![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dziewczyny, które biją
Po obejrzeniu jednego z odcinków Rozmów w toku, natchnęło mnie do założenia tego wątku.
W programie wystąpiły dziewczyny, które były niesamowicie agresywne, wulgarne i nie ukrywajmy - na pewno mające problemy ze sobą. Największą przyjemność sprawiało im bicie innych dziewczyn, np. na dyskotekach, a także przypadkowo napotkanym na swojej drodze. Za co biły? Za "krzywe" spojrzenie, oczywiście w ich mniemaniu, za wygląd. Obrywały w szczególności dziewczyny ładne, zadbane, dobrze ubrane. I teraz pytanie do Was: czy zdarzyła Wam się sytuacja, w której zostałyście zaatakowane przez inną dziewczynę? Słownie lub fizycznie? I czy coś z tym zrobiłyście? Czy ktoś Wam pomógł, jakoś zareagował na agresję skierowaną w Waszą stronę? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
nigdy mi się nie zdarzyło i mam nadzieję, że nie zdarzy, dwukrotnie byłam świadkiem bójki dziewczyn na dyskotece, choć nie jakiejś drastycznej, bardziej popychanki, w wykonaniu dziewczyn i zawsze odczuwałam spory niesmak.
Ogólnie nienawidzę ludzi, którzy jako podstawowy środek rozwiązywania sporów i problemów uznają pięść i odczuwają satysfakcję z robienia innym krzywdy, upadlania ich i demonstrowania swojej siły fizycznej. Dla mnie tacy ludzie są po prostu prymitywni, emocjonalnie upośledzeni i nie chcę mieć z nimi nic do czynienia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
![]() Założyłam ten wątek, bo właśnie dla mnie to niepojęte jak dziewczyna może sprać na kwaśne jabłko drugą dziewczynę i odczuwać przy tym satysfakcję, a wręcz radość, dodatkowo chwaląc się tym w telewizji. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Słownie to nieraz, ale takie to się olewa lub zamyka usta ripostą.
Raz się zdziwiłam, gdy jakieś dziecko (takie koło 14 lat) dało mi z bara jak koło niego przechodziłam ![]() ![]() Dodam, że sama miałam koło 18stki ![]()
__________________
1. Anonimowość w internecie to mit. 2. Wszystko wrzucone do internetu zostanie w nim na zawsze. 3. Jeżeli wyśmiewasz czyjś błąd ortograficzny to znaczy, że nie masz argumentów. Rozsądek przede wszystkim.
![]() Pisz poprawnie zamiast szukać wymówek...! ...albo chociaż się staraj - tak jak ja ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Ja tez nigdy nie byłam zaatakowana, ale jeśli by się to byśmy się tłukły jak równy z równym, to nic że noszę szpilki
![]() Te w programie były młode. Mocno koloryzowały i chciały pokazać w tv kim to one nie są. Moim zdaniem nie ma z czego robić sensacji, bo wszędzie się trafią grupki "zadymiar", które z biegiem czasu wyrastają z tego i same się dziwią, jakie głupoty robiły gdy były młode.
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy. ![]() ![]() Edytowane przez Gregorynka Czas edycji: 2010-08-05 o 12:38 Powód: literówka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
jak chodziłam do liceum, to 3 takie psiapsiółeczki z wyższej klasy groziły mi pobiciem za.. krzywe spojrzenie chyba. już nie pamiętam
![]() ![]() mnie zdarza się "bić" mojego tż. hmm, raczej skakać mu do oczu ![]() ![]()
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: zdolnyśląsk
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Raz napadło na mnie i moje koleżanki stado dzieciaków ( wyrośnięte piętnastki i do tego cyganiątka) , w momencie gdy chciały zabrać mi torebkę włączył mi sie agresor - największa i bodajże najstarsza cyganka szarpała się ze mną , połamałam na niej wszystkie paznokcie , za to ja miałam podartą całą bluzkę i do dzis mi zostały blizny na dekolcie
![]() Sprawa juz dawno zakończyła swój bieg w sądzie ale do dziś mam uraz gdy widzę większą grupę dzieciaków. W takich chwilach dopiero poznajesz swoje prawdzie reakcje, nigdy nie wiadomo czy adrenalina doda Ci "skrzydeł" czy też sprawi ,że znieruchomiejesz.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
bicie czy wulgarne zaczepki dziewuch(dla mnie to dziewuchy)to nie tylko teraz sie zdarza..Sama miałam taką akcje jakoś 20 lat temu,pojechałam do jednego z dużych miast wojewódzkich na spotkanie ludzi z kolonii(były takie czasy
![]() mysle ze dawniej też tak bylo jak teraz ze dzieczyny też byly agresywne ale po prostu nie naglasniano sprawy(pzremiany w kraju były ważniejsze niż przemiany w ludziach)
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 430
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Pracowała z taką jedną "agresorką", która pobiła dziewczynę na dyskotece, bo krzywo sie na nią popatrzyła, a że była troszke podpita, to jej spuściła łomot
![]() Panna wylądowała w szpitalu w śpiączce, a ta dziewczyna miała sprawę w sądzie i dostała wyrok, ale nie chciała się pochwalić jaki, wcześniej nie była nigdy wcześniej karana... Starałam się utrzymywać z nią w miarę przyjazne stosunki w pracy, bo kto wie, kiedyś bym do domu z pracy nie wróciła, albo co ![]() ![]() A i pamiętam czasy, gdy miałam lat 14-16 znałam z widzenia takie jedne, co patrzyły na Ciebie ostro przymrużonymi oczami,a gdy ja na nich spoglądnęłam i za długo przytrzymałam wzrok słyszałam: "Co się kur** gapisz, nie pasuje Ci coś, w pysk byś nie chciała? ![]() ![]() ![]()
__________________
Tydyrytkom ![]() Edytowane przez Nieoficjalnie Czas edycji: 2010-08-05 o 13:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
![]() ![]() ![]() rany, co za przygoda, bardzo Ci współczuję, a Cyganów, nie wstydzę się o tym głośno mówić, osobiście nie znoszę ![]() już na innym wątku były poruszane kwestie ich złodziejstwa, rzucania, wg nich klątw, jak nie dasz powróżyć lub nie dasz pieniędzy (coś w stylu"będziesz miała raka" ![]() ![]() a tutaj, przykładowo, artykuł o nastolatkach używających pięści - http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,360...azdrosci_.html i tu http://polskalokalna.pl/news/skatowa...drosna,1001811 ach, patologia ![]() Edytowane przez martasdz Czas edycji: 2010-08-05 o 13:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Miałam jedną taką nieciekawą sytuację. Razem z dwiema koleżankami (miałyśmy po około 14 lat) po lekcjach poszłyśmy sobie posiedzieć w parku. I tak sobie siedziałyśmy, śpiewałyśmy, śmiałyśmy się itp. Nagle jakieś dwie dziewczyny, starsze od nas, przyczepiły się. Zaczęły się drzeć "kur** co się z nas śmiejecie?! W ryj chcecie? Tak wam śmieszko, co ku***" Zaczęłyśmy z nimi grzecznie polemizować, że wcale się z nich nie śmiałyśmy. Ba, nawet ich nie widziałyśmy. Nic to nie dało, były chyba naćpane lub ostro pijane... Zawołały swoich kolegów, z którymi były w tym parku. Niestety Ci koledzy niewiele lepsi, zaczęli je podjudzać, żeby nas biły, że może jakieś solówki itd. W końcu jedna z tych dziewuch najpierw uderzyła moją koleżankę w twarz, a potem kazała jej przepraszać wszystkich za śmianie się itd. Koleżanka przeprosiła, potem poszłyśmy, a tamci pewnie mieli niezły ubaw
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 74
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
To jest przerażające. Zawsze bardziej bałam się takich dziewczyn niż czepiających się chłopaków bo miałam wrażenie, że dziewczyny nie odpuszczą i będą tłuc aż nic nie zostanie.
Parę razy usłyszałam słynne:"co sie *&^ gapisz?!" i mi się motorek w tyłku odpalał i ziuu nie ma Mink. W LO odwiedzałam wraz z kolegą koleżankę w szpitalu. Na tym samym oddziale leżała największa ponoć zadymiara miastowa. Miała może z 15 lat wtedy a cała spuchnięta od picia, cała w bliznach i w ogóle jakaś taka poszarpana. Mała, nabita w sobie, no taka kobieta krasnolud. Damski dres. Nie wiem jak ją określić, ale przerażająca. Siedzieliśmy na korytarzu a ona podlazła do kolegi od tyłu i zaczęła go za wisiorek ciągnąć, dusić go i wydzierać się, żeby przeprosił za to jak się ubiera (metal). Nie pamiętam jak to się rozwiązało ale chyba pielęgniarki przyleciały a potem ją gdzieś przenieśli. Kiedyś (ponoć) chłopcy się zmówili i jej taki łomot spuścili, że, cytuję; "dwa dni do domu na czworakach wracała". No ale jak widać ludzie się nie uczą. I potem często wyrastają z tego takie panie agresorki co siedzą u mnie pod blokiem z piwkiem, ledwo na nogach stoją, a dzieciarnia rzuca w nie kamieniami (serio...) Smutne ale bardzo często to takie zachowania z domu się wynosi. Trudne rodziny, alkohol itp. Jeśli ktoś ma silną psychikę to się nie da i w pewnym momencie ucieknie; jeśli nie, to się temu podda a swoją frustrację będzie wyładowywał na obcych ludziach. Brrrrr..... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
mysle ze kupie sobie gaz
![]() jakby do mnie takie cos podeszlo to od razu po oczach... problem w tym ze te dziewuchy(i dresiarze ,etc) zawsze w kupie atakuja. Zero honoru i odwagi.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 173
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
W życiu nie zadawałabym się z taką patologią... Wstydziłabym się takich znajomości... Nie chodzę raczej na dyskoteki (2-3 razy w roku max), ale bez chłopaka bym się nie ruszyła, bo pełno tu takich "patolek", które są agresywne... Strach się bać..
__________________
Dbam o siebie ! Jestem tego warta . ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 346
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Mi się zdarzyło.... Jakiś rok temu byłam w sklepie i w takim przedsionku nagle zatrzymała mnie wielka dziwna i zaniedbana "dziewczyna" powiedziała mi że nie lubi "takich miss świata jak ja" zaczęłam się z niej śmiać a on że wybije mi zęby i obetnie włosy. Patrzyłam na nią z niedowierzaniem bo po prostu to coś żałosnego.... a ta nagle do mnie że mam z kasy wyskakiwac bo jej się nie podobam. Dodam że mam 162 cm jestem drobna a ona była ode mnie o niebo wyższa i większa, miałam okropną twarz nie wiem jak to opisać... taką wredną dziwną straszną.. W końcu mnie popchnęła, zaczęłam do niej klnąć i wyszłam z tego sklepu .... Stwierdziłam że nie będę poniżać się do jakiejś chorej pacjentki.. A ona w tym czasie za mną i znów mnie popchnęła , chciała uderzyć w twarz ale nie trafiła
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- nie znoszę takich "dziewczyn" które robią z siebie wielkie "wojownice" patologia i tyle. Edytowane przez Panna S Czas edycji: 2010-08-05 o 14:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Tez mi sie zdarzylo,a wlasciwie mojej kolezance ktora stanela w mojej obronie .
Byla taka jedna panna,ktora mnie nie znosila.Za co,nie wiem, chyba za wyglad. Kiedys na imprezie wyciagnela mnie z toalety sila na zewnatrz bo chciala porozmawiac, ja bylam niezle wstawiona i ledwo sie na nogach trzymalam. Moja przyjaciolka stanela w mojej obronie,zeby ta sie odczepila i dala nam spokoj. A ta panna strzelila jej prosto w twarz dlonia ![]() Potem przyszli jacys kolesie,ktorzy byli z ta panna, wydarli sie na nia,i sie zwineli wszyscy z imprezy. Przepraszalam przyjaciolke z tysiac razy ze dostala za mnie po twarzy. Jest tez druga panna ktorej rowniez nie podobam sie. Kiedys jej chlopak ( zanim jeszcze zaczeli byc razem) mnie podrywal,umawial sie na randki ,jednak nic nie zaskoczylo miedzy nami, wiec przestalismy sie spotykac z mojej inicjatywy. Panna do dzis chyba nie moze tego przezyc ze mu sie podobam\podobalam i kiedy mnie widzi ostentacyjnie sie podsmiechuje szturcha swoje kolezanki i pokazuje na mnie palcami, kiedys na imprezie niby przypadkiem mnie tak popchnela przechodzac przez tlum ze sie o malo w sciane nie wyrznelam.Ale przypadkiem,jasne ![]()
__________________
Pain is temporary, pride is forever. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Jenyyy, straszne te wasze historie. Mam nadzieję,że autorka postu o cygankach, po bitwie jednak nie oddała torebki
![]() Ja sama (miałam chyba 16 lat) zostałam zaczepiona na osiedlu przez taką jedną krępą,małą grubą. Nie była to żadna ''osiedlowa zadymiara" ale chyba chciała się przypodobać grupie i krzyknęła do mnie " ty k**a, masz szluga?". A, że ja akurat palenie rzuciłam i byłam wielce urażona, że ktoś posądza mnie o tak, jakże nieelegancki nałóg, odparłam: - "nie! k**a nie mam!" Na co ona do mnie: - " A mam sprawdzić?" Buahaha w tym momencie zaśmiałam się jej w twarz i krzyknęłam, ' no dawaj,dawaj!". ![]() Mam 24 lata i teraz takie "dziewczęta" a raczej ich zachowanie, uważam conajmniej za żalowe. Ale z takimi niestety trzeba krótko. Jeśli raz ulegniesz, ciągle będziesz "molestowana". Inny fakt to to, że jeśli kiedykolwiek jakaś laska cie dopadnie i uderzy, drugi raz już nie dasz sobie spuścić łomotu. I myślę, że to też jest prawda.
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Też czytam Wasze historie w zdumieniu i małym przerażeniu.
Widzę, że takie panny mądralińskie atakują przeważnie dziewczyny w wieku gimnazjalnym, bo rzadko która potrafi się przeciwstawić. Ja nie wiem, niby solidarność jajników, a jedna drugiej potrafi przylać ![]() ![]() ![]() Jak widać dziewczynom powodów nie potrzeba ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Zaczynam się bać
![]() ![]() Po przeczytaniu Waszych postów zaczęłam zastanawiać się nad kupnem gazu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Mnie samej jedna lalka groziła, a za co? A bo miałam własne zdanie i potrafiłam dyskutować, a że tej coś się nie spodobało to podskakiwała ![]() ![]()
__________________
Mother Tell your children not to walk my way Tell your children not to hear my words |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
![]() Przecież to jest najzwyczajniej poniżej poziomu, ja bym się na ich miejscu wstydziła takiej osoby. Jak chłopak normalny, to choćby się jakaś dwoiła i troiła, to nic nie zdziała, więc po co te pięści? No bo jak? Rzucać się z pięściami, bo ubzdurały sobie, że ktoś podrywa ich chłopaka? Jakie to prymitywne, patologia jednym słowem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
![]() ![]() Dzikun masz boskiego avatara ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
Cytat:
I ewentualnie,gdzie sie takie cos kupuje?
__________________
Pain is temporary, pride is forever. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: Dziewczyny, które biją
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:44.