Jo-jo

[Misiunia888]

Hej . moja akcja odchudzanie zaczeła się na poczatku maja tego roku . od tamtego czasu schudłam 25 kg . wczesniej przy wzrosnie 167 ważyłam 90 kg (potwór) obecnie waże 65 kg i chce na tym zakończyć ... nie bardzo wiem jak się do tego zabrać gdyż boje się efektu jojo ... dzis strasznie się najadłam i tego żałuje. jest mi szkoda tylu miesięcy diet, ćwiczeń by teraz znów wrócić do 90 kg.pomózcie mi . czy jak teraz skończyłam diete moge jeść normalnie ?

[Agaciok xD]

mysle ze stopniowo powinnas zwiekszac ilosc jedzenia, powiedzmy co tydzien 100 kalorii wiecej zeby organizm sie przyzwyczail. I tak do ilosci jaka jest dla ciebie 'normalna'

[heroine86]

Napisane przez Misiunia888

Hej . moja akcja odchudzanie zaczeła się na poczatku maja tego roku . od tamtego czasu schudłam 25 kg . wczesniej przy wzrosnie 167 ważyłam 90 kg (potwór) obecnie waże 65 kg i chce na tym zakończyć ... nie bardzo wiem jak się do tego zabrać gdyż boje się efektu jojo ... dzis strasznie się najadłam i tego żałuje. jest mi szkoda tylu miesięcy diet, ćwiczeń by teraz znów wrócić do 90 kg.pomózcie mi . czy jak teraz skończyłam diete moge jeść normalnie ?

w 3 miesiące schudłaś 25????? jesuuu na jakie Ty diecie byłaśss??

[Misiunia888]

Nie ma nazwy mojej diety ;D . Powiem tak: sama ja sobie wymysliłam od maja nie zjadłam nic co slodkie nie słodze herbaty kawy , nie jem dużo pieczywa a jesli juz to ciemne , codziennie godzina tańca lub marsz. pozatym rzadko sie zdarzalo żebym siedziała bylam w ciągłym ruchu bo to w diecie najważniejsze . piłam herbatke grejfrutową 3 razy dziennie. brałam blonnik i jadlam dużo potraw, które go maja ;D. Każdemu się uda schudnąć , myśle ze najwazniejsze to silna wola ja miałam jej dużo i opłacało się - moge wreszcie kupić sobie rurki !

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez Agaciok xD

mysle ze stopniowo powinnas zwiekszac ilosc jedzenia, powiedzmy co tydzien 100 kalorii wiecej zeby organizm sie przyzwyczail. I tak do ilosci jaka jest dla ciebie 'normalna'

Dziekuję Ci za radę

[heroine86]

Napisane przez Misiunia888

Nie ma nazwy mojej diety ;D . Powiem tak: sama ja sobie wymysliłam od maja nie zjadłam nic co slodkie nie słodze herbaty kawy , nie jem dużo pieczywa a jesli juz to ciemne , codziennie godzina tańca lub marsz. pozatym rzadko sie zdarzalo żebym siedziała bylam w ciągłym ruchu bo to w diecie najważniejsze . piłam herbatke grejfrutową 3 razy dziennie. brałam blonnik i jadlam dużo potraw, które go maja ;D. Każdemu się uda schudnąć , myśle ze najwazniejsze to silna wola ja miałam jej dużo i opłacało się - moge wreszcie kupić sobie rurki !

gratuluję wyniku

a zdradzisz jak wyglądały Twoje posiłki, jaki był ich rozkład?

[Amelia_bm]

Napisane przez Misiunia888

Hej . moja akcja odchudzanie zaczeła się na poczatku maja tego roku . od tamtego czasu schudłam 25 kg . wczesniej przy wzrosnie 167 ważyłam 90 kg (potwór) obecnie waże 65 kg i chce na tym zakończyć ... nie bardzo wiem jak się do tego zabrać gdyż boje się efektu jojo ... dzis strasznie się najadłam i tego żałuje. jest mi szkoda tylu miesięcy diet, ćwiczeń by teraz znów wrócić do 90 kg.pomózcie mi . czy jak teraz skończyłam diete moge jeść normalnie ?

Zależy co masz na myśli mówiąc normalnie. Jeżeli zaczniesz znowu jeść dużo słodyczy i białego pieczywa to waga wróci.
No i ćwicz w dalszym ciągu

[Misiunia888]

Nie słodyczy nie zamierzam jeść wogóle powiem Wam ze się od nich odzwyczaiłam . no może czasami skusze się na kawałek gorzkiej czekolady ale to też sporadycznie . a jeśli chodzi o pieczywo zakochałam sie w chlebie orkiszowym i do białego nie powróce
Moja dieta była b. zróżnicowana ale przykładowo rano zjadłam jogurt naturalny(uwielbiam!) i kromke chleba orkiszowego posmarowaną (cieniutko) masłem . na deser jadłam owoc (jablko lub nektarynke praktycznie wszystkie owoce oprocz winogron i gruszek) . obiad kawalek (gotowanego) mięska starta marchewka i 2 ziemniaczki ( zawierają blonnik ) po obiedzie godzina odpoczynku potem na przekaske suszone owoce (strasznie sycą) kolacja o godz 17.00 nie później! zazwyczaj jadłam wtedy sałatki warzywne lub owocowe , przepisy czerpałam z internetu. najwazniejszą rzeczą jest picie 2 litrów płynów dziennie najlepiej wody niegazowanej ;d

[Amelia_bm]

Napisane przez Misiunia888

a jeśli chodzi o pieczywo zakochałam sie w chlebie orkiszowym i do białego nie powróce

też go uwielbiam

[igunia18]

Napisane przez Misiunia888

Nie słodyczy nie zamierzam jeść wogóle powiem Wam ze się od nich odzwyczaiłam . no może czasami skusze się na kawałek gorzkiej czekolady ale to też sporadycznie . a jeśli chodzi o pieczywo zakochałam sie w chlebie orkiszowym i do białego nie powróce
Moja dieta była b. zróżnicowana ale przykładowo rano zjadłam jogurt naturalny(uwielbiam!) i kromke chleba orkiszowego posmarowaną (cieniutko) masłem . na deser jadłam owoc (jablko lub nektarynke praktycznie wszystkie owoce oprocz winogron i gruszek) . obiad kawalek (gotowanego) mięska starta marchewka i 2 ziemniaczki ( zawierają blonnik ) po obiedzie godzina odpoczynku potem na przekaske suszone owoce (strasznie sycą) kolacja o godz 17.00 nie później! zazwyczaj jadłam wtedy sałatki warzywne lub owocowe , przepisy czerpałam z internetu. najwazniejszą rzeczą jest picie 2 litrów płynów dziennie najlepiej wody niegazowanej ;d

Troszkę mało jadłaś ja bym tak nie wytrzymała, tzn. mój brzusio by tak nie mógł Życzę wytrwałości

[Misiunia888]

Też się dziwie że wytrzymałam Dlatego teraz boje się że wróce do 90 kg ;(

[cosmos]

wow, mozna Ci tylko pozazdrościć... ale niektórzy nie mają warunków hormonalnych do tego, by po diecie utrzymac wagę. Zajrzyjcie tu http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/aktualnosci/za-efe...adaja-hormony/ okazuje się, że można się głodzić, a po czasie i tak się tyje. Dlatego ja się nie odchudzam