wóźki - mamusie, wypowiedzcie się! :)

[mala-czarna]

Był wątek o trzykołówkach a ja chciałabym zapytać o "normalne", 4-kołowe.
Jestem na siebie zła, bo nad zakupem wózka zastanawiałam się długo i kupując miałam wrażenie, że pomyślałam o wszystkim, jednak czas zweryfikował moją opinię.
Specjalnie wybrałam wózek 3 w 1 (gondolka, spacerówka + montoanie fotelika), ale bez skrętnych kół, żeby mi nie "uciekał" na pochyłościach a teraz strasznie żałuję, bo o wiele ciężej się go prowadzi.
Zastanawiam się nad sprzedażą i kupnem nowego - spędziłam ostatnie dwa dni w sieci na szperaniu - póki co przetrawiłam oferty: Bebecar, Bebe-Confort, Chicco, Bebe Jou, Implast, Deltim, Polak, Emmaljunga, Graco i... Jestem załamana.
Żadna z tych firm nie ma w ofercie wózka, który spełniałby wszystkie moje wymagania, których chyba nie jest aż tak wiele?
4 koła (nie ma mowy o trójkołowcu!), przednie koła skrętne, nie za duże, ale pompowane opony (nie te ze szprychami, tylko takie mniejsze), pojemny kosz pod wózkiem nie z metalu, tylko z materiału, wywietrzniki oraz "okienko" w daszku spacerówki, żeby móc "podglądać" dziecko, w daszku gondolki wywietrzniki, w spacerówce śpiworek na nóżki, podnóżek oraz barierka przed dzieckiem, pasy 5-punktowe, ale łatwo zapinane, bez pastikowych "haczyków", bo potrzeba do ich odpięcia dwóch rąk.
Mile widziana moskitiera, folia przeciwdeszczowa oraz torba/plecak w komplecie, ale to już mniej ważne, bo mam.
Miło by było, gdyby była i rączka przekładana, ale przeżyję bez niej.
No i - wygląd. W miarę estetyczny, bez krzykliwych kolorów.
Nie mogąc znaleźć wózka 2 w 1, tzn. gondolowego zmieniającego się w spacerowy, pomyślałam, że pomęczę się z moim Chicco Tech 4 WD Duo a gdy tylko maluch zacznie siedzieć, sprzedam go i dokupię spacerówkę Graco Quatro Delux - pasuje do mojego fotelika samochodowego, ale nie o to mi chodzi, bo podejrzewm, że jak już mały wsiądzie do spacerówki (bo Graco nie ma W OGÓLE gondoli), to pewnie ani razu tego fotelika na wózku nie zamontuję. A ten Graco Quatro ma oczywiście możliwość opuszczenia oparcia, by dziecko mogło spokojnie pospać, więc tym bardziej montowanie fotelika zbędne, jednak jest to jeden z trzech wózków, które spełniają moje podstawowe wymogi.
Pozostałe dwa to:
-Chicco - prawie identyczny jak ten, który kupiłam, tylko że właśnie ja mam szprychowate koła nieskrętne a wymieniłabym na nieco mniejsze i skrętne - tech 6 WD Duo
albo jeszcze:
-Driver 4XL z Implastu.

Czy któraś z Was posiada któryś z tych trzech wózków i mogłaby się podzielić wrażeniami z użytkowania?
ALbo może macie jakieś inne propozycje? Może macie wózek, króry uważacie za absolutnie doskonały?

Czekam na Wasze opinie i liczę na Was, Kochane!

mala-czarna szukająca wygodnego wózka dla 5-tygodniowego Tonika

[lisica]

W zasadzie tak:
- nie ma wózka doskonałego każdy ma inne oczekiwania
- jeśli kupisz ten doskonały to Ci się wydaje - jak sama piszesz używanie weryfikuje naszą opinię

Ale dość żartów, ja miałam wózek włoskiej firmy Peg Pergo i byłam b. zadowolona. Był: 4-ro kołowy,skrętne mniejsze koła, koszyk siatkowy, osłona p.deszczowa, daszek z okienkiem, masa dodatkow do dokupienia - torby, koszyki, parasolka i inne bajery. Plecki opuszczały się do pozycji leżącej więc moi chłopcy szybko przechodzili do niego z gondoli, pasy miał na klik, był stosunkowo - jak na taki wózek lekki, składał się "w parasolkę", nie tak na płasko, w poziomie. Uf, to tyle co pamiętam,

[fi]

Mam wózek, który spełnia prawie wszytskie Twoje wymagania jest to Bebe Confort ( sorry nie pamiętam nazwy) osobno stelaż, gondola, spacerówka i fotelik.
ma:
- 4 koła, przednie skrętne z możliwościa zablokowania
-nie za duże, pompowane
- bardzo pojemy kosz z wytrzymałego materiału ( można odpiąc i wyprać w pralce)
- brak wywietrzników
- jest i budka i daszek ( wszystko do kupienia)
- spacerówkę mozna montowac albo przodem albo tyłem do kierunku jazdy ( nie ma przekłądanej rączki)
- jest śpiworek ( osobno do kupienia) oraz pokrycie tylko z materiału zarówno na spacerówkę jaki i gondolę
- jest podnóżek
- jest barierka
- są pasy bezp. ale zapięcie na dwie ręce ( przynajmniej dla mnie)
- dodatkowe gażety do kupienia oczywiście, jest fajna torba z przewijakiem i in.
- wielki plus - bardzo łatwo się składa, jednym przycieskiem i jedą ręką
- kolorystyka dla mnie bez zarzutu ( bardzo spokojna, albo jeden kolor albo subtelne paski lub krateczki)
- całą tapicerkę ściągam i piorę w pralce ( oczywiście "delikatny" program!) - nic złego się nie stało
- ma poręczny hamilec
- ma 3 biegi

wielki minus - cały zestaw jest bardzo drogi
Nasz wózek to prezent od CAŁEJ rodziny, jestem z niego bardzo zadowolona.

[Yolla]

Hej!
W Graco zwróć uwagę na szerokość oparcia. Wg mnie jest trochę za wąskie, tzn. chodzi mi o to kiedy dziecko zaśnie, to nie ma za dużo miejsca na rozłożenie rączek. W załączeniu przesyłam fotkę mojego szkraba kiedy miał 2,5 m-ca. Rączki sa opatre już o boki wózka. Nie wiem jak jest w innych, bo tylko taki miałam, jak był młodszy (teraz ma 1,5 roku i jeździ parasolką Pro Baby z pałąkiem, budką i koszem aż na 1 kg jabłek Wracając jeszce do Graco, to poza tym spisywał się świetnie, właśnie przez te skrętne przednie koła, do tego duży kosz. Brakowało mi tylko przekładanej rączki, bo przy większym wietrze, to okazuje się, że jest wtedy problem - wózek trzeba prowadzić tyłem, i wtedy trzeba jeszcze zablokować koła, bo inaczej to prowadzi się jak sam zechce Ach, zapomniałabym, u mnie brakowało jeszcze regulacji podnóżka, ale w Graco Voyager tego nie było, ale i tak Ty chcesz inny model Przymierz po prostu malucha do tego wózka jaki chcesz i zobacz, czy mu tam będzie dobrze
Buziaczki dla Mamuni i syneczka

[Yolla]

coś się fotka nie załączyła spróbuję jeszcze raz

[mala-czarna]

No faktycznie, niewiele tego miejsca.
A to był właśnie ten model? Quatro?
Czy wyjęcie wkładki nic nie dawało? Nie robiło się szerzej i luźniej?

[Yolla]

Tzn. tak jak wcześniej napisałam, to był Voyager i był od razu bez wkładki. Może w Quatro jest szerzej? Musisz sprawdzić z maluchem
papa

[mala-czarna]

Yolla napisał(a):
> Tzn. tak jak wcześniej napisałam, to był Voyager i był od razu bez wkładki. Może w Quatro jest szerzej? Musisz sprawdzić z maluchem
> papa
>

Jejku, wybacz, faktycznie napisałaś a ja nie zauważyłam - to chyba ten upał.
Wydawało mi się, że na zdjęciu widać wkładkę.
No właśnie - podnóżek - w żadnym modelu Graco nie jest regulowany. W wózkach innych form również nieczęsto się to spotyka a jak już to regulacja jest i tak tylko dwustopniowa.
Kurczę, kto projektuje te wózki???
I może faktycznie ta rączka jest ważna? Ale nie umiem znaleźć żadnego modelu, który miałby i przekładaną rączkę, i skrętne kółka a zdecydowanie kółka są dla mnie ważniejsze.
Chyba masz rację - po prostu przejdę się do sklepu i "przymierzę" ten wózek pod małym.

Ale słodziutkie to Twoje maleństwo!!! Na zdjęciu miał 2,5 miesiąca??? I już sobie tak spokojnie siedział? Hmmm... To ja chyba muszę się z tym wózkiem pospieszyć, bo przyznam, że chciałam poczekać do wiosny...

[mala-czarna]

Dziękuję za odpowiedź, chyba jeszcze raz przyjżę się tym wózkom, bo przyznaję, że początkowo zniechęciło mnie to samodzielne "składanie", tzn. kupowanie osobno stelaża, gondoli, spacerówki...

[mala-czarna]

Peg Pergo jeszcze nie oglądałam.
Wiem, że nie ma wózka doskonałego, ale może ktoś znalazł taki, który DLA NIEGO jest doskonały.
Ja wiem, jaki musiałby być dla mnie, ale nie umiem takiego znaleźć, więc może zaufam doświaczeniu innych mam.

[Yolla]

mala-czarna napisał(a):
> Ale słodziutkie to Twoje maleństwo!!!
Dziękuję Widziałam zdjęcia Twojego Szkraba - aż mi się zachciało drugiego dzieciaczka

mala-czarna napisał(a):
Na zdjęciu miał 2,5 miesiąca??? I już sobie tak spokojnie siedział? Hmmm... To ja chyba muszę się z tym wózkiem pospieszyć, bo przyznam, że chciałam poczekać do wiosny...
>

No wiesz, on wtedy tak "niezupełnie" siedział , tzn. oparcie nie rozkładało się tak zupełnie na płasko, ale było leciutko podwyższone - tak minimalnie. Na zdjęciu faktycznie wyglada jakby siedział

Mam nadzieję, że trochę pomogłam
Pozdrawiam

[Yolla]

No ja też jakoś zakręcona dziś - najpierw upał teraz burza
Zapomniałam Ci napisać jeszcze, że mój Damian nie chciał już na płasko jeździć jak miał jakieś niecałe 4 m-ce. Dokładnie już nie pamiętam, ale wiem, że baaaaardzo protestował, jak go chciałam położyć na płasko
Pozdrówki

[Karmen]

Yolla napisał(a):
>
> Zapomniałam Ci napisać jeszcze, że mój Damian nie chciał już na płasko jeździć jak miał jakieś niecałe 4 m-ce. Dokładnie już nie pamiętam, ale wiem, że baaaaardzo protestował, jak go chciałam położyć na płasko
> Pozdrówki
Coś jest z tym leżeniem na płasko, moja córcia jak miała nie całe 4 miesiące też protestowała, to trwało bardzo długo, dopiero teraz (prawie 3) sama każe sobie wózek opuścić A my mamuśki tak bardzo na to zwracamy uwagę w tych wózkach aby pociechom bylo wygodnie

[MISIAK]

Właśnie wczoraj byłam w sklepie dla dzieci i przypadkowo zobaczyłam świetny wózek. Kosztuje 1400 zł. Podaję Ci link, ale od razu mówię - wózek jest rewelacyjny, ma amortyzatory, prowadzi się go leciutko, dzieckiem nie telepie. Oto link: http://www.x-lander.com/index3.html. Pzdr

[Karmen]

Ja sie z misiakiem zgadzam, juz jakis czas temu odkrylam ten wozeczek tylko ja sobie kupuje 3kolke w sobote i tylko spacerowy wiec wyniesie mnie to 850 zl z pokrowcem na nogi. Studiowalam wozki 3 miesiace i ten jest the best! Polecam X-lander!
P.S. Jednak jesli ktos lubi klasyke, to moze sie nie spodobac
Pzdrawiam