Po Polsce... kulinarnie...

**goplaneczka** · 2010-10-07, 11:13

Ponieważ sporo podróżuję po Polsce i zawsze staram się wyszukać jakiś regionalnych smakołyków i rarytasów, proszę o pomoc w stworzeniu na tym forum mini-przewodnika:
-co gdzie warto zjeść, nie chodzi o restauracje, ale o wyroby, którymi warto się delektować
- co warto wypić (także alkohole lokalne)
-a także o dzielenie się przepisami regionalnymi

layla_lbn · 2010-10-16, 13:02

Lubelszczyzna i Roztocze

cebularz
marchwiak
prażucha
szczypka

, mieszkam tu 24 lata i marchewiaka, ani prażuchy nie jadłam, nawet nie wiem, co to

. Cebularze je się u nas [z masłem, lub sam] na śniadanie, II śniadanie, szczypki można już chyba tylko na odpustach kupić, w sumie to taki zlepek z cukru, aromatu i barwnika-nie za dobre. Jeszcze z Roztocza to Piróg Biłgorajski.

GOśka T. · 2010-10-16, 23:22

Cytat:

Napisane przez tombak

Oto co znalazłam w przepaściach Wikipedii
Podlasie

Na Podlasiu ważnym składnikiem wielu potraw są ziemniaki.

ziemniaki tu sie zgodzę

<mówię orodzinie i swoich najbliższych znajomych,ale chyba ogólnie rzeczywiscie tak jest,
babka ziemniaczamna kiszka uwielbiam

swojska najlepsza

kołduny
pierekaczewnik okolice Hajnówki, blizej wschodniej granicy bardziej popularne, nie miałam okazji spróbować ale słyszałam wielokrotnie że warto

bigos litewski chyba dlatego żę blisko granicy? ale wydaje sie ze do na Suwalszczyźnie bardziej popularne

nie wiem co to fafernuchy? nie znam nawet takiej nazwy

palcówka

wiki wiki wiarygodne źródło informacji

nie próbujcie tego w domu

nie mogłam sie powstrzymać

pumas · 2010-10-17, 10:26

Bedac w malopolsce warto sprobowac żurku staropolskiego koniecznie W chlebie. Przepyszny, sama go jadam raz w tygodniu.
Rowniez polecam Bundz, uwielbiam ten ser!
Polecam rowniez staropolski bigos, tylko w górach

Taverney · 2010-11-05, 11:53

W Bieszczadach zachodnich, w okolicach Komańczy, Łupkowa i Smolnika nad Osławą polecam sery owcze (wyśmienite jadłam u bacy właśnie w Smolniku, oscypki prosto z wędzarni i dwa rodzaje sera bundz: świeży słodki i bardziej trwały z solanki) i rewelacyjną żętycę.

Jak ktoś wybiera się na Białostocczyznę, to na przeciwko meczetu w Bohonikach stara tatarka gotuje oryginalne dania tatarów w Polsce. Byłam, próbowałam, polecam.

Co do napojów, moim niedawnym odkryciem były lokalne, niszowe niepasteryzowane piwa, głównie "Lwówek Książęcy" z Lwówka Śląskiego i piwa orkiszowe na Mazurach z browaru Kormoran. Fajnie smakuje też piwo wiśniowe na mazurach.

A że jestem lokalną patriotką, to podczas wizyty w Wielkopolsce polecam kaczkę pieczoną z jabłkami, do tego pyzy (ale nie takie jak w Warszawie, ziemniaczane z mięsem, ale delikatne, drożdżowe buły gotowane na parze) i buraczki. To typowo wielkopolskie danie. To samo pyry z gzikiem albo rogale marcińskie, tradycyjnie kupowane na 11 listopada. No i też lokalne piwa wielkopolskie, czyli noteckie w malutkich buteleczkach i ciemną fortunę.

Michalina76 · 2011-01-25, 09:17

Trafilam ostatnio z kumpelą do wloskiej restauracji na Jasnej, po pracy chcialyśmy zaszaleć i zabawić sie z klasą. Niestety nie bardzo pamiętam teraz nazwy restauracji.. Przeroslo to nasze oczekiwania. Trzeba to miejsce odwiedzić i napelnić spragniony rozkoszy żolądek i zachwycić podniebienie.

2010-10-07, 11:13	#1
goplaneczka Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy! Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: znad Wisły Wiadomości: 72	Po Polsce... kulinarnie... Ponieważ sporo podróżuję po Polsce i zawsze staram się wyszukać jakiś regionalnych smakołyków i rarytasów, proszę o pomoc w stworzeniu na tym forum mini-przewodnika: -co gdzie warto zjeść, nie chodzi o restauracje, ale o wyroby, którymi warto się delektować - co warto wypić (także alkohole lokalne) -a także o dzielenie się przepisami regionalnymi

2010-10-16, 13:02	#2
layla_lbn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin) Wiadomości: 17 437	Dot.: Po Polsce... kulinarnie... Lubelszczyzna i Roztocze cebularz marchwiak prażucha szczypka , mieszkam tu 24 lata i marchewiaka, ani prażuchy nie jadłam, nawet nie wiem, co to . Cebularze je się u nas [z masłem, lub sam] na śniadanie, II śniadanie, szczypki można już chyba tylko na odpustach kupić, w sumie to taki zlepek z cukru, aromatu i barwnika-nie za dobre. Jeszcze z Roztocza to Piróg Biłgorajski. __________________ Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje

2010-10-17, 10:26	#4
pumas Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta Wiadomości: 8 809	Dot.: Po Polsce... kulinarnie... Bedac w malopolsce warto sprobowac żurku staropolskiego koniecznie W chlebie. Przepyszny, sama go jadam raz w tygodniu. Rowniez polecam Bundz, uwielbiam ten ser! Polecam rowniez staropolski bigos, tylko w górach __________________ http://suwaczki.maluchy.pl/li-62132.png

2010-11-05, 11:53	#5
Taverney Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 6 678	Dot.: Po Polsce... kulinarnie... W Bieszczadach zachodnich, w okolicach Komańczy, Łupkowa i Smolnika nad Osławą polecam sery owcze (wyśmienite jadłam u bacy właśnie w Smolniku, oscypki prosto z wędzarni i dwa rodzaje sera bundz: świeży słodki i bardziej trwały z solanki) i rewelacyjną żętycę. Jak ktoś wybiera się na Białostocczyznę, to na przeciwko meczetu w Bohonikach stara tatarka gotuje oryginalne dania tatarów w Polsce. Byłam, próbowałam, polecam. Co do napojów, moim niedawnym odkryciem były lokalne, niszowe niepasteryzowane piwa, głównie "Lwówek Książęcy" z Lwówka Śląskiego i piwa orkiszowe na Mazurach z browaru Kormoran. Fajnie smakuje też piwo wiśniowe na mazurach. A że jestem lokalną patriotką, to podczas wizyty w Wielkopolsce polecam kaczkę pieczoną z jabłkami, do tego pyzy (ale nie takie jak w Warszawie, ziemniaczane z mięsem, ale delikatne, drożdżowe buły gotowane na parze) i buraczki. To typowo wielkopolskie danie. To samo pyry z gzikiem albo rogale marcińskie, tradycyjnie kupowane na 11 listopada. No i też lokalne piwa wielkopolskie, czyli noteckie w malutkich buteleczkach i ciemną fortunę. __________________ kalendarz ślubny wizażanek < wpisujcie się! [SIGPIC][/SIGPIC] Mama dubeltowa

2011-01-25, 09:17	#6
Michalina76 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 66	Dot.: Po Polsce... kulinarnie... Trafilam ostatnio z kumpelą do wloskiej restauracji na Jasnej, po pracy chcialyśmy zaszaleć i zabawić sie z klasą. Niestety nie bardzo pamiętam teraz nazwy restauracji.. Przeroslo to nasze oczekiwania. Trzeba to miejsce odwiedzić i napelnić spragniony rozkoszy żolądek i zachwycić podniebienie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)