![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 31
|
Jak się wyluzować na randce
Zwykle nie zakładam tego typu wątków, ale właśnie ogarnęła mnie panika i potrzebuję Waszej rady.
Wybieram się jutro na randkę z chłopakiem poznanym kilka dni temu na domówce. Niestety moje dotychczasowe kontakty z chłopakami wypadały bardzo średnio i obawiam się by sytuacja znowu się nie powtórzyła. W tej kwestii nie potrafię uczyć się na błędach i ciągle jest nie tak, a ja nie wiem dlaczego tak się dzieje. Po prostu czasami czuję jakby faceci byli z innej planety. ![]() Chodzi o to, że przy chłopakach nie umiem się wyluzować. Staję się spięta i sztuczna. Polega to np. na tym, że wypowiedziane słowa (czy to moje, czy chłopaka) pokrywam odruchowo ni to śmiechem ni to prychnięciem (chyba podświadomie albo mniej świadomie wydaje mi się, że przez to będę zabawniejsza). Nie wiem jak to określić żeby odpowiednio wyrazić to co próbuję przekazać. Poza tym mam zwykle pustkę w głowie i nie wiem o czym rozmawiać. Wydaje mi się, że to co powiem/mówię jest strasznie banalne i wolę nie ciągnąc tematu. Czasami wręcz boję się o czymś dłużej "nawijać" i szybko ucinam temat i robi się cisza. A jak robi się cisza, to zaczynam czuć się niezręcznie. Nie wiem dlaczego, ale ja na takich spotkaniach odruchowo staram się być kimś fajniejszym, lepiej postrzeganym, chcę lepiej wypaść w oczach chłopaka. Jak to pokonać? Jak mam być sobą? Jak wyrażać swoje emocje zamiast dusić je w sobie? Problemu nie stanowią tutaj tematy, na które można by pogadać (bo z osobami które dobrze znam nie mam problemu by się rozgadać), a moje podejście i nastawienie. Automatycznie sztywnieję przy chłopaku, zwłaszcza takim, który mi się podoba. Wiem, że ludzie odbierają mnie jako osobę niepewną siebie. Nie chcę jutro być tak odebrana, dlatego moja prośba do Was jest taka: czy moglibyście podzielić się pomysłami na to jak się wyluzować? Jak sprawić bym była swobodna, a moje ciało zachowywało się naturalnie? I jeszcze powtórzę się - jak być sobą? Czy uważacie, że dobrym pomysłem jest "strzelenie" sobie piwka tuż przed spotkaniem? Kiedy mam dobry humor i pozytywnie się nastawię, to taki trunek działa na mnie na plus bo jeszcze mnie podkręca i robię się trochę bardziej swobodna. Z drugiej strony obawiam się, żeby przez połączenie stres przedrandkowy + piwko nie było jakiejś wtopy w postaci np. wyjątkowo mocnych zawirowań żołądkowych i jakichś mdłości. Poza tym wolałabym żeby nie było po mnie widać, że piłam. Mam nadzieję, że takiego tematu jeszcze nie było. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
Najlepiej jest być sobą + mieć nadzieję, że druga osoba jest normalna i najzwyczajniej w świecie WYROZUMIAŁA ![]() amen. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Na pewno nie pij przed spotkaniem alkoholu. Bedzie go od Ciebie czuc, a poza tym kojenie emocji trunkami to dobra droga do alkoholizmu. Co moge doradzic, to monitorowanie swojego ciala i kontrolowanie napiecia miesni. Czujesz sie spieta w duzej mierze dlatego, ze jestes spieta doslownie - Twoje miesnie sa napiete. Skup uwage na miesniach zuchwy, jezyka oraz ramion i postaraj sie, aby byly rozluznione. Kontroluj tez prychniecia, o ktorych mowisz, ale badz dla siebie laskawa i nie denerwuj sie, jesli cos takiego jednak Ci sie wymknie. Postaraj sie to na poczatek ograniczyc, a wyeliminowac dopiero z czasem. Ubierz sie kobieco, to doda Ci pewnosci siebie. Makijaz, obcasy (ale do spodni), jakas ladna bluzka.
Na koniec banal - zaakceptuj siebie. Jesli czujesz, ze mowisz banalne rzeczy, to moze rzeczywiscie tak jest, ale to przeciez nic zlego. Nie kazde Twoje zdanie musi byc na miare cytatu stulecia. Wazniejsze jest, jak sie zachowujesz i jak bedzie sie przy Tobie czul ten chlopak. Nie staraj sie nim nadmiernie zachwycac, ale interesuj sie jego hobby itd. Mow jednak rowniez o sobie, on rowniez jest Ciebie ciekawy. To tyle ode mnie. Trzymam kciuki i daj znac, jak poszlo i czy umowiliscie sie na kolejne spotkanie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 111
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Chyba jedyna słuszna rada w tym wypadku to: pokochaj siebie i bądź sobą. Stres na pierwszej randce zawsze jest, mniejszy lub większy, ale jednak. Choć ja zawsze mam tak, że serce mi lata, póki się nie przywitam w chłopakiem, a potem już leci. Nawet gdy jest milczenie, czuję się niekomfortowo, ale już nie jestem zestresowana.
Pomyśl tak, jest tylu róznych ludzki, jednym przypadniesz do gustu taka jaka jesteś innym nie. Z tym trzeba się pogodzić. Nie ma co udawać kogoś kim się nie jest, bo przecież nie chodzi o to by cały czas być kimś innym, żeby tylko zyskać sympatie. Musisz być lubiana taka jaka jesteś. A im więcej randek będziesz miała za sobą tym będzie Ci lżej na nie iść. A co do piwa, to przed stanowczo odradzam, ale może wy razem się wybierzecie do pubu i tam po piwku? Ja tak lubię na początku znajomości. Kiedyś się tak złożyło, że z jednym chłopakiem kilka spotkań pod rząd było lekko zakrapianych (studenci) i to mi bardzo pomogło się otworzyć i być bardziej swobodną (jestem trochę nieśmiała). Potem już nie potrzebowałam alkoholu by swobodnie z tym chłopakiem rozmawiać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Powiedziałabym mu wprost: Jestem nieśmiała i mam tendencję do robienia z siebie aliena na początku znajomości
![]() Kiedyś tak zrobiłam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 111
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
Ja z tym wyparowałam jak po wymianie uprzejmości pt: jak minął dzień, zapanowała niezręczna cisza. Oboje się roześmialiśmy i już samo to rozładowało atmosferę ![]() Edytowane przez andzia1989r Czas edycji: 2012-01-04 o 20:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
![]() Cytat:
Pogrubiona rada bardzo cenna! Kontrola mięśni ciała rzeczywiście pomaga co wypróbowałam już na własnej skórze kiedyś w innej sytuacji. ![]() Strój już mam wybrany: spódniczka, kryjące rajstopy, bluzka z rękawem 3/4, jakiś wisior. Generalnie nieskromnie powiem, że wyglądam w tym dobrze i dobrze się też w tym czuję. ![]() Te rzeczy wydają mi się banalne dlatego, że ja jestem dużo młodsza od tego chłopaka i wydaje mi się, że dla niego może to być dziecinne. Najważniejsze jednak by mówić pewnie (kolejna moja bolączka). Dzięki za Wasze rady! Nawet jeśli nie uda mi się w pełni ich zastosować to chociaż dodaliście mi trochę otuchy! ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Na bank nie alkohol. Jak ja chodziłam na pierwsze randki wyobrażałam sobie, że jestem z kumplem, kolegą. Pomagało.
I tak ktoś musi Cię polubić taką jaką jesteś ![]() ![]() głupia rada no ale: wyluzuj się, przecież to nie randka z królową angielską on się pewnie też co nieco stresuje! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
Jeden chłopak, z którym randkowałam wyraził opinię, że chyba niedobrze się czuję w jego towarzystwie podczas gdy było zupełnie na odwrót. Problem polega na tym, że nie jestem zbyt ekspresyjna. A jak dodamy do tego spokój to wyjdzie ze mnie jakiś mruk. ![]() Mamy w planach kawę i chyba tak bym wolała jednak. Tym razem miałabym ochotę pogadać z nim w stanie trzeźwym (ostatnio widzieliśmy się razem na imprezie suto zakrapianej alkoholem). Teraz pewnie zapytacie gdzie tu logika, że chcę by on był trzeźwy a ja już niekoniecznie... Cytat:
![]() Dzięki za rady! ![]() Jeśli macie jakieś swoje historie lub doświadczenia z pierwszych randek, którymi chcecie się podzielić to chętnie poczytam (chociaż pewnie był taki wątek już). ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
On wygląda na takiego, który w ogóle się nie stresuje. Jest bardzo, ale to bardzo pewny siebie. Potrafi napisać wprost "Podobasz mi się". ![]() Prócz tego odpisałam też na poprzednie posty i mam nadzieję, że po moderacji wkrótce się one pojawią. Tylko chyba będą trochę nie w tej kolejności co trzeba... Edytowane przez Arriba Czas edycji: 2012-01-04 o 21:28 Powód: wyjaśnienie |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
Tak właśnie będę się starać. Kiedyś popełniałam ten błąd, że nastawiałam się na nie wiadomo na co, a jak ze znajomości nic nie wychodziło, rozpaczałam tygodniami. Teraz mam zamiar cieszyć się chwilą, a jak nic dalej się nie rozwinie powiedzieć sobie "trudno". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
chyba każdy się spina na pierwszej randce, trudno mi powiedzieć, czy Ty się zmienisz, bo mówisz że zachowania powielają się na każdym takim spotkaniu z nowo poznanym chłopakiem
więc miej nadzieję, że druga strona będzie bardziej opanowana i wyluzowana, co pozwoli Ci na przeskoczenie z tego sztywnego trybu na normalne, luźne zachowanie, tak było w moim przypadku, mój TŻ okazał się normalnym gościem który pozwolił mi się swobodnie czuć w Jego towarzystwie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Każdy chce na randce wypaść jak najlepiej
![]() Cytat:
Staraj się nie myśleć o tym, że to spotkanie ma wpływ na Twoje życie (będzie ten ślub albo nie będzie ![]() Nie chcesz, żeby odebrał Cię jako nieśmiałą, bo za taką mają Cię obcy/inni? Ale przecież chodzi o to, żebyście się poznali! Poza tym, jeśli jesteś odbierana jako nieśmiała, to on raczej też myśli, że jesteś delikatna i nieśmiała i mimo to, a właściwie pewnie właśnie dlatego się z Tobą umówił! Bo mu się spodobałaś! ![]() ![]() ![]() A jak już naprawdę nie wiesz co zrobić, to bądź miła, uśmiechnij się i powiedz szczerze o co chodzi -na tym się raczej źle nie wychodzi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
O czym rozmawiać? A czy jak idziesz do mięsnego to w głowie układasz sobie przemowę jak poprosić o kiełbasę? Kobieto, nie schizuj, wszystko będzie dobrze. Potem napisz jak poszło ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
![]() ![]() a co do reszty to 100% ja też w pierwszych kontaktach zawsze jestem nieśmiała i faceci którzy się ze mną spotykali mówili mi później, że to właśnie ich zauroczyło i im się spodobało |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
![]() W moim przypadku chłopak powinien raczej wykazać się cierpliwością bo jednak potrzebuję czasu by się oswoić. Do tej pory żadnemu nie chciało się czekać aż się bardziej otworzę. Wolałabym więc przyspieszyć u siebie ten proces "otwierania się". Muszę jednak przyznać, że z każdym kolejnym poznanym chłopakiem, zauważam u siebie pewną zmianę w podejściu na lepsze. ![]() Co najlepsze, gdy np. siedzę na wydziale pod drzwiami wykładowcy czekając na konsultacje, a ze mną siedzi jakiś obcy chłopak to nie mam żadnego problemu żeby z nim swobodnie pogadać chociaż w ogóle go nie znam! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
![]() ALE jak się już któraś tak strasznie stresuje, to przecież nie dlatego że kieruje się zasadą "co będzie to będzie ![]() ![]() ---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ---------- Cytat:
![]() Niestety, nieśmiałe dziewczyny nie uważają tej nieśmiałości za atutu, raczej coś do ukrycia, zawstydzenia ;]. Trudno nie zrozumieć. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
![]() Trudno stwierdzić co on o mnie myśli bo póki co widział mnie w niecodziennej sytuacji: na imprezie, po alkoholu i to jeszcze wtedy gdy sam pił. Na razie to może mu chodzić raczej o aspekt fizyczny. Wezmę sobie do serca rady i spróbuję tak jak mówisz. ![]() Cytat:
![]() Może głupio się przyznać ale mam już chyba taki odruch bezwarunkowy i w sklepie jak o coś proszę to stojąc w kolejce samo mi się w głowie układa "Poproszę..." No ale w sklepie to wiadomo co się chce kupić, a na randce nie będę sobie układać takich formułek w głowie. ![]() Nie nakręcam się już. ![]() Cytat:
Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
![]() Na razie nie piszę, że napiszę żeby nie zapeszać. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
jak juz chcesz sie napic to z nim a nie przed spotkaniem i nie przesadz
![]()
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
i to jest najlepszy wedlug mnie sposob!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Już jestem po dzisiejszej randce i niektóre z Was chciały abym napisała jak było. No to piszę.
Prawdę mówiąc było dość drętwo. Pojechaliśmy do kawiarni, zamówiliśmy i posiedzieliśmy tam około dwóch godzin. W sumie nie było całkowitej ciszy ale czułam, że nie rozmawia nam się do końca swobodnie. Wiecie jak to czasem jest: jedna strona coś mówi, druga jakoś na to zareaguje i coś powie, a po chwili następuje cisza. U nas było tak dość często: chwila rozmowy, cisza, chwila rozmowy, cisza... itd. No po prostu, nie rozwinęliśmy skrzydeł w rozmowie. Nie otworzyliśmy się tak jak się to robi z przyjacielem. Tematy potraktowane zostały dość powierzchownie i jakoś szybko nam uciekały i nawet wracanie do nich niezbyt pomogło. Poza tym badaliśmy się sporo wzrokiem i uśmiechaliśmy do siebie (głównie w chwilach ciszy), myślę, że szczerze. Potem poszliśmy się przejechać, ale coraz bardziej zapadała między nami cisza. Przyznaję, że czuję się rozczarowana i mam niedosyt. Nawet się nie całowaliśmy porządnie! Chociaż z drugiej strony, może nie było ku temu atmosfery. Jak na złość, to do mnie należał ten krok z przywitaniem się i pożegnaniem bo to ja wsiadałam do samochodu, w którym on już siedział, a potem z niego wysiadałam. Na początek po prostu go cmoknęłam w usta, potem - na koniec zawahałam się nieco i też go pocałowałam w usta, ale nieco wolniej. On jednak był nieprzenikniony. Z jednej strony miałam wrażenie, że ma ochotę na porządnego całusa, a nie takie tylko cmoknięcie, ale z drugiej nie zauważyłam z jego strony żadnej inicjatywy w tym kierunku. Jedyne co, to w smsach (zanim nastąpiło spotkanie) pisał o całowaniu. W efekcie czuję się jak balonik, który ktoś przekłuł i wyleciało z niego powietrze. Na sam koniec podziękował za miłe spotkanie (ja również) i pojechał. Po jakiejś pół godzinie przysłał mi jeszcze smsa z podziękowaniem, na co też mu odpisałam. W trakcie spotkania było kilka okazji kiedy mogliśmy się do siebie zbliżyć i np. złapać za ręce, ale on trzymał je w kieszeni. Poza tym padło też z jego strony niezobowiązujące stwierdzenie, że można coś pomyśleć o spotkaniu w sobotę (chociaż nie wiem czy w 4 oczy, czy w większym gronie). Nie sądzę jednak by do niego doszło skoro teraz zachowywał się tak dziwnie. Nie mam pojęcia co myśleć. Już nawet nie chodzi o domyślanie się o co jemu chodzi, ale o to co ja po tym wszystkim czuję. Nie widząc z jego strony wyraźnych znaków, że coś by chciał, z mojej strony zapał dość opadł. ![]() Próbując być obiektywną mogę chyba powiedzieć, że każde z nas miało na coś ochotę, ale albo liczyło na to, że to drugie zrobi coś w tym kierunku albo po prostu nie wiedziało jak się do tego zabrać, a może po prostu się rozminęliśmy? Czy uważacie, że jest w ogóle sens kolejnego spotkania? I czy nie wyjdę na nachalną (albo napaloną) jeśli tym razem to ja je zaproponuję. Bo wiecie jak na razie było: spokojnie, grzecznie, bez powera. Edytowane przez Arriba Czas edycji: 2012-01-05 o 21:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Nie wiem czy gdzieś pisałaś ale to była 1 randka?
Z opisu ogólnie nieudana ale ja czasem na pierwszych randkach dawałam szansę jeszcze na drugą mimo, że były takie sobie. Takie sobie czyli taka jak Twoja ani beznadziejna ani cudowna. Zazwyczaj danie tej szansy to był błąd ale to pomijam ![]() Ogólnie nie bardzo lubię takich facetów, którzy nie próbują chociaż w jakikolwiek sposób złapać ze mną na spotkaniu kontaktu fizycznego, typu 'przypadkowe' dotknięcie ręki czy inne takie. Tacy, którzy nie wykazują inicjatywy. A już w ogóle okropna byłaby dla mnie sytuacja którą opisujesz że Ty mu całus w usta a on niczym głaz ![]() ![]() Podsumowując dawałam te szanse mimo, że było tak sobie a nawet kiepsko, że nie zaiskrzyło ale tylko wtedy gdy to facet chciał drugiego spotkania. W innym razie nie widziałam sensu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 111
|
Dot.: Jak się wyluzować na randce
Cytat:
Co do kontaktu fizycznego, to też nie lubię jak facet nie przejmuje inicjatywy. Ale popatrz na to tak, to była pierwsza randka. Na pierwszym spotkaniu to ja najczęściej tylko przytulam się na przywitanie i pożegnanie, a i to nie zawsze. Więc to nie takie dziwne, że nie było porządnego całusa. Kiedyś też spotkałam się z chłopakiem co rzucał rożnymi aluzjami o całowaniu, ale na spotkaniu kompletnie nic, choć wiem, że mu się podałam i chciał dalej się spotykać. Po prostu mówi się, szczególnie wirtualnie łatwiej niż się robi. Edytowane przez Efrene Czas edycji: 2012-01-05 o 22:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:08.