Zdawałaś geografię na maturze?

[Miami]

Witam wszystkie wizazanki

Za niecale 3 miesiace matura z geografii

Mam kilka pytan do wizazanek, ktore zdawaly mature z tego przedmiotu:
1) Metody nauki - jak sie uczylyscie i z czego? Podrecznik, repetytorium, rozwiazywanie testow, poprzednich matur? Bylabym bardzo wdzieczna za podanie wydawnictwa
2) Na co Waszym zdaniem warto zwrocic szczegolna uwage? Uczac sie np. najwiekszych jezior swiata warto zapamietac tylko nazwe i panstwo czy wielkosc/glebokosc top5 jezior tez sie uczyc?
3) Ile czasu Wam zajelo przygotowanie sie do matury z geo, na jakim poziomie i ile uzyskalyscie %?

ogolnie bede bardzo wdziewczna za wszystkie rady dot. matury z geo

[Lea_]

Napisane przez Miami

Witam wszystkie wizazanki

Za niecale 3 miesiace matura z geografii

Mam kilka pytan do wizazanek, ktore zdawaly mature z tego przedmiotu:
1) Metody nauki - jak sie uczylyscie i z czego? Podrecznik, repetytorium, rozwiazywanie testow, poprzednich matur? Bylabym bardzo wdzieczna za podanie wydawnictwa
2) Na co Waszym zdaniem warto zwrocic szczegolna uwage? Uczac sie np. najwiekszych jezior swiata warto zapamietac tylko nazwe i panstwo czy wielkosc/glebokosc top5 jezior tez sie uczyc?
3) Ile czasu Wam zajelo przygotowanie sie do matury z geo, na jakim poziomie i ile uzyskalyscie %?

ogolnie bede bardzo wdziewczna za wszystkie rady dot. matury z geo

Pisalam mature z geografii, z tym ze to byla jeszcze stara matura.
Nie bardzo pamietam wszystkich szczegolow ale powiem Ci jedno. Jak masz zamiar wziac sciage na mature w postaci jakiajs ksiazeczki to ja najpierw przeczytaj i pozaznaczaj , bo wertowanie bryka w trakcie egzaminu w te i wewte moze byc klopotliwe.

Kurcze z tego co pamietam to na ustnej mialam obieg ziemi wokol slonca,
organizacje z ktorymi Polska wspolpracuje lub nalezy ( zwroc uwage na date wydania atlasu z ktorego mozesz to spisac, ja ze stresu spisalam organizacje z 69 roku )
skaly osadowe.


Na pisemnej bylo tez cos o skalach, glebach . Jak mi sie przypomni cos to dopisze.

[VanilQ]

Ja zdawałam maturę z gegry na poziomie rozszerzonym, korzystałam z vademecum Operona. W sumie dużo się nie uczyłam, zdałam na 45%, więc nie jest to imponujący wynik, ale zawsze coś. Co do samego vademecum jest niezłe, ważniejsze fakty wyszczególnione, przejrzysta forma i cena przystępna.

[fen_]

Zdawałam maturę z geo na rozszerzeniu - naukę zaczęłam na miesiąc przed i polegała ona głównie na przeglądaniu arkuszy z poprzednich lat.
Wydaje mi się, że na rozszerzeniu ważniejsze jest umiejętne wyciąganie wniosków i analizowanie niż znajomość jezior, lodowców itp. itd.

[Kitty_91]

Zdawałam w zeszłym roku, na podstawie. Zaczęłam się uczyć jakieś dwa miechy przed i zdałam na równo 80% Moja nauka polegała tylko na przeczytaniu podręcznika 1,5 raza (miało być 2 razy, ale w międzyczasie mi się odechciało ) Ogólnie parę pojęć trzebabyło znać, ale nie są to jakieś bardzo dokładne dane typu głębokość jeziora itp. Większość testu rozwiązuje się na podstawie dołączonej mapy. A na jakim poziomie zdajesz?

[Adus_]

ooo mnie też czeka ta -jakże przyjemna - część egzaminu maturalnego 13 maja w piątek i chętnie poczytam

[Pani Filifionka]

Zdawałam na poziomie podstawowym, nie przyłożyłam się do nauki w ogóle, jedyna rzecz z jakiej korzystałam do wspominane już vademecum operona. Jest fajnie wydane, co ułatwia naukę. Poza tym zajrzałam do paru testów, ale raczej dla ogólnej orientacji.

Test nie był trudny, nic nie było dla mnie zaskoczeniem, choć miałam geografię tylko przez 2 lata i bodajże raz w tygodniu. Mimo to wszystkie elementy, które się pojawiały, były przerabiane na zajęciach.

Łatwo było o tyle, że dużo pytań z początku tekstu dotyczyło banalnego czytania mapy (nic podchwytliwego) oraz pojawiało się dużo pytań "na wymóżdżenie" np. podać przyczyny jakiegoś zjawiska społecznego, problemów środowiskowych, skutki czegoś itd. - zawsze można coś wymyślić na ten temat i zazwyczaj jest to odpowiedź poprawna . Wiele pytań można było wziąć na logikę, niekoniecznie mając jakąś geograficzną wiedzę . Sporo pytań wyboru, uszeregowania czegoś w odpowiedniej kolejności itp.

[Karo89]

Napisane przez Miami

Witam wszystkie wizazanki

Za niecale 3 miesiace matura z geografii

Mam kilka pytan do wizazanek, ktore zdawaly mature z tego przedmiotu:
1) Metody nauki - jak sie uczylyscie i z czego? Podrecznik, repetytorium, rozwiazywanie testow, poprzednich matur? Bylabym bardzo wdzieczna za podanie wydawnictwa
2) Na co Waszym zdaniem warto zwrocic szczegolna uwage? Uczac sie np. najwiekszych jezior swiata warto zapamietac tylko nazwe i panstwo czy wielkosc/glebokosc top5 jezior tez sie uczyc?
3) Ile czasu Wam zajelo przygotowanie sie do matury z geo, na jakim poziomie i ile uzyskalyscie %?

ogolnie bede bardzo wdziewczna za wszystkie rady dot. matury z geo

Hej. ja zdawałam maturę na poziomie podstawowym, nie pamiętam ile miałam % ale dość dobrze mi poszła. Uczyłam się poprzez wypisanie najważniejszych rzeczy z książek które mieliśmy obowiązkowe do przedmiotu. M.in. wypisałam sobie jeziora największe, rzeki, miasta, stolice, państwa gdzie leżą, jak się oblicza skalę i inne obliczenia, które są w programie, bo często się pojawiają. Pojęcia miałam też powypisywane i wytłumaczone. Hmm nie pamiętam więcej...
Ogólnie oprócz podręczników korzystałam z notatek w zeszycie, kupiłam sobie Paszport Maturzysty, wyd. eremis., a tak to rozwiązywałam przykładowe testy maturalne. Uważam, że matura z geografii nie była trudna, zdawałam ją 2 lata temu. Ale jak bym miała drugi raz wybierać to chyba wybrała bym rozszerzoną.
Pozdrawiam

[agnes188]

ja zdawalam juz 3 lata temu: w 2008 na podstawie. i vademecum z operonu naprawde jest dobre jesli chodzi o przygotowanie na maturze. czytalam pare stron dziennie robilam z tego notatki i tym sposobem duzo sie nauczylam

[karateczka000]

Zdawałam geografię podstawową 2 lata temu, podeszłam do niej na zupełnym luzie, bo byłam pewna, że zdam. Naukę to w zasadzie rozpoczęłam juz na początku roku, chodzi o to, że przygotowywałam sie na lekcje, sprawdziany, robiłam sobie testy z operona, ogólnie to z przyjemnością to robiłam, bo bardzo lubiłam ten przedmiot, a taką naukę już stricte do matury rozpoczęłam dzien przed . Przeczytałam wtedy całe Vademecum Operona, nie kułam nic na pamieć, zdałam na 80%. Wkuwanie głębokości jezior?- to nie ma moim zdaniem sensu żadnego. Jesli lubisz ten przedmiot to poradzisz sobie Bo dużo tu zależy od wiedzy- to prawda, ale dużo też od umiejętności logicznego myślenia i zwyczajnego kojazenia faktów.

[Queer]

W tamtym roku zdawałam geografie na poziomie rozszerzonym. Moja nauka polegała na przeczytaniu ze zrozumieniem Vademecum Operonu i rozwiązaniu testów również z tego wydawnictwa (dostałam gratis przy kupnie Vademecum). No i na zajęciach z geografii rozwiązaliśmy z 4 arkusze z wcześniejszych lat.
Z tego co pamiętam to raczej jakieś wielkości jezior czy długości rzek nie są potrzebne, raczej ważniejsze jest znajomość najdłuższych rzek w kolejności czy coś w tym stylu Praktycznie zawsze w arkuszach pojawiało się jakieś pytanie o gleby, organizacje typu ONZ (np. wybrać agendy ONZ), Unia (kraje, strefa Schengen, euro), konflikty i ich podłoże, metody prezentacji zjawisk ilościowych na mapach (metoda sygnatur, zasięgów, kartodiagramów itp.), zadanie na obliczanie czasu w różnych strefach czasowych, oczywiście zadania w skali (podstawa np. rzeczywista odległość między jakimiś punktami, rozszerzenie - powierzchnia jakiegoś terenu), a na rozszerzeniu często zadanie na górowanie słońca. No i przeglądaj mapę, atlasy itp.
Ja największy problem miałam z tymi zadaniami na logikę co był jakiś tekst, albo wykres i trzeba do niego się odnieść, ale po zrobieniu kilku arkuszy wypracowałam sobie pewien schemat.
Ogólnie geografia nie jest zła, bez jakiegoś wkuwania regułek i ilości np. ludzi w danym kraju (u mnie w szkole zdarzali się tacy geniusze, którzy całe roczniki i zmiany ludności znali na pamięć ) zaliczyłam na 65% i byłam zadowolona tym bardziej, że to było w ramach takiego hobby zdawane, a nie jako przedmiot potrzebny do rekrutacji na studia
Będzie dobrze zobaczysz

a przygotowywać się zaczęłam jakoś końcem marca gdy się obudziłam, że miesiąc do matury został

[Niiiina]

Zdawałam w 2009r geografię, polecam słynne Vademecum Operonu, dodatkowo zbierałam jakieś artykuły z 'mądrych' gazet.. Generalnie myślę, że jeśli do maja ogarniesz to Vademecum spokojnie zdasz na zadowalający wynik

[zla panienka]

Napisane przez Miami

Witam wszystkie wizazanki

Za niecale 3 miesiace matura z geografii

Mam kilka pytan do wizazanek, ktore zdawaly mature z tego przedmiotu:
1) Metody nauki - jak sie uczylyscie i z czego? Podrecznik, repetytorium, rozwiazywanie testow, poprzednich matur? Bylabym bardzo wdzieczna za podanie wydawnictwa
2) Na co Waszym zdaniem warto zwrocic szczegolna uwage? Uczac sie np. najwiekszych jezior swiata warto zapamietac tylko nazwe i panstwo czy wielkosc/glebokosc top5 jezior tez sie uczyc?
3) Ile czasu Wam zajelo przygotowanie sie do matury z geo, na jakim poziomie i ile uzyskalyscie %?

ogolnie bede bardzo wdziewczna za wszystkie rady dot. matury z geo

ja zdawałam rozszerzoną w 2009 roku
miałam vademecum z operonu ale go w ogóle nie użyłam, byłam raz czy dwa na fakultetach i we ferie zrobiłam kilka testów tyle chyba było z mojej nauki
zdałam na 68% a w lo geografię miałam na poziomie podstawowym i tylko przez 2 lata

także no stres

[kitkulka]

zdawałam z geografii, ale to było jakieś 5 lat temu czy 4

bardzo lubiłam geografię, interesowałam się nią, więc nauka tego przedmiotu przychodziła mi łatwo, dużo zapamiętywałam z lekcji, bo nauczycielkę mieliśmy naprawdę świetną, nie dyktowała tylko regułek, ale pięknie o wszystkim opowiadała

przed maturą rozwiązywałam testy, czytałam książki, uczyłam się i powtarzała to co było na lekcjach przez całe LO oraz wracałam do tego z wcześniejszych lat

i oczywiście chodziłam na fakultety

[90agnieszka90]

Tak,zdawałam w 2009 roku rozszerzenie Korzystałam z vademecum operona, testów z poprzednich lat i dodatkowo chodziłam na fakultety Może liczyłam na troszkę wyższy wynik ale nie poszło źle Dziś jestem studentką II roku geografii

A do nauki przystąpiłam hmmm... z 3 miesiące przed?

[sophisti]

a ja zdawałam geografię na rozszerzeniu w 2010
Uczyłam się z Vademecum Operonu, niektóre tematy czytałam z podręcznika, trochę przestudiowałam atlas no i oczywiście rozwiązywałam arkusze z poprzednich lat. Nie pamiętam na ile przed zaczęłam naukę, może na 2, 3 miesiące przed. Rozszerzenie jest rzeczywiście głównie na myślenie, zadania na liczenie były może dwa, chociaż parki narodowe zaskoczyły wszystkich i jednak to trzeba było mieć wyuczone Zdałam na 62% z czego byłam średnio zadowolona, chociaż przy średniej krajowej nie był to wynik słaby no i dostałam się tam gdzie chciałam

Gdybym mogła wrócić i coś zmienić ze swojego uczenia się to na pewno większą uwagę przykuwałabym do tych tabelek chociażby w Operonie i rzeczy, które uważa się za łatwe czy których nie będzie (wspomniane wcześniej parki narodowe). Myślę, że dobre vademecum + samo zainteresowanie geografią, jakimiś programami na Discovery dadzą dobry wynik

Powodzenia!

[69love69]

Zdawałam poziom rozszerzony- 58%.

Nie uczyłam się w sumie wcale, zrobiłam kilka arkuszy i jedyne co to nauczyłam się jakiś tam wzorów. Chodziłam na kurs przygotowujący ( bo w szkole geografie mialam tylko przez 2 lata i to jeszcze na slabym poziomie), jednak na nim tez nie zakuwałam raczej, wiec operowałam raczej tym co zapamietalam z zajeć

uważam, że jak na w sumie nieuczenie sie wynik calkiem calkiem ;p

[sliwka2]

Ja zdawałam mature z geografii i bardzo dobrze mi poszlo 85% podstawowa i 70% rozszerzona, a zaczelam sie uczyc 2 miesiace przed! Jak juz sie uczylam to prawie caly dzien, polubialam to. KUpilam sobie kilka cienkich zeszytów, kazy byl w innym temacie np, jeziora rzeki morza i oceany na swiecie w jednym zeszycie. I zbiarałam informacje skad tylko sie dalo. Z ksiazek, encyklopedii, internetu... Pozniej te zeszyty sobie codziennie czytalam i tak zapamietywałam. Poza tym jak tylko szukasz tych informacji gdzielwiek to juz cos zapamietujesz przeciez Probnej nie zdalam, mialam moze 10%, wiec wystarczy naprawde niewiele czasu by wszystko nadrobic Zycze poowdzenia

[Lady_Kala]

Zdawałam geografię na rozszerzonym w 2007 roku, wynik niezły-60kilka%...
Czytałam intensywnie podręcznik, poza tym mieliśmy świetnego nauczyciela, który doskonale przygotował nas do matury-odpowiedzi ustne i sprawdziany formułował tak jak polecenia na maturze, lekcje prowadził "pod maturę", reszta klasy miała luźniejsze lekcje, mniejsze wymagania a Ci, którzy zdecydowali się na geografię siedzieli skupieni w jednym miejscu i wymagano od nas sporo. Nazywał nas NEONAMI (od Neo z Matrixa, w sensie, że był wybrańcem tak jak my jako, że zdawaliśmy geo-wspaniały człowiek z tego nauczyciela)
Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę: na czytanie mapy, czytanie i rozumienie diagramów, wykresów, obliczanie skali mapy i wyznaczanie/zadania na współrzędnych.
Bardziej od nazw geograficznych przyłożyć się do procesów geograficznych,
rozumienie i umiejętność wytłumaczenia zjawisk. Pamiętam, że pytanie, które u nas zebrało spore żniwo było występowanie "cienia opadowego" w jakimś regionie w Polsce i skąd się to bierze, czym jest to zjawisko.
Absolutne must know:
-mapa świata i Polski
-rolnictwo i przemysł na świecie (import/export, gdzie czego najwięcej)
-procesy urbanizacyjne
-geologia
-szczególną uwagę zwrócić na lodowce!

Aaa-nie rozwiązywałam zadnych testów, nie kupowałam żadnych specjalnych podręczników, vademecum maturalnych-wystarczył mi podręcznik, notatki i wiedza wyniesiona z lekcjii, wspaniały nauczyciel-ale ja chodziłam do klasy z profilem na geografię, więc mieliśmy jej nieco więcej godzin niż normalnie.
Powodzenia na maturze