On nie akceptuje mojego stylu

AparatkaZWA · 2010-09-23, 16:43

Problem polega na tym, że chłopak nie akceptuje mojego ubioru.
Na codzień odkad pamietam nosze glany (10 lub 20 dziurkowe) i zazwyczaj kolory szarości/czerni z przebłyskami innych kolorow. Czytałam już pare podobnych wątków lecz mój przypadek jest dziwny.
On niechce bym ubierała się tak "nie kobieco i malo seksownie" a ja chodzę jeszcze do liceum i wiadomo- nie wszystko mozna, na dodatek jest strasznie zazdrosny(odleglosc nas dzielaca to 140km). Poza glanami mam tylko 1 pare trampek i jakies adidasy z w-f u. jak mam go przekonac do mojego stylu? butów zmieniac niechce wiec co w zestawieniu z glanami bedzie wygladac bardziej kobieco?

Deede · 2010-09-23, 16:46

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

Problem polega na tym, że chłopak nie akceptuje mojego ubioru.
Na codzień odkad pamietam nosze glany (10 lub 20 dziurkowe) i zazwyczaj kolory szarości/czerni z przebłyskami innych kolorow. Czytałam już pare podobnych wątków lecz mój przypadek jest dziwny.
On niechce bym ubierała się tak "nie kobieco i malo seksownie" a ja chodzę jeszcze do liceum i wiadomo- nie wszystko mozna, na dodatek jest strasznie zazdrosny(odleglosc nas dzielaca to 140km). Poza glanami mam tylko 1 pare trampek i jakies adidasy z w-f u. jak mam go przekonac do mojego stylu? butów zmieniac niechce wiec co w zestawieniu z glanami bedzie wygladac bardziej kobieco?

Zajrzyj na ten wątek - nie dokładnie o tym samym, ale.. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=468672

gsk · 2010-09-23, 16:48

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

Problem polega na tym, że chłopak nie akceptuje mojego ubioru.
Na codzień odkad pamietam nosze glany (10 lub 20 dziurkowe) i zazwyczaj kolory szarości/czerni z przebłyskami innych kolorow. Czytałam już pare podobnych wątków lecz mój przypadek jest dziwny.
On niechce bym ubierała się tak "nie kobieco i malo seksownie" a ja chodzę jeszcze do liceum i wiadomo- nie wszystko mozna, na dodatek jest strasznie zazdrosny(odleglosc nas dzielaca to 140km). Poza glanami mam tylko 1 pare trampek i jakies adidasy z w-f u. jak mam go przekonac do mojego stylu? butów zmieniac niechce wiec co w zestawieniu z glanami bedzie wygladac bardziej kobieco?

Marysia z Pierwszej miłości nosi glany i spódniczki i bluzki, i nie wygląda to nie kobieco. Jak znajde jakieś fotki to wkleje tu żebyś sobie zobaczyła.

muszynianka · 2010-09-23, 16:51

Myślę że nie chodzi o wydekoltowane czerwone bluzeczki tylko o to że najprawdopodobniej wyglądasz jakbyś nosiła żałobę albo prowadziła fanklub gotów.
Ok, jak ci to pasuje... Tylko wiesz, STYL, a noszenie tylko szarych i czarnych ubrań to nie to samo.

AparatkaZWA · 2010-09-23, 16:57

moje ubrania nie sa tylko czarne i szare ale w wiekszosci tak... mama mnie tak ubierala od malego, moi rodzice tez noszą w podobnym stylu ciuchy.... tyle ze ja wybieram te bardziej mllodziezowe

gsk · 2010-09-23, 16:57

http://www.pierwszamilosc.polsat.pl/...727/index.html
http://www.pierwszamilosc.polsat.pl/...741/index.html
tutaj masz np. zdjęcia tej postaci tylko butów nie widać ale jej dają glany do takich strojów.

paula78 · 2010-09-23, 16:59

Rozumiem ,że jak cie poznał to miała,s tipsy i szpilki ?
widzialy gały co brały ,ew. ty sprobuj go nakłaniac do innego ubierania.

muszynianka · 2010-09-23, 16:59

Ale skąd pewność że ty faktycznie masz styl

wiesz o czym mówię?

Mademoiselle_Pauline · 2010-09-23, 17:01

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

Problem polega na tym, że chłopak nie akceptuje mojego ubioru.
Na codzień odkad pamietam nosze glany (10 lub 20 dziurkowe) i zazwyczaj kolory szarości/czerni z przebłyskami innych kolorow. Czytałam już pare podobnych wątków lecz mój przypadek jest dziwny.
On niechce bym ubierała się tak "nie kobieco i malo seksownie" a ja chodzę jeszcze do liceum i wiadomo- nie wszystko mozna, na dodatek jest strasznie zazdrosny(odleglosc nas dzielaca to 140km). Poza glanami mam tylko 1 pare trampek i jakies adidasy z w-f u. jak mam go przekonac do mojego stylu? butów zmieniac niechce wiec co w zestawieniu z glanami bedzie wygladac bardziej kobieco?

Brak akceptacji Twego stylu to tylko i wyłącznie jego problem, albo zaakceptuje Cię całą, albo nie.
Jeśli naprawdę Ciebie kocha to takie błahostki jak ubiór nie powinny mieć dla niego żadnego znaczenia.

hoppipolla · 2010-09-23, 17:04

ja uwielbiam nosić glany i nigdy nie usłyszałam, że ubieram się mało kobieco, a wręcz przeciwnie.

kolorowe rajstopy + glany, to idealne połączenie jak dla mnie.

czarne spodenki, czarna sukienka, czarna spódnica do tego,wedle uznania

jeśli chcesz mogę jutro podesłać Ci kilka swoich 'zestawów'

nie zmieniaj się na siłę, to najwazniejsze.
widział jaka jesteś - nie chciał być przecież z Tobą dlatego, żeby Cię zmieniać.
fajnie, że masz swój styl i tego się trzymaj, jeśli TY CHCESZ, możesz coś zmienić, żeby być bardziej kobieca, ale pamiętaj, że Ty jesteś w tym najważniejsza i to Ty masz się dobrze czuć.

fussy · 2010-09-23, 17:10

Cytat:

Napisane przez paula78

Rozumiem ,że jak cie poznał to miała,s tipsy i szpilki ?
widzialy gały co brały ,ew. ty sprobuj go nakłaniac do innego ubierania.

Otóż to.
Przedtem ubierałaś się nieco inaczej?
Nie rozumiem. Jeśli chłopak nie potrafi zakceptować tego jaka jesteś, Twojego stylu, to może lepiej zdobyć się na jakąś szczerą rozmowe.
Jednego się trzymaj - nie zmieniaj się dla niego. Bądź sobą

muszynianka · 2010-09-23, 17:13

Wybaczcie, gdyby cudowny facet nosił
http://img.archiwumallegro.pl/?199510192
i wmawiał usilnie ŻE TO JEST JEGO STYL
też pewnego dnia byście powiedziały "skarbie uwielbiam koszulę, błagam załóż bo wyglądasz okropnie"

Uwielbiam takie mądre rady na temat akceptacji

bo problem jest oczywiście w facecie a nie w tym że dziewczyna czasami może po prostu źle wyglądać. Bo nie wierzę że nosząc glany można wyglądać tylko i wyłącznie MĘSKO :/

hoppipolla · 2010-09-23, 17:19

autorko, a w jakich słowach Twój TŻ oznajmia Ci, że nie akceptuje Twojego stylu? od zawsze Ci to powtarzał, czy tak nagle mu się odwidziało?

AparatkaZWA · 2010-09-23, 17:22

ubieram sie tak od zawsze i wczesniej zadnego "ale" nie było... choc w sumie nie znam zadnego jego kolegi czy kolezanki (a ma ich o wiele wiecej ode mnie)... on zna wszystkich prawie moich znajomych... Juz pare razy słyszalam "nie zakladaj glanow jak ze mna idziesz czy mnie odwiedzasz"

**201803080934** · 2010-09-23, 17:23

Cytat:

On niechce bym ubierała się tak "nie kobieco i malo seksownie" a ja chodzę jeszcze do liceum i wiadomo- nie wszystko mozna

to niech znajdzie sobie panią profesor. daj spokój, jesteś nastolatką, masz prawo szaleć z ubiorem. na kobiece i elegancje stroje będziesz miała jeszcze czas.
ewentualnie możesz się poświęcić raz na jakiś czas i na jakieś wasze wyjścia założyć bardziej kobiece buty niż glany i ogólnie delikatniej się ubrać.

ama4 · 2010-09-23, 17:27

Też wyszukałam czegoś w googlach i mam np. takie propozycje:

http://stylio.pl/zdjecia/183/183559_...ia/glany+1.jpg
http://stylio.pl/zdjecia/166/166745_...i/Red+Wall.jpg
http://szafiareczka.blox.pl/resource...20091121_2.jpg

gsk · 2010-09-23, 17:27

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

ubieram sie tak od zawsze i wczesniej zadnego "ale" nie było... choc w sumie nie znam zadnego jego kolegi czy kolezanki (a ma ich o wiele wiecej ode mnie)... on zna wszystkich prawie moich znajomych... Juz pare razy słyszalam "nie zakladaj glanow jak ze mna idziesz czy mnie odwiedzasz"

i ty jeszcze z nim jesteś? ja bym nie chciałabyć z kimś kto nie akceptuje tego jaka jestem i się mnie wstydzi
miałam takie adidaski które mojemu tżowi się bardzo nie podobały ale nigdy mi nie powiedział żebym przy nim się w nich nie pokazywała

hoppipolla · 2010-09-23, 17:27

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

ubieram sie tak od zawsze i wczesniej zadnego "ale" nie było... choc w sumie nie znam zadnego jego kolegi czy kolezanki (a ma ich o wiele wiecej ode mnie)... on zna wszystkich prawie moich znajomych... Juz pare razy słyszalam "nie zakladaj glanow jak ze mna idziesz czy mnie odwiedzasz"

on się Ciebie po prostu wstydzi..
próbowałaś z nim rozmawiać? nikt z jego znajomych nie nosi glanów [ swoją drogą, zapytaj jakby się poczuł, gdybyś nie chciała go zabrać do znajomych ma nosi adidasy, buty jak buty..]

Lexie · 2010-09-23, 17:28

A Ty w ogóle chcesz wyglądać bardziej kobieco, czy tylko ulegasz naciskowi chłopaka?
Pytam, bo jesteś w takim wieku, że wiele osób zaczyna się zastanawiać nad swoim stylem, kombinować ze zmianami itp - może dla Ciebie też nadszedł taki etap, a może nie.
Moim zdaniem nie powinnaś się zmieniać na siłę, ale nie powinnaś też być nadmiernie "zamknięta" w swoich obecnych ciuchach. Próbowanie nowych rzeczy to nic złego. Uważam, że bardzo bezsensowne jest upieranie się ślepo przy czymś, na świecie jest masa różnych ciekawych rzeczy, butów też, nie jedne glany istnieją

Z ciekawości, jakie buty byś założyła gdyby Cię zaproszono na wesele?

W każdym razie... Przemyśl sobie sama jakie zmiany by Ci się mogły spodobać, jakie nie. Może idź do sklepu, poszukaj jakichś rzeczy które uznasz za interesujące (tylko postaraj się nie wypatrywać wyłącznie czarnych

) i poprzymierzaj sobie. Zobacz co Ci pasuje, a co niekoniecznie, w czym się czujesz dobrze a w czym nie. No wiesz, taka "próba".

Co do rzeczy pasujących do glanów - nie wypowiem się bo ich nigdy nie nosiłam, ale uważam, że łączenie delikatnych kobiecych ciuszków z ciężkimi butami nie jest "modnym kontrastem", tylko zwykle źle dopasowanym strojem

Zresztą... W bojówkach i białej bokserce też można wyglądać mega kobieco, kobiecość to coś więcej niż ciuchy.

Fresa · 2010-09-23, 17:31

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

Problem polega na tym, że chłopak nie akceptuje mojego ubioru.
Na codzień odkad pamietam nosze glany (10 lub 20 dziurkowe) i zazwyczaj kolory szarości/czerni z przebłyskami innych kolorow. Czytałam już pare podobnych wątków lecz mój przypadek jest dziwny.
On niechce bym ubierała się tak "nie kobieco i malo seksownie" a ja chodzę jeszcze do liceum i wiadomo- nie wszystko mozna, na dodatek jest strasznie zazdrosny(odleglosc nas dzielaca to 140km). Poza glanami mam tylko 1 pare trampek i jakies adidasy z w-f u. jak mam go przekonac do mojego stylu? butów zmieniac niechce wiec co w zestawieniu z glanami bedzie wygladac bardziej kobieco?

Właściwie to się nie dziwię. Taki strój dla kobiety jakoś niezbyt mi się widzi na co dzień. Może raz na jakiś czas na jakiś taki koncert, ale codziennie sie tak ubierać to bym na pewno się tak nie ubierała

Cytat:

Napisane przez paula78

Rozumiem ,że jak cie poznał to miała,s tipsy i szpilki ?
widzialy gały co brały ,ew. ty sprobuj go nakłaniac do innego ubierania.

Paula, chyba żartujesz. Kiedyś trzeba zmienić taki styl ubioru. Albo znaleźć drugą połówkę z tego samego kręgu.

Asiaa90 · 2010-09-23, 17:32

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

ubieram sie tak od zawsze i wczesniej zadnego "ale" nie było... choc w sumie nie znam zadnego jego kolegi czy kolezanki (a ma ich o wiele wiecej ode mnie)... on zna wszystkich prawie moich znajomych... Juz pare razy słyszalam "nie zakladaj glanow jak ze mna idziesz czy mnie odwiedzasz"

wg. mnie chlopak ewidentnie wstydzi sie pokazac z toba wsrod znajomych, boi sie, ze bedzie krytykowany. skoro taka Cie poznal to o co chodzi ? chyba wiedzial jaka jestes i z kim sie wiaze ? ile jestescie razem ? moze kiedys (gdy zaczynaliscie sie poznawac) nie mial zdania na ten temat, ( bo np. nie zwracal uwagi tak na kobiety bo byl mlody) teraz doszedl do wniosku, ze "dorosl" i chce kobiety, ktora ubiera sie w jakies obcisle rzeczy, spodniczki itp.. kto tam go wie.. rozumiem powiedziec wiesz, chcialbym zebys troszke inaczej sie ubierala.. jezeli Ty mowisz, nie.. to musi to zaakceptowac...

Luba · 2010-09-23, 17:34

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

moje ubrania nie sa tylko czarne i szare ale w wiekszosci tak... mama mnie tak ubierala od malego, moi rodzice tez noszą w podobnym stylu ciuchy.... tyle ze ja wybieram te bardziej mllodziezowe

No dobra, rodzice lubia taki styl i tak Cię ubierali, w porządku, teraz chyba masz cos do powiedzenia w sprawie swojego ubioru.
I moje pytania:
Czy Tobie taki styl odpowiada, czy sie podoba?
Czy ubierasz się tak bo lubisz czy dlatego, że nie znasz innych ciuchów?
Czy obawiasz sie, ze gdybys założyła coś innego to rodzice by tego nie zaakceptowali?

Przede wszytskim: czy Ty chcesz nosic coś innego niz do tej pory? Masz ochotę założyć inne buty? Chciałabys spróbować?

Wiecie, tu problem jest może mniej w tym co chce chłopak ale bardziej w tym, ze dziewczyna po prostu ubiera sie tak jak rodzice ją nauczyli i nie wiem czy dokłądnie jest to to, co jej się podoba. I może chciałaby spróbować ubrac coś innego? tak po prostu, na próbę.
Jasne, można całe życie ubierac się tak samo jak mama i tata ale czasem mozna spróbować założyc cos innego.

AparatkaZWA · 2010-09-23, 17:43

Ubieram się tak bo lubię ten styl

jest dla mnie wygodny i podobam się sobie... nie czuje zadnego czasu na zmiany. ewentualnie jak już moge go troche udoskonalic ale są rzeczy krórych na codzień nigdy nie założe... z Nim jestem od prawie roku...

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Cytat:

Napisane przez Fresa

Właściwie to się nie dziwię. Taki strój dla kobiety jakoś niezbyt mi się widzi na co dzień. Może raz na jakiś czas na jakiś taki koncert, ale codziennie sie tak ubierać to bym na pewno się tak nie ubierała

Paula, chyba żartujesz. Kiedyś trzeba zmienić taki styl ubioru. Albo znaleźć drugą połówkę z tego samego kręgu.

a propo "kręgu" on sam ubiera sie cały na czarno, nosi tylko bojówki taktyczne (ma ich pelna szafe) i jedyny kolor poza czarnym w Jego garderobie to bialy czasami...

hoppipolla · 2010-09-23, 17:43

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

Ubieram się tak bo lubię ten styl

jest dla mnie wygodny i podobam się sobie... nie czuje zadnego czasu na zmiany. ewentualnie jak już moge go troche udoskonalic ale są rzeczy krórych na codzień nigdy nie założe... z Nim jestem od prawie roku...

sama widzisz.
nie zmieniaj się, nie chcesz tego.

jeśli chcesz udoskonalić - zrób to, ale wedle własnego gustu.
życzę powodzenia i porozmawiaj z TŻtem, bo co to za związek, kiedy jedno wstydzi się drugiego.

Luba · 2010-09-23, 17:46

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

Ubieram się tak bo lubię ten styl

jest dla mnie wygodny i podobam się sobie... nie czuje zadnego czasu na zmiany. ewentualnie jak już moge go troche udoskonalic ale są rzeczy krórych na codzień nigdy nie założe... z Nim jestem od prawie roku...

Jeśli masz ochotę to trochę sobie poeksperymentuj z ciuchami, to jest fajne

, nie trzeba kupować, przymierzanie nic nie kosztuje

Zobaczysz czy coś Ci pasuje czy chcesz coś zmieniać, ale kieruj się się własnym gustem i własnymi potrzebami

baobabka · 2010-09-23, 17:50

Ja też nie rozumiem- czy zaczęłas się tak ubierać od niedawna? Ja ubierałam się w ten sposób do około siedemnastego roku życia. Ale zrozumiałabym, gdybym była z jednym facetem od powiedzmy tamtego okresu do teraz i właśnie na obecnym etapie życia mojemu partnerowi nie spodobałyby się glanisze

Natomiast w tym przypadku również jestem za powolnymi zmianami, ot uroczymi dodatkami, zmianie np. workowatych spodni na bardziej przy ciele etc. Wiem, że łatwo mówić, bo kiedy miałam 14 lat na ten przykład najwłaściwsze wydawały mi się glany i czarne wielkie koszulki z nazwami zespołów, ale to mija

Aha, czy Twój chłopak jest od Ciebie starszy?

klempaa · 2010-09-23, 17:57

Cytat:

Napisane przez muszynianka

Wybaczcie, gdyby cudowny facet nosił
http://img.archiwumallegro.pl/?199510192
i wmawiał usilnie ŻE TO JEST JEGO STYL
też pewnego dnia byście powiedziały "skarbie uwielbiam koszulę, błagam załóż bo wyglądasz okropnie"

Uwielbiam takie mądre rady na temat akceptacji

bo problem jest oczywiście w facecie a nie w tym że dziewczyna czasami może po prostu źle wyglądać. Bo nie wierzę że nosząc glany można wyglądać tylko i wyłącznie MĘSKO :/

Byłby rycerzem ortalionu

Autorko: jesli chęć zmiany stylu ubierania wychodzi z Ciebie- fajnie, próbuj, kombinuj, dziewczyny podały Ci tu kilka dobrych propozycji.

Jesli jest zależny tylko od TŻta- daj sobie spokój.

Jeszcze warto zastanowić sę nad tym, co mówi Muszynianka- popatrz na siebie krytycznie. Bo o ile wyglądasz schludnie i czysto- wszystko ok, glany to przecież nic złego. Ale jesli nosisz sie niechlujnie itd itp.... no to moze warto byłoby się nad zmianą zastanowić.

Fresa · 2010-09-23, 18:01

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...B3opaka+zmiany

bliźniaczy wątek

AparatkaZWA · 2010-09-23, 18:02

jestesmy w tym samym wieku. Martwi mnie tez to ze raz na jakis czas gdy specjalnie dla niego ubiore sie bardziej kobieco to jest wtedy tak zazdrosny ze nigdzie nie mozemy wyjsc... Bo co tylko ktos sie na mnie spojrzy to
On się wkurza...

klempaa · 2010-09-23, 18:07

Cytat:

Napisane przez AparatkaZWA

jestesmy w tym samym wieku. Martwi mnie tez to ze raz na jakis czas gdy specjalnie dla niego ubiore sie bardziej kobieco to jest wtedy tak zazdrosny ze nigdzie nie mozemy wyjsc... Bo co tylko ktos sie na mnie spojrzy to
On się wkurza...

Uważam, ze potrzebna wam bardzo powazna rozmowa. I nie tylko na temat ubierania się.

2010-09-23, 16:43	#1
AparatkaZWA Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 221	On nie akceptuje mojego stylu Problem polega na tym, że chłopak nie akceptuje mojego ubioru. Na codzień odkad pamietam nosze glany (10 lub 20 dziurkowe) i zazwyczaj kolory szarości/czerni z przebłyskami innych kolorow. Czytałam już pare podobnych wątków lecz mój przypadek jest dziwny. On niechce bym ubierała się tak "nie kobieco i malo seksownie" a ja chodzę jeszcze do liceum i wiadomo- nie wszystko mozna, na dodatek jest strasznie zazdrosny(odleglosc nas dzielaca to 140km). Poza glanami mam tylko 1 pare trampek i jakies adidasy z w-f u. jak mam go przekonac do mojego stylu? butów zmieniac niechce wiec co w zestawieniu z glanami bedzie wygladac bardziej kobieco?

2010-09-23, 16:51	#4
muszynianka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 19 347	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu Myślę że nie chodzi o wydekoltowane czerwone bluzeczki tylko o to że najprawdopodobniej wyglądasz jakbyś nosiła żałobę albo prowadziła fanklub gotów. Ok, jak ci to pasuje... Tylko wiesz, STYL, a noszenie tylko szarych i czarnych ubrań to nie to samo. __________________ http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu

2010-09-23, 16:57	#5
AparatkaZWA Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 221	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu moje ubrania nie sa tylko czarne i szare ale w wiekszosci tak... mama mnie tak ubierala od malego, moi rodzice tez noszą w podobnym stylu ciuchy.... tyle ze ja wybieram te bardziej mllodziezowe

2010-09-23, 16:57	#6
gsk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Beldżja Wiadomości: 4 203	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu http://www.pierwszamilosc.polsat.pl/...727/index.html http://www.pierwszamilosc.polsat.pl/...741/index.html tutaj masz np. zdjęcia tej postaci tylko butów nie widać ale jej dają glany do takich strojów. __________________ Po prostu Gośka

2010-09-23, 16:59	#7
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu Rozumiem ,że jak cie poznał to miała,s tipsy i szpilki ? widzialy gały co brały ,ew. ty sprobuj go nakłaniac do innego ubierania. __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2010-09-23, 17:04	#10
hoppipolla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: (Ísland) Wiadomości: 6 689	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu ja uwielbiam nosić glany i nigdy nie usłyszałam, że ubieram się mało kobieco, a wręcz przeciwnie. kolorowe rajstopy + glany, to idealne połączenie jak dla mnie. czarne spodenki, czarna sukienka, czarna spódnica do tego,wedle uznania jeśli chcesz mogę jutro podesłać Ci kilka swoich 'zestawów' nie zmieniaj się na siłę, to najwazniejsze. widział jaka jesteś - nie chciał być przecież z Tobą dlatego, żeby Cię zmieniać. fajnie, że masz swój styl i tego się trzymaj, jeśli TY CHCESZ, możesz coś zmienić, żeby być bardziej kobieca, ale pamiętaj, że Ty jesteś w tym najważniejsza i to Ty masz się dobrze czuć. Edytowane przez hoppipolla Czas edycji: 2010-09-23 o 17:11

2010-09-23, 17:13	#12
muszynianka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 19 347	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu Wybaczcie, gdyby cudowny facet nosił http://img.archiwumallegro.pl/?199510192 i wmawiał usilnie ŻE TO JEST JEGO STYL też pewnego dnia byście powiedziały "skarbie uwielbiam koszulę, błagam załóż bo wyglądasz okropnie" Uwielbiam takie mądre rady na temat akceptacji bo problem jest oczywiście w facecie a nie w tym że dziewczyna czasami może po prostu źle wyglądać. Bo nie wierzę że nosząc glany można wyglądać tylko i wyłącznie MĘSKO :/ __________________ http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu

2010-09-23, 17:19	#13
hoppipolla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: (Ísland) Wiadomości: 6 689	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu autorko, a w jakich słowach Twój TŻ oznajmia Ci, że nie akceptuje Twojego stylu? od zawsze Ci to powtarzał, czy tak nagle mu się odwidziało?

2010-09-23, 17:22	#14
AparatkaZWA Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 221	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu ubieram sie tak od zawsze i wczesniej zadnego "ale" nie było... choc w sumie nie znam zadnego jego kolegi czy kolezanki (a ma ich o wiele wiecej ode mnie)... on zna wszystkich prawie moich znajomych... Juz pare razy słyszalam "nie zakladaj glanow jak ze mna idziesz czy mnie odwiedzasz"

2010-09-23, 17:27	#16
ama4 High Quality Since 2007 Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: wild wild south Wiadomości: 4 268	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu Też wyszukałam czegoś w googlach i mam np. takie propozycje: http://stylio.pl/zdjecia/183/183559_...ia/glany+1.jpg http://stylio.pl/zdjecia/166/166745_...i/Red+Wall.jpg http://szafiareczka.blox.pl/resource...20091121_2.jpg

2010-09-23, 17:28	#19
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu A Ty w ogóle chcesz wyglądać bardziej kobieco, czy tylko ulegasz naciskowi chłopaka? Pytam, bo jesteś w takim wieku, że wiele osób zaczyna się zastanawiać nad swoim stylem, kombinować ze zmianami itp - może dla Ciebie też nadszedł taki etap, a może nie. Moim zdaniem nie powinnaś się zmieniać na siłę, ale nie powinnaś też być nadmiernie "zamknięta" w swoich obecnych ciuchach. Próbowanie nowych rzeczy to nic złego. Uważam, że bardzo bezsensowne jest upieranie się ślepo przy czymś, na świecie jest masa różnych ciekawych rzeczy, butów też, nie jedne glany istnieją Z ciekawości, jakie buty byś założyła gdyby Cię zaproszono na wesele? W każdym razie... Przemyśl sobie sama jakie zmiany by Ci się mogły spodobać, jakie nie. Może idź do sklepu, poszukaj jakichś rzeczy które uznasz za interesujące (tylko postaraj się nie wypatrywać wyłącznie czarnych ) i poprzymierzaj sobie. Zobacz co Ci pasuje, a co niekoniecznie, w czym się czujesz dobrze a w czym nie. No wiesz, taka "próba". Co do rzeczy pasujących do glanów - nie wypowiem się bo ich nigdy nie nosiłam, ale uważam, że łączenie delikatnych kobiecych ciuszków z ciężkimi butami nie jest "modnym kontrastem", tylko zwykle źle dopasowanym strojem Zresztą... W bojówkach i białej bokserce też można wyglądać mega kobieco, kobiecość to coś więcej niż ciuchy.

2010-09-23, 18:01	#28
Fresa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 26 228	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...B3opaka+zmiany bliźniaczy wątek __________________

2010-09-23, 18:02	#29
AparatkaZWA Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 221	Dot.: On nie akceptuje mojego stylu jestesmy w tym samym wieku. Martwi mnie tez to ze raz na jakis czas gdy specjalnie dla niego ubiore sie bardziej kobieco to jest wtedy tak zazdrosny ze nigdzie nie mozemy wyjsc... Bo co tylko ktos sie na mnie spojrzy to On się wkurza...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)