Było jak w bajce i nagle... On się wycofał? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-15, 15:58   #1
falbankaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15

Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?


...

Edytowane przez falbankaa
Czas edycji: 2011-08-19 o 18:00
falbankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 19:31   #2
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez falbankaa Pokaż wiadomość
Poznałam go przez internet, jest Anglikiem i mieszka w Anglii. Ma 21 lat(ja tez). Rozmawialiśmy ze sobą ok. 2 lata(przez rok byłam w nieudanym związku i kiedy w końcu się z niego wyleczyłam postanowiliśmy się spotkać). Przyjechał do miasta, w którym studiuję na 5 dni. Wszystko potoczyło się jak lawina, zakochaliśmy się w sobie. Byłam dla niego pierwszą miłością i pierwsza powazna dziewczyna, czułam przy nim wszystko, czego w życiu mi brakowało. Był taki poukladany, dojrzaly. Praca studia, wlasne mieszkanie... Miłość między nami była czysta. On wrócił do Anglii(gdzie pracował) i po miesiącu znów mnie odwiedził. Przez czas kiedy byliśmy osobno pisaliśmy do siebie listy i rozmawialiśmy przez internet codziennie po 2, 3 godziny.
To trwało ok. 4 miesiące. Nagle 10 dni przez wyznaczoną datą kiedy miał przyjechać(nie widzielismy się 2 miesiace), zaczal watpic w ten zwiazek, szczegolnie ze we wrzesniu zaczyna studia w innym miescie. Rozmawial z mama, ktora powiedziala mu, ze nie moze zamykac sie na swiat i siedziec cale dnie przed komputerem. Ta jego decyzja o zerwaniu trafila we mnie jak grom z nieba, złamał mi serce. Wszystko do tej pory bylo perfekcyjnie, nawet nie wiem kiedy tak bardzo sie zaangazowalam. Mowil, ze nie jest gotowy na taki zwiazek i ze ma w zyciu cele do osiagniecia. A na poczatku pytalam go kilkanascie razy czy na pewno jest na to gotowy. I mowil ze tak, ze wszystko przetrwamy. A teraz tak nagle zmienil zdanie, chce zostac tylko przyjaciolmi. Nie moge sie pozbierac, uwierzylam w tą naszą przyszłość, kiedy mowil mi o dzieciach, itp. Powiedzial mi jeszcze, ze skoro tak bardzo go lubie, to na niego poczekam. Dla niego wszystko potoczylo sie zbyt szybko i nie chce tego kontynuwac, chce zerwac teraz, poki nie ma stresu z uczelnia. Czuje sie strasznie oszukana i porzucona Nie wiem co robic... Miał przyjechać teraz poznać moich rodzicow, ale nie chce, bo stwiedzil, ze zakocha sie jeszcze bardziej...

Opcja nr 1 -> ma tam kogoś.
Opcja nr 2 -> zaczął logicznie myśleć: ten związek nie miał sensu.

A powiedzieć można wszystko. Jak można w ciągu 4 miesięcy kogoś kochać? Nie można. Jak mozna mówić o powaznym związku będąc tak daleko od siebie i nie mając perspektyw na rychłą przeprowadzkę?

Żyliście iluzja (jeśli prawdziwa jest opcja nr 2)... i dobrze, że ktoś to zauważył.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 19:36   #3
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Związek od początku na odległość,gdy tyle was dzieli kilometrów na dłuższą metę nie ma sensu, nie da się ciągle siedzieć przed kompem, bo "jest się w związku". Związek tworzy się "tu i teraz", na odległość ma sens tylko wtedy, kiedy wiadomo o końcu rozłąki.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 19:43   #4
falbankaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

...

Edytowane przez falbankaa
Czas edycji: 2011-08-19 o 18:00
falbankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 19:46   #5
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Po 1 jaki związek? Gdzie?

Po 2: najpewniej kogoś poznał na miejscu.

Po 3: ewentualnie ktoś mu do rozumu przemówił.

Po 4: ty go nawet nie znasz (nie przez neta i w 2 czy 3 spotkania, nie da się kogoś poznać), więc za czym perfekcyjnym i za jaką bajką płaczesz to ja nie wiem
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 19:48   #6
falbankaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

...

Edytowane przez falbankaa
Czas edycji: 2011-08-19 o 18:01
falbankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 19:55   #7
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Zgadzam się z dziewczynami, po pierwsze, to w ogóle nie wyglądało na związek... i nie miało kompletnie sensu. I też podejrzewam, że kogoś tam znalazł... zresztą pewnie tak naprawdę nie wiesz, co on tam robił, przecież ty go tak naprawdę w ogóle nie znałaś...

W życiu nie wpakowałabym się w związek na odległość, chyba, że w trakcie związku partner musiałby wyjechać na jakiś określony czas, ale w innym przypadku nie.
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 20:00   #8
findsomething
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez falbankaa Pokaż wiadomość
Poznałam go przez internet, jest Anglikiem i mieszka w Anglii. Ma 21 lat(ja tez). Rozmawialiśmy ze sobą ok. 2 lata(przez rok byłam w nieudanym związku i kiedy w końcu się z niego wyleczyłam postanowiliśmy się spotkać). Przyjechał do miasta, w którym studiuję na 5 dni. Wszystko potoczyło się jak lawina, zakochaliśmy się w sobie. Byłam dla niego pierwszą miłością i pierwsza powazna dziewczyna, czułam przy nim wszystko, czego w życiu mi brakowało. Był taki poukladany, dojrzaly. Praca studia, wlasne mieszkanie... Miłość między nami była czysta. On wrócił do Anglii(gdzie pracował) i po miesiącu znów mnie odwiedził. Przez czas kiedy byliśmy osobno pisaliśmy do siebie listy i rozmawialiśmy przez internet codziennie po 2, 3 godziny.
To trwało ok. 4 miesiące. Nagle 10 dni przez wyznaczoną datą kiedy miał przyjechać(nie widzielismy się 2 miesiace), zaczal watpic w ten zwiazek, szczegolnie ze we wrzesniu zaczyna studia w innym miescie. Rozmawial z mama, ktora powiedziala mu, ze nie moze zamykac sie na swiat i siedziec cale dnie przed komputerem. Ta jego decyzja o zerwaniu trafila we mnie jak grom z nieba, złamał mi serce. Wszystko do tej pory bylo perfekcyjnie, nawet nie wiem kiedy tak bardzo sie zaangazowalam. Mowil, ze nie jest gotowy na taki zwiazek i ze ma w zyciu cele do osiagniecia. A na poczatku pytalam go kilkanascie razy czy na pewno jest na to gotowy. I mowil ze tak, ze wszystko przetrwamy. A teraz tak nagle zmienil zdanie, chce zostac tylko przyjaciolmi. Nie moge sie pozbierac, uwierzylam w tą naszą przyszłość, kiedy mowil mi o dzieciach, itp. Powiedzial mi jeszcze, ze skoro tak bardzo go lubie, to na niego poczekam. Dla niego wszystko potoczylo sie zbyt szybko i nie chce tego kontynuwac, chce zerwac teraz, poki nie ma stresu z uczelnia. Czuje sie strasznie oszukana i porzucona Nie wiem co robic... Miał przyjechać teraz poznać moich rodzicow, ale nie chce, bo stwiedzil, ze zakocha sie jeszcze bardziej...
Przez 2 lata siedzicie przed komputerami, on przyjeżdża na 5 dni i się "zakochujecie" ?! Przyjechał 2 razym, ledwo go poznałaś, jaki jest, jak sie zachowuje, jak realnie wygląda i już wielka love ??? No chyba śmieszna jesteś.

Jakie dzieci, jaka wspolna przyszłość?! ledwo wstawiliście od klawiatury komputera, ledwo sie poznaliscie spedziliscie razem pare dni łącznie i snuliście wielkie plany na przyszłość?

Sory, powstrzymuje sie od śmiechu, ale tak naiwnej dziewczyny jak Ty to ze swiecą szukać....

przeciez wlasciwie to Wy sie dobrze nie znacie... on ledwo na studia, pozna wiele dziewczyn z ktorymi bedzie mogl spedzac czas, a pisanie z toba przez 3-4 godziny dziennie to marnowanie mlodosci, spojrz na to realnie!

Jak Ty to sobie wyobrazalas??? Ze bedziecie wiedli szczesliwy "zwiazek" na odleglosc? przeciez tak sie nie da??????

findsomething jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 20:00   #9
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez falbankaa Pokaż wiadomość
Poznałam go przez internet, jest Anglikiem i mieszka w Anglii. Ma 21 lat(ja tez). Rozmawialiśmy ze sobą ok. 2 lata(przez rok byłam w nieudanym związku i kiedy w końcu się z niego wyleczyłam postanowiliśmy się spotkać). Przyjechał do miasta, w którym studiuję na 5 dni. Wszystko potoczyło się jak lawina, zakochaliśmy się w sobie. Byłam dla niego pierwszą miłością i pierwsza powazna dziewczyna, czułam przy nim wszystko, czego w życiu mi brakowało. Był taki poukladany, dojrzaly. Praca studia, wlasne mieszkanie... Miłość między nami była czysta. On wrócił do Anglii(gdzie pracował) i po miesiącu znów mnie odwiedził. Przez czas kiedy byliśmy osobno pisaliśmy do siebie listy i rozmawialiśmy przez internet codziennie po 2, 3 godziny.
To trwało ok. 4 miesiące. Nagle 10 dni przez wyznaczoną datą kiedy miał przyjechać(nie widzielismy się 2 miesiace), zaczal watpic w ten zwiazek, szczegolnie ze we wrzesniu zaczyna studia w innym miescie. Rozmawial z mama, ktora powiedziala mu, ze nie moze zamykac sie na swiat i siedziec cale dnie przed komputerem. Ta jego decyzja o zerwaniu trafila we mnie jak grom z nieba, złamał mi serce. Wszystko do tej pory bylo perfekcyjnie, nawet nie wiem kiedy tak bardzo sie zaangazowalam. Mowil, ze nie jest gotowy na taki zwiazek i ze ma w zyciu cele do osiagniecia. A na poczatku pytalam go kilkanascie razy czy na pewno jest na to gotowy. I mowil ze tak, ze wszystko przetrwamy. A teraz tak nagle zmienil zdanie, chce zostac tylko przyjaciolmi. Nie moge sie pozbierac, uwierzylam w tą naszą przyszłość, kiedy mowil mi o dzieciach, itp. Powiedzial mi jeszcze, ze skoro tak bardzo go lubie, to na niego poczekam. Dla niego wszystko potoczylo sie zbyt szybko i nie chce tego kontynuwac, chce zerwac teraz, poki nie ma stresu z uczelnia. Czuje sie strasznie oszukana i porzucona Nie wiem co robic... Miał przyjechać teraz poznać moich rodzicow, ale nie chce, bo stwiedzil, ze zakocha sie jeszcze bardziej...
E tam. Rozmyślił się, jego prawo. Widocznie nie wierzy w "czystą miłość na odległość" i ja się chłopu nie dziwię. A to, że ma mieszkanie - cóż, może kolejny też będzie je miał
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 20:19   #10
Riv
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 353
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

findsomething może się trochę uspokój, co?
Twój post jest wyraźnie obraźliwy.

co do autorki, przejmuj się tymi komentarzami.
jestem z obcokrajowcem, Niemcem w związku od 5 lat i zaczynaliśmy tak samo jak Wy, z tym, że poznaliśmy się na wakacjach, a później widywaliśmy się co miesiąc, 2 miesiące...
Teraz mieszkamy razem w Polsce, mamy swoje mieszkanie, jesteśmy zaręczeni od roku
Obecnie mam 26 lat, ale jak zaczynaliśmy to mieliśmy więcej problemów, ja tak dobrze niemieckiego nie znałam, a on polskiego ani w ząb, więc bariera językowa była. Były ciężkie czasy, zdarzało nam się zerwać, ale zawsze wracaliśmy do siebie.
Życzę Wam powodzenia, wierzę, że jeszcze coś z tego wyjdzie!
__________________
`besides we have the small things like
eight-dollar engagement rings
to keep us sane till you get on that bus...`


Riv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 20:22   #11
takaja13
Zakorzenienie
 
Avatar takaja13
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: w Szczecinie urodzona/obecnie UK
Wiadomości: 5 384
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Jesli mam byc szczera to NIE WIERZ NIGDY MLODYM ANGLIKOM ja tam do nich nic nie mam bo jestem juz 11 lat szczesliwa mezatka ale mam mnostwo kolezanek ktore byly wlasnie tymi 1 i jedynymi,obiecywali zlote gory a zazwyczaj po kilku spedzonych nocach z dziewczynami zostawiali je i dalej szukali tych jedynych,a 3 moje znajome zostaly z ``pamiatka `` w postaci dzidziusiow
kilka razy jak wieczorami szlismy gdzies sie pobawic to widzialam wlasnie ``jacy oni sa porzadni`` wiadomo nie mozna wszystkich mierzyc ta sama miara ale dla mnie to jest co najmniej dziwne,ze co wyjscie do klubu ma sie innego partnera albo jak przychodzisz do klubu z panna to siedzisz z nia a nie podrywasz inne
zwykly angol z Twojego przyjaciela,niestety

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Riv Pokaż wiadomość
findsomething może się trochę uspokój, co?
Twój post jest wyraźnie obraźliwy.

co do autorki, przejmuj się tymi komentarzami.
jestem z obcokrajowcem, Niemcem w związku od 5 lat i zaczynaliśmy tak samo jak Wy, z tym, że poznaliśmy się na wakacjach, a później widywaliśmy się co miesiąc, 2 miesiące...
Teraz mieszkamy razem w Polsce, mamy swoje mieszkanie, jesteśmy zaręczeni od roku
Obecnie mam 26 lat, ale jak zaczynaliśmy to mieliśmy więcej problemów, ja tak dobrze niemieckiego nie znałam, a on polskiego ani w ząb, więc bariera językowa była. Były ciężkie czasy, zdarzało nam się zerwać, ale zawsze wracaliśmy do siebie.
Życzę Wam powodzenia, wierzę, że jeszcze coś z tego wyjdzie!
Ale porownaj odleglosc miedzy polska a niemcami Wy mieliscie szanse i super,ze Wam wyszlo a u dziewczyny niestety nie widze ich wogole
gratulacje z okazji zareczyn
__________________
pozdrawiam Aska

http://www.youtube.com/watch?v=cAk34...watch_response
takaja13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 20:34   #12
Riv
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 353
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Ale porownaj odleglosc miedzy polska a niemcami Wy mieliscie szanse i super,ze Wam wyszlo a u dziewczyny niestety nie widze ich wogole
gratulacje z okazji zareczyn [/QUOTE]

Dziękuję, Kochana!
Niby odległość trochę korzystniejsza, ale też nie widywaliśmy się na początku zbyt często Wszystko jest możliwe.
__________________
`besides we have the small things like
eight-dollar engagement rings
to keep us sane till you get on that bus...`


Riv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 21:01   #13
she_elf
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez Riv Pokaż wiadomość
findsomething może się trochę uspokój, co?
Twój post jest wyraźnie obraźliwy.

Również tak go odebrałam. Rozumiem sytuację i współczuję, moja przyjaciółka przechodziła przez coś w pewnym sensie podobnego zaledwie pół roku temu. I wiem z pierwszej ręki jak bardzo ją bolało, kiedy znajomi 'umniejszali' ich znajomość, no bo przecież była on-line i kto to słyszał się tak angażować emocjonalnie w takie niedojrzałe relacje. Nadmienię, że dziewczyna ma lat 29, zatem nie jest już nastolatką i bynajmniej nie jest niedojrzałą życiowo marzycielką Wręcz przeciwnie.
W temacie Anglika ciężko się wypowiadać, bo żadna z nas nie wie co tak naprawdę spowodowało taką a nie inną decyzję. Moim zdaniem a) nie ma sensu ciągnąć tematu b) nie ma sensu gdybać czy znalazł sobie inną, czy po prostu zrobił sobie listę za i przeciw i zrezygnował bo nie mamy wystarczających informacji w tym temacie c) głowa do góry - rozumiem, że jest ciężko.
she_elf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 21:10   #14
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Może jestem niesprawiedliwa, ale dla mnie samo nazywanie "związkiem" relacji najpierw tylko internetowej potem 1 spotkanie i już big love jest z gruntu rzeczy niedojrzałe.

Przez internet nie da się poznać w pełni człowieka, ma się jego wyidealizowany obraz, oderwany od jego codziennego życia, znajomych itd. itp. Nawet jeśli część cech a nawet wszystkie są prawdziwe, nie jest to całość tej osoby, nie jest to ona w pełni znaczenia tego słowa.

Ponad to, nie można mówić o bliskości poprzez internet. Nie ma czegoś takiego jak tworzenie bliskości. Żyjąc z kimś, spotykając się na co dzień np dwa lata, czujesz tą bliskość, swobodę, brak skrępowania, luz bycia w 100% sobą. Pisząc ze sobą 2 lata i nawet spotykając raz od wielkiego dzwona, nie można mówić o jakiejkolwiek bliskości. To na co dzień, namacalnie, wciąż jest obcy człowiek, którego się po prostu krępujemy.

W dodatku źle rokuje w takich związkach szybka deklaracja miłości i jak to nie przetrwamy wszystkiego. Świadczy o tym, że na taki odległy związek decyduje się dwoje emocjonalnych fufniarzy, a to z góry tą relację spisuje na straty.

Podsumowując: życie on-line, związek on-line, to iluzja, to tylko jakiś maleńki fragment dwóch osób, totalnie oderwany od całości. Dla mnie coś co ma minimalne szanse przetrwać, a już na pewno nie w wydaniu niedojrzałych ludzi widujących się raz na 2 miesiące.(albo i rzadziej).
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 21:34   #15
falbankaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

...

Edytowane przez falbankaa
Czas edycji: 2011-08-19 o 18:02
falbankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 21:42   #16
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez falbankaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiem Wam tylko, że jestem świadoma wszystkich rzeczy o których piszecie.
Właśnie skończyłam rozmawiać z Panem X przez telefon, zadzwonił do mnie i zdecydował, że przyleci za 23 sierpnia do Polski i chce, żeby to wszystko się nam jakoś poukładało. Bedziemy musieli tez na zywo powaznie pogadac Ale mamy na to pol miesiaca. Pytałam go co go sklonilo tak nagle to watpienia i w każdym razie wyszło na to, że On wczesniej rozmawiał z mamą, która poradziła Mu zerwać ze mną, co dało Mu dużo do myslenia, nie wiedzial co ma robic, byl zagubiony... itp. itd.

Co śmieszne, Jego brat również był przez 4 lata w związku z dziewczyną z Polski, na takich samych zasadach jak my, na odleglosc, też zaczynali jak my. I sytuacja podobna, mama doradziła mu żeby zerwał z tą dziewczyną. Są ok pół roku po zerwaniu, on bardzo zaluje ten decyzji ale ona juz nie chce wrocic do niego.
Chce zeby to sie udalo i zrobie wszystko

Wszystko? Czyli co, rzucisz swoje sprawy tutaj i pojedziesz do niego?
Bo jakos nie widzę tego inaczej.
Poza tym: chciec to musicie oboje. A on póki co nie wie- i ma słuszne watpliwości.

Niestety- jego mama rozsądnie myśli. Takie związki, bez perspektywy na zamieszkanie razem, nie mają najmniejszej szansy. Które z was przeprowadzi się do kraju drugiego? czy moze w ogóle inne miejsce sobie do życia znajdziecie? Nie widzę tego.

A przypadek Riv- dla mnie wyjątek potwierdzający regułę.


---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Może jestem niesprawiedliwa, ale dla mnie samo nazywanie "związkiem" relacji najpierw tylko internetowej potem 1 spotkanie i już big love jest z gruntu rzeczy niedojrzałe.

Przez internet nie da się poznać w pełni człowieka, ma się jego wyidealizowany obraz, oderwany od jego codziennego życia, znajomych itd. itp. Nawet jeśli część cech a nawet wszystkie są prawdziwe, nie jest to całość tej osoby, nie jest to ona w pełni znaczenia tego słowa.

Ponad to, nie można mówić o bliskości poprzez internet. Nie ma czegoś takiego jak tworzenie bliskości. Żyjąc z kimś, spotykając się na co dzień np dwa lata, czujesz tą bliskość, swobodę, brak skrępowania, luz bycia w 100% sobą. Pisząc ze sobą 2 lata i nawet spotykając raz od wielkiego dzwona, nie można mówić o jakiejkolwiek bliskości. To na co dzień, namacalnie, wciąż jest obcy człowiek, którego się po prostu krępujemy.

W dodatku źle rokuje w takich związkach szybka deklaracja miłości i jak to nie przetrwamy wszystkiego. Świadczy o tym, że na taki odległy związek decyduje się dwoje emocjonalnych fufniarzy, a to z góry tą relację spisuje na straty.

Podsumowując: życie on-line, związek on-line, to iluzja, to tylko jakiś maleńki fragment dwóch osób, totalnie oderwany od całości. Dla mnie coś co ma minimalne szanse przetrwać, a już na pewno nie w wydaniu niedojrzałych ludzi widujących się raz na 2 miesiące.(albo i rzadziej).

bardzo mądrze napisane
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 21:54   #17
falbankaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

...

Edytowane przez falbankaa
Czas edycji: 2011-08-19 o 18:02
falbankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 22:02   #18
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez falbankaa Pokaż wiadomość
Zobaczymy jak to będzie, nikt nie gwarantuje, że się uda ale spróbować można. Jak się okaże, że nie było możliwości, czy nie pasujemy do siebie, czy dystans nas bedzie zabijal, wtedy obydwoje zdecydujemy sie na nie kontynuowanie tego...

Aaaaa... i ludzie jak wczesniej nie bylo telefonow i komputerow tak samo zyli na odleglosc i jakos dawali rade tylko dzieki listom.
Przypomnij mi, bo chyba zdawało mi się, że on nie chce związku z Tobą. Więc co zobaczycie? Chłopak zdał sobie sprawę, że nie chce marnować życia na czekanie i dał sobie spokój. Może gdybyście obydwoje chcieli, to dalibyście radę i bez telefonu i internetu ale w tej sytuacji tworzysz sobie niepotrzebną iluzję. A to, że mama coś tam coś tam to aż śmieszny argument.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 22:06   #19
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez falbankaa Pokaż wiadomość
To byłaby kwestia przetrwania roku. (...)
Najwidoczniej on nie chce się dla Ciebie tak poświęcać (teraz znów niby chce, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że mu tak zostanie; pewnie jeszcze nieraz zmieni zdanie, skoro kilka słów matki sprawiło, że tak szybko odpuścił). Zresztą, nie dziwię mu się, bo Wasza znajomość jest palcem na wodzie pisana. Rok męczenia się, siedzenia nad kompem w imię czegoś tak świeżego, ledwo rozpoczętego, spotkania raz w miesiącu? Cóż, ja niezbyt wierzę w happy end w tym przypadku, ale nie życzę Ci źle. Obyś tylko się za bardzo na tym nie przejechała.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2011-08-15 o 22:10
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-15, 22:12   #20
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Najwidoczniej on nie chce się dla Ciebie tak poświęcać (teraz znów niby chce, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że mu tak zostanie; pewnie jeszcze nieraz zmieni zdanie, skoro kilka słów matki sprawiło, że tak szybko odpuścił). Zresztą, nie dziwię mu się, bo Wasza znajomość jest palcem na wodzie pisana. Rok męczenia się, siedzenia nad kompem w imię czegoś tak świeżego, ledwo rozpoczętego, spotkania raz w miesiącu? Cóż, ja niezbyt wierzę w happy end w tym przypadku, ale nie życzę Ci źle. Obyś tylko się za bardzo na tym nie przejechała.

No i ma rację.
Za to Autorka prezentuje jakże naiwne (a co najważniejsze: błędne) przekonanie, że nasza miłość jest czysta i jedyna, i przetrwa wszystkie przeciwności losu.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 06:44   #21
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez falbankaa Pokaż wiadomość
To byłaby kwestia przetrwania roku. Teraz miał przyjechać na ponad pół miesiąca, we wrześniu ja miałam jechać do Niego... później widywalibyśmy się co miesiąc... Bo w nastepnym roku jade na wymianę do Angli... I załatwiłam to ze względu na Niego... Powiem tylko, że On też rozważał przeprowadzenie się do Polski na stałe. Jest inżynierem z doświadczeniem, pracę by znalazł i nawet składał podanie do firmy(został przyjęty), ale to ja nakłoniłam Go do tego, żeby wybrał studia, bo przecież nikt nie gwarantował, że nam się uda... no właśnie :/
21 letni inżynier z doświadczeniem. I przed studiami bo dopiero je zaczyna niby.
Chyba w smażeniu frytek ma to doświadczenie inżynierskie w tym wieku.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 08:13   #22
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
21 letni inżynier z doświadczeniem. I przed studiami bo dopiero je zaczyna niby.
Chyba w smażeniu frytek ma to doświadczenie inżynierskie w tym wieku.
Też mi się to inżynierowanie w wieku 21 lat rzuciło w oczy. Coś mi się wydaje, że autorka na siłe stara się wmówić nam prawdę, która nie istnieje.

Droga Autorko, może rzeczywiście niektóre posty napisane przez dziewczyny sprawiły Ci przykrość, ale własnie one były jak najbardziej trafne. W Waszym "związku" czystoą miłość i perfekcję widzisz tylko Ty, a jak wiesz, nie ma związku w pojedynkę. Radzę jednak nastawić się na rozstanie, bo chłopak myśli racjonalnie i nawet gdyby mama nic mu nie powiedziała, to prędzej czy później przejrzałby na oczy.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.


Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 09:38   #23
falbankaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

...

Edytowane przez falbankaa
Czas edycji: 2011-08-19 o 18:03
falbankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 09:47   #24
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

"Zakochanie" przez internet jest pełne niesamowitego wprost zrozumienia i "miłości".
Niestey, zazwyczaj real dośc szybko to weryfikuje.
Coz- w internecie, to nie znaczy to samo co w życiu, bo życie realne ma to do siebie, ze jest realne, a internetowe jest- wirtualne.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 09:53   #25
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez falbankaa Pokaż wiadomość
College w Anglii kończy się w wieku 20 lat i można uzyskać tytuł magistra. Natomiast pracował w firmie od 5 lat. Teraz idzie na studia, aby zrobić tytuł Master. Nie musicie mi wmawiać, że to są kłamstwa bo widziałam papiery i dyplomy :/
Nie wiem naprawdę czemu jesteście takie nieufne. Może dlatego, że sytuacja Was w ogóle nie dotyczy.


Master -> to jest magister.

Jesteśmy nieufne... tak, bo sprawa nas nie dotyczy i jestesmy OBIEKTYWNE.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 09:54   #26
falbankaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

...

Edytowane przez falbankaa
Czas edycji: 2011-08-19 o 18:03
falbankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 10:00   #27
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

No to jak jest tak cudnie i perspektywy takie różowe, to o co chodzi? Nic tylko będzie big love.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 10:12   #28
takaja13
Zakorzenienie
 
Avatar takaja13
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: w Szczecinie urodzona/obecnie UK
Wiadomości: 5 384
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
21 letni inżynier z doświadczeniem. I przed studiami bo dopiero je zaczyna niby.
Chyba w smażeniu frytek ma to doświadczenie inżynierskie w tym wieku.
Zgadzam sie z Toba
mieszkam w Anglii juz bedzie 7 lat i moje dzieci chodza tu do szkoly i zeby zostac inzynierem to trzeba troszke wiecej czasu ,najszybciej kiedy mozna zakonczyc szkole to jest wiek 16 lat ale to jest tak jak u nas wyksztalcenie podstawowe pozniej nauka toczy sie podobnie jak unas z tym,ze jak ktos chce zostac inzynierem np to potrzebuje duzo wiecej nauki bo przechodza rozne kursy jezykowe (dziwne bo to kursy w ich jezyku),testy z matematyki i takie tam rozne.
Pozatym nawet w Anglii tak mlodym ludziom nawet jak maja bogatych rodzicow ciezko o mieszkanie,bogaci mieszkaja w domach rodzinnych
jakos ta cala historyjka wydaje mi sie wyssana z palca ,jakos nie wierze w to ,ze chlopak ie chce zwiazku a ngle chc jeac do polskichyba ,ze tylko po to aby sie....wybawic i wrocic do domu

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Cytat:
Napisane przez falbankaa Pokaż wiadomość
College w Anglii kończy się w wieku 20 lat i można uzyskać tytuł magistra. Natomiast pracował w firmie od 5 lat. Teraz idzie na studia, aby zrobić tytuł Master. Nie musicie mi wmawiać, że to są kłamstwa bo widziałam papiery i dyplomy :/
Nie wiem naprawdę czemu jesteście takie nieufne. Może dlatego, że sytuacja Was w ogóle nie dotyczy.
Moje dziecko 13 letnie uczy sie teraz w Colleg-u i nie pisz bzdur dziewczyno bo sie pograzasz,College konczysz w wieku 16 lat,pozniej High School ale nie do 20 tylko do 21 roku zycia a dopiero pozniej przez 2 lub 3 lata (zalezy od danego zawodu wyzszego jaki chcesz wykonywac)masz praktyki i nastepna szkole Technika,wiec nie pisz tutaj takich dziwnych bajek
nawet moj syn siedzacy obok mowi,ze 1 raz slyszy o jakim masterze nastepnym klamstwem z Twojej strony jest,ze widzialas jego papiery bo tutaj nie dostaje sie zadnych swiadectw tylko na koniec roku przychodza listy z informacja jak dana osoba radzila sobie w szkole przez 6 miesiecy ,bo takie listy otrzymuje na koniec 1 i 2 semestru
__________________
pozdrawiam Aska

http://www.youtube.com/watch?v=cAk34...watch_response
takaja13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 10:17   #29
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez takaja13 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie z Toba
mieszkam w Anglii juz bedzie 7 lat i moje dzieci chodza tu do szkoly i zeby zostac inzynierem to trzeba troszke wiecej czasu ,najszybciej kiedy mozna zakonczyc szkole to jest wiek 16 lat ale to jest tak jak u nas wyksztalcenie podstawowe pozniej nauka toczy sie podobnie jak unas z tym,ze jak ktos chce zostac inzynierem np to potrzebuje duzo wiecej nauki bo przechodza rozne kursy jezykowe (dziwne bo to kursy w ich jezyku),testy z matematyki i takie tam rozne.
Pozatym nawet w Anglii tak mlodym ludziom nawet jak maja bogatych rodzicow ciezko o mieszkanie,bogaci mieszkaja w domach rodzinnych
jakos ta cala historyjka wydaje mi sie wyssana z palca ,jakos nie wierze w to ,ze chlopak ie chce zwiazku a ngle chc jeac do polskichyba ,ze tylko po to aby sie....wybawic i wrocic do domu

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------


Moje dziecko 13 letnie uczy sie teraz w Colleg-u i nie pisz bzdur dziewczyno bo sie pograzasz,College konczysz w wieku 16 lat,pozniej High School ale nie do 20 tylko do 21 roku zycia a dopiero pozniej przez 2 lub 3 lata (zalezy od danego zawodu wyzszego jaki chcesz wykonywac)masz praktyki i nastepna szkole Technika,wiec nie pisz tutaj takich dziwnych bajek
nawet moj syn siedzacy obok mowi,ze 1 raz slyszy o jakim masterze nastepnym klamstwem z Twojej strony jest,ze widzialas jego papiery bo tutaj nie dostaje sie zadnych swiadectw tylko na koniec roku przychodza listy z informacja jak dana osoba radzila sobie w szkole przez 6 miesiecy ,bo takie listy otrzymuje na koniec 1 i 2 semestru
A to nie jest tak, ze na koniec studiów dostaje się bachelor's degree a potem master's degree albo PhD? Tak mnie w kazdym razie kiedys w szkole uczyli... ale mogło sie cos zmienic
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 10:25   #30
takaja13
Zakorzenienie
 
Avatar takaja13
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: w Szczecinie urodzona/obecnie UK
Wiadomości: 5 384
Dot.: Było jak w bajce i nagle... On się wycofał?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
A to nie jest tak, ze na koniec studiów dostaje się bachelor's degree a potem master's degree albo PhD? Tak mnie w kazdym razie kiedys w szkole uczyli... ale mogło sie cos zmienic
Maly mi mowi,ze uzyskuje sie- postgraduate degree- ale nie ma juz od jakiegos czasu mastera tak wiec kolezanka chyba sklamala,a praktyki na dobre mozna rozpoczac w wieku 18 lat
__________________
pozdrawiam Aska

http://www.youtube.com/watch?v=cAk34...watch_response
takaja13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.