zmian,tylko na ile:) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-18, 17:24   #1
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Wink

zmian,tylko na ile:)


A ja mam historie troche z innej beczki Pewnie niektore z Was beda mnie kojarzyc ale i tak skroce po trochu. Znam się z moim jakies 3 lata, szybko zamieszkalismy razem(bo po 3 miechach-studia w tym samym miescie) po tym roku on ze mna zerwal (w sumie do tej pory nie wiem dlaczego). Potem rok sie "bujalismy" jak ja to mowie(taki zwiazek bez zwiazku). Na poczatku strasznie mi zalezalo abysmy byli razem, mialam syndrom grzecznej dziewczynki pozniej jednak zaczelo sie cos we mnie zmieniac( stwalam sie coraz bardziej obojetna na to az w koncu zupelnie sie wypalilam (tak myslalam)). W wakacje zupelnie przypadkiem poznalam chlopaka (oczywiscie kontakt z moim od razu bardzo mocno ograniczylam, zreszta bylam szczera i powiedzialam,ze sie z kims spotykam). Z tamtym bylam jakies 3-4 miesiace ale szczerze mowiac nie czulam jakos specjalnie zeby to bylo to. Dodatkowo pod koniec tego niby zwiazku cos za czesto myslami wracalam do mojego( do tego doszly jeszcze inne sytuacje i akcje) wiec w grudniu zakonczylam znajomosc.
Zaczelismy sie spotykac znowu z Moim jednak juz na innych zupelnie zasadach. Mam wrazenie,ze to,ze bylam z kims innym w koncu odtworzyl mu oczy. Jesli mam byc szczera to nigdy nie czulam sie tak doceniana, kochana i nigdy tak o mnie nie dbal nawet na poczatku znajomosci. Czy sie klocimy?-jasne,czasami sa takie sytuacje,ze mam go ochote wbic w ziemie ale wiem ze co by sie nie dzialo on bedzie przy mnie i jesli zaszlaby taka potrzeba jechalby w srodku nocy do naszego rodzinnego miasta.
W sumie mam po raz pierwszy dzien wolny od dobrych 2 m-cy i tak naszlo mi sie na refleksje. Kiedy bylam potulna myszka, nie mowilam co mnie boli bo albo nie chcialam klotni albo balam sie ze go strace (tak wiem teraz mam sobie ochote palnaw leb) to traktowal mnie nie fajnie. Teraz kiedy potrafie tupnac noga i powiedziec co mi sie nie podoba a co najwazniejsze wytrwac w tym jest zupelnie inaczej. Wniosek z tego,ze jestesmy traktowane tak jak na to pozwalamy,prawda?
Mam jednak taka mala mysl ktora mnie dreczy: czy to ze sie zmienilam swiadczy o tym ze juz go np. mniej kocham ?(bo czasami to nie wiem skad u mnie taka zmiana postawy)

A Wy jakie macie poglad na tego typu sytuacje?
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 17:46   #2
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Cytat:
Napisane przez heliks Pokaż wiadomość
A ja mam historie troche z innej beczki Pewnie niektore z Was beda mnie kojarzyc ale i tak skroce po trochu. Znam się z moim jakies 3 lata, szybko zamieszkalismy razem(bo po 3 miechach-studia w tym samym miescie) po tym roku on ze mna zerwal (w sumie do tej pory nie wiem dlaczego). Potem rok sie "bujalismy" jak ja to mowie(taki zwiazek bez zwiazku). Na poczatku strasznie mi zalezalo abysmy byli razem, mialam syndrom grzecznej dziewczynki pozniej jednak zaczelo sie cos we mnie zmieniac( stwalam sie coraz bardziej obojetna na to az w koncu zupelnie sie wypalilam (tak myslalam)). W wakacje zupelnie przypadkiem poznalam chlopaka (oczywiscie kontakt z moim od razu bardzo mocno ograniczylam, zreszta bylam szczera i powiedzialam,ze sie z kims spotykam). Z tamtym bylam jakies 3-4 miesiace ale szczerze mowiac nie czulam jakos specjalnie zeby to bylo to. Dodatkowo pod koniec tego niby zwiazku cos za czesto myslami wracalam do mojego( do tego doszly jeszcze inne sytuacje i akcje) wiec w grudniu zakonczylam znajomosc.
Zaczelismy sie spotykac znowu z Moim jednak juz na innych zupelnie zasadach. Mam wrazenie,ze to,ze bylam z kims innym w koncu odtworzyl mu oczy. Jesli mam byc szczera to nigdy nie czulam sie tak doceniana, kochana i nigdy tak o mnie nie dbal nawet na poczatku znajomosci. Czy sie klocimy?-jasne,czasami sa takie sytuacje,ze mam go ochote wbic w ziemie ale wiem ze co by sie nie dzialo on bedzie przy mnie i jesli zaszlaby taka potrzeba jechalby w srodku nocy do naszego rodzinnego miasta.
W sumie mam po raz pierwszy dzien wolny od dobrych 2 m-cy i tak naszlo mi sie na refleksje. Kiedy bylam potulna myszka, nie mowilam co mnie boli bo albo nie chcialam klotni albo balam sie ze go strace (tak wiem teraz mam sobie ochote palnaw leb) to traktowal mnie nie fajnie. Teraz kiedy potrafie tupnac noga i powiedziec co mi sie nie podoba a co najwazniejsze wytrwac w tym jest zupelnie inaczej. Wniosek z tego,ze jestesmy traktowane tak jak na to pozwalamy,prawda?
Mam jednak taka mala mysl ktora mnie dreczy: czy to ze sie zmienilam swiadczy o tym ze juz go np. mniej kocham ?(bo czasami to nie wiem skad u mnie taka zmiana postawy)

A Wy jakie macie poglad na tego typu sytuacje?
Moim zdaniem nauczyłaś się wyrażać swoje zdanie, pokazujesz jasno czego oczekujesz - to bardzo dobrze. A jeśli czujesz, że lepiej Cię traktuje kiedy umiesz" tupnąć nogą"...to chyba dobrze ?:P

Mój pogląd: jak kobieta jest tą cichą myszką,która nic nie powie to facet ją zdominuje i nie pozwoli w niczym dyskutować. Czasami trzeba pokazać pazur
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią."
Dariella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 17:48   #3
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Dot.: zmian,tylko na ile:)

czyli trzeba byc czasami wredna panusia
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 17:49   #4
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Cytat:
Napisane przez heliks Pokaż wiadomość
czyli trzeba byc czasami wredna panusia
moja przyszła teściowa mawia, że wredne zarozumiałe i rozkapryszone księżniczki mają zawsze najlepiej :P Oczywiście czerpmy z tego w granicach zdrowego rozsądku
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią."
Dariella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 17:52   #5
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Dot.: zmian,tylko na ile:)

w sumie on sam mi kiedys powiedzial (jak nei bbylismy razem )"czlowiek kiedy ma za dobrze to mu sie w dupie przewraca"
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 17:54   #6
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
Dot.: zmian,tylko na ile:)

mój też mi tak mówi jak go wkurzę mocniej... udaję wtedy niewiniątko
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią."
Dariella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 17:57   #7
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Dot.: zmian,tylko na ile:)

a My kobiety jestesmy w tym calkiem niezle
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 18:01   #8
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
Dot.: zmian,tylko na ile:)

oczywiście, dlatego nie widzę powodu by się tym przejmować
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią."
Dariella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 18:12   #9
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Dot.: zmian,tylko na ile:)

trzeba zachowac umiar we wszystkim
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 18:14   #10
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: zmian,tylko na ile:)

To, że pokochałaś siebie, nie znaczy, że jego mniej kochasz
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 18:35   #11
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Dot.: zmian,tylko na ile:)

moze wlasnie od tego sie powinno zaczynac
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-18, 18:38   #12
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Cytat:
Napisane przez giselle2504 Pokaż wiadomość
To, że pokochałaś siebie, nie znaczy, że jego mniej kochasz
Świetnie powiedziane!

Po prostu chłopak już Ci nie przysłania świata. Teraz zaczęłaś dostrzegać i swoje potrzeby. Myślę, że w każdym związku przychodzi taki moment, ze zaczynamy patrzeć na siebie realnie. Wy też mieliście dużo czasu na przemyslenia dlaczego chcecie być właśnie ze sobą. To już nie kwestia zakochania się, ale przemyślanej decyzji.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 20:29   #13
xaggg
Raczkowanie
 
Avatar xaggg
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 351
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Cytat:
Napisane przez giselle2504 Pokaż wiadomość
To, że pokochałaś siebie, nie znaczy, że jego mniej kochasz

muszę sobie gdzieś to zapisać
xaggg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 20:41   #14
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Dot.: zmian,tylko na ile:)

a uwazacie ze facet moze sie az tak zmienic? z dupka ktory wolal kumpli i picie a ze mna sie widzial jak chcial w faceta na ktorego zawsze mozna liczyc, dzwoni 3 razy dziennie i wie,ze to kobieta jest najwazniejsza....
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 23:01   #15
common
Raczkowanie
 
Avatar common
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Cytat:
Napisane przez heliks Pokaż wiadomość
a uwazacie ze facet moze sie az tak zmienic? z dupka ktory wolal kumpli i picie a ze mna sie widzial jak chcial w faceta na ktorego zawsze mozna liczyc, dzwoni 3 razy dziennie i wie,ze to kobieta jest najwazniejsza....
Chyba zależy jak ta jego postawa długo trwa. Myślisz, że to tylko tak chwilowo?
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
common jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-19, 08:17   #16
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Cytat:
Napisane przez xaggg Pokaż wiadomość
muszę sobie gdzieś to zapisać
Och, ach :kłania się:

Cytat:
a uwazacie ze facet moze sie az tak zmienic? z dupka ktory wolal kumpli i picie a ze mna sie widzial jak chcial w faceta na ktorego zawsze mozna liczyc, dzwoni 3 razy dziennie i wie,ze to kobieta jest najwazniejsza....
Nie wiem czy się zmienił, ludzie bardzo rzadko to robią. Myślę jednak, że docenił to, co ma Możliwe, że po prostu dojrzał(i Ty też), dlatego teraz taka zmiana w jego zachowaniu
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-19, 16:49   #17
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
Chyba zależy jak ta jego postawa długo trwa. Myślisz, że to tylko tak chwilowo?
w sumie to sama juz nie wiem...ale chyba najpierw sie powinnam rozezna w swoich uczuciach a nie przejmowac sie jego

Cytat:
Napisane przez giselle2504 Pokaż wiadomość
Och, ach :kłania się:



Nie wiem czy się zmienił, ludzie bardzo rzadko to robią. Myślę jednak, że docenił to, co ma Możliwe, że po prostu dojrzał(i Ty też), dlatego teraz taka zmiana w jego zachowaniu
pytanie czy za miesiac nie wrocimy to poprzedniej bajki
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-19, 17:18   #18
moemoe
Rozeznanie
 
Avatar moemoe
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 741
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Jak ty sie zmienilas to czeog on by nie mogl? A moze wlasnie przejrzal na oczy
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness
moemoe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-19, 18:26   #19
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Cytat:
Napisane przez heliks Pokaż wiadomość
w sumie to sama juz nie wiem...ale chyba najpierw sie powinnam rozezna w swoich uczuciach a nie przejmowac sie jego



pytanie czy za miesiac nie wrocimy to poprzedniej bajki
Po pierwsze nie możesz poddawać się w szacunku do siebie i ''tupaniu nogą'', kiedy trzeba. 100% pewności nigdy nie ma, ale myślę, że będzie już dobrze
Jeśli mimo tego on znów stanie się palantem, to chyba wiesz, co z tym zrobić?
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-19, 18:39   #20
ysabell
Rozeznanie
 
Avatar ysabell
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 723
GG do ysabell
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Jest taka ksiazka "Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy"... przeczytaj ) Bardzo na temat.
__________________
Odchudzanie i samodoskonalenie!
61.5 61 60 59 58 57 56 55 54 53 52 51 50 49
ysabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 19:50   #21
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Cytat:
Napisane przez heliks Pokaż wiadomość
Kiedy bylam potulna myszka, nie mowilam co mnie boli bo albo nie chcialam klotni albo balam sie ze go strace (tak wiem teraz mam sobie ochote palnaw leb) to traktowal mnie nie fajnie.
Co oznacza, że „traktował Cię niefajnie”? Nie szanował Cię?

Cytat:
Napisane przez ysabell Pokaż wiadomość
Jest taka ksiazka "Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy"... przeczytaj ) Bardzo na temat.
Ja za to nie polecam czytania jej. Jest żenująca.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 20:59   #22
heliks
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Cytat:
Napisane przez moemoe Pokaż wiadomość
Jak ty sie zmienilas to czeog on by nie mogl? A moze wlasnie przejrzal na oczy
zawsze bylam optymistka i teraz tez jestem wiec mam nadzieje,ze dalej bedzie rownie oki

Cytat:
Napisane przez giselle2504 Pokaż wiadomość
Po pierwsze nie możesz poddawać się w szacunku do siebie i ''tupaniu nogą'', kiedy trzeba. 100% pewności nigdy nie ma, ale myślę, że będzie już dobrze
Jeśli mimo tego on znów stanie się palantem, to chyba wiesz, co z tym zrobić?
ej nie no z tupania nie zrezygnuje nie ma nawet takiej opcji:P
Cytat:
Napisane przez ysabell Pokaż wiadomość
Jest taka ksiazka "Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy"... przeczytaj ) Bardzo na temat.
czytalam i jak dla mnie dosc naiwna,co prawda po czesci jest w tym troche racji ale jak dla mnie sporo przerysowane

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Co oznacza, że „traktował Cię niefajnie”? Nie szanował Cię?



Ja za to nie polecam czytania jej. Jest żenująca.
tzn. wiesz, jak mialam podbramkowa sytuacje to zawsze stawal na wysokosci zadania ale problem zaczynal sie w takich normalnych sytuacjach jak np. spotykanie czu dzwonienie. Dla niego liczyli sie glownie kumple a ja bylam jakby wtedy kiedy chcial sie poprzytulac albo powiedzieckomus ze go kocha
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
heliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 21:14   #23
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: zmian,tylko na ile:)

No to nie pozostaje nic innego, jak cieszyć się i nie martwić na zapas Taaa jasne Miej jednak zawsze w pamięci te jego głupie zagrania. Nie chodzi o wypominanie przy każdej kłótni ale żebyś w razie czego w porę zauważyła, że coś się złego dzieje.
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 21:28   #24
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: zmian,tylko na ile:)

Mam w pewnym sensie podobnie

Też na początku to ja się starałam,zabiegałam,inter esowałam itd i trwało to z 7 miesięcy,aż coś w końcu we mnie PĘKŁO i to ja z nim zerwałam. U nas wystarczył tydzień by zdał sobie sprawe co stracił oraz uswiadomił co do mnie tak naprawde czuje (wczesniej myślał,że nie ważne co ja i tak będę a tu mały zonk bo bez zadnej zapowiedzi zerwałam) Dałam drugą szanse i zmiana nastąpiła o 180 stopni.Raz,że sam z siebie zaczał się starac bo wie,że może mnie stracić, a dwa że ja też zaczęłam wymagać i najpierw patrzeć na siebie a później na niego.I teraz jestem naprawde szczęśliwa w związku.A ten stan i jego zmiana utrzymuje się 9 miesiąc więc myśle,że jest stała Jak to się mówi - nie docenisz,dopóki nie stracisz...

Twój facet najwyraźniej potrzbował mocniejszego kopa,ale uważam że również jest możliwa u niego taka zmiana i to stała.Chyba,że zaczniesz popełniać te same błedy co na początku...

Mi opisywana książka powyżej o zołzach akurat sporo pomogła - nie oczekiwałam od niej rad na dokładne sytuacje i oczywiście są przerysowane sytuacje,ale uswiadomiła mi że najpierw powinnam być ja,a dopiero potem facet oraz,że nie powinnam się zgadzac na "byle-jakość" związku i ja ją oceniam pozytywnie i jak dla mnie warto ją przeczytać - ale aby wyłapać ogólny sens jej przekazu,a nie pojedyncze sytuacje
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km

Edytowane przez ewa102
Czas edycji: 2013-02-21 o 21:30
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.