Janeusz - pierwsze kroki wrapera ;)

[Janeusz]

Witam pisałem już trochę o tym w innym wątku i moja żona też coś pisała więc żeby się nierozdrabniać zakładamnowy własny wątek usuwając inne,
część mojej wypowiedzi powtórzę choćby dla tych co nie znają tematu :

"Witam serdecznie wszystkie Panie i pozdrawiam na wstępnie.
Moja żona pokazała mi ten wasz temat o wrapowaniu i po obejrzeniu kilku prac stwierdziłem że to chybaby nie takie trudne bynajmniej (kwestia wprawy + wyobraźni + sprawnych rączek no i cierpliwości + dokładności ) na pewno coś ominąłem więc postanowiłem spróbować swych sił w tym fachu . Oczywiście przestudiowałem kilka wątków , poczyniłem zakupy na allegro (kamienie , srebro , srebrne druty itp.) i w oczekiwaniu na dostawę postanowiłem dzisiaj zrobić jakieś kolczyki ze zwykłych drutów z craft-shopa baza -1mm i owijany 0,5, plastikowe perełki , metalowa szpilka .
Trudno było się oprzeć skopiowania jakiegoś projektu dla celów dydaktyczno –praktycznych oczywiście ale w końcu wczoraj przed snem zakołatał mi się jakiś własny pomysł i myślę ze nawet trochę oryginalny –kolczyki w kształcie rybki obracanej na szpilce dookoła własnej osi .
~ech żona mi z nad ramienia mówi „ciekawe jak długo ta świeczka się będzie palić ? ~ zawsze słomiany zapał mam .
Starałem się przestrzegać wszelkich prawideł , te same długości drutów , wielkości dwóch baz, dokładność owijania , traktuję te dwa kolczyki jako test moich możliwości .
Po zrobieni pierwszego poprawiłem niektóre błędy ,
-spróbowałem inaczej przejść drutrm przeplatanym z tułowia na ogon rybki ale jeszcze muszę to dopracować bo to jeszcze nie to
-gdybym miał palnik i srebrny drut zamiast tego stalowego na pewno porobił bym kuli na zakończeniach wywijasów,
-czarna perła powinna byś większa , wtedy by się lepiej komponowała
-no i drucik gdzieniegdzie mi się poplątał
: to takie moje wytknięcia –liczę na więcej waszych przy ocenie tych moich prototypów
Dołączam oczywiście fotki .
Pozdrawiam znawczynie tematu "
~~ ta wypowiedź tyczyła się kolczyków "rybek"

Następnie wczoraj zrobiłem inne kolczyki ,znaczy tylko 1 bo uznałem że prototypy będę robił tylko po jednej sztuce ,
natomiast dzisiaj zrobiłem kolejny prototyp z niebieskim kryształkiem w środku .
Proszę o skomentowanie moich prac które robię narazie ze zwykłych drutów i tego co mam pod ręką w oczekiwaniu na zamówione materiały.

Pozdrawiam i z góry dziękuję...

[poppy]

Witaj,
Ja osobiście nie jestem fachowcem w biżu, ale muszę Ci pogratulować, moim zdaniem, wspaniałych początków. Na pewno z czasem będzie jeszcze lepiej, na pewno coś tam dopracujesz, ale uważam, że kwiatek jest piękny i pomysłowy. Trzymam kciuki

[Reverie1]

Jak na poczatki to wielkie brawa Widzę że starasz się równo prowadzić druciki- to duży plus i masz ciekawe pomysły. A teraz technicznie- wiem że rybki się obracają ale pamiętaj, że kolce powinny byc lustrzanym odbiciem- we wrapach ciężko to poprawić gdy się zapomni Staraj się unikać owijania jednego drucika na drugi. W rybkach widzę ze miejscami drucik się platał ale generalnie sam pomysł jest bardzo ciekawy.
W drugim kolcu kompozycja ciekawa ale zastanowiłabym się czy dodatkowo nie umocować tych wewnetrznych wywijasków zakończonych kuleczkami- są tylko ukształtowane i podatne na odkształcenia w razie zachaczenia nimi o cokolwiek.
Kwiatek sam w sobie podoba mi się najbardziej jako pomysł. Jest też ładnie owinięty. Pamietaj jednak by miejsce ciecia drutu chociazby spiłować. Sprawdź jak tną Twoje szczypce- pewnie jedną końcówkę zostawiają ostra a druga prawie płaską- staraj się tak przycinać drut by miec tą płaską końcówkę- bedzie mniej piłowania Czekam na kolejne prace mam nadzieję już parami

[poppppy]

Napisane przez Reverie1

Jak na poczatki to wielkie brawa Widzę że starasz się równo prowadzić druciki- to duży plus i masz ciekawe pomysły. A teraz technicznie- wiem że rybki się obracają ale pamiętaj, że kolce powinny byc lustrzanym odbiciem- we wrapach ciężko to poprawić gdy się zapomni Staraj się unikać owijania jednego drucika na drugi. W rybkach widzę ze miejscami drucik się platał ale generalnie sam pomysł jest bardzo ciekawy.
W drugim kolcu kompozycja ciekawa ale zastanowiłabym się czy dodatkowo nie umocować tych wewnetrznych wywijasków zakończonych kuleczkami- są tylko ukształtowane i podatne na odkształcenia w razie zachaczenia nimi o cokolwiek.
Kwiatek sam w sobie podoba mi się najbardziej jako pomysł. Jest też ładnie owinięty. Pamietaj jednak by miejsce ciecia drutu chociazby spiłować. Sprawdź jak tną Twoje szczypce- pewnie jedną końcówkę zostawiają ostra a druga prawie płaską- staraj się tak przycinać drut by miec tą płaską końcówkę- bedzie mniej piłowania Czekam na kolejne prace mam nadzieję już parami

Reverie juz pieknie wszystko napisala....dodam jeszcze tylko:
- warto na koniec pracy poprawic rozmieszczenie owijek na łukach - ja poprawiem śrubokręcikami zegarmistrzowskimi...ale można choćb paznokciem
- pamiętaj o ilości owijek - na środku kwiatka tam gdzie mocowałeś kółko...raz sa 2, raz 4 a 2x po 3 owijki .
Generalnie - obiecujące początki

[Janeusz]

Dzięki Reverie1 za słuszne uwagi, rzeczywiście w tym kwiatku docinając kółeczko lekko przyszczypnołem krawędź i zapomniałem tego opiłować , co do rybek racja plątałem się przy przejściach z tułowia na ogon no ale pozatym to pierwsze sztuki a co do symetrii to był taki efekt zamierzony nie wiem dokładnie czy słuszny po prostu chciałem żeby było jakoś inaczej bo ta jedna perełka to miała być płetwa brzuszna a te cztery to dłuższa płetwa grzbietowa .

Dięki Poppppy masz rację dokładność i zegarmistrzowska precyzja -tego trzeba

[Reverie1]

Napisane przez Janeusz

Dzięki Reverie1 za słuszne uwagi, rzeczywiście w tym kwiatku docinając kółeczko lekko przyszczypnołem krawędź i zapomniałem tego opiłować , co do rybek racja plątałem się przy przejściach z tułowia na ogon no ale pozatym to pierwsze sztuki a co do symetrii to był taki efekt zamierzony nie wiem dokładnie czy słuszny po prostu chciałem żeby było jakoś inaczej bo ta jedna perełka to miała być płetwa brzuszna a te cztery to dłuższa płetwa grzbietowa .

Dięki Poppppy masz rację dokładność i zegarmistrzowska precyzja -tego trzeba

ale mi nie chodziło o ciecie przy kółeczku (ktore az tak nie rzuca sie w oczy) tylko nierówne i ostro zakończone ciecia przy płatkach

[nagaLy]

Całkiem zgrabne te pierwsze kroki

[wilczex]

Porównując mojego pierwszego wrappa i Twojego, to jestem daleko za murzynami. Ale wszyscy wiedzą, że ja robię srappki zamiast wrappków. A u Ciebie widzę początek porządnych wrappów.

[agnieszkamundra]

A ja od siebie bym dodała, aby drucik którym owijasz ucinać w taki sposób żeby koniec wychodził "z tyłu" kolczyka, tzn. w miejscu nie widocznym dla oglądających

[Jaga1214]

witaj
dziewczyny dały Ci cenne rady, ode mnie tylko jedna: gdy owijasz splotem gorsetowym (płetwy rybek) staraj się, drucik był prosty, pogięty wygląda nieestetycznie
kwiatek pomysłowy i podoba mi się tak trzymaj

[biernacka4]

Ja jestem początkująca.Do wrappków, które uwielbiam jeszcze się nie zabrałam. Na razie obserwuję.Jeżeli to są Twoje pierwsze to gratuluję. Postarałeś się.
Moje na pewno będą gorsze.
Ja już zauważyłam, że jak coś się robi to się wydaje, że jest wszystko piękne i dopiero na zdjęciach widać jakieś braki. Bardzo mi się podoba kwiatek. Jednak już ktoś wcześniej pisał o tych końcówkach płatków, przy perełkach, są nierówno poprzycinane. Może byłoby ciekawie jak założyłbyś na te końcówki małe metalowe kuleczki takie jak w tym środkowym kolczyku.
zobacz jaki będzie efekt bo może się mylę. Gratuluję zdolności. Pozdrawiam.

[Janeusz]

Dziękuję wszystkim panią za wypowiedzi, poświęconą chwilkę czasu i cenne wskazówki postaram się z nich zkorzystać, zresztą same wiecie z waszych początków wrapowań że każda taka wypowiedź dodaje zachęty do dalszego tworzenia. Męczyłem druta - jak to ktoś już ujoł na tym forum- 3 dni z rzędu aż mi się zwoje w mózgu chyba pozakręcały także , bo weny brakło ;( . Ale chyba coś nowego w tym tygodniu mi jeszcze przyjdzie do głowy zanim przyjdzie dostawa srebra i kamieni , jak coś zkręce to znów się tym z wami podzielę i oddam pod publikę

[M0N1K4]

Przepraszam,że tak mało konstruktywną wypowiedź napiszę Chciałabym tak zaczynać
Poza tym, koleżanki wszystko napisały, także tylko bym się powtórzyła

Także życzę powrotu weny i czekam na kolejne prace, bo zapowiada się na prawdę doskonale

[gosiap165]

Obiecujący początek, czekam na więcej.

[kanioska]

Jak na pierwsze wrapki to chylę czoła, sama ich nie robię, ale widać, że Tobie idzie całkiem nieźle, więc i ja czekam na kolejne prace

[Janeusz]

Witam ponownie
A jednak jakaś wena przyszła : oto moje kolejne 2 "prototypy" .
Dodam do pierwszego to że w środku powinien być zawieszony kryształ swarovski łezka 16x9 , a na dole kolczyka próbowałem różne sposoby zawieszenia małych kryształków.
Do drugiego dodam na swoją obronę że w środku też powinien być jakiś kamień okrągły a nie plastikowa perełka, a na dole powinny być przywieszone jakieś cuś-ala winogrona .
Wszystko ze zwykłych drutów w oczekiwaniu dalej na dostawę .
Dziękuję za wszystkie komentarze.

[nagaLy]

To będę pierwsza?
Po pierwsze - BARDZO równe owijki, jak na osobę początkującą i widać, że wkładasz całego siebie w tę robotę (bo że odzwierciedla wewnętrzny spokój, to nie napiszę, bo wiem jak jest u mnie ).
Po drugie - nabądź palnik, te niewykończone druty rażą w oczy bardziej, niż myślisz.
Po trzecie: unikaj kontrastowego tła a już w szczególności kontrastowych mazajów zaś w szczególnej szczególności niech Cię opatrzność chroni przed tłem kontrastowym, wzorzystym o barwie ozdób w biżuterii

Pomysły masz bardzo fajne, wyobraźnię bujną, spróbuj wypełniać wnętrze prac. Np. okrąg już ładnie wypełniony, choć razi nieco pustka po lewej - ale do przyjęcia; zaś geometryczny wzór jest całkiem pusty w środku przez co wydaje się jakby był "popełniony nieprzemyślanie".
I pamiętaj że dla wrapowca nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko umiejętności, których nie odkryłeś Da się zawiesić i łezkę i drobne kryształki. łezkę za pomocą ogniwa albo przeplatając drutem jak na załączonym zdjęciu. Zaś małe bicone da się oplatać wokół bazy jak kuleczki.

[Janeusz]

Dzięki nagaLy , faktycznie coś mi nie pasowało przy pstrykaniu tych zdjęć
mimo że to prototypy i zdjęcia robione w pośpiechu to nie powinienem sobie popuszczać od strony graficznej od samego początku tak jak nie popuszczam od strony drucianej .
No tak jeszcze cierpię na pustotę wnętrz moich kolczyków zpowodowaną :
-brakiem doświadczenia i krótką wyobraźnią kończącą się tuż za pierwszym wywiniętym ślimakiem -lopką
- no i też drut stalowy niby miękki to tak do końca aż taki miękki nie jest czekam na srebro pewno będzie plastyczniejsze i wtedy też będe mógł je zakańczać rozgrzewanymi kuleczkami czego na zwykłym drucie wypróbować nie mogę .
Co do kryształu - racja tak właśnie miałem go podwiązać tylko go poprostu jeszcze nie mam.
Diękuje za wszystkie uwagi .

[Janeusz]

Witam ponownie
Chciałbym wam dzisiaj przedstawić mój debiut w srebrze 3 pary kolczyków jedna z nich zrobiona na podstawie wcześniejszego prototypu .
1- z czerwonym kryształowym sercem swarovski
2- księżyce z Nocą Kairu
3- z pomarańczowym jadeitem

Przepraszam za słabej jakości zdjęcia ale dopiero się uczę chyba robienie dobrych zdjęć jest trudniejsze od wrapowania .

Wszelkie komentarze mile widziane ...

[wilczex]

Człowieku, jak to zoksydujesz, to jestem Twoja!!!! Jak Ty to robisz, że od razu tak ładnie Ci to wszystko wychodzi? Ja się tak nie bawię

[Karolka326]

Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac -wielkie brawa
jedyne do czego mogłabym się ciut przyczepić (chociaż na wrapowaniu to ja się totalnie nie znam) to to,że bałabym się,że serduszko ucieknie z tej kuleczki,ale zapewne jest tak zrobione że mu to nie grozi tylko na zdjęciach tak wygląda i jeszcze ostatniego kryształka bym nie kończyła loopem tylko kuleczką,ale to moje zdanie.
Wszystkie kolczyki z ostatniego wrzutu chętnie bym nosiła
oby tak dalej,powodzenia

[Jaga1214]

kurczę - ogromny postęp
a teraz po kolei:
w pierwszych kolczykach kompozycja świetna, ale jak się przyjrzałam ogonowi to mi przeszło -z jednej i drugiej strony swarka kuleczka, wtedy wyjdą ładne loopy i ostatni swarek na szpilce z kuleczką, na kolczykach Agnieszki widać to super
w księżycach - patrz jak wyżej
w ostatnich mam tylko jedno ale - widać miejsce, gdzie drut Ci się skończył - ja to robię tak: zostawiam kawałek drutu (0,5 cm), na nowym też owijanie zaczynam kawałek dalej - lepiej mi druty trzymać w ręce - nie "uciekają" - i jak skończę owijać, to ucinam druty blisko siebie, tak, żeby zachodziły na siebie i zawsze to robię po lewej stronie pracy
ale to wszystko to drobiazgi w porównaniu - pamiętam swoje pierwsze prace, brrrr

[pendeloquee]

Zazdroszczę Ci talentu, wszystkie pary bardzo mi się podobają, jedyne czego bym się pozbyła to te ogony z biconami

[Janeusz]

Dzięki wszystkim za dobre rady , te o kończącym się drucie i o ogonowych lopkach i o wszystkim .

Wilczex

Człowieku, jak to zoksydujesz, to jestem Twoja!!!! Jak Ty to robisz, że od razu tak ładnie Ci to wszystko wychodzi? Ja się tak nie bawię

Staram się dbać o szczegóły , zawsze robię dwie bazy jednocześnie , i inne zawijasy też dopiero później łącze to w całość owijając drucikiem sprawdzam po kilka razy czy są dokładnym lustrzanym odbiciem nakładając jeden na drugi jeżeli nie są to prostuje lub gnę szczypcami tak długo jeden i drugi kolczyk dopóki nie będą jednakowo proste lub jednakowo krzywe jeżeli coś się nie da wyprostować niestety trzeba to odrzucić w kosz lub do recyklingu a nie za wszelką cenę zostawić ( bo już nam się nie chce z tym męczyć )choćby jeden pogięty element który później zepsuje całokształt .
Niedługo kupię oksydę
Pozdrawiam wszystkich...

[Janeusz]

Oto moje 2 kolejne twory dosyć proste ale takie też się przydadzą - srebro z białymi swarovskimi .
Co o tym sądzicie ?

[Kathinna]

Pierwsze meduzowate fajne, ale loopy to chyba krzywe są

[Reverie1]

fajne Ale loopiki rzeczywiście przydałoby się poćwiczyć i druciki przy koralikach dokładniej docinać

[nagaLy]

Fajne. Poza loopami dodam jeszcze: ścieśniaj owijki. Póki nie masz wyrobionej ręki do robienia ciasnych - korzystaj z paznokci, żeby nie było takich przerw między nimi

[Janeusz]

Sorry że głupio pytam ale o jakie konkretnie lopki co są krzywe chodzi ? Bo czesem zwyczajnie nie kojaże tego co wy nazywacie lopkami bo to szerokie pojęcie.
1.Czy chodzi o krzywy kształt litery S jakim są drugie kolczyki ?
2.Czy chodzi o krzywe lopki wiązań kryształków ?
3.Czy o te na których są zawieszone kryształki (te lopki co są częścią drucika 0,4 owijanego wokuł kształtu S ?
4.Czy chodzi o zakończone topionymi kuleczkami lopki na pierwszym kolczyku?
O co konkretnie wam chodzi? proszę napisać jak krowie na rowie .
to mi pomoże w przyszłości ...

[nagaLy]

Loop to to oczko, na które zakładasz bigle.
W kolczykach w kształcie litery "S" loopy nie dość, że są skrzywione ku tyłowi, to (szczególnie lewy) jest porządnie zmaltretowany i niczym nie przypomina okrągłego oczka.