to też zależy od kierunku, ale jak ktoś chce iść na jakiś marny i tyle kasy płacić to lepiej sobie na starcie darować... I prawda jest taka, że wszędzie trzeba się uczyć i to nie mało


A egzaminów ile jest ? to też zależy od tego ile masz przedmiotów średnio 11 z zaliczeniem ćwiczeń (które są w formie egzaminów przeważnie). Zdarza się i po 18 w sesji

pozdrawiam

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez Rarita

Pisemny - przychodzisz, wyjmujesz kartkę, dostajesz pytania, piszesz odpowiedzi
Ustny - przychodzisz, siadasz, dostajesz pytania, odpowiadasz

hehe u mnie to kartki dają, żeby gotowca ktoś nie podłożył... ale też bez sensu bo czasami z danego przedmiot jest tyle materiału, że byłoby to nieopłacalne dla studenta i czasowo do wyrobienia niemożliwe

[Narrhien]

Napisane przez Rarita

Pisemny - przychodzisz, wyjmujesz kartkę, dostajesz pytania, piszesz odpowiedzi
Ustny - przychodzisz, siadasz, dostajesz pytania, odpowiadasz

Lub pisemny - przychodzisz, siadasz, wyjmujesz długopis, czekasz aż dadzą ci kartkę i piszesz albo dostajesz test i zaznaczasz odpowiedzi, albo dostajesz test oraz tak zwany "totolotek" czyli kartę odpowiedzi, na której zaznaczasz jak na maturze kratki - ABCD.

Totolotek jest z jednej strony fajny, bo można strzelać, z drugiej straszny, bo zakreślanie kwadracików to koszmarna robota i nie można się pomylić.

Poza tym testy mogą być jednokrotnego wyboru, albo i wielokrotnego wyboru, co jest nieco gorsze.

[eyo]

Napisane przez Narrhien

Lub pisemny - przychodzisz, siadasz, wyjmujesz długopis, czekasz aż dadzą ci kartkę i piszesz albo dostajesz test i zaznaczasz odpowiedzi, albo dostajesz test oraz tak zwany "totolotek" czyli kartę odpowiedzi, na której zaznaczasz jak na maturze kratki - ABCD.

Totolotek jest z jednej strony fajny, bo można strzelać, z drugiej straszny, bo zakreślanie kwadracików to koszmarna robota i nie można się pomylić.

Poza tym testy mogą być jednokrotnego wyboru, albo i wielokrotnego wyboru, co jest nieco gorsze.

a najlepsze to są wielokrotnego wyboru z ujemny punktami
moje ulubione

pamiętam jak raz na jednym egzaminie z Podstaw Zarządzania kolega ustrzelił rekor w postaci -42pkt

[Chnatalia]

Ja mam zjazdy w każdą sobotę ;-) /tylko sobotę/
Nauki dość trochę. W sesji od 5-7 egzaminów + kilka zaliczeń ;-)

[Nija_]

Napisane przez teresa82

Witam, mam do Was kilka pytań odnośnie studiów zaocznych.

Kiedy są zjazdy +/- co tydzień czy co kilka?
Jak wygląda nauka? Dużo nauki?
Rozumiem że wykłady są w soboty i niedziele?
Jak wygląda sesja?
Rozumiem że sesja to sa egzaminy ale ile tych egzaminów jest?

Proszę również o jakieś inne informacje odnośnie studiów zaocznych.
Pozdrawiam Serdecznie

U mnie:

- co tydzień, podobno na 3. roku mają być rzadziej
- średnio zależy od przedmiotu, od wykładowcy
- u mnie zajęcia są w soboty i w niedziele, na innych uczeniach zdarzają się tez w piątki wieczorem
- ostatnio miałam w jeden weekend 4 egzaminy
- ostatnio było 5, do tego tyle samo albo i więcej (np. języki) zaliczeń

[Kallla]

Napisane przez teresa82

Witam, mam do Was kilka pytań odnośnie studiów zaocznych.

Kiedy są zjazdy +/- co tydzień czy co kilka?
Jak wygląda nauka? Dużo nauki?
Rozumiem że wykłady są w soboty i niedziele?
Jak wygląda sesja?
Rozumiem że sesja to sa egzaminy ale ile tych egzaminów jest?

Proszę również o jakieś inne informacje odnośnie studiów zaocznych.
Pozdrawiam Serdecznie

-u mnie miało być co dwa tygodnie a wyszło, że nawet mam trzy weekendy pod rząd;
-zależy od przedmiotu i wykładowcy (na jedne kujesz bo wymagają wszystko co podają i więcej a na inne idziesz z marszu bo banalne są )
-ja mam wykłady i ćwiczenia w soboty i w niedziele od 8.30 do 20.45 (ale mało kto tyle wytrzymuje na uczelni);
-zaliczenia są pod koniec semestru, rzadko w sesji natomiast na egzaminy wyznaczają terminy w weekendy sesji ale przypadki egzaminu w tygodniu też przerabiałam;
-razem z zaliczeniami u mnie liczba egzaminów waha się od 11 do 13;