godzina 18

[amelia_84]

Witam. Moim najwiekszym problemem jest powstrzymac sie od jedzenia od godz 18. Caly dzien moge wytrzymac i jesc bardzo malo a jesli tylko zbilzy sie wieczor nadrabiam to . Wiem ze moze wydac sie to glupie ale dla mnie to wielki problem i jest to silniejsze odemnie.Wiem ze jesli sie nie odzwyczaje to nic nie wyjdzie z mojego odchudzania a chce zrzucic jescze 8 kilo, duzo cwicze i wiem ze to na marne jesli dalej bede miala takie przyzwyczajenie.Co mam zrobic ?? prosze poradzcie mi cos ?? bo jestem w rozpaczy !!!

[Orka]

Witam. Może właśnie dlatego że cały dzień jesz mało, to wieczorem dokucza Ci największy głód. Znam to z własnego doświadczenia, w ciągu dnia człowiek się powstrzymuje od jedzenia i dopiero wieczorem go dopada Udawało mi się powstrzymać wieczorne buszowania po lodówce dopiero jak zaczęłam jeść normalne posiłki (2 sniadania, obiad i kolacja, lub obiadokolację ok.18.00-19.00). Pisząc normalne nie mam na myśli jedzenia wszystkiego na co bym miała ochotę (niestety), ale w miarę dietetyczne posiłki, ważne żeby były regularne w miarę mozliwości o stałych porach. Poza tym skoro jak piszesz dużo ćwiczyć to dieta np.1000 Kcal to zdecydowanie za mało i efekt może być odwrotny od oczekiwanego. Może jeszcze wypowie się ktoś kto się lepiej ode mnie orientuje w temacie, ale moim zdanie to powinno być ok. 1300 Kcal (mniej więcej, bo to też dość indywidualna sprawa). A jak już Cię bardzo męczy zjedz jakieś warzywko lub popij wody mineralnej (wiem, wiem, łatwo powiedzieć! )

[izka05]

hm mam ten sam problem i tez nie wiem jak sobie z nim poradzic

[Lexie]

Przede wszystkim powinnaś zjadać sycące śniadanie, to jest najważniejszy posiłek bo musisz dać sobie energię po całej nocy bez jedzenia, a śniadanie i tak spalisz w ciągu dnia. Nie mówię tu o objadaniu się bez opamiętania, po prostu wybierz zdrowe produkty, ciemny chleb, warzywa, chudą wędlinę, ser, płatki pełnoziarniste z chudym mlekiem (1% tłuszczu) , biały chudy ser, dżem niskosłodony, może być miód, byle nie za dużo - do wyboru.

Później staraj się coś przekąsic przed waściwym obiadem, coś niskokalorycznego. Moze być jabłko, marchewka, kawałek sera. Zależy co lubisz.

Jeśli ćwiczysz, szczególnie dużo, to nie mozesz za mało jesć, bo twój organizm zamiast tracić tłuszcz, zacznie tracić mięście (podczas ćwiczeń mięśnie się niszczą i muszą się odbudować - wtedy stają się mocniejsze. Jeśli jesz za mało, nie mają z czego się odbudować)

Trzeba pić dużo wody - czasami pragnienie daje o sobie znać uczuciem głodu, choć tak naprawdę nie potrzebujemy jedzenia.

Jeśli mimo tego wieczorem nadal jesteś głodna, zjedz coś - jakieś warzywo, wypij szklankę wody, "zajmij" czymś zolądek.
Powodzenia

[Magilla]

Ja wszelką walkę z wagą zaczynam właśnie od zaprzestania jedzenia po godz. 18.00. Rezultay są prawie natychmiastowe! Uwielbiam uczucie, gdy rano budzę się z pustym brzusiem.. Jasne, to wcale łatwe nie jest. Dlatego ja piję bardzo dużo herbaty ( zielonej, czerwonej), a jak już strasznie mi się chce jeść, to piję kakao. No i ja ćwiczę dopiero o 20.00; podobno nie dla wszystkich wskazana jest tak późna pora, ale ja już sprawdzałam ćwiczenia o różnych godzinach i ta mi najbardziej odpowiada. M.in. dlatego, że rano nie mam czasu, a dzięki temu nie jesm wieczorem.