Czy mu na mnie zależy?

lubisie · 2010-10-25, 19:22

Witam

Mam mały problem oczywiście z chłopakiem.
Otóż nie wiem co myśleć o pewnej znajomości. znamy się z widzenia dość długo, tzn jesteśmy z jednego roku, wiec razem chodziliśmy do gimnazjum (co prawda do innych klas) i teraz poszliśmy do tej samej szkoły dalej, niestety znów do innych klas. Czasem rozmawiamy ze sobą na gg, jednak nigdy w realu. tzn.. rozmawiamy, gdybym ja nie zagadywała jako pierwsza on nie odezwał by się. kiedyś pisaliśmy ze sobą, i wtedy to on pisał pierwszy, (wtedy nie byłam aż tak zainteresowana nim, choć zawsze mi sie podobał ) później kontakt się urwał, a teraz hmm..

kiedy już nawiążę rozmowę to jest całkiem miła, mamy wspólne tematy, bardzo lubię z nim rozmawiać, i on ze mnę chyba też

to świetny chłopak

kiedyś napisał mi ze jestem ładna. Kiedy się widzimy mówimy sobie "cześć" on wtedy się tak ślicznie uśmiecha

ogólnie ma ładny uśmiech. Ja oczywiście też się uśmiecham. Jednak martwię się. przecież taki chłopak jak on ma na pewno duże powodzenie u dziewczyn, i pewnie za niedługo jakaś sprzątnie mi go sprzed nosa

- a na prawdę ciężko teraz znaleźć kogoś TAKIEGO

Jeśli już, to nie afiszuje się z dziewczynami, nie wiem, chyba nie ma dziewczyny... Chyba kiedyś pytałam, lecz jest tajemniczy.
Nie wiem co robić w tej sytuacji, oczywiście, gdyby była jakaś szansa chciała bym nie przystawać tylko na koleżeństwie

jednak nie chcę sie mu narzucać, nie chcę być natrętna. co prawda, często do niego piszę, ale nie za każdym razem kiedy jest "dostępny". Nie wiem co zrobić żeby zainteresować go sobą, chociaż robię co mogę.. Może wy macie jakieś swoje sprawdzone sposoby. no i, zacznijmy od tego, czy on coś moze czuć? czy chce być tylko miły wobec mnie i nic więcej? ....

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-10-25, 19:40

Cytat:

Napisane przez lubisie

Witam

Mam mały problem oczywiście z chłopakiem.
Otóż nie wiem co myśleć o pewnej znajomości. znamy się z widzenia dość długo, tzn jesteśmy z jednego roku, wiec razem chodziliśmy do gimnazjum (co prawda do innych klas) i teraz poszliśmy do tej samej szkoły dalej, niestety znów do innych klas. Czasem rozmawiamy ze sobą na gg, jednak nigdy w realu. tzn.. rozmawiamy, gdybym ja nie zagadywała jako pierwsza on nie odezwał by się. kiedyś pisaliśmy ze sobą, i wtedy to on pisał pierwszy, (wtedy nie byłam aż tak zainteresowana nim, choć zawsze mi sie podobał ) później kontakt się urwał, a teraz hmm..

kiedy już nawiążę rozmowę to jest całkiem miła, mamy wspólne tematy, bardzo lubię z nim rozmawiać, i on ze mnę chyba też

to świetny chłopak

kiedyś napisał mi ze jestem ładna. Kiedy się widzimy mówimy sobie "cześć" on wtedy się tak ślicznie uśmiecha

ogólnie ma ładny uśmiech. Ja oczywiście też się uśmiecham. Jednak martwię się. przecież taki chłopak jak on ma na pewno duże powodzenie u dziewczyn, i pewnie za niedługo jakaś sprzątnie mi go sprzed nosa

- a na prawdę ciężko teraz znaleźć kogoś TAKIEGO

Jeśli już, to nie afiszuje się z dziewczynami, nie wiem, chyba nie ma dziewczyny... Chyba kiedyś pytałam, lecz jest tajemniczy.
Nie wiem co robić w tej sytuacji, oczywiście, gdyby była jakaś szansa chciała bym nie przystawać tylko na koleżeństwie

jednak nie chcę sie mu narzucać, nie chcę być natrętna. co prawda, często do niego piszę, ale nie za każdym razem kiedy jest "dostępny". Nie wiem co zrobić żeby zainteresować go sobą, chociaż robię co mogę.. Może wy macie jakieś swoje sprawdzone sposoby. no i, zacznijmy od tego, czy on coś moze czuć? czy chce być tylko miły wobec mnie i nic więcej? ....

mysle ze jakby chcial to juz dawno by cos zrobil

lubisie · 2010-10-25, 19:46

no to mnie pozbawiłaś wszelkich nadziei

ale może to i dobrze po co sie oszukiwać

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-10-25, 19:51

Cytat:

Napisane przez lubisie

no to mnie pozbawiłaś wszelkich nadziei

ale może to i dobrze po co sie oszukiwać

albo zapros go na randkę?

lubisie · 2010-10-25, 19:54

a jesli sie nie zgodzi? wyjdę na idiotkę :|

Dotka90 · 2010-10-25, 19:56

Zagadaj do niego w realu, a nie tylko przez gg

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-10-25, 19:57

Cytat:

Napisane przez lubisie

a jesli sie nie zgodzi? wyjdę na idiotkę :|

jesli nie sprobujesz to sie nie dowiesz.

moze on cie traktuje jak kolezanke a tak inaczej na ciebie spojrzy?

Dotka90 · 2010-10-25, 20:00

A co ma się nie zgodzić

Powiedz, że grają fajny film w kinie i może by poszedł z Tobą

lubisie · 2010-10-25, 20:08

Dotka90 - nie wiem jak to zrobić, kiedy przechodzimy obok siebie to bardzo szybko, a nie chcę go tak zaczepiać

wstydzę się... a może się boję? to chyba jednak bardziej jest strach.. a poza tym na początku roku tak samo rozmawiałam z jego kolegą z klasy, tzn to ten chłopak był zainteresowany mną, i własnie ten właściwy, o którego mi chodzi może pomyśleć sobie że "biorę co popadnie" a to nie prawda, bo podoba mi sie własnie ten, a tamten to tylko kolega.

aneszna - możliwe. dajesz dobre rady

spróbuję.. chociaż nie wiem jak.. jakiś pretekst? macie jakieś pomysły?

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

heheh kino odpada.

mieszkamy w dośc małej miejscowości, najbliższe kino można uznać za "wypad na pół dnia" a tyle czasu to on mi nie poświęci, a poza tym u nas nie chodzi sie na randki do kina ;p

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-10-25, 20:16

Cytat:

Napisane przez lubisie

aneszna - możliwe. dajesz dobre rady

spróbuję.. chociaż nie wiem jak.. jakiś pretekst? macie jakieś pomysły?

"Wiesz...tak sobie pomyslalam...co byś powiedział na wypad do kina/teatru/spacer/kawę/pizze...?"

lubisie · 2010-10-25, 20:21

oo.. tak mogę spróbować...
no, i jeszcze jedno.. dziś akurat ma opis "

" a on nie należy do ludzi którzy dają sobie takie rzeczy od tak. więc.. jeśli ma kogoś? kurde, ale z nimi to ciężko ...

A ty się zauroczona dziewczyno martw jak tu poderwać takiego jednego

Bunia_P · 2010-10-25, 21:51

Zapytaj... mmm jaki masz ładny opis, to do mnie ? dziękuje

spróbuj gdzieś go wyrwać nic nie ryzykujesz

powodzenia

lubisie · 2010-10-28, 19:38

O przej(e)bane.....!!
kurde tak tez myślałam, któraś mi go już ustrzeliła!

MASAKRA jakaś

............

stracona nadzieja ;(

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-10-28, 19:51

Cytat:

Napisane przez lubisie

O przej(e)bane.....!!
kurde tak tez myślałam, któraś mi go już ustrzeliła!

MASAKRA jakaś

............

stracona nadzieja ;(

:conf used:

Dotka90 · 2010-10-28, 23:44

Cytat:

Napisane przez lubisie

O przej(e)bane.....!!
kurde tak tez myślałam, któraś mi go już ustrzeliła!

MASAKRA jakaś

............

stracona nadzieja ;(

Peszek

P.S. ZP oczywiście

2010-10-25, 19:22	#1
lubisie Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 13	Czy mu na mnie zależy? Witam Mam mały problem oczywiście z chłopakiem. Otóż nie wiem co myśleć o pewnej znajomości. znamy się z widzenia dość długo, tzn jesteśmy z jednego roku, wiec razem chodziliśmy do gimnazjum (co prawda do innych klas) i teraz poszliśmy do tej samej szkoły dalej, niestety znów do innych klas. Czasem rozmawiamy ze sobą na gg, jednak nigdy w realu. tzn.. rozmawiamy, gdybym ja nie zagadywała jako pierwsza on nie odezwał by się. kiedyś pisaliśmy ze sobą, i wtedy to on pisał pierwszy, (wtedy nie byłam aż tak zainteresowana nim, choć zawsze mi sie podobał ) później kontakt się urwał, a teraz hmm.. kiedy już nawiążę rozmowę to jest całkiem miła, mamy wspólne tematy, bardzo lubię z nim rozmawiać, i on ze mnę chyba też to świetny chłopak kiedyś napisał mi ze jestem ładna. Kiedy się widzimy mówimy sobie "cześć" on wtedy się tak ślicznie uśmiecha ogólnie ma ładny uśmiech. Ja oczywiście też się uśmiecham. Jednak martwię się. przecież taki chłopak jak on ma na pewno duże powodzenie u dziewczyn, i pewnie za niedługo jakaś sprzątnie mi go sprzed nosa- a na prawdę ciężko teraz znaleźć kogoś TAKIEGO Jeśli już, to nie afiszuje się z dziewczynami, nie wiem, chyba nie ma dziewczyny... Chyba kiedyś pytałam, lecz jest tajemniczy. Nie wiem co robić w tej sytuacji, oczywiście, gdyby była jakaś szansa chciała bym nie przystawać tylko na koleżeństwie jednak nie chcę sie mu narzucać, nie chcę być natrętna. co prawda, często do niego piszę, ale nie za każdym razem kiedy jest "dostępny". Nie wiem co zrobić żeby zainteresować go sobą, chociaż robię co mogę.. Może wy macie jakieś swoje sprawdzone sposoby. no i, zacznijmy od tego, czy on coś moze czuć? czy chce być tylko miły wobec mnie i nic więcej? ....

2010-10-25, 19:46	#3
lubisie Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 13	Dot.: Czy mu na mnie zależy? no to mnie pozbawiłaś wszelkich nadziei ale może to i dobrze po co sie oszukiwać

2010-10-25, 19:54	#5
lubisie Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 13	Dot.: Czy mu na mnie zależy? a jesli sie nie zgodzi? wyjdę na idiotkę :\|

2010-10-25, 19:56	#6
Dotka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 36 831	Dot.: Czy mu na mnie zależy? Zagadaj do niego w realu, a nie tylko przez gg

2010-10-25, 20:00	#8
Dotka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 36 831	Dot.: Czy mu na mnie zależy? A co ma się nie zgodzić Powiedz, że grają fajny film w kinie i może by poszedł z Tobą

2010-10-25, 20:08	#9
lubisie Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 13	Dot.: Czy mu na mnie zależy? Dotka90 - nie wiem jak to zrobić, kiedy przechodzimy obok siebie to bardzo szybko, a nie chcę go tak zaczepiać wstydzę się... a może się boję? to chyba jednak bardziej jest strach.. a poza tym na początku roku tak samo rozmawiałam z jego kolegą z klasy, tzn to ten chłopak był zainteresowany mną, i własnie ten właściwy, o którego mi chodzi może pomyśleć sobie że "biorę co popadnie" a to nie prawda, bo podoba mi sie własnie ten, a tamten to tylko kolega. aneszna - możliwe. dajesz dobre rady spróbuję.. chociaż nie wiem jak.. jakiś pretekst? macie jakieś pomysły? ---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- heheh kino odpada. mieszkamy w dośc małej miejscowości, najbliższe kino można uznać za "wypad na pół dnia" a tyle czasu to on mi nie poświęci, a poza tym u nas nie chodzi sie na randki do kina ;p

2010-10-25, 20:21	#11
lubisie Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 13	Dot.: Czy mu na mnie zależy? oo.. tak mogę spróbować... no, i jeszcze jedno.. dziś akurat ma opis "" a on nie należy do ludzi którzy dają sobie takie rzeczy od tak. więc.. jeśli ma kogoś? kurde, ale z nimi to ciężko ... A ty się zauroczona dziewczyno martw jak tu poderwać takiego jednego

2010-10-25, 21:51	#12
Bunia_P Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 537	Dot.: Czy mu na mnie zależy? Zapytaj... mmm jaki masz ładny opis, to do mnie ? dziękuje spróbuj gdzieś go wyrwać nic nie ryzykujesz powodzenia __________________ "Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód." — Paulo Coelho

2010-10-28, 19:38	#13
lubisie Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 13	Dot.: Czy mu na mnie zależy? O przej(e)bane.....!! kurde tak tez myślałam, któraś mi go już ustrzeliła! MASAKRA jakaś ............ stracona nadzieja ;(

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)