|
|
#1 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
|
:))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Cześć Laski
Uleńka Oleńko, GRATULUJEMY!!!! Wracaj i szybciutko opowiadaj o szczegółach Ucałuj córeńke- jestescie dzielne dziewczyny!!! hip hip hurra ps. musiałam Wam o tym napisać
__________________
Nie cierpię zimy
|
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
|
:))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Cześć Laski
Uleńka Oleńko, GRATULUJEMY!!!! Wracaj i szybciutko opowiadaj o szczegółach Ucałuj córeńke- jestescie dzielne dziewczyny!!! hip hip hurra ps. musiałam Wam o tym napisać
__________________
Nie cierpię zimy
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Super!!! Wspaniała wiadomość
Całuski |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Super!!! Wspaniała wiadomość
Całuski |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
yuuppii,gratulacje !!kolejna puderniczka
ah ,jak jej zazdroszczę tego cudnego zapachu niemowlaczka ale mniej zapachu pełnych pieluch pzdr gorąco,duzo zdrówka paula |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
yuuppii,gratulacje !!kolejna puderniczka
ah ,jak jej zazdroszczę tego cudnego zapachu niemowlaczka ale mniej zapachu pełnych pieluch pzdr gorąco,duzo zdrówka paula |
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
paula78 napisał(a):
> yuuppii,gratulacje !!kolejna puderniczka > ah ,jak jej zazdroszczę tego cudnego zapachu niemowlaczka ale mniej zapachu pełnych pieluch Jak czytam te zachwyty nad macierzyństwem, to coraz bardziej pozytywnie nastawiam się do decyzji o własnym maluszku |
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
paula78 napisał(a):
> yuuppii,gratulacje !!kolejna puderniczka > ah ,jak jej zazdroszczę tego cudnego zapachu niemowlaczka ale mniej zapachu pełnych pieluch Jak czytam te zachwyty nad macierzyństwem, to coraz bardziej pozytywnie nastawiam się do decyzji o własnym maluszku |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Nowa Wizażanka!
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Nowa Wizażanka!
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
|
|
|
#11 |
|
Rozeznanie
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Hurrrrrra!!!
Kolejne wizażowe kucyczki!!! Gratuluję i całuję! |
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Hurrrrrra!!!
Kolejne wizażowe kucyczki!!! Gratuluję i całuję! |
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 474
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 474
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Olencjo gratuluję córeczki.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Olencjo gratuluję córeczki.
|
|
|
|
|
#17 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 22
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
powodzenia, wszystkiego najlepszego...a jak bedzie miała na imię?
|
|
|
|
|
#18 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 22
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
powodzenia, wszystkiego najlepszego...a jak bedzie miała na imię?
|
|
|
|
|
#19 | ||
|
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Powodzenia i serdeczne gratulacje !!!!!
ucałowania dla
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _
|
||
|
|
|
|
#20 | ||
|
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Powodzenia i serdeczne gratulacje !!!!!
ucałowania dla
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _
|
||
|
|
|
|
#21 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Dziękujemy za życzenia i gratulacje
Powoli dochodzimy do siebie. A raczej ja dochodzę bo Ulcia to od urodzenia jest duża, silna, zdrowa, pogodna, kochana, ładniutka i w ogóle och i ach Mogę się na nią patrzeć godzinami i całować Ze mną trochę gorzej. Byłam pozytywnie nastawiona, tymczasem poród był ciężki i z komplikacjami. Przeszłam przez wszystkie najgorsze skurcze i przy parciu okazało się, że mała źle wstawiła się w kanale rodnym i zaczęło jej spadać tętno Najważniejsze, że z nią wszystko w porządku. Przez dwa tygodnie walczyłam z piersiami, z nawałem pokarmu, zapaleniem piersi (dwa razy, gorączka powyżej 39 stopni, antybiotyki), zanik laktacji, popekane brodawki, jedna w stanie fatalnym i jeszcze trochę innych rzeczy, w końcu stanęło na butelce. Załamałam się, bardzo chciałam karmić piesią Teraz już prawie się z tym pogodziłam. Najważniejsze, że Ula zdrowa i tak się ładnie uśmiecha. I jak inna mama mnie pocieszyła lepiej podawać butelkę z miłością niż pierś ze łzami (chociaż dla mnie najgorsze było to, że Ulka płakała z głodu, a pierś nie bardzo chciała ssać - bo jedna była spuchnięta, a z drugiej mało leciało - ona źle chwytała). |
|
|
|
|
#22 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Dziękujemy za życzenia i gratulacje
Powoli dochodzimy do siebie. A raczej ja dochodzę bo Ulcia to od urodzenia jest duża, silna, zdrowa, pogodna, kochana, ładniutka i w ogóle och i ach Mogę się na nią patrzeć godzinami i całować Ze mną trochę gorzej. Byłam pozytywnie nastawiona, tymczasem poród był ciężki i z komplikacjami. Przeszłam przez wszystkie najgorsze skurcze i przy parciu okazało się, że mała źle wstawiła się w kanale rodnym i zaczęło jej spadać tętno Najważniejsze, że z nią wszystko w porządku. Przez dwa tygodnie walczyłam z piersiami, z nawałem pokarmu, zapaleniem piersi (dwa razy, gorączka powyżej 39 stopni, antybiotyki), zanik laktacji, popekane brodawki, jedna w stanie fatalnym i jeszcze trochę innych rzeczy, w końcu stanęło na butelce. Załamałam się, bardzo chciałam karmić piesią Teraz już prawie się z tym pogodziłam. Najważniejsze, że Ula zdrowa i tak się ładnie uśmiecha. I jak inna mama mnie pocieszyła lepiej podawać butelkę z miłością niż pierś ze łzami (chociaż dla mnie najgorsze było to, że Ulka płakała z głodu, a pierś nie bardzo chciała ssać - bo jedna była spuchnięta, a z drugiej mało leciało - ona źle chwytała). |
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Moja córka też nie umiała chwytać piersi. W szpitalu jedna położna poleciła mi kapturek i od tej pory kłopoty zniknęły. I tak przekarmiłam córkę 6 miesięcy. Mój rekord w bezustannym karmieniu to 3 godziny. Przeleciało mi to bardzo szybko.
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Moja córka też nie umiała chwytać piersi. W szpitalu jedna położna poleciła mi kapturek i od tej pory kłopoty zniknęły. I tak przekarmiłam córkę 6 miesięcy. Mój rekord w bezustannym karmieniu to 3 godziny. Przeleciało mi to bardzo szybko.
|
|
|
|
|
#25 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 908
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Teraz to juz za pozno, ale pisalam kiedys o tym na jakims innym watku o tym jak zapobiegac zapaleniu przy opuchnietych, wrecz bolacych od nadmiaru pokarmu piersiach, a mianowicie kilka razy w ciagu dnia nalozyc na piersi schlodzony (z lodowki) serek homogenizowany, przykryc recznikiem i jak juz serek dobrze zagrzeje sie od ciala, to go zmyc/sciagnac. Mimo iz wiele osob mi mowilo, ze bede miec zapalenie uniknelam tej nieprzyjemnosci. Bedac w szpitalu dziewczyny, ktore opiekuja sie noworodkami sluzyly m.in. takimi poradami. Brodawki tez mialam popekane, bo moje dziecko ssalo jak oszalale, wiec dostalam masc i dobraly mi odpowiednie kapturki. Po 1,5 tygodnia nie mialam juz problemu z karmieniem i tak trwalo to 9 miesiecy.
pozdrawiam i gratuluje pociechy |
|
|
|
|
#26 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 908
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Teraz to juz za pozno, ale pisalam kiedys o tym na jakims innym watku o tym jak zapobiegac zapaleniu przy opuchnietych, wrecz bolacych od nadmiaru pokarmu piersiach, a mianowicie kilka razy w ciagu dnia nalozyc na piersi schlodzony (z lodowki) serek homogenizowany, przykryc recznikiem i jak juz serek dobrze zagrzeje sie od ciala, to go zmyc/sciagnac. Mimo iz wiele osob mi mowilo, ze bede miec zapalenie uniknelam tej nieprzyjemnosci. Bedac w szpitalu dziewczyny, ktore opiekuja sie noworodkami sluzyly m.in. takimi poradami. Brodawki tez mialam popekane, bo moje dziecko ssalo jak oszalale, wiec dostalam masc i dobraly mi odpowiednie kapturki. Po 1,5 tygodnia nie mialam juz problemu z karmieniem i tak trwalo to 9 miesiecy.
pozdrawiam i gratuluje pociechy |
|
|
|
|
#27 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Próbowałam kapturków, ale Ulka je wypluwała, nie chciała przez nie ssać
|
|
|
|
|
#28 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Próbowałam kapturków, ale Ulka je wypluwała, nie chciała przez nie ssać
|
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Czytałam o serku
A na koniec po prostu z lodu (!!!) bo lód wytrzymywał trochę zanim się stopił. Gorączka nie chciała spadać, musiałam dostać antybiotyk, przy drugim zapaleniu antybiotyk działał już słabiej. Powiedziano mi, że nie mogę w tak krótkim czasie mieć trzeciego zapalenia (bo jak długo można mieć gorączkę ponad 39 stopni i jechać na antybiotykach?). Kapturki na brodawki nie pomogły, smarowałam też bephantenem i własnym mlekiem - nic. Od prawie trzech tygodni nie karmię, a jedna brodawka nadal niewyleczona - prawdopodobnie karmiąc nie miałabym szans jej wyleczyć. Ból przy karmieniu to jeszcze wytrzymywałam, bardziej przerażał mnie fakt, że Ulka ulewa moją krwią i połyka naskórek. Położna środowiskowa gdy zobaczyła moje zmaltretowane piersi powiedziała, że wbrew temu co się powszechnie słyszy nie każdy może karmić... |
|
|
|
|
#30 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: :))))))) nasza Olencja ma córeczke :))))
Czytałam o serku
A na koniec po prostu z lodu (!!!) bo lód wytrzymywał trochę zanim się stopił. Gorączka nie chciała spadać, musiałam dostać antybiotyk, przy drugim zapaleniu antybiotyk działał już słabiej. Powiedziano mi, że nie mogę w tak krótkim czasie mieć trzeciego zapalenia (bo jak długo można mieć gorączkę ponad 39 stopni i jechać na antybiotykach?). Kapturki na brodawki nie pomogły, smarowałam też bephantenem i własnym mlekiem - nic. Od prawie trzech tygodni nie karmię, a jedna brodawka nadal niewyleczona - prawdopodobnie karmiąc nie miałabym szans jej wyleczyć. Ból przy karmieniu to jeszcze wytrzymywałam, bardziej przerażał mnie fakt, że Ulka ulewa moją krwią i połyka naskórek. Położna środowiskowa gdy zobaczyła moje zmaltretowane piersi powiedziała, że wbrew temu co się powszechnie słyszy nie każdy może karmić... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:55.












