Trafione- nietrafione ubranka i inne takie :)

[Agentka]

Kochane dziewczyny Mamy głównie, bo one już testowały to wiedzą ..chciałam Was zapytać, jako że niedługo będę kupować ciuszki dla Gabryśki ( dodam że moja bobasica to będzie dziecko majowe raczej )jakie ciuszki się sprawdziły u Was w tych pierwszych tygodniach zycia maleństwa a jakie były niewypałem ?

wiem, ze nie ma co kupować za duzo, bo: dzidzius szybko rośnie no i ciocie donoszą wiec mam zamiar przygotować tylko niezbędne minimum.. i teraz tak: co to ma być ? pajace ? czy lepiej spiochy ? koszulki ? czy lepiej body ? a rożek- jaki ? usztywniany, czy nie ? zwykły recznik czy recznik z kapturkiem ?

słyszałam, ze lepiej nie kupować zadnych sweterków, sukienek- bo taka mała dzidzia nie chodzi w tym w tych pierwszych tyg i ze wygodne jest własnie body a nie koszulka, bo sie nie podwija i plecki chroni..

jakie macie doswiadczenia Mamusie ?

podzielcie sie, a ja zmykam popracować

[agagorz]

Po pierwsze to gratuluję tego wspaniałego uczucia, noszenia dziecuszka pod sercem, czucia Jego (dziecka)ruchów i oczekiwania, wyobrazania sobie jak będzie wygladac do kogo podobny-na itd. Ja tez rok (z hakiem) temu oczekiwałam na Gabrysie a jest: http://www.wizaz.pl/nowa_galeria/bywalcy/abz. Jeśli mogłabym Tobie pomóc to radziłabym na początek koszulki zakładane z tyłu i śpiszki. Ciężko takiej kruszynce założyć coś przez głowe. Na pewno muszą być czapeczki bawełniane, cieniutkie takie tylko po kąpieli. Jeśli chodzi o rożek ja dla Miska miałam nie usztywniany, do kąpieli miałam duży recznik na który kładam tetrowe pieluszki bo szybko wchłaniają wodę. I jeszcze jedna moja rada chyba najważniejsza ciotek, babek, kolezanek i teściowej trzeba wysłuchać, ale wszystko co dotyczy Twojego dziecka masz robić tak jak podpowiada Tobie Twój madczyny instynkt. Mocno pozdrawiam

[xanka]

hej Olus
Z wlasnego doswiadczenia nic nie powiem ale moze ta dyskusja cos Ci rozjasni:

http://www.wizaz.pl/w-agora/view.php...ttern=wyprawka

dobrego dnia

[paula78]

hey !
mała -czarna mnie "męczy" mnie w tygodniiu ,dzisiaj tobie udziele kilka dobry rad

moja córka jest majowa 19 maj ,więc tak śpiochy owszem dobre są ,koszulki ,body-super sprawa.
body z długim rękawkiem i kilka z krótkim.
rożek miałam zwykły ,ręcznik z kapturkami używamy nawet teraz (3,5 roku)
miałam tez kilka par spodenek na szeleczkach koniecznie z rozpinaniem w kroku oraz przesliczne sukienki takie z majtusiami i rozpinanymi ,swietnie sie sprawdzały.

koniecznie skarpetki ,lekie czapeczki ,i coś cieplejszego niekoniecznie sweterki ale jakies grubsze koszulki.

wiem ze mozna od tego oszales ale bez paniki ,wszystko się ułoży w jasność jak tylko wpadniesz w rytm ubierania przebierania ,prania i karmienia
naprawde az sie zdziwisz ze tak niezauważalnie weszłaś w rytm dziecka.
pzdr.
paula

[dzokejka]

Mam 8-miesięcznego królewicza i mogę Ci coś doradzic. Nie kupuj bluzeczek bo to niewygodne. Na początku najlepsze są pajacyki (pod spód body) i śpiochy, jak już będzie ludek starszy to wtedy jakieś spodenki i body. Tylko pamiętaj, że pod spiochy tez musi być jakaś świezutka bielizna (czyli śpiochy-najlepiej gładkie i cienkie). pamiętaj żeby tą "bieliznę" prac po każdym założeniu (wystarczy wypłukać w odpowiednim proszku np Lovela - polecam). Kupuj ubranka tylko bawełniane i niech ich będzie po 3-4 sztuki max z każdego rodzaju. później kupuj troszkę za duże, bo jak kupisz akurat to zaraz będą za małe. Ubranka niech nie będą wydziwiane - kolorowe ale bez frędzelków, tasiemek itp, nie na guziczki bo to niewygodne (na napy).I zwracaj uwagę na ubranka żeby nie były szerokie, bo mimo że glut ma pieluchę to nie są potrzebne takie szerokie a brzydko to wyląda.rożki - 1, max 2, na początku usztywnione, ale nie koniecznie. ręczniczki - jak najbardziej z kapturkiem (żeby w główkę nie było zimno po kąpieli), ale jak skończy 4 miesiące to możesz je już schować do szafy. Całuję przyszłą mamę

[Kasajana]

Witam przyszłą mamuśke.
Moje maleństwo na swiat przyszło w lipcu ale mysle ze spokojnie moge podpowiedziec Ci jakie ciuszki będa najbardziej praktyczne!
A wiec...body faktycznie sprawdza sie o niebo lepiej od wiecznie podwijających sie kaftaników...poza tym te sznureczki w niektórych z nich potrafia doprowadzic do szału
Polecam raczej pajace od spiochów ...z prostej przyczyny...nocne przewijanie,z jednym w pół otwartym okiem może sprawić pewien kłopot gdy zamiast rozpięcia w kroku trzeba rozbierac malucha by dostać sie do pieluchy
Jeszcze mała podpowiedz co do skarpeteczek...ja zakupiłam ich chyba tysiące...są śliczne ,maleńkie i kolorowe...ale nie warto przesadzać Szybko sie mechacą i nie wyglądaja juz tak cudownie! Na gołej nóze ściagają sie a mocno podciągnięte uciskają łydke wiec naprawde zamist tony zakurzonych skarpetek polecam uniwersalne'buciki'trzyma ją sie stópki i wygladaja rewelacyjnie !
Rozki..hmmm powiem szczerze ,ze to zakup na pierwsze góra 3 miesiace! Ja osobiście używałam go naprawde niewiele i myśle ,ze usztywniany byłby mniej wygodny.
Ręcznik z kapturem to fajna sprawa...jeste mieciutki i czesto w zestwie z myjka lub gabką)
na koniec podkresle ,że moja córeczka nie przenosiła nawet połowy ubranek jakie miała...ostrożnie tez z pierwszymi rozmiarami...może urodzi sie grubasek...hihihih moja mała jest wczesniakiem i wazyła zaledwie 1,5 kg wiec wrastała w najmniejsze kreasje;o)
Sie rozpisałam...w razie jakiś pytań chętnie udziele odpowiedzi)
Załączam fotke