Dylemat, który nie do końca rozumiem od czterech lat

lilkana · 2012-03-16, 23:44

......................... ...........
nieaktualne
wątek zamknięty

chooco92 · 2012-03-17, 07:38

Dla koleżanki szacunek, że postawiła sprawę jasno

A co do tego , że chłopak się odzywa. Albo liczył na coś więcej, są teraz starsi więc ciut nadziei pozostał, albo po prostu dobrze się z nią dogadywał przez te lata (może jednak nie w realu , ale sms i telefon też dużo potrafią zdziałać) i żal mu tej znajomości.
Ja z koleżanką którą poznałam 7 lat temu, też widziałyśmy się tylko raz a kontakt mamy do dziś. Może to nie do końca dobre porównanie, bo tam facet, a tu dziewczyna, ale jednak

Visez · 2012-03-17, 09:27

Ale mi dylemat

Ja z chłopakiem z którym spotkałam się 5 lat temu dwa razy do dziś utrzymujemy kontakt choć oboje kogoś mamy. Nie było chemii ale oboje lubimy ze sobą rozmawiać no i co w tym złego? Może ten chłopak odzywa się bo zwyczajnie ją LUBI, gdzie tu dylemat...

mm444 · 2012-03-17, 11:27

Treść usunięta

Paszczurek666 · 2012-03-17, 12:52

Jeśli się fajnie rozmawia to czemu nie utrzymywać kontaktu?
Ja poznałam kilka lat temu jednego chłopaka, nigdy się nie widzieliśmy, nie zapowiada się nawet na to. A rozmawiamy do dziś

2012-03-16, 23:44	#1
lilkana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 7 821	Dylemat, który nie do końca rozumiem od czterech lat ......................... ........... nieaktualne wątek zamknięty Edytowane przez lilkana Czas edycji: 2014-11-22 o 12:50

2012-03-17, 07:38	#2
chooco92 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 111	Dot.: Dylemat, który nie do końca rozumiem od czterech lat Dla koleżanki szacunek, że postawiła sprawę jasno A co do tego , że chłopak się odzywa. Albo liczył na coś więcej, są teraz starsi więc ciut nadziei pozostał, albo po prostu dobrze się z nią dogadywał przez te lata (może jednak nie w realu , ale sms i telefon też dużo potrafią zdziałać) i żal mu tej znajomości. Ja z koleżanką którą poznałam 7 lat temu, też widziałyśmy się tylko raz a kontakt mamy do dziś. Może to nie do końca dobre porównanie, bo tam facet, a tu dziewczyna, ale jednak __________________ "Zazdrość to taki mały drań, który piórkiem chciwości łaskocze nasze ego. " Narysujesz? Zapytasz?

2012-03-17, 09:27	#3
Visez Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Trele Morele Wiadomości: 14 318	Dot.: Dylemat, który nie do końca rozumiem od czterech lat Ale mi dylemat Ja z chłopakiem z którym spotkałam się 5 lat temu dwa razy do dziś utrzymujemy kontakt choć oboje kogoś mamy. Nie było chemii ale oboje lubimy ze sobą rozmawiać no i co w tym złego? Może ten chłopak odzywa się bo zwyczajnie ją LUBI, gdzie tu dylemat... __________________ *Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

2012-03-17, 11:27	#4
mm444 Władca Wizażu Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 17 366	Dot.: Dylemat, który nie do końca rozumiem od czterech lat Treść usunięta

2012-03-17, 12:52	#5
Paszczurek666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Piernikowo Wiadomości: 4 262	Dot.: Dylemat, który nie do końca rozumiem od czterech lat Jeśli się fajnie rozmawia to czemu nie utrzymywać kontaktu? Ja poznałam kilka lat temu jednego chłopaka, nigdy się nie widzieliśmy, nie zapowiada się nawet na to. A rozmawiamy do dziś __________________ Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą) Miłośniczka butów wszelakich Podskakuję z Mel B. Joga Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą. ---------------------------- Używasz poprawnie? 'Szlak prowadzi na wschód.' 'Szlag mnie trafia.'

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)