Potwór

[Dorcia91]

Mój problem jest bardzo nietypowy. Jest on w duzym stopniu związany z moją wrażliwością. Tak naprawdę wrażliwość to moje drugie imię, a.e ie chodzi o to że płaczę kiedy komuś dzieje się krzywda, chociaż i to mi się zdarza.Problem tkwi w tym że bardzo łatwo jest mnie skrzywdzić, z drgiej strony każdemu chciałabym uchylić nieba i w pewnym stopniu oczekuję tego samego.
Doszłam do wniosku że jestem potworem, ponieważ przyjaźń która łączyła mnie kiedyś z pewną osobą, przerodziła się w nienawiść.
Przyjaciel, to ktoś magiczny, kto rozumie Cię bez słów, i tak własnie myślałąm że ONA taka, jest, ale kiedy miałam problem i nie potrafiłam sobie z nim poradzic, ONA nie zareagowała, powiedziała że nie potrafi czytać w myślach i jesli mam problem to mam jej powiedziec wprost o co chodzi, że nie ma zamiaru zgadywać....
Z problemem jakos sama sobie poradziałam, ale oddalałyśmy się od siebie...a teraz czuję do niej nienawiść...
Wiele osób mówi mi że mam zbyt duże wymagania od przyjaciół, ale wydaje mi się że ON właśnie po to jesty aby wymagać od niego...
Niedawno dowiedziałąm się od bliskiej mi osoby, że możemy zostać tylko znajomymi, bo nie chce abym ją znienawidziła....
Jestem sama, paru znajomych, przyjaciół zero...
i w tym moje pytanie, czy naprawdę jestem potworem? Czy dużo wymagan od przyjaciela?

[Angel_00]

Napisane przez Dorcia91

Mój problem jest bardzo nietypowy. Jest on w duzym stopniu związany z moją wrażliwością. Tak naprawdę wrażliwość to moje drugie imię, a.e ie chodzi o to że płaczę kiedy komuś dzieje się krzywda, chociaż i to mi się zdarza.Problem tkwi w tym że bardzo łatwo jest mnie skrzywdzić, z drgiej strony każdemu chciałabym uchylić nieba i w pewnym stopniu oczekuję tego samego.
Doszłam do wniosku że jestem potworem, ponieważ przyjaźń która łączyła mnie kiedyś z pewną osobą, przerodziła się w nienawiść.
Przyjaciel, to ktoś magiczny, kto rozumie Cię bez słów, i tak własnie myślałąm że ONA taka, jest, ale kiedy miałam problem i nie potrafiłam sobie z nim poradzic, ONA nie zareagowała, powiedziała że nie potrafi czytać w myślach i jesli mam problem to mam jej powiedziec wprost o co chodzi, że nie ma zamiaru zgadywać....
Z problemem jakos sama sobie poradziałam, ale oddalałyśmy się od siebie...a teraz czuję do niej nienawiść...
Wiele osób mówi mi że mam zbyt duże wymagania od przyjaciół, ale wydaje mi się że ON właśnie po to jesty aby wymagać od niego...
Niedawno dowiedziałąm się od bliskiej mi osoby, że możemy zostać tylko znajomymi, bo nie chce abym ją znienawidziła....
Jestem sama, paru znajomych, przyjaciół zero...
i w tym moje pytanie, czy naprawdę jestem potworem? Czy dużo wymagan od przyjaciela?

uważam że przyjaciółka ma rację nikt wróżką nie jest

[red high heels]

Żadnym potworem z pewnością nie jesteś.
Ale po pierwsze, bardzo rzadko jest tak, że ktoś bezbłędnie i bez słów zrozumie jaki masz problem. Najlepiej dla obu stron jest po prostu o tym opowiedzieć i nie oczekiwać, że ktoś się domyśli, bo można się nie doczekać.
A po drugie, od przyjaciół się wymaga, ale przyjaciołom się też wiele rzeczy wybacza. Musisz się zastanowić, czy to, że ktoś nie odgadł Twojego problemu jest powodem do ochładzania kontaktów, oddalania się od kogoś, pretensji i jak sama piszesz - nienawiści.
Wrażliwość to cenna sprawa, ale nie może owocować tym, że ludzie boją się Twojej reakcji na ich zachowanie. Nie bierz wszystkiego tak bardzo do siebie, bo na ogół ludzie celowo innym przykrości nie sprawiają.

[kitkulka]

nie przesadzaj, potworem nie jesteś, ale nie wymagaj od ludzi cudów, to była Twoja przyjaciółka a nie wróżka

i nie, przyjaciel nie jest po to aby od niego wymagać
nie traktuj ludzi tak przedmiotowo, bo wszyscy od Ciebie uciekną

[panierrka]

Zadaj sobie pytanie, jaką Ty jesteś/byłaś przyjaciółką.

Gdyby ktoś odsunął się ode mnie z takiego powodu, to bym wcale nie żałowała.

Nie od przyjaciół się wymaga, tylko od siebie.

[esfira]

zgadzam się z poprzedniczkami. Rozumiem, że jesteś wrażliwa i łatwo Cię zranić, ale pewnie przez to wymagasz zbyt wiele od przyjaciół. Moim zdaniem przyjaciel to bardzo szczególna osoba i nie każdy ją ma, dużo osób ma ex-przyjaciół, którzy kiedys tam zawiedli, mnie to spotkało i od tamtego czasu nie szukam przyjaciół na siłę.
Nie mów, że jesteś potworem, bo łatwo jest się użalać nad sobą, pomyśl co zrobiłaś źle i jak nie popełnić tego błędu więcej

[żurawinka]

Windujesz wysoko swoje wymagania w stosunku do przyjaciół, oczekujesz nierealnych poświęceń, nie wiem. Szczerość to podstawa w przyjaźni, albo Cię na nią stać albo nie. Druga strona to nie wróżka, Ty pierwsza musisz mówić że oczekujesz wsparcia, poprosić o nie. I nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma w przyszłości.

[tennyo4]

Napisane przez żurawinka

Windujesz wysoko swoje wymagania w stosunku do przyjaciół, oczekujesz nierealnych poświęceń, nie wiem. Szczerość to podstawa w przyjaźni, albo Cię na nią stać albo nie. Druga strona to nie wróżka, Ty pierwsza musisz mówić że oczekujesz wsparcia, poprosić o nie. I nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma w przyszłości.

Mniej perfekcjonizmu, więcej komunikacji międzyludzkiej i będzie ok