|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 8
|
Ślub po amerykańsku
Drogie Wizażanki.
Może, któraś z Was zna takie miejsce np.:restaurację, pałac lub podobny obiekt gdzie można zorganizować ślub na łonie natury. Chodzi mi o trochę zieleni, zapach kwiatów no i nie zaszkodzi jakiś strumyczek bądź jeziorko. Pomyślicie sobie, że naoglądałam się filmów amerykańskich. Może to i prawda ale kościoły mnie przytłaczają a latem świat na zewnątrz wygląda tak kolorowo (bo właśnie o tej porze roku wychodzę za mąż). Mieszkam koło Szczecina i właśnie w tych okolicach poszukuję takiego miejsca. Wykluczam tylko Pałac w Maciejewie bo tam mają kosmiczne ceny. A może któraś z Was dysponuje jakimś pięknym ogrodem, który "mógłby być świadkiem" w tym warznym dla mnie dniu (oczywiście odpłatnie). Czekam na porady i fajne miejsca. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 8
|
Ślub po amerykańsku
Drogie Wizażanki.
Może, któraś z Was zna takie miejsce np.:restaurację, pałac lub podobny obiekt gdzie można zorganizować ślub na łonie natury. Chodzi mi o trochę zieleni, zapach kwiatów no i nie zaszkodzi jakiś strumyczek bądź jeziorko. Pomyślicie sobie, że naoglądałam się filmów amerykańskich. Może to i prawda ale kościoły mnie przytłaczają a latem świat na zewnątrz wygląda tak kolorowo (bo właśnie o tej porze roku wychodzę za mąż). Mieszkam koło Szczecina i właśnie w tych okolicach poszukuję takiego miejsca. Wykluczam tylko Pałac w Maciejewie bo tam mają kosmiczne ceny. A może któraś z Was dysponuje jakimś pięknym ogrodem, który "mógłby być świadkiem" w tym warznym dla mnie dniu (oczywiście odpłatnie). Czekam na porady i fajne miejsca. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Chodzi Ci o ślub, czy wesele na łonie natury? A może i jedno i drugie?
Ja wprawdzie nie znam takich miejsc, ale uczestniczyłam w weselu w altanie. Impeza była udana tylko dlatego, że nie było w tym dniu deszczu. Zaraz po weselu altana została zalana... Niestety nawet w lecie wieczory są raczej chłodne, nie wspominam o komarach, mokrej trawie itp. klimatów... Weź więc pod uwagę fakt, że lato nie gwarantuje pięknej i słonecznej pogody. Najlepiej szukaj miejsca z salą (pod dachem) dysponującego również i ogrodem, parkiem, czy chociażby tarasem. Jeśli pogoda dopisze zrealizujesz swoje marzenie, a jeśli nie - impreza nie okaże sie niewypałem... Zaopatrz się też w świece przeciwko komarom, żeby choć trochę uchronić siebie i gości przed tymi natrętami... Pozdrawiam i życzę owocnego szukania wymarzonego miejsca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Chodzi Ci o ślub, czy wesele na łonie natury? A może i jedno i drugie?
Ja wprawdzie nie znam takich miejsc, ale uczestniczyłam w weselu w altanie. Impeza była udana tylko dlatego, że nie było w tym dniu deszczu. Zaraz po weselu altana została zalana... Niestety nawet w lecie wieczory są raczej chłodne, nie wspominam o komarach, mokrej trawie itp. klimatów... Weź więc pod uwagę fakt, że lato nie gwarantuje pięknej i słonecznej pogody. Najlepiej szukaj miejsca z salą (pod dachem) dysponującego również i ogrodem, parkiem, czy chociażby tarasem. Jeśli pogoda dopisze zrealizujesz swoje marzenie, a jeśli nie - impreza nie okaże sie niewypałem... Zaopatrz się też w świece przeciwko komarom, żeby choć trochę uchronić siebie i gości przed tymi natrętami... Pozdrawiam i życzę owocnego szukania wymarzonego miejsca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Ślub po amerykańsku
bardzo często kiedys organizowano takie wesele na wsi ,w domu nie bylo miejsca wiec organizowano to na dworze, rozkładano stoły , deski do tanczenia ,orkiestra na wozie i ludzie sie świetnie bawili a i nie raz sztachety poszły w ruch
![]() ale tobie chyba nie o taka zabawe chodzi ![]() pzdr paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Ślub po amerykańsku
bardzo często kiedys organizowano takie wesele na wsi ,w domu nie bylo miejsca wiec organizowano to na dworze, rozkładano stoły , deski do tanczenia ,orkiestra na wozie i ludzie sie świetnie bawili a i nie raz sztachety poszły w ruch
![]() ale tobie chyba nie o taka zabawe chodzi ![]() pzdr paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 8
|
Re: Ślub po amerykańsku
Chodzi mi tylko o sam ślub na łonie natury w godzinach gdzie komary dopiero szykują się do "nocnych połowów". Samo przyjęcie (na kilkanaście osób) może odbyć się pod specjalnym namiotem lub w jakiejś sali restauracyjnej. A co do pogody to też mam obawy bo nigdy się nie utrafi - to przecież nie Kalifornia haha. Pozdrawiam wizażanki, które odpisały na mój wątek i czekam na dalsze propozycje.
bzyku napisał(a): > Chodzi Ci o ślub, czy wesele na łonie natury? A może i jedno i drugie? > Ja wprawdzie nie znam takich miejsc, ale uczestniczyłam w weselu w altanie. Impeza była udana tylko dlatego, że nie było w tym dniu deszczu. Zaraz po weselu altana została zalana... > Niestety nawet w lecie wieczory są raczej chłodne, nie wspominam o komarach, mokrej trawie itp. klimatów... Weź więc pod uwagę fakt, że lato nie gwarantuje pięknej i słonecznej pogody. Najlepiej szukaj miejsca z salą (pod dachem) dysponującego również i ogrodem, parkiem, czy chociażby tarasem. Jeśli pogoda dopisze zrealizujesz swoje marzenie, a jeśli nie - impreza nie okaże sie niewypałem... Zaopatrz się też w świece przeciwko komarom, żeby choć trochę uchronić siebie i gości przed tymi natrętami... Pozdrawiam i życzę owocnego szukania wymarzonego miejsca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 8
|
Re: Ślub po amerykańsku
Chodzi mi tylko o sam ślub na łonie natury w godzinach gdzie komary dopiero szykują się do "nocnych połowów". Samo przyjęcie (na kilkanaście osób) może odbyć się pod specjalnym namiotem lub w jakiejś sali restauracyjnej. A co do pogody to też mam obawy bo nigdy się nie utrafi - to przecież nie Kalifornia haha. Pozdrawiam wizażanki, które odpisały na mój wątek i czekam na dalsze propozycje.
bzyku napisał(a): > Chodzi Ci o ślub, czy wesele na łonie natury? A może i jedno i drugie? > Ja wprawdzie nie znam takich miejsc, ale uczestniczyłam w weselu w altanie. Impeza była udana tylko dlatego, że nie było w tym dniu deszczu. Zaraz po weselu altana została zalana... > Niestety nawet w lecie wieczory są raczej chłodne, nie wspominam o komarach, mokrej trawie itp. klimatów... Weź więc pod uwagę fakt, że lato nie gwarantuje pięknej i słonecznej pogody. Najlepiej szukaj miejsca z salą (pod dachem) dysponującego również i ogrodem, parkiem, czy chociażby tarasem. Jeśli pogoda dopisze zrealizujesz swoje marzenie, a jeśli nie - impreza nie okaże sie niewypałem... Zaopatrz się też w świece przeciwko komarom, żeby choć trochę uchronić siebie i gości przed tymi natrętami... Pozdrawiam i życzę owocnego szukania wymarzonego miejsca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Nicola, a masz jakiegoś zaprzyjaźnionego księdza, bo nie wiem czy tak po "nie znajomości" ktoś udziela ślubu w plenerze - bez ołtarza itp. Moja rodzina (a ściślej rodzina mojego M. ) przyjaźni się z mnóstwem księży, więc ostatnio uczestniczyłam w pięknej mszy z okazji poprawin po prostu "na trawce", z prowizorycznym na szybkiego urządzonym i przyozdobionym stołem... Zaprzyjaźniony ksiądz mszę odprawiał, mój mąż śpiewał psalmy, inicjował pieśni itp., czytania były w wykonaniu brata mojego M., nie zabrakło komunii i to pod dwoma postaciami
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Nicola, a masz jakiegoś zaprzyjaźnionego księdza, bo nie wiem czy tak po "nie znajomości" ktoś udziela ślubu w plenerze - bez ołtarza itp. Moja rodzina (a ściślej rodzina mojego M. ) przyjaźni się z mnóstwem księży, więc ostatnio uczestniczyłam w pięknej mszy z okazji poprawin po prostu "na trawce", z prowizorycznym na szybkiego urządzonym i przyozdobionym stołem... Zaprzyjaźniony ksiądz mszę odprawiał, mój mąż śpiewał psalmy, inicjował pieśni itp., czytania były w wykonaniu brata mojego M., nie zabrakło komunii i to pod dwoma postaciami
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Słuchajcie przez przypadek wkleiło mi się zdjęcie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Słuchajcie przez przypadek wkleiło mi się zdjęcie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Re: Ślub po amerykańsku
Bzyku
![]() wejdz w opcie edytuj pod postem i tam mozesz usunac zdjecie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Re: Ślub po amerykańsku
Bzyku
![]() wejdz w opcie edytuj pod postem i tam mozesz usunac zdjecie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Elfiku, ale gdzie, bo ja sierota nie mogę znaleźć
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Elfiku, ale gdzie, bo ja sierota nie mogę znaleźć
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Znalazłam !!! Ależ to jest łatwe
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Znalazłam !!! Ależ to jest łatwe
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Przy okazji zrobiłam porządek z ort.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Re: Ślub po amerykańsku
Przy okazji zrobiłam porządek z ort.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.