Brak tolerancji na nabiał.

bozyciesamosieuklada · 2010-11-12, 21:51

Jak w temacie.
Po prostu- nie moge w dużej ilości jeść nabiału.
Raz na jakiś czas płatki z mlekiem, serek wiejski, twaróg. Nie byłabym w stanie zjeść coś z nabiału na śniadanie i kolację zarazem. Odrzuca mnie albo jak się tak przydarzy - burzy mi w brzuchu!
a jedynie jak jestem w stanie jeść jogurt owocowy - np. truskawkowy - to tylko z jakimś pieczywem. Ciężko jest mi wypić sam :P
Od małego nie piłam w ogóle mleka, ew. 1 na miesiąc płatki z mlekiem. I teraz jest problem bo wypadałoby żebym przeszła na dietę i nie wiem za bardzo, jak to zamienić, albo jak sobie z tym poradzić.

Jakieś porady?

Mam nadzieję, że nie powtarzam wątku!

Magdzia94 · 2010-11-12, 22:06

Też mnie to interesuje, ponieważ większość potraw na R zawiera dużą ilość nabiału, a ja nie mogę tyle jeść go ponieważ pojawiają się problemy żołądkowe, skórne.

Również czekam na odpowiedz, albo odesłanie do odpowiedniego wątku

bozyciesamosieuklada · 2010-11-13, 16:57

ktoś pomoże?

skazana_na_bluesa · 2010-11-15, 00:49

postawcie na owoce, warzywa, mieso. jesli mozecie zjesc jakis produkt bialkowy to na kolacje. proponuje probowac po kolei rozne produkty bialkowe, zeby przekonac sie, co jest najlepsze. u mnie pojawiaja sie problemy skorne przy nadmiernym spozyciu jajek

kolorowatecza · 2010-11-15, 18:06

Na nabiał masz nietolerancje, ale nie na białko

Zmień źródło jego dostarczania - nikt nie każe Ci jeść jogurtów naturalnych, twarożków czy kefirów. Zamiast tego spożywaj dużą ilość mięsa, ryb - na obiad pierś z kurczaka, na kolację ryba, na śniadanie płatki z mlekiem, na drugie śniadanie jabłko i pomarańcz, a na podwieczorek sałatka warzywna. Smacznego

2010-11-12, 21:51	#1
bozyciesamosieuklada Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 405	Brak tolerancji na nabiał. Jak w temacie. Po prostu- nie moge w dużej ilości jeść nabiału. Raz na jakiś czas płatki z mlekiem, serek wiejski, twaróg. Nie byłabym w stanie zjeść coś z nabiału na śniadanie i kolację zarazem. Odrzuca mnie albo jak się tak przydarzy - burzy mi w brzuchu! a jedynie jak jestem w stanie jeść jogurt owocowy - np. truskawkowy - to tylko z jakimś pieczywem. Ciężko jest mi wypić sam :P Od małego nie piłam w ogóle mleka, ew. 1 na miesiąc płatki z mlekiem. I teraz jest problem bo wypadałoby żebym przeszła na dietę i nie wiem za bardzo, jak to zamienić, albo jak sobie z tym poradzić. Jakieś porady? Mam nadzieję, że nie powtarzam wątku! Edytowane przez bozyciesamosieuklada Czas edycji: 2010-11-12 o 21:52

2010-11-12, 22:06	#2
Magdzia94 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 18 143	Dot.: Brak tolerancji na nabiał. Też mnie to interesuje, ponieważ większość potraw na R zawiera dużą ilość nabiału, a ja nie mogę tyle jeść go ponieważ pojawiają się problemy żołądkowe, skórne. Również czekam na odpowiedz, albo odesłanie do odpowiedniego wątku __________________ 1. Włosomaniaczka 2.Zdrowo się odżywiam 3. Ćwiczę

2010-11-13, 16:57	#3
bozyciesamosieuklada Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 405	Dot.: Brak tolerancji na nabiał. ktoś pomoże?

2010-11-15, 00:49	#4
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Brak tolerancji na nabiał. postawcie na owoce, warzywa, mieso. jesli mozecie zjesc jakis produkt bialkowy to na kolacje. proponuje probowac po kolei rozne produkty bialkowe, zeby przekonac sie, co jest najlepsze. u mnie pojawiaja sie problemy skorne przy nadmiernym spozyciu jajek

2010-11-15, 18:06	#5
kolorowatecza Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4 244	Dot.: Brak tolerancji na nabiał. Na nabiał masz nietolerancje, ale nie na białko Zmień źródło jego dostarczania - nikt nie każe Ci jeść jogurtów naturalnych, twarożków czy kefirów. Zamiast tego spożywaj dużą ilość mięsa, ryb - na obiad pierś z kurczaka, na kolację ryba, na śniadanie płatki z mlekiem, na drugie śniadanie jabłko i pomarańcz, a na podwieczorek sałatka warzywna. Smacznego __________________ Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)