|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
|
Etro.
Przeglądałam dziś różne wątki na perfumeryjnych - Parfums M.Micallef, Frederic Malle, Serge Lutens, przebrnęłam nawet przez zawiłą dyskusję w temacie Zapach Niszowy.
Nie jestem fanką zapachów 'mainstreamowych' ani także trudnodostępnych, wysublimowanych niszowców. Jestem fanką zapachów Pięknych ![]() Kilka lat temu dostałam w prezencie piękną włoską chustę. Po paru latach kolejną. I tak zakiełkowało we mnie zainteresowanie Etro. Piękne wzornictwo, nienaganne wykonanie i jakość. I kiedy jakiś czas temu patrzyłam w Douglasie na przezroczyste szkło butelek Etro przypomniały mi się właśnie te chusty. Sięgnęłam po Shaal Nur. Zawróciło mi w głowie. Dziś z kolei niewypowiedzianą przyjemność sprawiło mi poznanie Etry. Chciałam zapytać jak Wy odbieracie perfumy Etro? Czy macie swoje ulubione kompozycje? A może zapachowe traumy (Messe? ![]() ![]()
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus) I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Etro.
Porcelanko, czyli poznałaś już Etrę i było warto, prawda?
Ja jestem fanką sporej grupy Etrzaków. Właściwie chyba większości. Na codzień mogę cieszyć się dwoma- Shaal Nurem i New Tradition. Ten drugi- wbrem większości negatywnych zdaje się opinii- odbieram bardzo dobrze jako łyk delikatnej, nienamolnej świeżosci. Lekko kolońskiej, lekko zielonej, lekko różanej, właśnie- całej takiej lekkiej. Trzeci zapach- to odlewka niespodzianka od Jednej Wizażanki, która bardzo mnie wzruszyła- Royal Pavillon- kwiaty z mocnym, wesołym, intensywnym pierwszym uderzeniem, które po krótkim czasie zamieniają się w czułe, delikatne, łąkowo- naturalne naręcze. Palais Jamais- wetiwer, zieloność, i znowu działanie jak ożywczy haust wody. Trupiej piwnicznej woni z niektórych recenzji- nie czuję, natomiast czuję, że bardzo bym chciała go mieć, jeśli by nadarzyła się okazja. Natomiast bardzo piwniczna jest Etrowa Paczula- i w tej piwniczności dziwnie pociągajaca. Przełamałam się ostatnio też do Magota- choć może z nim niekoniecznie mi po drodze. Lemon Sorbet- jedna z lepszych cytryn- świetne w rozpyleniu globalnym, z aromatem zielonych, rozgryzanych pestek. Na temat Heliotropu i Diantusa... nie mam wiele do napisania, nie po drodze mi z nimi zdecydowanie... ale może się kiedyś przełamię. ![]() Ambra jest na mnie nijaka... A jeszcze Sandalo- jakieś takie lekko przypocone na mnie. A, jeszcze Messe. Swego czasu przebój na Wizażu, kojarzy mi sie Eenax- z jej buteleczka pokrytą filgalnymi truposzami ![]() No i Etra- ![]() Lubię też bardzo te butle- grube szklane, prostopadłościenne odlewy. A w ogóle Włochy, Włochy, testowałam sobie je kiedyś w uroczej perfumerii, w uroczym kamiennym toskańskim miasteczku, i znowu chciałabym tam wrócić. I tesknię... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Etro.
Warto było, Koto, warto
![]() A Messe pamiętam jeszcze z czasów kiedy tylko podczytywałam wizaż. Czytałam te wszystkie straszne opisy z błyszczącymi oczami i płonącymi policzkami ![]() ![]() Czy można gdzieś taniej kupić zapachy Etro? Bo Douglasowskie ceny są zdecydowanie nie na moją kieszeń.
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus) I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Etro.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Etro.
Dziękuję , Taka
![]() (Saab, odezwiesz się? Ty chyba Etrzaków nie lubisz, ale nawet Twoje besztanie tych zapachów chętnie poczytam ![]()
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus) I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: Etro.
Cytat:
![]() Ja lubie, podobnie jak Kota, wiekszosc kompozycji Etro ![]() Moj nr1 to Shaal Nur- zapach kameleon, na wstepie starodawnie cytrusowo-kolonski, nabierajacy z czasem ziolowej wytrawnosci, rozsiadajacej sie wygodnie na poslaniu z drewna rozanego, by z czasem nabrac przestrzeni i wzniesc sie na delikatnym kadzidle- dla mojego nosa podobnym do tego w L'Eau de Jatamansi. Lubie tez Etre- slodko-pikantna i Dianthusa, ale ten jest dla mnie "rozcienczona" wersja moich ukochanych Carnation CdG, dlatego nie zdecydowalam sie na zakup, (jeszcze). Moj maz lubi Ambre, (linearna, slodka i nieinwazyjna) i piekne Sandalo, ktore na Nim pachnie jak suche, wygladzone dotykiem dloni drewienko, (mialam kiedys brelok do kluczy z drewna sandalowego i calymi latami pachnial dokladnie tak samo) ![]() Nie przepadam za Heliotrope- olejkiem migdalowym vel marcepanem, choc ostatnio bardzo spodobaly mi sie na przyjaciolce, ktora buszujac w moim zbiorze, wyprobowala je na swojej skorze- i po raz pierwszy wyczulam w nich ciasteczkowa wanilie ![]() Edytowane przez Kattarina Czas edycji: 2009-01-05 o 20:18 Powód: literowki :o |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Etro.
Cytat:
![]() ![]() A ponadto pięknie zachowuje się w miksie z Shaal Nur. Podczas obwąchiwania mojej butli Heliotrope siostra spytała ile zapłaciłam za tą flachę. Takie pytania (w szczególności w kontekście perfum i ciuchów ![]() ![]() Kiedyś Essencealmond machnęła mi pw, że Heliotrope pojawił się na Truskawce. Szukam, przeczesuję... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
pachnę |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: Etro.
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Etro.
Cytat:
Bardzo mi miło, ze mamy podobny stosunek do zapachów ![]() Jakbym miała określić swój stosunek do Shaal Nur to chyba najtrafniej byłoby napisać - zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zapach - majestat. Widzę, że mąż ma wysmakowany gust perfumeryjny (albo słucha się żony ![]() Cytat:
![]() Występują Etry w jakiś mniejszych pojemnościach? 50ml na przykład?
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus) I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Etro.
Cytat:
![]() przy większości perfum wmawiam mu, że to unisex, często się nabiera i np świetnie pachnie na nim BC, Ogródki Hermesa, EdM, NU, nie dał się niestety nabrać na Smoka i na czarną Mańkę ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Etro.
Takuśna, trochę niejasno napisałam... Myślę, że SN może pachnieć na mężczyźnie naprawdę ... szlachetnie. Chodziło mi o kwiatową Etrę, która jest dla mnie bardzo, bardzo kobieca.
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus) I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Etro.
nie znam wszystkich zapachów etro. ale te co mnie zachwyciły to:
przepiękana, eteryczna etra,słodka ambra oraz piękny shaal nur. poznałam również dianthusa ale to zbyt kwiatowy zapach ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Etro.
Porcelainnn, zapachy Etro nie są drogie
![]() ![]() ![]() Czasami można ustrzelić buteleczki na Allegro, szczególnie polecam sprzedawcę: http://allegro.pl/show_user.php?search=lolola U niej kupowałam mojego Heliotrope za 160zł.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Etro.
Zapachy Etro nie są dla mnie intrygujące, zaskakujące, są po prostu piękne. Zachwycają wyrazistością. Gdyby porównywać je do sztuk plastycznych, sprawiają wrażenie, jakby były malowane czystymi pastelami, grubym pędzlem, ale lekką ręką, stąd ich przestrzenność i lekkość. Czuje się w nich spokój i optymizm. Są wtórnie...oryginalne, bo każdy jest podobny do jakiegoś klasyka, a to do Jungle ( tu nawet dwa conajmniej produkty E.), a to do Shalimar - Shaal Nur, tyle, że te inspiracje przewietrzono, odjęto ciężkie, trudne nuty, dodano promienności. Włos mi się jeżył na głowie, gdy czytałam recenzje Messe. Nie, nie ze strachu, tylko z powątpiewania w swoje odczucia, bo ja nic, ale to zupełnie nic demonicznego w Messe nie czuję, a wręcz przeciwnie - jak wszystkie Etro Messe jest dla mnie łagodny. Doceniam piękno perfum tej firmy, ale chyba wystarczy mi mój Magot. Oprócz piękna i tego, żeby perfumy były miłe dla własnego i cudzych nosów, szukam w perfumach jeszcze czegoś, czego brakuje E. Ale naprawdę są piękne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Etro.
Cytat:
Velvet, znalazłaś już chętną ![]() 160 zł za pełnowymiarowy Heliotrope to bardzo okazyjna cena ![]() ![]()
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus) I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 479
|
Dot.: Etro.
Uwielbiam takie watki podsumowywujace jedna marke
![]() Dla mnie najpiekniejszy zapach Etro to bez watpienia cudna Etra, ktorej na szybko nie podejmuje sie opisac, w strachu, ze moglabym nie oddac jej niesamowitego piekna, ech ![]() Zaraz za Etra stawiam na jednym miejscu: sliczne, niedoceniane i zawsze dodajace mi niesamowitej energii i radosci Vicolo Fiori, wcale nie trupie i makabryczne Messe de Minuit (uwielbiam to jasne, radosne kadzidlo w Messe ![]() ![]() Przyprawowy Raving bardzo lubie, Heliotrope rowniez bardzo lubilam, ale odstraszyl mnie ostatecznie regularnie sprowadzanymi bolami glowy. Lemon Sorbet ma charakter, ale zupelnie nie jest moj, Royal Pavillon to wedlug mnie zapach dla baaardzo interesujacego faceta, Palais Jamais jest piwniczny, ponury i malo zachecajacy. Z kolei New Tradition mna WSTRZASNAL (rzadko spotykam zapachy, ktore by brzmialy na mojej skorze tak OHYDNIE, toaletowa chemia plus jakies kwiatki, aaa!!). Aha, jeszcze Shaal Nur - bardzo ciekawy, orientalny, ale jak wiekszosc zapachow ambrowych odstawal ode mnie na kilometr. I to juz chyba wszystko, wiecej zapachow Etro nie pamietam, jak mi sie cos przypomni, to zaraz cos dopisze ![]() Generalnie marka Etro jest jedna z moich najulubienszych i w pelni moglabym sie podpisac pod tym, co napisala Mitsouko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Etro.
Ze smutkiem stwierdzam, że znam tylko 2 zapachy Etro - Shaal Nur i Messe de Minuit - i oba bardzo mi się podobają, może czas na wizytę w Quality?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 479
|
Dot.: Etro.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Etro.
To i ja sie zdeklaruje jako Etromaniaczka
Uwielbiam te zapachy, moze dlatego ze kojarza mi sie z wakacjami, z przytulnymi perfumeriami wlasnie gdzies we Wloszech i Hiszpanii, gdzie moge do woli poznawac, smakowac, pachniec i nikogo nie dziwi moje niezdecydowanie ( mogliby jeszcze mowic po angielsku, ale nie wymagajamy zbyt wiele ;-) ) Jako ta, ktora nie lubi linii Lutesa ( jak dla mnie sa niebezpiecznie lepkie ) w zapachach Etro znalazlam ta wytrawnosc, kolonskosc wrecz, ktora chcialabym znalezc wewnatrz niemal kazdego zapachu. Na skladzie mam: Etre, wyeksploatowana juz wprawdzie nieco, ale wciaz jeszcze chetnie pozwalam sie uwodzic tej lekko wyczuwalnej nucie jasminu, ktora w Etrze niezmiennie mnie zachwyca. Shaal Nur, kupione w allegrowej chaotycznej lapance, i choc obawialam sie, ze poszlam za ciosem sugestii, jest to jednak jak najbardziej moj zapach. Choc nieco lepki, to jednak potrafi zaskoczyc, przede wszystkim zmiennoscia uzalezniona od pogody. W cieple dni pachnie na mnie bardziej pikantnie, w chlodniejsze dostarcza slodkiej nuty, ktora jak kocem moglabym sie wieczorami otulach i wdychac ![]() Dianthusa, i tu smialo moge krzyczec: moj ci on, byl, jest i mam nadzieje bedzie ![]() Zapach ten oprocz czysto zmyslowo zapachowego doznania ( ziola, maciejka, odrobina miety, imbiru, i to intensywne cos z apteki zamknietej przed laty ) traktuje jako antidotum na moje wiecznie rozchorowane zatoki. Dziala bezblednie, po aplikacji w krytycznej chwili, czuje ze nos mam znowu na miejscu ![]() Messe de Minuit, w ktorym wyczuwam ulubiona ostatnio ambre, ladnie komponujaca sie z kadzidlem. I choc naczytalam sie tu i owdzie, ze tajemniczy, ze mroczny, ze depresyjny, i na te doznania kupujac butelke mialam ochote ;-) nic z tego. Jest wrecz przyjemny, moze nieco melancholijny, ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu. Lubie sie nim otulic, ale nie za czesto. Ponadto chcialabym byc posiadaczka wlasnosciowej butelki Royal Pavillon i Palais Jamais ( zwlaszcza to ostatnie podbilo mojej powonienie podczas testow doszczetnie ) Marze o potestowaniu Ambry i Magot, jednoczesnie bojac sie, ze obudzi sie we mnie niezdrowa chec posiadania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Etro.
Cytat:
Jeszcze Vicolo Fiori- ten zapach- mimo uroku i widzęku bezpretensjonalnych kwiatów- nie podbił mnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Etro.
Czy ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć na temat Patchouli Etro? Naszło mnie na paczulę (równolegle z ciągotkami do ambry
![]() ![]() A co do moich typów Etro, to zdecydowanie rządzi duet Etra i Shaal Nur ![]() Inne zapachy, choć uznałam je za interesujące, nie były dostatecznie moje, abym chciała je mieć. Pozbyłam się Royal Pavillon, wziętego w ciemno w wymiance, pozbyłam się Messe... ale odleweczkę zachowałam, mimo że po dłuższych testach mnie od Mszy odrzuciło ![]() Szkoda, że w Polsce nie ma wszystkich zapachów Etro, np. Mahogany, który poznałam dzięki Sabbath ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Etro.
Cytat:
Trzeba jednak patrolowac i nie zastanwiac sie zbyt dlugo, bo wewnetrzny dylemat brac czy nie brac moze przestac byc aktualny. ( promocyjnych Etrzakow jest zazwyczaj kilka sztuk ) Aktualnie dosc dobre ceny, szperac trzeba i w dziale meskim i damskim. A ja mam pytanie do Etrowprawnych nosow. Czy ktoras z Was miala do czynienia z seria Raving Relent Resort wszystko EDP, w nieco innym typie butelki i o przedziwnej objetosci 5.0 oz ( dodam, ze aktualnie bardzo dobrej cenie na beauty ) http://www.beautyencounter.com/brands-e-etro.html ciekawia mnie, tylko ze narzucilam sobie zakaz cichociemnych zakupow ;-) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
![]()
Moim najukochańszym zapachem Etro jest Etra, także nie ukrywam dlatego, ze jest podobna do moich ulubionych i wycofanych Le Feu. Zawsze nastraja mnie optymistycznie i dodaje powera; podobnie jak z Le Feu - lubię się w nią ubierać na podróż lub kiedy mam wyjątkowo dobry humor (wtedy wiem, że energia nie zostanie zmarnowana).
Uwielbiam również dwa niezwykłe drewniaki: Sandalo (wspaniałe, naturalne drewno sandałowe) i Mahogany (nieco pokrętna drewniana natura, ale jakże piękna). Najnowsze fascynacje to Ambra (słodkawa, nieskomplikowana, czyli dokładnie taka, jaką toleruje moja skóra) oraz Musk. I te chciałabym kiedyś mieć w przyszłości. Vicolo Fiori chyba również, bo są lekkie i zwiewne, jak trzepot letniej sukienki na wietrze. Raving, mocne, przyprawowe długo gościły na mojej półce, ale nie znalazłam dla nich serca i czasu, bo zbyt mocno przypominały mi Słonia, więc podarowałam je osobie, którą bardzo cieszą. Messe de Minuit i Shaal Nur doceniam, ale nie mogę ich nosić ze względu na nutę mdlącej cytrynki, której mój nos nie toleruje (a może warto wrócić do nich, bowiem przechodziłam ostatnio transformację zapachową ![]() Palais Jamais ciekawe- fajna herbata jaśminowa, dużo zieleni i nieco tytoniu. Jednak nie moje, ale z przyjemością wąchałabym na mężu ![]() Nie trafiają do mnie: Heliotrope (syntetyczny jak olejek do ciasta), Dianthus (znam ładniejsze goździk ![]()
__________________
O książkach Edytowane przez mariolasl Czas edycji: 2008-10-10 o 15:21 Powód: lit. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
rude jest piękne:)
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
|
Dot.: Etro.
Poczytalam i teraz muszmiec jeszcze wieksze
![]() Shaal Nur,Etra ,Magot wszystko kupione w ciemno i nie zaluje ![]()
__________________
Obojetnego na niedole zwierzat i ludzka niedola nie wzruszy....prof Żabiński Twój klik pomaga ![]() nie ponosze odpowiedzialnosci za reklamy umieszczone przez WIZAZ w moich postach i PW ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Etro.
Jedne z moich traum zapachowych to właśnie zapachy Etro: Diantus i Heliotrope.
Piekne Shaal Nur- ale na mnie bardzo męskie- muszę potestować na TŻ Ambra i Etro- fajne ale bez szaleństwa Bardzo chciałabym poznać Messe de minuit ale nie mam skąd ich wytrzasnąć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Etro.
Cytat:
![]() Ale oczywiście masz rację - lubię kilka zapachów Etro i ogólnie podoba mi się ta świetlistość, którą w nich odnajduję. ![]() Obszernie recenzowałam: Shaal Nur Mahohany, który jest moi zdecydowanym faworytem i Etrę Powinnam jeszcze napisać parę słów o Messe de Minuit, która jest dla mnie kadzidłem jasnym i pełnym nadziei. Nie wiem, czy nie najklasyczniej urodziwym ze wszystkich. Poza tym podoba mi się Sandalo, z tym że nie jest to do końca "moje" oblicze sandałowca. Wolę bardziej kremowe, gęściejsze. Tej kompozycji urody jednak odmówić nie sposób. Jest parę kompozycji Etro, które są mi dalekie, ale z daleka potrafię docenić ich urodę. Jest to na przykład Dianthus, Vicolo Fiori, czy Patchouli. Szczególnie ten poierwszy. Nie podoba mi się natomiast toporny, upierdliwy Raving, syntetycznie olejkowo-ciastowy Heliotrope, zabijający stęchłym jaśminem Palais Jamais, irytuje mnie do niczego nie podobny Musk, dość żałosny zda się Lemon Sorbet. Mieszane uczucia mam w stosunku do Ambry - otwarcie mnie nie zachwyca. Niby jest w nim ta charakterystyczna przestrzeń, ale to mi psuje kontekst. Dla samej nuty bazy chyba nie warto się fatygować. Są ładniejsze. Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() W ten sam sposób na prawdziwym męzczyźnie męski będzie fartuszek kuchenny, makijaż oczu i Etra. ![]() Cytat:
![]() I co? ![]()
__________________
Edytowane przez Sabbath Czas edycji: 2008-11-22 o 04:23 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Etro.
W miedzyczasie stalam sie posiadaczka dwoch tych, ktore wyzej wspominane byly w moich chcec-wspominkach
Royal Pavillon - w pierwszych minutech po aplikacji wprawdzie duszny i zawlaszczajacy nos, ale jesli sie juz cierpliwie te pierwsze chwile przeczeka mozna obcowac z przedziwna mieszanka ziol i kwiatow, wszystko w odslonie pierwszej, wciaz na lace rosnacej swiezosci. Zostawiam ten zapach na lato. Mam wrazenie, ze jeszcze mnie zaskoczy. Palais Jamais - calkiem inny w globalnym uzyciu nizli ten zapach testowany skapo z oszczedzanej probeczki. Jest w nim ta pierwsza stechla nuta, bagien jakby, nieswiezosci, wegetujacej przyrody, ale na szczescie mija. Mam wrazenie, ze tak pachnie malenki, wiejski cmentarz, ukryty wsrod zieleni, pelen lubinow i cietych polnych kiwatow. Jakies igliwie, troche wosku i ziemia. Przypadkowo nabylam Patchouly - ktora to butelke chwilowo traktuje jak jeza. Dam jej jednak jeszcze czas, bestia jednak jest okrutna ![]() Inne spojrzenie, zimowe, rzucilam na Etre - bo to pierwsza moja i Etry wspolna zima i od tej zimy bedzie Etra w czolowce zapachow rozgrzewajacych moje przestrzenie polarne. W pamiec lata zapadl gdzies lekko-wiotki jasmin, teraz nastala era przypraw, necacych, w nosie krecacych, cieplych. Tak pachnie grog ![]() Ino butelka zmierza ku koncowi. Zima nastala w tej pustej butelce... Edytowane przez Nasturcja-Pospolita Czas edycji: 2008-11-22 o 16:24 Powód: byk byka poganial, pogonilam wiec byka... |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 266
|
![]() Cytat:
Na mojej, męskiej skórze, Etra bardziej drzewnieje, różą schodzi na daleki plan, choć czasami przeciska się między drzewami i smaga nos cienkim biczem. Tak, ja lubię Etrę właśnie za ten różany bicz, który jest tak cienki, że go nie widać... Widać tylko czerwoną skórę po kontakcie... Etra pod tym względem przypmina mi Costesa. Róża skrajnie ukryta, ale na tyle przebiegła, że nie ginie... Trwa do końca... Zmienia twarze, ale każde jej dotknięcie niesie ból... Etra ma twarz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
|
Dot.: Etro, Etra
Cytat:
![]() Piekny Szczególnie swierdzenie, że Etra ma twarz ![]() Edytowane przez Estell Czas edycji: 2008-11-22 o 16:02 Powód: literówka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Etro.
Cytat:
![]() Z mojej strony mogę napisać, że Raving = trauma, i rzeczywiście pachnie jak Słoń Kenzo... Słonia w sumie nigdy nie testowałam- tyle się nasłuchałam o "ciężkości" tego zapachu, że sobie darowałam... Ale po teście Raving'a czuję go sporo na ulicy, a raczej niewiele kobiet posiada ten zapach (w Polsce chyba niedostępny), za to Słonia - owszem... ![]() ![]() ![]() Testowałam też Resort i Relent, niestety tylko na blotterku i dawno... Tak więc niewiele mogę powiedzieć o tych zapachach. Z tego co pamiętam, że Relent bardziej mi się podobał i nawet zastanawiam się nad kupnem w ciemno ![]() Niech ktoś coś skrobnie o Relent'cie jeśli miał styczność - będę wdzięczna ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:44.