Przeczucie... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-05, 08:40   #1
PsychicalLady
Przyczajenie
 
Avatar PsychicalLady
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: cizewo
Wiadomości: 3
Unhappy

Przeczucie...


h

Edytowane przez PsychicalLady
Czas edycji: 2011-01-06 o 09:54
PsychicalLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 08:52   #2
olilaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 22
Dot.: Przeczucie...

Przestał pić sam z siebie czy w skutku terapii?
olilaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 08:57   #3
Gwiazdaa
Rozeznanie
 
Avatar Gwiazdaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
Dot.: Przeczucie...

Wiem,że to pytanie nie ma za bardzo sensu ale - dużo pije? robi awantury? czy jest to tylko jedno piwo na tydzień?

Hm... powinien pójść na terapie jeśli upija się notorycznie na umór...
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę.
Gwiazdaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 09:01   #4
PsychicalLady
Przyczajenie
 
Avatar PsychicalLady
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: cizewo
Wiadomości: 3
Dot.: Przeczucie...

h

Edytowane przez PsychicalLady
Czas edycji: 2011-01-07 o 07:20
PsychicalLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 09:04   #5
olilaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 22
Dot.: Przeczucie...

to przykro mi, ale obawiam się, że nie ma co czekać na kolejne rozczarowanie. choćby nie wiem jak chciał się zmienić, to sam sobie z tym nie poradzi. potrzebuje specjalisty. pomyśl o tym, bo nawet jeśli teraz się "uspokoi" to i tak kiedyś wybuchnie. tylko wtedy będzie już dziecko. moim zdaniem nie ma co ryzykować tylko działać póki nie jest za późno. trzymam kciuki
olilaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 09:05   #6
tristen
Raczkowanie
 
Avatar tristen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 443
Dot.: Przeczucie...

a przed ślubem o tym nie wiedziałaś?? (nie chce Cie tu teraz potępiać pytam z ciekawości)
Wiesz masz dzwiwne przeczucia, które są też spowodowane brakiem zaufania, po prostu mu nie ufasz w tym momencie Ty raczej nic nie zdziałąsz to facet musi stanąć na uszach żeby udowodnić Ci że z tym koniec oby tak było oby tego chciał, a nie popijał gdzieś po kątach bo to juz nie są żarty jeśli do waszego związku ma niebawem wkroczyć mały człowieczek, może po tym coś w nim pęknie. Życze Ci powodzenia
__________________
"[...]ja właśnie płakałam. Nie po wierzchu. Czułam coś takiego, jakby z drugiej strony moich oczu, łzy do wewnątrz mnie spływały. Doświadczył pan może takiego płaczu?"

Etorebeczkowy kod zniżkowy !
8aaea585
tristen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 09:08   #7
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Przeczucie...

Jak ja ostatnio leciałam na wakacje, to miałam przeczucie, ze mi bagaż zgubią na lotnisku. Sprawdziło się.
Ale jak ostatnio mój TŻ nie odzywał się cały dzień kiedy był w dalekiej podróży służbowej, to byłam pewna, że mu sie coś stało. Nie stało się.
No i ?
Mam Ci powiedzieć czy Twoje złe przeczucie się spełni ? A skąd mam to wiedzieć ? Spełni się albo nie. Szanse są 50/50.

Na Twoim miejscu nie martwiłabym się przeczuciami, a faktami. A są takie, że jesteś związana z kolesiem, który nie umie pić/nie powinien pić i którego nie jesteś pewna, nie masz do niego zaufania. A na dodatek zdecydowałaś się na dziecko z nim.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 09:32   #8
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Przeczucie...

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jak ja ostatnio leciałam na wakacje, to miałam przeczucie, ze mi bagaż zgubią na lotnisku. Sprawdziło się.
Ale jak ostatnio mój TŻ nie odzywał się cały dzień kiedy był w dalekiej podróży służbowej, to byłam pewna, że mu sie coś stało. Nie stało się.
No i ?
Mam Ci powiedzieć czy Twoje złe przeczucie się spełni ? A skąd mam to wiedzieć ? Spełni się albo nie. Szanse są 50/50.

Na Twoim miejscu nie martwiłabym się przeczuciami, a faktami. A są takie, że jesteś związana z kolesiem, który nie umie pić/nie powinien pić i którego nie jesteś pewna, nie masz do niego zaufania. A na dodatek zdecydowałaś się na dziecko z nim.
Po prostu 1000% racji (chociaż coś mi się dziwnie wydaje, że to "decydowanie się" na dziecko było niekonieczne świadome...).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 11:08   #9
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: Przeczucie...

Czy ja wiem czy można to nazwać przeczuciem?

Twój mężczyzna jest alkoholikiem, w dodatku alkoholikiem niebezpiecznym bo upijającym się na agresywnie. Nie trzeba posiadać szóstego zmysłu żeby wiedzieć, że osoba uzależniona która się nie leczy zwykle do swojego nałogu wraca.

Ponawiam pytanie tristen - nie wiedziałaś wcześniej o jego problemie? Co natchnęło Cię do zajścia w ciążę z kimś takim, a tym samym do ryzykowania życiem dziecka?
Bo uwierz: noworodek, niemowlę + alkoholik (choćby był na trzeźwo wspaniałym tatusiem) to połączenie najgorsze z możliwych i czasem tragiczne.

Nieistotne, że teraz ma chwilową przerwę w piciu. Dla dobra swojego i dziecka wyślij go na leczenie.
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 11:10   #10
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Przeczucie...

Cytat:
Napisane przez PsychicalLady Pokaż wiadomość
Witam, od nie dawna zaglądam na te forum
I tak postanowiłam, coś napisać od siebie, nie wiem, czy w dobry wątek trafiłam .... ale nie wiedziałam już gdzie to umieścić.

Mam pewien problem, nie wiem, czy to ze mną, czy z TŻem.
Otóż jesteśmy małżeństwem od września ... a za 5 tygodni mam termin (synuś) ... przez ten okres czasu rozumiem docieraliśmy do siebie ... jednak przegioł on kilka razy, pakowałam się i miałam już wyprowadzać jednak dawałam mu szanse. (gwoli ścisłości chodzi o picie).

Zaczął mnie oszukiwać przez to straciłam zaufanie ... jednak gdy ostatnim razem przegioł, było postawione ultimatum. Ahh bym chciała dużo tego opisać, jednak mam wewnętrzny wstyd nawet jeżeli jest to anonimowe i w ogóle.

Chodzi, że przestał pić to jest ważne, jednak stracone zaufanie trudno odbudować. było dobrze, jednak dziś gdy tak usiadłam przed kompem przeszło mnie dziwne uczucie. Takiego strachu i lęku znowu.

A sęk tkwi w tym, że te przeczucia się sprawdzają ... boję się, że znowu coś będzie nie tak. Jak mam pomóc sobie, by się samej nie zadręczać?
Przede wszystkim skup się przez najbliższy miesiąc na dbaniu o dzidzię

Czy coś się znowu nie stanie... a kto to wie. Zadręczaniem się i czekaniem na nieszczęście możesz je co najwyżej na siebie ściągnąć. Lepiej by było ustalić jakiś plan działania. Postawiłaś ultimatum, czy jesteś w stanie je wyegzekwować? Bo jak nie, to podcinasz gałąź na której siedzisz. Powiedziałaś, że jeśli coś jeszcze się stanie, to czeka go terapia. Jeśli tak będzie do musisz wyegzekwować swoje żądania za wszelką cenę. Póki jest dobrze, to nie zamartwiaj się na zapas, bo i tak nie przewidzisz tego, co Ci los przyniesie.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 11:12   #11
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Przeczucie...

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jak ja ostatnio leciałam na wakacje, to miałam przeczucie, ze mi bagaż zgubią na lotnisku. Sprawdziło się.
Ale jak ostatnio mój TŻ nie odzywał się cały dzień kiedy był w dalekiej podróży służbowej, to byłam pewna, że mu sie coś stało. Nie stało się.
No i ?
Mam Ci powiedzieć czy Twoje złe przeczucie się spełni ? A skąd mam to wiedzieć ? Spełni się albo nie. Szanse są 50/50.

Na Twoim miejscu nie martwiłabym się przeczuciami, a faktami. A są takie, że jesteś związana z kolesiem, który nie umie pić/nie powinien pić i którego nie jesteś pewna, nie masz do niego zaufania. A na dodatek zdecydowałaś się na dziecko z nim.
Dokładnie. Nie będę dawać złotych rad, bo mnie po prostu strzela przy takich kwestiach.
Kobiety - myślcie, po prostu. Jeśli faceci myślą jajkami, to nie wiem, czym wobec tego kobiety??
Obawiam się, że wiele z nas wie, jak mogą potoczyć się dalsze losy tego związku (oby nie, ale statystycznie rzecz biorąc..), a i tak znajdzie się wśród nas nie jedna naiwna, która zrobi to samo, co autorka wątku..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-05, 12:27   #12
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Przeczucie...

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość

Na Twoim miejscu nie martwiłabym się przeczuciami, a faktami. A są takie, że jesteś związana z kolesiem, który nie umie pić/nie powinien pić i którego nie jesteś pewna, nie masz do niego zaufania. A na dodatek zdecydowałaś się na dziecko z nim.
Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Czy ja wiem czy można to nazwać przeczuciem?

Twój mężczyzna jest alkoholikiem, w dodatku alkoholikiem niebezpiecznym bo upijającym się na agresywnie. Nie trzeba posiadać szóstego zmysłu żeby wiedzieć, że osoba uzależniona która się nie leczy zwykle do swojego nałogu wraca.

Ponawiam pytanie tristen - nie wiedziałaś wcześniej o jego problemie? Co natchnęło Cię do zajścia w ciążę z kimś takim, a tym samym do ryzykowania życiem dziecka?
Bo uwierz: noworodek, niemowlę + alkoholik (choćby był na trzeźwo wspaniałym tatusiem) to połączenie najgorsze z możliwych i czasem tragiczne.

Nieistotne, że teraz ma chwilową przerwę w piciu. Dla dobra swojego i dziecka wyślij go na leczenie.
Zgadzam się w stu procentach.

Autorko, znajdujesz się teraz w bardzo nieciekawej sytuacji. Jeśli wiedziałaś przed ślubem i dzieckiem o problemie męża, to postąpiłaś bardzo nieodpowiedzialnie, wychodząc za niego i zachodząc w ciążę. Ale teraz tego już nie odwrócisz.

Dziewczyny radzą tutaj terapię, ja niby też, ale szczerze mówiąc, bałabym się mieć w domu równoczesnie niemowlę i alkoholika, który dopiero rozpoczyna terapię, a nie jest już w trakcie od jakiegoś czasu, kontroluje się i nie pije.

Myślę, że wyprowadzka wcale nie jest złą opcją. Zwłaszcza, że przez ostatnie 4 miesiące było między wami kilka takich sytuacji, które dopuszczały możliwosć wyprowadzki - już samo to jest nienormalne, przecież pierwsze miesiące po slubie to powinna być sielanka, sama radość, a nie awantury i wyprowadzki!

Zadbaj o siebie i o dziecko, nerwy teraz nie są ci potrzebne.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 12:40   #13
dorka1980
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nowa Alexandria
Wiadomości: 2 627
GG do dorka1980
Dot.: Przeczucie...

mam PRZECZUCIE, że myślała, iż po ślubie się zmieni mam PRZECZUCIE, że ślub z powodu ciąży a przed ślubem niezbyt dobrze się poznali
o takie mam PRZECZUCIA...
dorka1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 14:33   #14
201708250923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
Dot.: Przeczucie...

[QUOTE=dorka1980;24175657]mam PRZECZUCIE, że myślała, iż po ślubie się zmieni mam PRZECZUCIE, że ślub z powodu ciąży

Edytowane przez 201708250923
Czas edycji: 2017-08-24 o 22:39
201708250923 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 17:12   #15
kot genetyczny
Raczkowanie
 
Avatar kot genetyczny
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 170
Dot.: Przeczucie...

Cytat:
Napisane przez PsychicalLady Pokaż wiadomość
=

ja wiem, że tam jedno piwko sobie dla relaksu można,
niestety, ale jak się jest alkoholikiem to nie można. w ogóle. zrozum, że uzależnienie od alkoholu nie zależy od dobrej i złej woli, od tego czy obieca "poprawę" czy nie. to jest choroba i potrzebne jest leczenie.
__________________
Psi Anioł

Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu
kot genetyczny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 17:24   #16
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Przeczucie...

To co czujesz to nie przeczucie. To wynik podświadomej analizy faktów.
A fakty są takie - nie można mu ufać. Nie sprawdził się jako odpowiedzialny partner.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 18:42   #17
olusiaaa1987
Raczkowanie
 
Avatar olusiaaa1987
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Zawiercie- Katowice ;D
Wiadomości: 99
GG do olusiaaa1987
Dot.: Przeczucie...

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
To co czujesz to nie przeczucie. To wynik podświadomej analizy faktów.
A fakty są takie - nie można mu ufać. Nie sprawdził się jako odpowiedzialny partner.
Zgadzam się.
Facet godny zaufania na dzisiejszy dzień nie jest jak dla mnie, mimo że to ojciec twojego dziecka.
__________________
bo życie jest od tego aby bawić się na całego

olusiaaa1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 20:56   #18
Precious things
Rozeznanie
 
Avatar Precious things
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
Dot.: Przeczucie...

Cytat:
Napisane przez PsychicalLady Pokaż wiadomość
Witam, od nie dawna zaglądam na te forum
I tak postanowiłam, coś napisać od siebie, nie wiem, czy w dobry wątek trafiłam .... ale nie wiedziałam już gdzie to umieścić.

Mam pewien problem, nie wiem, czy to ze mną, czy z TŻem.
Otóż jesteśmy małżeństwem od września ... a za 5 tygodni mam termin (synuś) ... przez ten okres czasu rozumiem docieraliśmy do siebie ... jednak przegioł on kilka razy, pakowałam się i miałam już wyprowadzać jednak dawałam mu szanse. (gwoli ścisłości chodzi o picie).

Zaczął mnie oszukiwać przez to straciłam zaufanie ... jednak gdy ostatnim razem przegioł, było postawione ultimatum. Ahh bym chciała dużo tego opisać, jednak mam wewnętrzny wstyd nawet jeżeli jest to anonimowe i w ogóle.

Chodzi, że przestał pić to jest ważne, jednak stracone zaufanie trudno odbudować. było dobrze, jednak dziś gdy tak usiadłam przed kompem przeszło mnie dziwne uczucie. Takiego strachu i lęku znowu.

A sęk tkwi w tym, że te przeczucia się sprawdzają ... boję się, że znowu coś będzie nie tak. Jak mam pomóc sobie, by się samej nie zadręczać?
Jeśli masz możliwość zapisz się do specjalisty zajmującego się terapią dla osób uzależnionych / współuzależnionych - jeśli on faktycznie jest alkoholikiem ważne byś miała wiedzę o tej chorobie i o Twoich reakcjach na nią (zachowaniach), które zamiast mu pomagać,będą pogarszały sytuację.
Jeśli nie ma terapeuty ,,pod ręką" znajdz grupy spotkaniowe AA - tam też są organizowane spotkania dla osób współuzależnionych.
__________________




Precious things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-06, 09:31   #19
blubellina
Raczkowanie
 
Avatar blubellina
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 206
Dot.: Przeczucie...

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jak ja ostatnio leciałam na wakacje, to miałam przeczucie, ze mi bagaż zgubią na lotnisku. Sprawdziło się.
Ale jak ostatnio mój TŻ nie odzywał się cały dzień kiedy był w dalekiej podróży służbowej, to byłam pewna, że mu sie coś stało. Nie stało się.
No i ?
Mam Ci powiedzieć czy Twoje złe przeczucie się spełni ? A skąd mam to wiedzieć ? Spełni się albo nie. Szanse są 50/50.

Na Twoim miejscu nie martwiłabym się przeczuciami, a faktami. A są takie, że jesteś związana z kolesiem, który nie umie pić/nie powinien pić i którego nie jesteś pewna, nie masz do niego zaufania. A na dodatek zdecydowałaś się na dziecko z nim.
powiadasz ze najpierw bylo jajko a potem kura? a moze bylo odwrotnie?
moze zaczal pic jak juz autorka byla w ciazy...

ps. do autorki "przegiĄł"
blubellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-06, 10:33   #20
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Przeczucie...

Cytat:
Napisane przez blubellina Pokaż wiadomość
powiadasz ze najpierw bylo jajko a potem kura? a moze bylo odwrotnie?
moze zaczal pic jak juz autorka byla w ciazy...

ps. do autorki "przegiĄł"
moze i zaczal pic, jak autorka byla w ciazy, moze. ale nie wydaje mi sie. zreszta co za roznica, kiedy zaczal pic? alkoholik to alkoholik i potrzebna mu pomoc!

autorko, tak bardzo prawda w oczy kole, ze usunelas swojego pierwszego posta...? nie wiem czy zauwazylas, ale zostal wczesniej zacytowany...
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.