Tonujący krem nawilżający Nivea. Szajs???

[novika80]

Niedawno kupiłam sobie Tonujący Krem Nawilżający Nivea. Niestety ku mojemu zakoczeniu okazało się, że tylko wyrzuciłam pieniądze w błoto! Krem się źle rozprowadza, tworzy okropne smugi i co gorsza z upływem czasu ciemnieje i skóra robi się ... strasznie pomarańczowa! (a mam odcień najjaśniejszy!) Nie wiem czy to wina złego nakładania tego kremu czy to po prostu taki już kosmetyk BUBEL? Może Wy dziewczyny poradzicie coś? Jak go rozprowadzić? Czy któraś miała ten sam problem?

[vanilla_sky]

masz racje, to bubel... nie ma tu twojej winy, mialam identyczne problemy gdy tego kosmetyku uzywalam ogolnie po kilku nieudanych proibach stwierdzilam, ze kremy nivea, te nowsze, do d... sa.

[mona1978]

Hmm ......... ja mialam ten kremik i to najjasniejszy juz jakis czas temu i nie powiem nie byla to rewelacja ale jeszcze nie zaliczal sie do najgorszych. Kolor dla mnie byl O.K ale wlasnie to rozprowadzanie.... . Teraz mam Avonu - ze stopniowym uwalnianiem barwnika, hmm ma troche odcien zolci ale nie ciemnieje i dobrze sie rozprowadza. Fakt jest tylko jeden odcien ale podobno dostosowuje sie do kolorytu skory!

[Sathi]

znam ten krem doskonale i używam juz od bardzo dawna ale przestałam, bo zauważyłam że nawet ten najjaśniejszy odcień robi się zbyt pomarańczowy z upływem czasu i poza tym przestał pasować mojej tłustej cerze, on należy do ciężkich kremów i dużo w nim pigmentu,

[lilu1980]

A probowalas rozrobic go z kremem nawilzajacym? bedzie sie lepiej rozprowadzal, i wez go wtedy mniej a wiecej samego kremu zwyklegio powinno troszke pomoc. pozdrawiam...