trudna decyzja

[tenes]

Hej.
Mam pewien problem a nie ma kto mi pomoc, wiec postanowilam sprobowac tutaj.
Jestem studentka II-go roku turystyki. Studia te bardzo mnie rozczarowaly, nie tyle poziomem co przedmiotami. Poki co nie wiaze pracy z tym kierunkiem chyba, ze udaloby mi sie znalezc prace juz po magisterce. Na magistra chce isc systemy informatyczne w turystyce-ta dziedzina jak i przyszla praca o tym charakterze bardzo mnie interesuja.
Na III-cim roku studiow planuje jeszcze odbyc pewien kurs-nie zwiazany z kierunkiem studiow cos zupelnie innego (praca po tym bylaby moim najwiekszym marzeniem), jednak nie o niego tutaj chodzi.
Planowalam na III-cim roku wybrac sie na jeszcze jedne studia, mianowicie na logistyke, ktora jest niejako powiazana z turystyka, jednak nie dlatego planowalam sie na te studia zapisac.
Ostatnio zaczelam rozwazac inny scenariusz. Teraz ucze sie angielskiego i do konca studiow chcialabym go opanowac w stopniu zaawansowanym, gdyz po studiach prawdopodobnie wyjade do kraju anglojezycznego. Zastanawiam sie nad nauka dodatkowego jezyka zamiast rozpoczecia logistyki i nie mam pojecia co wybrac, co mi w przyszlosci bardziej sie przyda, jezyk obcy czy studia. Dodam, ze nie zdolam juz kontynuowac dotychczasowych studiow, rozpoczac kursu, uczyc sie angola i innego jezyka i jeszcze rozpoczac logistyki.
Stad moja prosba o wasze zdanie na ten temat. Co byscie zrobily na moim miejscu, co wg was jest lepsze.
Bede bardzo wdzieczna za jakies sugestie