Pomóżcie mi uratować moje włosy!

martyneczka0011 · 2011-01-09, 17:30

Hej.
Zacznę od początku... A więc...
Zawsze chodziłam malować włosy do fryzjerki... Miałam robione platynowe włoski rozjaśniaczem z małą ilością czarnych (niewidocznych pasemek), z kolejnym malowaniem fryzjer dodał mi czarne pasemka - wyglądało to ładnie, noo ale mój koszmar zaczął się jakoś miesiąc przed świętami! Byłam na kolejnym malowaniu i podcinaniu włosów. Miałam dość duże odrosty - tyle kazała mi czekać fryzjerka, żeby zbyt nie zniszczyć włosy... Chciałam, żeby mi pomalowała całe farbą na jakiś jasny blond, a ta pomalowała mi TYLKO odrosty CAŁE rozjaśniaczem (nie jakieś pasemka, tylko CAŁE... masakra); podobno miałam żółte jak kurczaczek, ja tego nie widziałam... Ok... No że jej nie wyszło to zamalowała mi to odżywką koloryzującą. Efekt? RUDO CZERWONE włosy.!

A chciałam wyjść z bardzo jasnym blondem.

Poczekałam miesiąc i pomalowałam włosy (sama) farbą palette - popielaty blond ; Włosy mam jaśniejsze, jednak wychodzą mi pasemka... Powiedźcie , co mam robić, żeby mieć piękny BARDZO JASNY blond?

Jestem załamana...

black_sun · 2011-01-09, 18:42

te wychodzące pasemka to te czarne farbowane pasemka? nic nie zrobisz, zwłaszcza jeśli są drobne

jak będziesz te włosy katować rozjaśniaczem, to te które są już blond się spalą i wypadną i zostaniesz z garstką pasemek - tych co kiedyś były czarnymi - w kolorze rudawym

możesz iść do dobrego fryzjera - i żeby ci powybierał te wszystkie ciemniejsze pasemka i na nie rozjaśnianie tylko - ale to robota straszna pewnie, a i blond się złapią i popalą.

martyneczka0011 · 2011-01-09, 19:07

Czyli muszę zostać z takimi `łatami` na głowie? ; /O żal.

Nigdy więcej pasemek.

owieczka154 · 2011-01-09, 22:02

martyneczka0011 · 2011-01-10, 16:15

Hmm no spoko, czyli jednolitego blondu nie uzyskam... A czy gdybym pomalowała hmm za jakiś miesiąc włosy na jakiś ciemny kolor, np czekolada? Włsy również narażone byłyby na popalenie?

fryz5 · 2011-01-10, 16:54

niech Ci ta fryzjerka naprawikolor skoro go zepsuła, prosiłaś o zupełnie coś innego niż uzyskałaś, masz prawo prosić aby za darmo zrobiła Ci bardzo jasny blond, w końcu nie za to płacisz aby Ci zrobiła po swojemu, swoją drogą nieciekawie to wygląda jak piszesz o tym, pewnie masz zniszczone włosy? niech Ci zrobi kąpiel rozjaśniającą ta fryzjerka i nałozy popielatą jasną farbke oraz niech Ci zregeneruje włosy, nie wiem jak mozna na rozjaśniane wcześniej włosy kłaść ponownie rozjaśniacz, kiedy klientka chce odrosty zrobić ??

martyneczka0011 · 2011-01-10, 19:15

No mówię Wam, jakaś masakra.! Wrrr...
A w tym wszystkim jest najgorsze, że to jest profesjonalna fryzjerka, ale również moja znajoma i ona malowała mi u siebie w domu włosy. :/

Powiedzcie mi co ja mogę teraz sama zadziałać, żeby mieć jakiś jednolity kolor no i żeby włosy mi wszystkie nie wypadły!

Zdesperowana jestem... :/

fryz5 · 2011-01-10, 23:02

jeśli chcesz działaś na własną ręke to zrob dekoloryzację albo kapiel rozjaśniającą potem nowy kolor nałóż. ale nie wyjdzie idealnie musisz sie z tym liczyć, a i po kąpieli włosy mogą znowu ucierpieć na kondycji. mówie najlepiej iść do fryzjerki i powiedzieć ze chcesz aby naprawiła Ci kolor który zrobiła, a którego nie chciałaś.

Namietne_Usta · 2011-01-12, 06:12

Hej,
wiesz, z właśnego doświadczenia radzę - nie kombinuj w domu. Owszem -jakbyś nałożyla ciemny brąz albo czerń to zapewne na początku pokryło by równomiernie - ale potem..przy zmywaniu - mogłaby być tragedia i chciałabyś to również ratować, no wiesz- takie błędne koło,a włosy się masakruje.

Też jestem zdania,że powinnaś zareklamować tą usługę - niech poprawią.
Z drugiej strony, sama niewiem,czy to nie strach iść do takiego kogoś jak ta Pani. Z tego co opowiadasz, niezbyt wie, co robi.
Z jakiego jesteś miasta? Może poszukaj jakiegoś zaufanego fryzjera i idź do niego na konsultacje, pokaż mu,co masz i powiedz,co byś chciała - specjalista napewno pomoże

2011-01-09, 17:30	#1
martyneczka0011 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 156	Pomóżcie mi uratować moje włosy! Hej. Zacznę od początku... A więc... Zawsze chodziłam malować włosy do fryzjerki... Miałam robione platynowe włoski rozjaśniaczem z małą ilością czarnych (niewidocznych pasemek), z kolejnym malowaniem fryzjer dodał mi czarne pasemka - wyglądało to ładnie, noo ale mój koszmar zaczął się jakoś miesiąc przed świętami! Byłam na kolejnym malowaniu i podcinaniu włosów. Miałam dość duże odrosty - tyle kazała mi czekać fryzjerka, żeby zbyt nie zniszczyć włosy... Chciałam, żeby mi pomalowała całe farbą na jakiś jasny blond, a ta pomalowała mi TYLKO odrosty CAŁE rozjaśniaczem (nie jakieś pasemka, tylko CAŁE... masakra); podobno miałam żółte jak kurczaczek, ja tego nie widziałam... Ok... No że jej nie wyszło to zamalowała mi to odżywką koloryzującą. Efekt? RUDO CZERWONE włosy.! A chciałam wyjść z bardzo jasnym blondem. Poczekałam miesiąc i pomalowałam włosy (sama) farbą palette - popielaty blond ; Włosy mam jaśniejsze, jednak wychodzą mi pasemka... Powiedźcie , co mam robić, żeby mieć piękny BARDZO JASNY blond? Jestem załamana...

2011-01-09, 18:42	#2
black_sun Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 705	Dot.: Pomóżcie mi uratować moje włosy! te wychodzące pasemka to te czarne farbowane pasemka? nic nie zrobisz, zwłaszcza jeśli są drobne jak będziesz te włosy katować rozjaśniaczem, to te które są już blond się spalą i wypadną i zostaniesz z garstką pasemek - tych co kiedyś były czarnymi - w kolorze rudawym możesz iść do dobrego fryzjera - i żeby ci powybierał te wszystkie ciemniejsze pasemka i na nie rozjaśnianie tylko - ale to robota straszna pewnie, a i blond się złapią i popalą.

2011-01-09, 19:07	#3
martyneczka0011 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 156	Dot.: Pomóżcie mi uratować moje włosy! Czyli muszę zostać z takimi `łatami` na głowie? ; /O żal. Nigdy więcej pasemek.

2011-01-09, 22:02	#4
owieczka154 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 245	Dot.: Pomóżcie mi uratować moje włosy! __________________ szafa *Proszę odpisujcie u mnie Jestem bo jestem Nie ja o tym zdecydowałam ... ale ode mnie zależy czy będę dalej .

2011-01-10, 16:15	#5
martyneczka0011 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 156	Dot.: Pomóżcie mi uratować moje włosy! Hmm no spoko, czyli jednolitego blondu nie uzyskam... A czy gdybym pomalowała hmm za jakiś miesiąc włosy na jakiś ciemny kolor, np czekolada? Włsy również narażone byłyby na popalenie?

2011-01-10, 16:54	#6
fryz5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 4 139	Dot.: Pomóżcie mi uratować moje włosy! niech Ci ta fryzjerka naprawikolor skoro go zepsuła, prosiłaś o zupełnie coś innego niż uzyskałaś, masz prawo prosić aby za darmo zrobiła Ci bardzo jasny blond, w końcu nie za to płacisz aby Ci zrobiła po swojemu, swoją drogą nieciekawie to wygląda jak piszesz o tym, pewnie masz zniszczone włosy? niech Ci zrobi kąpiel rozjaśniającą ta fryzjerka i nałozy popielatą jasną farbke oraz niech Ci zregeneruje włosy, nie wiem jak mozna na rozjaśniane wcześniej włosy kłaść ponownie rozjaśniacz, kiedy klientka chce odrosty zrobić ??

2011-01-10, 19:15	#7
martyneczka0011 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 156	Dot.: Pomóżcie mi uratować moje włosy! No mówię Wam, jakaś masakra.! Wrrr... A w tym wszystkim jest najgorsze, że to jest profesjonalna fryzjerka, ale również moja znajoma i ona malowała mi u siebie w domu włosy. :/ Powiedzcie mi co ja mogę teraz sama zadziałać, żeby mieć jakiś jednolity kolor no i żeby włosy mi wszystkie nie wypadły! Zdesperowana jestem... :/

2011-01-10, 23:02	#8
fryz5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 4 139	Dot.: Pomóżcie mi uratować moje włosy! jeśli chcesz działaś na własną ręke to zrob dekoloryzację albo kapiel rozjaśniającą potem nowy kolor nałóż. ale nie wyjdzie idealnie musisz sie z tym liczyć, a i po kąpieli włosy mogą znowu ucierpieć na kondycji. mówie najlepiej iść do fryzjerki i powiedzieć ze chcesz aby naprawiła Ci kolor który zrobiła, a którego nie chciałaś.

2011-01-12, 06:12	#9
Namietne_Usta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 7 390	Dot.: Pomóżcie mi uratować moje włosy! Hej, wiesz, z właśnego doświadczenia radzę - nie kombinuj w domu. Owszem -jakbyś nałożyla ciemny brąz albo czerń to zapewne na początku pokryło by równomiernie - ale potem..przy zmywaniu - mogłaby być tragedia i chciałabyś to również ratować, no wiesz- takie błędne koło,a włosy się masakruje. Też jestem zdania,że powinnaś zareklamować tą usługę - niech poprawią. Z drugiej strony, sama niewiem,czy to nie strach iść do takiego kogoś jak ta Pani. Z tego co opowiadasz, niezbyt wie, co robi. Z jakiego jesteś miasta? Może poszukaj jakiegoś zaufanego fryzjera i idź do niego na konsultacje, pokaż mu,co masz i powiedz,co byś chciała - specjalista napewno pomoże

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)