Bez welonu i rękawiczek

[ania_28]

Biorę ślub za dwa tygodnie. Niewiele mi czasu zostało wiec postanowiłam założyć ten wątek. Oglądając gazety ślubne od jakiegoś czasu rzucają mi sie w oczy zdjęcia modelek w samych tylko sukienkach. Czy któraś z Was zdecydowała sie na własnym ślubie ograniczyć tylko do wymarzonej sukienki, biżuterii, fryzury i makijażu? Wymarzyłam sobie, ze tak właśnie chciałabym wyglądać - bez żadnych welonów, bolerek, sztucznych kwiatów, rekawiczek, torebek i innych śłubnych gadżetów które moim zdaniem sprawiają ze panna młoda wygląda jak choinka. Czy ktoś mnie wesprze w tym zdaniu bo moja rodzina niestety tego poglądu nie podziela i bombarduje mnie argumetami typu, że jak to bez welonu? tak łyso? Dziewczyny, załączcie jakieś zdjęcia bo chciałabym wiedzieć czy ktoś też tak myśłi jak ja.
Ania

[jmu]

Ja bede miec - z ozdob - tylko kolczyki i kilka cyrkoni we wlosach no i bukiet. ...I tez za 2 tygodnie!

Nie mialam problemu z przekonamiem rodzinki do mojego image - moja mama i babcia tez nie mialy welonu na swoich slubach.

[becia_leszno]

Ja na swoim ślubie miałam tylko sukienkę i delikatny wisiorek i brnsoletkę Zero welonu i zero innych dodtaków... nawet suknia nie była biała a zlota wszystkim sie podobało, że nie wyglądalam jak typowa katalogowa panna młoda

[karolinaa]

Napisane przez becia_leszno

Ja na swoim ślubie miałam tylko sukienkę i delikatny wisiorek i brnsoletkę Zero welonu i zero innych dodtaków... nawet suknia nie była biała a zlota wszystkim sie podobało, że nie wyglądalam jak typowa katalogowa panna młoda

złota suknia ? o to cos ciekawego , mogłabyć dodac zdjecie , bo ja widziałam kremowe , ecrie , bordowe ale złotej to jeszcze nie .

[fochterrier]

Ja także nie bede miala welonu,ani rekawiczek,ani bolerka.Bedzie tylko bizuteria z krysztalków i kwiat we włosach...chodz powiem szczerze ,ze delikatny welon a'la mgiełka strasznie mnie kusi i nie wiem czy go nie kupie i dopiero w dniu slubu zadecyduje czy go nalozyc czy nie.Pozdrawiam.

[becia_leszno]

Napisane przez karolinaa

złota suknia ? o to cos ciekawego , mogłabyć dodac zdjecie , bo ja widziałam kremowe , ecrie , bordowe ale złotej to jeszcze nie .

prosze bardzo

[kaledonia]

Też jestem przeciwna bolerkom,rękawiczkom i welonom...za dużo tego wszystkiego

[malin30]

Bolerko jest potrzebne, gdy ślun ma się o zimnej porze.

A welon? Też go nie chciałam, póki nie przymierzyłam z suknią. Dopiero wtedy zaczęłam wyglądać jak panna młoda.

[ania_28]

dziś zobaczyłam zdjecia ze ślubu Mariusza Czerkawskiego. To jest to!!!panna młoda - przepiękna, bez przepychu i gadzetów. Przekonałam sie na dobre ze nie jestem odosobniona z moim gustem.

[wersta]

Napisane przez ania_28

dziś zobaczyłam zdjecia ze ślubu Mariusza Czerkawskiego. To jest to!!!panna młoda - przepiękna, bez przepychu i gadzetów. Przekonałam sie na dobre ze nie jestem odosobniona z moim gustem.

tylko te żółte odrosty na pół głowy zepsuły cały efekt

[m.a.r.t.a]

Napisane przez kaledonia

Też jestem przeciwna bolerkom,rękawiczkom i welonom...za dużo tego wszystkiego

Dla mnie nie.
Bolerka owszem jeśli jest zima to czemu ktoś ma marznąć, w Kościele też jest wtedy chłodno.
Rękawiczki także mogą się sprawdzić m in. na jesienną porę. Co innego gdy Panna Młoda ubiera je w upał ponad 30-stopniowy, to może (ale nie musi) budzić wątpliwości.
A welon? Dla mnie to jeden z podstawowych dodatków.

Za dużo tego wszystkiego by było, gdyby Panna Młoda miała na głowie jednocześnie: welon, diadem, ozdoby na glowie (małe spineczki- różyczki itp)....

Napisane przez malin30

A welon? Też go nie chciałam, póki nie przymierzyłam z suknią. Dopiero wtedy zaczęłam wyglądać jak panna młoda.

Jestem podobnego zdania.

[wersta]

każdy ma prawo wyglądać jak sobie wymarzył nawet jeśli miałabyć to flanelowa koszula w kratkę
osobiście czułabym się jak idiotka w welonie i bezie, więc po prostu ich mieć nie będę i finito

[malin30]

Napisane przez m.a.r.t.a

Za dużo tego wszystkiego by było, gdyby Panna Młoda miała na głowie jednocześnie: welon, diadem, ozdoby na glowie (małe spineczki- różyczki itp)....

Tak często bywa w USA. Jak się ogląda tamtejsze filmiki ze ślubów, to widać, że panna młoda ma welon, diadem i strasznie mocną biżuterię (kolczyki, naszyjnik i bransoletka).

[aaneczka]

Napisane przez malin30

Bolerko jest potrzebne, gdy ślun ma się o zimnej porze.

A welon? Też go nie chciałam, póki nie przymierzyłam z suknią. Dopiero wtedy zaczęłam wyglądać jak panna młoda.

Miałam dokładnie tak samo z welonem . Ale rękawiczki i bolerko jakoś do mnie nie przemawiają (bardzo źle się czułam i w jednym i w drugim). Ale wiadomo- w zimie bez bolerka się raczej nie obędzie...

[Bunny_82]

Napisane przez aaneczka

Miałam dokładnie tak samo z welonem . Ale rękawiczki i bolerko jakoś do mnie nie przemawiają (bardzo źle się czułam i w jednym i w drugim). Ale wiadomo- w zimie bez bolerka się raczej nie obędzie...

Bez rekawiczek i bolerka jakoś wyobrażam sobie Panne Młodą, ale bez welonu jakos nie bardzo
Biorę ślub w październiku i bolerko będę miała, bo obawiam się jesiennej aury, rękawiczki jakoś mi się nie podobają, za to welon zdecydowanie TAK

[ania_28]

i już po wszystkim tyle czekania, tyle przygotowań, pstryk i już ... jestem żoną niedługo mamą, ale na to jeszcze poczekam pół roku
Nie miałam welonu, ani rekawiczek jak chcialam - czułam sie cudownie i naturalnie, nic nie krępowało mi ruchów, zrobiłam jak chciałam wbrew radom i namowom. Jak wyszło? Oceńcie same, załączam zdjecie. Pozdrawiam wszystkie Wizażanki obserwujące ten wątek.

[Prywatna]

Napisane przez ania_28

i już po wszystkim tyle czekania, tyle przygotowań, pstryk i już ... jestem żoną niedługo matką, ale na to jeszcze poczekam pół roku
Nie miałam welonu, ani rekawiczek jak chcialam - czułam sie cudownie i naturalnie, nic nie krępowało mi ruchów, zrobiłam jak chciałam wbrew radom i namowom. Jak wyszło? Oceńcie same, załączam zdjecie. Pozdrawiam wszystkie Wizażanki obserwujące ten wątek.

Ładnie Ale z welonem też by było pewnie ładnie..

[m.a.r.t.a]

Tak jak Prywatna zauważyła welon na pewno w tym przypadku nie zepsułby Twojego uroku. Ślicznie wyglądałaś w rozpuszczonych włosach.

[gosia1007]

Też nie chcę welonu, tylko kwiat we włosach. Dobrze, że nie jestem osamotniona w mojej decyzji
Wiem , że zgodnie z tradycją panna małoda powinna mieć welon, ale mnie zwyczajnie denerwuje ten "powiewający kawałek materiału".

[Kattie7]

Napisane przez ania_28

i już po wszystkim tyle czekania, tyle przygotowań, pstryk i już ... jestem żoną niedługo mamą, ale na to jeszcze poczekam pół roku
Nie miałam welonu, ani rekawiczek jak chcialam - czułam sie cudownie i naturalnie, nic nie krępowało mi ruchów, zrobiłam jak chciałam wbrew radom i namowom. Jak wyszło? Oceńcie same, załączam zdjecie. Pozdrawiam wszystkie Wizażanki obserwujące ten wątek.

Bardzo ładnie wyglądałas
Najważniejsze że Ty dobrze sie czułas i nie posłuchałas rad rodziny, nie ma nic gorszego niż przezywanie katuszy na własnym slubie z powodu jakichś tam zabobonów i tradycji

Ja tez nie miałam welonu i czułam sie wysmienicie.
Mój strój to była sukienka, kolczyki i bransoletka w komplecie, i delikatne ozdoby we włosach. I to wszystko.
Jestem przeciwna wszelkim udziwnionym dodatkom, typu pseudorękawiczki bez palców, narzutki, bolerka, torebeczki, diademy, tona bizuterii, 5-metrowe welony itd.
Nadmiar w stroju może wywołać skutek odwrotny od zamierzonego.

[magdilenka]

Ja tez jestem przeciwniczką przesady. Nie dla mnie welon, rękawiczki, bolerko, diadem, tona biżuterii...
Choć nad welonem intensywnie myślę. Tylko gdzie, ja taki dostanę, co sobie wymyśliłam

[moniss]

Dziewczyny a czym będziecie rzucać na oczepinach? Ja też nie chce mieć welonu...

[Sabbath]

Napisane przez malin30

Bolerko jest potrzebne, gdy ślun ma się o zimnej porze.

A welon? Też go nie chciałam, póki nie przymierzyłam z suknią. Dopiero wtedy zaczęłam wyglądać jak panna młoda.

No to ja w takim razie w ogóle nie wyglądałam jak panna młoda.
Nie dość, że nie miałam welonu (rękawiczki miałam), to jeszcze suknię miałam czarną.