|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 24
|
Jak to jest z tymi mężczyznami...?
Witam,
Wiem że wątków dotyczących mężczyzn/chłopaków/facetów jest mnóstwo a same tematy są dość oklepane, dlatego z góry Was przepraszam... Niestety nie znalazłam innego ujścia dla moich emocji więc postanowiłam napisać tutaj. Rzecz oczywiście dotyczy relacji damsko-męskich, z którymi poprostu sobie nie radze. Chyba niestety wogóle nie rozumiem płci przeciwnej ![]() Zaczne choćby od podstaw czyli osławionego "nigdy nie narzucaj się facetowi" , "czy nie uganiaj się za chłopakami"- owszem sam sens rozumie i stosuje się do tych zasad w końcu nie ma nic gorszego niż natrętna osoba ale latka lęcą ... i tak wkrótce skończe 23 lata i nigdy nie miałam chłopaka ![]() Jak dla mnie wszystko tutaj sobie zaprzecza. Prosze wyjaśnijcie mi jak znaleść faceta kiedy ja się za nimi "nie uganiam", a oni tym bardziej się "nie uganiają za mną"? Kojejna sprawa (ileż razy to słyszałam) "bądź sobą"/"bądź naturalna"... ....i tak jestem sobą , jestem naturalna, jestem przeciętną zadbaną dziewczyną z przeciętną urodą i ze spokojnym charakterem i cóż nikt się mną taką nie interesuje... Ja nie chce się tutaj żalić, broń Boże tylko poprostu chciałabym zrozumieć płeć przeciwną i jakoś poprawić swoje relacje ![]() Oczywiście o ile się nie mylę co do powyższego... a jedyną prawdą nie okaże się stereotyp mężczyzny, który tylko szuka " seksownej laski z małym rozumkiem"... Pozdrawiam serdecznie Kasia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Jak to jest z tymi mężczyznami...?
Wiesz, nikt za facetem Ci się uganiać nie każe, ale przecież poflirtować czy trochę podrywać możesz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 98
|
Dot.: Jak to jest z tymi mężczyznami...?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak to jest z tymi mężczyznami...?
Może napisz jak dokładnie wygląda u Ciebie "nie uganianie się".
To znaczy, wyobraź sobie taką sytuację, że jesteś zaproszona do znajomych, idziesz tam i spotykasz fajnego faceta. Nie znasz go, ale widzisz, że Ci się podoba i wydaje się interesujący, chciałabyś go lepiej poznać. a) nic nie robisz, siedzisz sobie daleko licząc, że sam Cię zauważy b) patrzysz na niego, łapiesz jego wzrok, uśmiechasz się i liczysz, że wtedy podejdzie c) podchodzisz bliżej i np włączasz się do rozmowy d) podchodzisz kiedy widzisz, że jest sam, i zagadujesz do niego e) starasz się nawiązać kontakt, rozmawiasz z nim, a potem pytasz o jego numer telefonu ![]() Co do naturalności, to moim zdaniem jest to dobra zasada pókim ujmuje się ją jako "bycie sobą". Czemu myślisz, że nie możesz być interesująca będąc sobą? Nie masz nic ciekawego do powiedzenia, nie masz przekonań, charakteru, zainteresowań? Co do "przeciętności". Co znaczy "przeciętna uroda" według Ciebie? Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2011-03-11 o 12:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Jak to jest z tymi mężczyznami...?
Cytat:
A co znaczy "przeciętna " - najprościej ujmując jestem taka jakby nijaka, nie posiadam ani nadzwyczajnej urody ani przebojowego charakteru. Niczym szczególnym poprostu się nie wyróżniam na tle innych... ...z wyglądu: średnia buzia ani ładna, ani brzydka z normalną cerą, średnia figura przy 155cm waże 45kg więc taka ani gruba ani chuda, brunetka z długimi włosami i piwnymi oczami, z urodą powiedziałabym chyba raczej taką dziewczęcą, gdy ktoś nie zna mojego wieku daje mi 15/16 lat. ...z charakteru: coż nie będę kłamać ale jestem poprostu spokojna, raczej wstydliwa, nie lubię być w samym centrum zainteresowania bo najzwyczajniej w świecie się pesze, jestem także troszkę nie ufna w stosunku do nowo poznanych ludzi i nigdy w stosunku do nich się do końca nie otwieram, poza tym myślę że jestem miła i symapatyczna zawsze wysłucham, jak potrafię to pomogę, mało we mnie egoizmu, raczej skromna a gdy już chce wyraźić swoje poglądy to najczęściej nikt mnie nie słucha. Co do zainteresowń to przede wszytskim książki i dobre kino. I tyle o mnie... Pozdrawiam |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Jak to jest z tymi mężczyznami...?
Największym błędem, jaki popełniamy, jest traktowanie drugiej płci jak przybyszy z innej planety. Najczęściej tyczy się to niestety kobiet. Nieśmiertelne teksty: "faceci nie potrafią mówić o uczuciach", "faceci są tacy i śmacy" sprawiają, że kobiety dwoją się i troją i uważają, że żeby zdobyć faceta trzeba poznać jakieś magiczne sztuczki. A faceci to też ludzie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:56.