|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 20
|
Przygotowania do szpitala
Drogie mamusie. Termin porodu mam na 25 marca ale już strasznie się boję i niecierpliwię. Mam pytanko co powinnam wziąść z sobą do szpitala i jeszcze jedno podobno jest jakiś przesąd, że nie powinno kupować się wcześniej rzeczy dla dzidziusia. Zostało mi jeszcze dwa miesiące więc kiedy powinnam zacząc coś kupować bo przecież dla maluszka też powinnam coś zabrać do szpitala.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
|
Re: Przygotowania do szpitala
Zajrzyj skarbie pod ten link: http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1103672723
Watek pochodzi z grudnia i tam podawalysmy Slomce co powinna zabrac do szpitala. Jesli chodzi o przesady, to ja akurat w nie nie wierze. Urodzilam juz trojeczke dzieci i kupowalam ubranka juz od ok.5- tego miesiaca ciazy. Tobie rowniez radze zaopatrzyc sie wczesniej w najpotrzebniejsze rzeczy, zeby pozniej zaoszczedzic sobie nerwow. Pozdrawiam ![]()
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE Becia69 http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 4
|
Re: Przygotowania do szpitala
Witam
Ja mam termin na 1 kwietnia a mam już wszystko spakowane i kupione, nie mam zamiaru póżniej latać i kupować byle co. Przestań się przejmować przesądami, a pełną listę potrzebnych rzeczy już masz. pozdrawiam i życzę tego co sobie zdrowego dzidziusia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Re: Przygotowania do szpitala
No to ja tez sie dopisze. Mam termin na 1 marca i pierwszy raz slysze ze nie nalezy nic dla dziecka wczesniej kupowac. To w co go ubierzesz jak sie urodzi, jak zrobi siusiu i nie bedziesz miec pieluch? Gdzie go polozysz spac? Jak maly sie urodzi to nie bedziesz miec czasu ani ochoty na latanie po sklepach i szukanie odpowiednich rzeczy w odpowiednich cenach. Ja juz prawie wszystko dla dziecka kupilam. Wozek i fotelik stoi juz dawno w domu, lozeczko od miesiaca, komoda tez. Ciuszki mam juz caly komplet, kosmetyki tez, a wczoraj kupilam pampresy i wkladki do biustonosza na wypadek gdybym mleka miala duzo. mala butelke tez mam na wypadek gdymbym mleka nie miala, do tego smoczek, cazki do obcinania paznokci, termometr do miezenia temperatury wody i drugi do miezenia temperatury dziecka, a takze grzebien i szczotke do czesania. To wszystko podstawa. Jeszcze brakuje mi do komody deski na ktorej bede malego przewijac i przewijaka, bo na samej desce go przeciez nie poloze.
A dla tych przesadnych to powiem , ze jest jeszcze taki przesad ze dziecku do roku nie wolno wloskow obcinac i paznokci. Paznokcie nalezy obgryzac! Biedne dziecko, ktorego matka tak robila.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 4
|
Re: Przygotowania do szpitala
Witam
Termin masz wcześniejszy to może wiesz lepiej czy wymagane jest ogolenie krocza przed porodem i co z tą nieszczęsną lewatywą. Wiem że to niezbyt przyjemne ale trochę się martwie i nie wyobrażam robienie tego w ostatniej chwili przed tak ważnym momentem jak urodziny mojego pierwszego dziecka??? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Re: Przygotowania do szpitala
W wiekszości szpitali nie wykonuje się już lewatywy i nie goli krocza.
Ale jeśli kobieta wpadnie na porodówkę w ostatniej chwili, z dość postepującą akcją to może połozna zapytać o możliwość wykonania lewatywy. Często jednak proponuje czopeczek. Generalnie jest tak, że organizm mamy sam potrafi przygotować się do porodu, do tego dochodzi jeszcze mały stresik- cóż, lewatywa już jest niepotrzebna ![]() Dlatego absolutnie się nie przejmuj ![]() Co do golenia krocza- to lepiej jesli w domu sama się lekko przygotujesz. Tak dla zapewnienia większej higieny ![]() W przypadku porodu naturalnego golenie jest zazwyczaj już nie wykonywane, ale kiedy planuje się cesarskie cięcie, to ze wzgledu na warunki operacyjne i niskie cięcie od góry lepiej nieco samej usunąć owłosinie- w nagłym wypadku polozna może przygotować cie sama ![]() W każdym razie naprawdę nie przejmuj się, po prostu jeśli poczujesz pierwsze regularne skurcze to skup się na tym, nie jedz dużo, staraj się spokojnie czekać na rozwiązanie, przekonasz się że w sposób fenomenalny wręcz organizm Twój dostosuje się do nowego zadania, które ma spełnić ![]() zyczę zdrówka i powodzenia ![]()
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Przygotowania do szpitala
przesąd ten jest tylko przesądem oczywiscie logiczne jest ,ż eosobiscie nie kupowałam\\bym niczego bedąc w np. 4 tygodniu ,ale ok. 7-8 miesiaca mozna kupowac juz wszytsko.
co do lewatywy to ja polecam -mozna wykonac samodzielnie w domu ,ja w dzien w którym dostałam skurczy nie jadałam za dużo ,lekie posiłki ,płyny . nie chiałabym np. rodzic w wodzie wśród odchodów a to zdarza sie bardzo czesto. co do golenia to takze polecam dla zwyklej higieny ,niewyobrazam sobie szycia wsród włosów łonowych no i oczywiscie łatwiej jest utrzymac higiene w tamtych stronach ![]() zabiegi te nie są przyjemne ale polecane tymbardziej ,że po porodzie występuja zaparcia i kobiety boja sie wypróżniac ze wzgledu na ból ,szwy ,wystepuje blokada psychiczna. pzdr i powodzenia paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 20
|
Re: Przygotowania do szpitala
dziękuje za odpowiedzi, część rzeczy już kupiłam ale już jutro wyślę męża po reszyę bo mi niestety lekarz kazał odpoczywać i leżeć w łóżku. Nie ukrywam,że strasznie się boje porodu i chciałabym mieć już to za sobą ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Jeszce raz dziękuje i pozdrawiam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Re: Przygotowania do szpitala
w wielu polskich szpitalach nadal gola krocze i robia lewatywe, tu gdzie ja bede rodzic tego sie nie robi. Pod wplywem skorczy u rodzacej dochodzi do naturalnego oproznienia jelit u rodzacej, wiec nie ma paniki ze cos nam sie uleje nie tam gdzie trzeba. Czasami sie oczywiscie zdarza(nie pamietam dokladnie ale jakis 1% rodzacych) nie dostaje skorczy ktore zmuszaja do pojscia do toalety i w takim przypadku mozna zrobic lewatywe, dla naszej pewnosci i higieny. To samo z goleniem krocza, u mnie sie tego juz nie praktykuje. zreszta polecam wam kobitki szkole rodzenia, warto chodzic, chodz mi na poczatku wydawalo sie ze wszystko wiem. Niby wiedzialam jak przebiega cala akcja porodowa, utwierdzilam sie jak najlepiej oddychac zeby bol byl zniosly i dziecko dotlenione. Ale najbardziej banalne okazalo sie wlasnie co z ta lewatywa. slyszalam ze na zachodzie sie tego juz nie praktykuje, ale jak to sie naprawde. Poinformowana bylam tylko jak to sie ma do polskich szpitali. Wiedzialam jak robia naciecie krocza w PL(od kolezanek ktore potem nie umialy normalnie siedziec), teraz wiem ze mi to ´nie grozi, bo nawet jesli nie unikne tego naciecia(a przygotowuje sie do tego masujac krocze specjalnym olejkiem) to w Niemczech nie robi sie juz naciec po skosie, tylko prosto w strone odbytu, wiec szef jest zrobiony w faldzie skory i nic nie ciagnie i nie ma problemu z siadaniem na jedej polowie pupy. Najlepiej jesli, chodz mysle ze juz nie zdzazysz pojdziesz na kurs rodzenia, albo odwiedzisz szpital w ktorym bedziesz rodzic i sie poloznych wypytasz jak to jest u was
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Przygotowania do szpitala
moni napisała :" Niemczech nie robi sie juz naciec po skosie, tylko prosto w strone odbytu"
własnie dlatego sie nie robi takich nacięc gdyż bywa ,że naciete miejsce rozrywa sie dalej i wtedy dochodzi do niepotrzebnych problemów z odbytem (np. rozerwany) wtedy logiczne jest dodatkowe wew. szycie odbytu a co za tym idzie jeszcze wiekszy ból i problemy z wydalaniem. w polsce robi sie rozciecie po skosie i gdy dochodzi do wiekszych rozerwan nie ma problemu z dodatkowym narządem. ja nie miałąm żadnych problemów z siedzeniem (oczywiscie na początku bolało ale jako całosc nie tylko szycie) a propo mężów przy porodach to kuzynka (połozna)była kiedys przy porodzie gdzie maz zemdlał ,niestety nie byo juz personelu (rodziła wtedy cała porodówka)i tatus lezła na podłodze aż zona urodziła i połozna mogła sie nim zajać ![]() pzdr paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
|
Re: Przygotowania do szpitala
Ja osobiscie kupilam tylko wyprawke do szpitala dla dziecka.Reszte rzeczy dopiero po porodzie,ale to nie ze wzgledu na przesady,tylko ze wzgledu na to,ze do konca nie chcialam znac z mezem plci dziecka,wiec to sie ma do tego,ze nie wiedzialam czy kupowac dla dziewczynki czy dla chlopczyka-a nie chcialam wybierac czegos posredniego
![]() ![]() Co zas do reszty,jesli chodzi o "golenie"-mi nikt tego nie kazal,ale ja sama zrobilam to ze wzgledow higienicznych.Nie wyobrazam sobie tego inaczej. A najwiekszym plusem calego porodu,byla obecnosc mojego ukochanego od samego poczatku do konca.Jego pomoc byla dla mnie ogromnie potrzebna i moze dlatego,ze byl przy mnie porod mialam bardzo lagodny...bo bylam spokojna gdyz nie bylam z obcymi mi osobami i wiedzialam,ze przy mezu,zadna polozna nie bedzie nie mila-a sa takie,niestety. Trzymaj sie wiec cieplutko i nie martw sie wszystko bedzie dobrze. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
|
Re: Przygotowania do szpitala
Aaaa,zas co do lewatywki,to ja niestety mialam.A to dlatego,ze do szpitala przybylam juz po odejsciu wod plodowych w domu,wiec nie bylo czasu na czopki itd.
Zrobiono mi lewatywe(nie bylo to mile,ale trwa sekunde)spisano mnie i na porodowke-po dwoch godzinach bylo po wszystkim-lezalam i odpoczywalam i czekalam na swoja corcie,az mi ja przyniosa i ja wycaluje.Pamietam,ze nie spalam bardzo,bardzo dlugo-nie moglam,nie chcialo mi sie. I jeszcze jedno,na drugi dzien juz,gdy krocze zaczelo bolec(bo wczesniej nic nie czulam) mozna bylo wziasc pyralginum (poprosic polozna,lub za jej przyzwoleniem wziasc swoja)lepiej znosilam wiec gojenie sie.Zaznaczam,ze karmilam piersia,jedyny srodek przeciwbolowy na jaki lekarz zezwalal to pyralginum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Re: Przygotowania do szpitala
paulo moze w PL kobiety sie bardziej rozrywaja, nas polozna poinformowala ze cos takiego napewno nie zaistnieje. Wogole naciec krocza robi sie w 48% przypadkow , gdzie w PL zadko ktora kobiety obywa sie bez naciecia. W Holandii ta statystyka jest inna. Naciecia to tylko 8% przypadkow. To sie nazywa przygotowanie do porodu. Tutaj kobiety robia masarz krocza specjalnym olejkim zeby uniknac naciecia, a przy porodzie polozna dodatkowo masuje krocze olejkiem ktory nam pozostal, wiec skora sie ladnie naddaje i nie grozi nam zadne rozerwanie az do odbytu. Nigdy nie slyszalam zeby kobieta sie rozerwala az do odbytu. Pewnie rodzila dziecko ktore mialo z 5 kilo. Tutaj takich dzieci sie naturalnie nie rodzi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Przygotowania do szpitala
byc moze ,w polsce praktykowano naciecie w strone odbytu ,potem z niego zrezygnowano na rzecz ciec skosnych.
co do masazu krocza przed porodem to ja rodzilam prawie 5 lat temu i nikt na szkole ani w spzitalu o tym nie wspominał. być moze teraz częsciej bedzie sie praktykowac masaże krocza. pzdr paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 83
|
Re: Przygotowania do szpitala
Ja juz kupilam cos dla mojego malenstwa:czerwone spioszki.Reszte dokupie jak się urodzi.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
|
Re: Przygotowania do szpitala
moja mała ma już 3 lata ale to co się przydało w szpitalu dla małej to pampersy ,chusteczki do pupki,i oczywiście ubranka dla małej i to kilka bo nigdy nie wiadomo co się stanie .Pozdrawiam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
|
Re: Przygotowania do szpitala
Ciuszki do fakt warto miec choc w moim szpitalu nie trzeba bylo.Tak samo jak i z pampersami.Przez caly pobyt w szpitalu dostwalismy pampersy firmy HAPPY,nawet wtedy kiedy ja lezalam dluzej bo moja corcia miala zapalenie pluc,wiec lezalam dwa tygodznie w szpitalu to i tak szpital pampersy dawal.Nawet dostalismy herbate dla karmiacych mam z HIP-a oraz krem Sudocrem dla maluchow
![]() Jednak wiem,ze w niektorych szpitalach trzeba miec swoje pampersy,oliwke itd.To tak samo jak niektore szpitale biora oplaty za porod rodzinny ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:44.