"zmówiny " problem... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-18, 22:50   #1
blackberry555
Raczkowanie
 
Avatar blackberry555
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 142

"zmówiny " problem...


.

Edytowane przez blackberry555
Czas edycji: 2014-01-02 o 20:43
blackberry555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 23:03   #2
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: "zmówiny " problem...

Myślę że nie masz co się tak przejmować poza tym twoja przyszła teściowa nie będzie sama - będzie twój narzeczony. Przecież to wy spotykacie się z rodzicami też prawda? Możecie pomyśleć o spotkaniu na neutralnym gruncie - jakaś restauracja przykładowo... Ewentualnie zależnie też od waszej sytuacji życiowej - jeśli mieszkacie z tż sami to możecie zaprosić rodziców do siebie...
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 23:06   #3
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: "zmówiny " problem...

Ale w czym problem? Czemu ma być jej niezręcznie skoro będziecie Wy? Przecież to jej syn, a i Ciebie chyba dobrze zna... Męża nie ma, ale nikt jej tego wypominać nie będzie. Całkiem normalna sytuacja.

A jeśli naprawdę się martwicie to zawsze możecie zrobić zapoznanie na neutralnym gruncie. Jakaś mała restauracja...

Cytat:
Napisane przez anannke Pokaż wiadomość
Myślę że nie masz co się tak przejmować poza tym twoja przyszła teściowa nie będzie sama - będzie twój narzeczony. Przecież to wy spotykacie się z rodzicami też prawda? Możecie pomyśleć o spotkaniu na neutralnym gruncie - jakaś restauracja przykładowo... Ewentualnie zależnie też od waszej sytuacji życiowej - jeśli mieszkacie z tż sami to możecie zaprosić rodziców do siebie...
Spóźniłam się Ale się zgadzam.
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.


Edytowane przez Kyiia
Czas edycji: 2013-01-18 o 23:08
Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 23:08   #4
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
Dot.: "zmówiny " problem...

Popieram restaurację,neutralny grunt i każdy będzie czuł się swobodnie.A na takim spotkaniu to powinni być tylko rodzice i narzeczeni,rodzeństwo raczej się wylkucza z takiego spotkania
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 08:50   #5
acidka
Zakorzenienie
 
Avatar acidka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
Dot.: "zmówiny " problem...

U nas była taka sama sytuacja, ale mimo to mama narzeczonego po prostu przyjechała do moich rodziców (i to z noclegiem, bo mieszkają daleko od siebie). Oprócz tego byli pozostali domownicy moich rodziców, ale nie siedzieli cały czas z nami
Było bardzo sympatycznie. Ja nie widzę problemu z takim spotkaniem.
__________________
kliknij i pomóż -> http://www.poomoc.pl/


mama 2015 i 2018
acidka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 09:09   #6
misiadelko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
Dot.: "zmówiny " problem...

Cytat:
Napisane przez roksana111 Pokaż wiadomość
Popieram restaurację,neutralny grunt i każdy będzie czuł się swobodnie.A na takim spotkaniu to powinni być tylko rodzice i narzeczeni,rodzeństwo raczej się wylkucza z takiego spotkania
Mój TZ nie zabrał swojej siostry na zmówiny i obraziła się na śmierć Jak sobie przypominam o tym to mnie trzęsie...
misiadelko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 10:08   #7
paula54
Zakorzenienie
 
Avatar paula54
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
Dot.: "zmówiny " problem...

Też bym proponowała jakiś "neutralny" grunt. Sama też nie lubię takich oficjalnych obiadków itp w domu u kogoś. My np. zrobiliśmy grilla na wsi
paula54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-19, 14:11   #8
Xiezniczka89
Zadomowienie
 
Avatar Xiezniczka89
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 286
Dot.: "zmówiny " problem...

U mnie była podobna sytuacja. Ale odbyło się to tak, że rodzice tżta zaprosili nas na obiad po oglądaniu sal- ślub w ich okolicy. Byłam ja i tż, moja mama i moja siostra z koleżanką. przez co mama nie czuła się jakby była sama i luźniej się rozmawiało
__________________
zaręczyny 19.02.2012
ślub 7.09.2013
Xiezniczka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 20:47   #9
aluniaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar aluniaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
Dot.: "zmówiny " problem...

A moze zorganizowac przyjecie na neutralnym gruncie? wiem, ze to juz kwestia bardziej finansow ale moze moznaby zaprosic ich wszystkich do jakiejs cichej i spokojnej knajpki?

Edit: pfff, odpowiedzialam bez czytania poprzednich postow zbytnio
__________________
Razem 14.08.2004
Zaręczeni 14.01.2011

Małżeństwo 06.09.2014

Edytowane przez aluniaaaaa
Czas edycji: 2013-01-19 o 20:48
aluniaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 21:07   #10
clara099
Raczkowanie
 
Avatar clara099
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 331
Dot.: "zmówiny " problem...

neutralny grunt jest dobrym pomysłem.
clara099 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 23:24   #11
Anaelle
Wtajemniczenie
 
Avatar Anaelle
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 021
Dot.: "zmówiny " problem...

nie rozumiem problemu... to dorośli ludzie, chyba bywający czasem w towarzystwie a nie jacyś pustelnicy/dzikusy czemu więc miałyby być jakieś stresy i problemy z racji, ze maja się spotkać
w dodatku ich dzieci zamierzają się pobrać więc jest temat do dyskusji i mniejsze ryzyko, że nastąpi krepująca cisza
u mnie była podobna sytuacja w dodatku rodzice poznali się z mama TŻa na wigilii.... wieczór minął rewelacyjnie i świetnie się dogadywali choć pierwsze spotkanie miało miejsce jeszcze przed naszymi zaręczynami więc tematu ślubu nie było...
nie zamartwiaj się na zapas - powodzenia
__________________
26.06.2008
22.06.2011
22.06.2013

nowy login - stara wizażanka

Edytowane przez Anaelle
Czas edycji: 2013-01-19 o 23:27
Anaelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-20, 15:22   #12
cukraktywna
Zadomowienie
 
Avatar cukraktywna
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
Dot.: "zmówiny " problem...

Ja też mam problem ze zmówinami... Utarło się, że powinny mieć miejsce w domu Młodej, ale z powodów rodzinnych jest to niemożliwe. Ja, moja Mama, babcia i brat jesteśmy w BARDZO złych stosunkach z dziadkiem (mieszka w domu obok), ten cholerny socjopata nie pozwala nikomu nas odwiedzać: zaraz robi awanturę albo np. wyłącza światło (!!!). To mega wstydliwy problem, coś tam wspominałam o nim rodzicom mojego Narzeczonego, ale nie wiem, czy załapali, że wolałabym żeby oni zaprosili moją Mamę :P
A Wy naprawdę nie miałyście oporów przed zmówinami w restauracji? To taka prywatna rozmowa - nie każdy chętnie rozprawia publicznie o budżecie weselnym
cukraktywna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-20, 21:05   #13
Anaelle
Wtajemniczenie
 
Avatar Anaelle
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 021
Dot.: "zmówiny " problem...

Cytat:
Napisane przez cukraktywna Pokaż wiadomość
Ja też mam problem ze zmówinami... Utarło się, że powinny mieć miejsce w domu Młodej, ale z powodów rodzinnych jest to niemożliwe. Ja, moja Mama, babcia i brat jesteśmy w BARDZO złych stosunkach z dziadkiem (mieszka w domu obok), ten cholerny socjopata nie pozwala nikomu nas odwiedzać: zaraz robi awanturę albo np. wyłącza światło (!!!). To mega wstydliwy problem, coś tam wspominałam o nim rodzicom mojego Narzeczonego, ale nie wiem, czy załapali, że wolałabym żeby oni zaprosili moją Mamę :P
A Wy naprawdę nie miałyście oporów przed zmówinami w restauracji? To taka prywatna rozmowa - nie każdy chętnie rozprawia publicznie o budżecie weselnym
wybierzcie odpowiednią restaurację a będzie wszystko ok
wiadomo, jesli wybierzecie lokal gdzie stolik stoi obok stolika albo trzeba przekrzykiwać muzykę to takie spotkanie nie bedzie udane...
poszukajcie spokojnej restauracji, poszukajcie w niej jakiegoś stolika w kąciku / w boksie / czasem są takie mini-salki wydzielone... zarezerwujcie konkretny stolik na konkretną godzine i... wg mnie może być nawet mniej krępująco i stresująco niż w domu (takim bez przeszkadzającego dziadka) gdyż np strona zapraszająca nie będzie się głowić co ugotować, czy smakuje....
powodzenia
__________________
26.06.2008
22.06.2011
22.06.2013

nowy login - stara wizażanka
Anaelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-21, 11:09   #14
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: "zmówiny " problem...

Cytat:
Napisane przez blackberry555 Pokaż wiadomość
hej wizażanki planujemy z narzeczonym ślub na kwiecień 2014, mój Tż był wychowywany przez matkę ( jego tata zginął w wypadku jak Tż miał 2 lata ) zareczyny odbyły sie bez świadków , więc jego mama nie zna moich rodziców. Oboje z narzeczonym nie wiemy jak zorganizować zmówiny przedślubne by jego mama nie czuła się głupio bo nie dość że musiałąby jechać do obcego domu to w dodatku sama a moi rodzice jednak bedą we dwójkę wiec bedzie im raźniej choć i tak wiem że dla nich to też stresująca sytuacja ale jak to moja mama mówi :'' muszę poznac babe przed weselem "

Może macie jakieś pomysły jak to zorganizować by moja przyszła tesciowa nie czuła sie głupio, niezrecznie w tej sytuacji ? Dodam że ma jeszcze jednego starszego syna (kawaler) ale wolałabym jego na te zmówiny nie zapraszac bo nie lubimy sie a po 2 sięgnął dna (%%%) i było by mi za niego wstyd .

z góry dziękuję za cenne rady
Myślę, że tworzysz sobie problemy niepotrzebnie. Mój tż ma podobną sytuację rodzinną. I nikt nie robił z tego problemu, że ja mam dwoje rodziców a on tylko mamę, nikomu nie było głupio czy przykro. Jak mieli się poznać to tż wziął mamę i przyjechał z nią w święta do moich rodziców. Naprawdę nie ma czym się przejmować.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-22, 08:32   #15
niulka_1985
Zadomowienie
 
Avatar niulka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 1 978
Dot.: "zmówiny " problem...

Cytat:
Napisane przez blackberry555 Pokaż wiadomość
hej wizażanki planujemy z narzeczonym ślub na kwiecień 2014, mój Tż był wychowywany przez matkę ( jego tata zginął w wypadku jak Tż miał 2 lata ) zareczyny odbyły sie bez świadków , więc jego mama nie zna moich rodziców. Oboje z narzeczonym nie wiemy jak zorganizować zmówiny przedślubne by jego mama nie czuła się głupio bo nie dość że musiałąby jechać do obcego domu to w dodatku sama a moi rodzice jednak bedą we dwójkę wiec bedzie im raźniej choć i tak wiem że dla nich to też stresująca sytuacja ale jak to moja mama mówi :'' muszę poznac babe przed weselem "

Może macie jakieś pomysły jak to zorganizować by moja przyszła tesciowa nie czuła sie głupio, niezrecznie w tej sytuacji ? Dodam że ma jeszcze jednego starszego syna (kawaler) ale wolałabym jego na te zmówiny nie zapraszac bo nie lubimy sie a po 2 sięgnął dna (%%%) i było by mi za niego wstyd .

z góry dziękuję za cenne rady
U nas jest sytuacja podobna, z tą różnicą, że zarówno mój tato jak i tato TŻ zmarli kilka lat temu, ale jakoś nikt się nie krępuje
Wątek dla PM 2014: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post38784547 zparaszam
niulka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-22, 19:55   #16
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: "zmówiny " problem...

problem tworzony na siłę.
może umówcie się w knajpie gdzie będzie wesele albo którą bierzecie pod uwagę, jeśli jeszcze nie wybraliście.
będzie można obgadać jedzenie, obsługę etc.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 08:10   #17
because of You
Raczkowanie
 
Avatar because of You
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 140
Dot.: "zmówiny " problem...

Cześć, a macie jakiś pomysł co można podać na stół na takich zmówinach? Myślałam o plackach, sałatce, jakaś wędlinka ? Czy ktoś ma jakis pomysł ?
__________________
"Kocham Cię, bo uczyniłaś więcej niż jakakolwiek religia, abym stał się lepszym człowiekiem, więcej niż jakakolwiek wygrana abym mógł być szczęśliwy"
because of You jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-24, 20:30   #18
0zofijka0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 17
Dot.: "zmówiny " problem...

neutralny grunt to bardzo dobry pomysł
sama to rozważam tylko u mnie oprócz tego że mama tż jest sama , jest jeszcze dodatkowy orzech do zgryzienia moi rodzice są rozwiedzeni i boje się że atmosfera może być bardzooo stresująca niewiem jak to rozwiązać?
0zofijka0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-25, 09:45   #19
Azuki
Raczkowanie
 
Avatar Azuki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 310
Dot.: "zmówiny " problem...

Ja postanowilam poznac mame mojego TZ z moja przy wyjezdzie na przymierzanie sukni beda mialy o czym plotkowac czyli mnie :P a z tata Tz poznnam ich na grillu
__________________
Wielka milosc09.09.2002
Zareczeni 01.06.2011 (Dzien Dziecka)
Slubujemy 31.08.2013

Azuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-30, 11:19   #20
misia880
Zakorzenienie
 
Avatar misia880
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 10 884
Dot.: "zmówiny " problem...

Cytat:
Napisane przez misiadelko Pokaż wiadomość
Mój TZ nie zabrał swojej siostry na zmówiny i obraziła się na śmierć Jak sobie przypominam o tym to mnie trzęsie...
mój tez, i cale szczęscie bo po co siostra potrzebna ;O ??
rodzice to rodzice ;p

ale tez się obrazila.. ale cóz płakać nie bede ;d
__________________
______________________


W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca


misia880 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-17, 22:56   #21
blackberry555
Raczkowanie
 
Avatar blackberry555
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 142
Dot.: "zmówiny " problem...

.

Edytowane przez blackberry555
Czas edycji: 2014-01-02 o 20:44
blackberry555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-18, 10:46   #22
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: "zmówiny " problem...

Cytat:
Napisane przez blackberry555 Pokaż wiadomość
Dziewczyny przyszła teściowa odmówiła przyjazdu na te zmówiny. Jedn ak przeczucie mnie nie myliło, wiedziałam że będą z tym "problemy".
Mój narzeczony strasznie sie wkurzył na nią, wogóle jest mu przykro wstyd za nią .

Moim rodzicom tak strasznie zależało aby ją poznać a ona jak widać ma to w nosie i jeszcze bez porozumienia ze nami chce kierować weselem, zakomunikowała TŻ-owi że ma nadzieje że nie bedziemy robić podziekowań na weselu dla rodziców bo ona jest sama.
A co z moimi rodzicami ? Kurna tyle lat mi poświęcili, tyle miałam miłości od nich , zawsze byli dla mnie wsparciem, w dodatku daja kase na wesele chciałąbym im godnie podziekować . Nie wyobrażam sobie tego nie zrobić, boże jak mnie te babsko denerwuje, sorry ale musiałam sie wygadać
blackberry555 spokojnie wdech - wydech Odmówiła przyjazdu na spotkanie - podała jakiś powód, inna datę spotkania kiedy by jej pasowało? To nie świadczy ani o tobie ani o twoim tż - nie ma sensu się za nią wstydzić - to tylko świadczy o niej samej.

Co do podziękowań oczywiście zrobicie tak jak wy chcecie. Nie tak jak ona sobie życzy. Byłam na takim weselu gdzie były podziękowania dla rodziców i ze strony pana młodego była tylko mama - więc jak był taniec rodziców po podziękowaniach to pan młody tańczył z mamą drudzy rodzice sami i nie było z tym żadnych problemów nie było żadnych dziwnych komentarzy. Ewentualnie możecie zrobić tak że jakoś wpleciecie podziękowania przy czymś innym lub zrezygnujecie z tego tańca i też będzie dobrze taka troszkę zmieniona forma i też powinno być dobrze. Na pewno nie powinnaś rezygnować z tego jeśli ci na tym zależy.
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-18, 18:06   #23
eszanka
Zadomowienie
 
Avatar eszanka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 419
Dot.: "zmówiny " problem...

...
__________________
18-05-2013

Edytowane przez eszanka
Czas edycji: 2013-03-18 o 22:42
eszanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-19, 04:17   #24
blackberry555
Raczkowanie
 
Avatar blackberry555
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 142
Dot.: "zmówiny " problem...

Cytat:
Napisane przez anannke Pokaż wiadomość
blackberry555 spokojnie wdech - wydech Odmówiła przyjazdu na spotkanie - podała jakiś powód, inna datę spotkania kiedy by jej pasowało? To nie świadczy ani o tobie ani o twoim tż - nie ma sensu się za nią wstydzić - to tylko świadczy o niej samej.

Co do podziękowań oczywiście zrobicie tak jak wy chcecie. Nie tak jak ona sobie życzy. Byłam na takim weselu gdzie były podziękowania dla rodziców i ze strony pana młodego była tylko mama - więc jak był taniec rodziców po podziękowaniach to pan młody tańczył z mamą drudzy rodzice sami i nie było z tym żadnych problemów nie było żadnych dziwnych komentarzy. Ewentualnie możecie zrobić tak że jakoś wpleciecie podziękowania przy czymś innym lub zrezygnujecie z tego tańca i też będzie dobrze taka troszkę zmieniona forma i też powinno być dobrze. Na pewno nie powinnaś rezygnować z tego jeśli ci na tym zależy.
skwitowała to tak że nie ma ochoty sie zapoznawać z moimi rodzicami...no nie zrezygnuje z podziekowań choćby miała byc wojna miedzy mną a tesciowa o to , w koncu to nasze wesele a skoro uważa że jej syn nie ma jej za co dziekować to cóż obejdzie sie najwyżej ja sama zrobie podziekowania dla moich rodziców...
blackberry555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-19, 09:06   #25
8malina8
Raczkowanie
 
Avatar 8malina8
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 422
Dot.: "zmówiny " problem...

Oj te teściówki ... zawsze jakieś problemy. Ja swojej przyszłej tesciowej nie cierpie Ona nawet nie chciała żebyśmy się pobrali tylko wolała byśmy żyli na kocią łapę bo po co szum robić i pieniadze tracić ale mój TŻ i tak zrobił po swojemu na szczęście.Jeśli chodzi o zmówiny to u mnie wyglada to tak , że to ja zaprosiłam mame tż-ta do siebie i upiekłam ciasto specjalnie i podałam z kawą.Rodzice TŻ-ta sa w trakcie rozwodu i wogóle jego ojciec jest alkoholikiem także nie ciekawie. Wogóle nie wiem czy będzie na weselu. Moja mama tez stwarza problemy i nie moge jej tego wytłumaczyc.Z naszej strony będzie 53 osoby z dziećmi już a ze strony TZ-ta ma być koło 70 (chyba 67) i ona się wścieka , że umiawiały się , ze wszystko "na pół" a teraz będzie nie sprawiedliwie teraz już mam dosyc tego wszystkiego i postanowiłam się nie wypowiadac w tych kwestiach , jak mamom cos nie pasuje niech sie same dogadują i tyle ode mnie.
__________________
„Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem,
lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.”
[A. De Saint – Exupery]
23.12.2012r - zaręczyny
31.08.2013r - ślub
8malina8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-19, 21:53   #26
cukraktywna
Zadomowienie
 
Avatar cukraktywna
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
Dot.: "zmówiny " problem...

Cytat:
Napisane przez blackberry555 Pokaż wiadomość
Dziewczyny przyszła teściowa odmówiła przyjazdu na te zmówiny. Jedn ak przeczucie mnie nie myliło, wiedziałam że będą z tym "problemy".
Mój narzeczony strasznie sie wkurzył na nią, wogóle jest mu przykro wstyd za nią .

Moim rodzicom tak strasznie zależało aby ją poznać a ona jak widać ma to w nosie i jeszcze bez porozumienia ze nami chce kierować weselem, zakomunikowała TŻ-owi że ma nadzieje że nie bedziemy robić podziekowań na weselu dla rodziców bo ona jest sama.
A co z moimi rodzicami ? Kurna tyle lat mi poświęcili, tyle miałam miłości od nich , zawsze byli dla mnie wsparciem, w dodatku daja kase na wesele chciałąbym im godnie podziekować . Nie wyobrażam sobie tego nie zrobić, boże jak mnie te babsko denerwuje, sorry ale musiałam sie wygadać
A co to za argument? Ja nie mam ojca, ale podziękowania należą się mojej mamie (tak samo jak rodzicom TŻta), nie ogarniam o co chodzi Twojej przyszłej teściowej
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007
Zaręczeni od 5 grudnia 2012
Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014

cukraktywna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-23, 14:39   #27
squirel
Raczkowanie
 
Avatar squirel
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 38
Dot.: "zmówiny " problem...

Moi rodzice i mama TŻ się znają, już mieli sie przyjemnośc poznać, chyba raz czy dwa się widzieli i mojemu tacie starczy - jak to mówi Tesciową będę miała nieco trudną i rozumiem rodizców chociaż będę chciała zrobić taki obiadek dla nich by mogli soibe pogadać o slubie.

Również mam problem z podziękowaniami: moi rodzice niesamowicie nam pomagają nie tylko przy ślubie ale i na codzień, narzeczonego traktuja jak syna (nawet nieraz lepiej niż mnie ) wiele im zawdzięczam.Natomiast rodzice TŻ sa po rozwodzie, z tatą nie utrzymuje kontaktu mimo, że kiedyś chciał to nie wyszło z winy ojca. Mama TŻ jest specyficzna, ale stara się coś tam pomóc. Nie jest jeszcze postanowione czy zaprosimy jego ojcana ślub, jesli tak to jak zorganizować podziękowania? jemu akurat nic nie zawdzięcza, a gdyby ojciec przyszedł to będzie już jakiś krok ku zgodzie... ale też nie mamy mu za co dziękować, wręcz przeciwnie, trochę się przez niego TŻ wycierpiał. i jestem w kropce :/
squirel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-26, 14:03   #28
8malina8
Raczkowanie
 
Avatar 8malina8
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 422
Dot.: "zmówiny " problem...

Cytat:
Napisane przez squirel Pokaż wiadomość
Moi rodzice i mama TŻ się znają, już mieli sie przyjemnośc poznać, chyba raz czy dwa się widzieli i mojemu tacie starczy - jak to mówi Tesciową będę miała nieco trudną i rozumiem rodizców chociaż będę chciała zrobić taki obiadek dla nich by mogli soibe pogadać o slubie.

Również mam problem z podziękowaniami: moi rodzice niesamowicie nam pomagają nie tylko przy ślubie ale i na codzień, narzeczonego traktuja jak syna (nawet nieraz lepiej niż mnie ) wiele im zawdzięczam.Natomiast rodzice TŻ sa po rozwodzie, z tatą nie utrzymuje kontaktu mimo, że kiedyś chciał to nie wyszło z winy ojca. Mama TŻ jest specyficzna, ale stara się coś tam pomóc. Nie jest jeszcze postanowione czy zaprosimy jego ojcana ślub, jesli tak to jak zorganizować podziękowania? jemu akurat nic nie zawdzięcza, a gdyby ojciec przyszedł to będzie już jakiś krok ku zgodzie... ale też nie mamy mu za co dziękować, wręcz przeciwnie, trochę się przez niego TŻ wycierpiał. i jestem w kropce :/
Wszystko co do słowa tak jak u mnie. Teraz już wiem , że TŻ zaprosi swojego tatę i raczej się on pojawi (na 90%). Tylko te podziekowania Bedą napewno bo moi rodzice organizują nam wesele (na spółkę z moją teściową) , z tą różnicą , że moi rodzice pomagają nie tylko pieniężnie ale i dobrymi radami , nawet kucharkę , dekoratora sali i autokar dla gości mama załatwiła po znajomości a teściowa tylko patrzy na całą sytuację z boku i marudzi. Tak sobie myślę , że te podziekowania , które planujemy zrobić w postaci prezentacji , będą kierowane ogólnie do naszych rodziców (tzn. zwrotami "kochani rodzice" a nie "mamo" i "tato"). Chyba to będzie najlepsze rozwiązanie , by nie wyglądało to źle.
__________________
„Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem,
lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.”
[A. De Saint – Exupery]
23.12.2012r - zaręczyny
31.08.2013r - ślub

Edytowane przez 8malina8
Czas edycji: 2013-03-26 o 14:05
8malina8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 08:50   #29
squirel
Raczkowanie
 
Avatar squirel
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 38
Dot.: "zmówiny " problem...

Cytat:
Napisane przez 8malina8 Pokaż wiadomość
Wszystko co do słowa tak jak u mnie. Teraz już wiem , że TŻ zaprosi swojego tatę i raczej się on pojawi (na 90%). Tylko te podziekowania Bedą napewno bo moi rodzice organizują nam wesele (na spółkę z moją teściową) , z tą różnicą , że moi rodzice pomagają nie tylko pieniężnie ale i dobrymi radami , nawet kucharkę , dekoratora sali i autokar dla gości mama załatwiła po znajomości a teściowa tylko patrzy na całą sytuację z boku i marudzi. Tak sobie myślę , że te podziekowania , które planujemy zrobić w postaci prezentacji , będą kierowane ogólnie do naszych rodziców (tzn. zwrotami "kochani rodzice" a nie "mamo" i "tato"). Chyba to będzie najlepsze rozwiązanie , by nie wyglądało to źle.
No dokładnie, chociaż póki co moja teściowa zbytnio nie pomaga. A narzeka. U mnie jeszce nie wiadomo, czy teść zostanie poproszony, a jeśli tak to nie wyobrażam sobie zrobić podziękowań. Chociaz chciałabym jakoś super rodzicom wszystko wynagrodzić, całą pomoc, ale tamtym rodzicom nie mam zbytnio za co dziękować. Pomijając już fakt, że nawet mój narzeczony z ojcem nie ma żadnego kontaktu od x lat, a z mamą jedynie co jakiś czas na telefon, bez zbędnych jakiś uczuć i serdeczności.
squirel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-20, 21:46   #30
cude
Zadomowienie
 
Avatar cude
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 197
Dot.: "zmówiny " problem...

Trochę odświeżę wątek...
Zaręczyliśmy się ok. pół roku temu, ślub za rok. Data jest ustalona, pierwsze sprawy załatwione.
Napomykałam rodzicom o zmówinach, ponieważ wygodnie byłoby je zrobić teraz, kiedy jestem jeszcze w domu (studia 270 km od domu, a Rodzice TŻ też blisko nie mieszkają). Nie byli tym zainteresowani zbytnio. Dopiero jak TŻ pojechał do siebie, to wyznaczyła wstępną datę spotkania (denerwuje mnie strasznie, że wszelkie sprawy chcą obgadywać jak jestem sama ). Będąc więc u przyszłych teściów, zaprosiłam ich w imieniu rodziców. no i tu się w sumie zaczyna...
Mama TŻ: za wcześnie, ale niech będzie.
Moja Mama: Ty wszystko przygotujesz, bo to Ty zapraszałaś (ale kiedy powiedziałam jej co np zrobiłabym na obiad, to się nie zgadza... bo musi być bigos i kurczak (tylko, że bigos w jej wykonaniu nie jest biosem niestety... na jakiś barszcz czy rosół nie mogę jej namówić, z Mamą nie ma dyskusji)).
Mój Tata: nie mam o czym z nimi rozmawiać.
Głównie rozchodzi się mu o to, że moi Rodzice nie będą wspomagać nas finansowo, a Rodzice TŻ tak.
Do tego dochodzi sytuacja ogólna w domu, między mną a ukochanym... Najchętniej bym ryczała i rzuciła to wszystko. Nie mam pojęcia co robić, ręce mi opadają
cude jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.