Nie potrafię poradzić sobie w chwilach trudnych- strata przyjaciółki, anoreksja... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-07, 23:16   #1
201703061056
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 44
Unhappy

Nie potrafię poradzić sobie w chwilach trudnych- strata przyjaciółki, anoreksja...


Witam. Może od razu przejdę do rzeczy. Już od SP przyjaźniłam się z pewną dziewczyną. Były wzloty i upadki, jednak ostatecznie tak naprawdę zaprzyjaźniłyśmy się wychodząc z podstawówki. Była wspaniała, mówiłam jej wszystko, jak prawdziwej przyjaciółce. Czasami aż mnie dziwiło, że to i owo jej powiedziałam.Dobrze się czułam w jej towarzystwie, była przebojowa, nawet bardzo. Przyjaźń była burzliwa - ciągłe kłótnie, w pierwszej gimnazjum się rozpadła. Ogólnie to była bardzo trudna sprawa, żeby jakoś to wszystko pogodzić, musiały nawet interweniować osoby trzecie.
To był dla mnie wstrząs i jednocześnie następstwo anoreksji. Trwa to do dziś, czyli już 2 lata. Mimo, że nie przyjaźnimy się już, choć mam z nią kontakt - w szkole, odchudzam się. Od zawsze byłam pulpetem, co innym dawało przywilej do wyzywania mnie od "grubej". Nie robili tego tylko koledzy w szkole, ale także moi najbliżsi. Zawsze słyszałam, że "tylko jem i leże, nic więcej nie robię" lub łagodniej "powinnaś się ograniczać", co jeszcze bardziej raniło.
Obecnie mam problemy z tym, że ciągle uważam, że jestem za gruba. Ograniczyłam swoje menu, drastycznie i tego się trzymam. Oczywiście potrafię jeść normalnie, ale gdy tylko przychodzą problemy - kłótnie itp. Zaczynam się odchudzać, jedząc na przykład 300kcal/dzień. W tedy robię to bez większych problemów. Często wyrzucałam kanapki Chciałabym jak inni jeść normalnie, jednak wiem, że nie mogę, bo przytyję. Oprócz tego chcę wyglądać lepiej od mojej ex-przyjaciółki.
Próbowałam znaleźć sobie nowe towarzystwo, jednak wszystko zawsze się psuło, bo od razu z mojej strony pojawia się niechęć do danego człowieka. Ciągłe porównywanie, że z nią to było to...to robiłyśmy tak...Wygląda to tak, że znajduję sobie osobę, z którą mam tematy, rozmawiamy, ale potem po zaledwie kilku tygodniach/ miesiącach, zaczyna mnie wszystko, dosłownie wkurzać.
Teraz nawet nie mam komu się wyżalić, z kim jechać na zakupy (wiem, wiem, może śmieszne, ale to zazwyczaj robi się z przyjaciółmi).


Poradźcie mi, gdzie ja robię błąd, jak to zmienić???
201703061056 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-07, 23:34   #2
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Nie potrafię poradzić sobie w chwilach trudnych- strata przyjaciółki, anoreksja

Cytat:
Napisane przez pin_up girl Pokaż wiadomość
Witam. Może od razu przejdę do rzeczy. Już od SP przyjaźniłam się z pewną dziewczyną. Były wzloty i upadki, jednak ostatecznie tak naprawdę zaprzyjaźniłyśmy się wychodząc z podstawówki. Była wspaniała, mówiłam jej wszystko, jak prawdziwej przyjaciółce. Czasami aż mnie dziwiło, że to i owo jej powiedziałam.Dobrze się czułam w jej towarzystwie, była przebojowa, nawet bardzo. Przyjaźń była burzliwa - ciągłe kłótnie, w pierwszej gimnazjum się rozpadła. Ogólnie to była bardzo trudna sprawa, żeby jakoś to wszystko pogodzić, musiały nawet interweniować osoby trzecie.
To był dla mnie wstrząs i jednocześnie następstwo anoreksji. Trwa to do dziś, czyli już 2 lata. Mimo, że nie przyjaźnimy się już, choć mam z nią kontakt - w szkole, odchudzam się. Od zawsze byłam pulpetem, co innym dawało przywilej do wyzywania mnie od "grubej". Nie robili tego tylko koledzy w szkole, ale także moi najbliżsi. Zawsze słyszałam, że "tylko jem i leże, nic więcej nie robię" lub łagodniej "powinnaś się ograniczać", co jeszcze bardziej raniło.
Obecnie mam problemy z tym, że ciągle uważam, że jestem za gruba. Ograniczyłam swoje menu, drastycznie i tego się trzymam. Oczywiście potrafię jeść normalnie, ale gdy tylko przychodzą problemy - kłótnie itp. Zaczynam się odchudzać, jedząc na przykład 300kcal/dzień. W tedy robię to bez większych problemów. Często wyrzucałam kanapki Chciałabym jak inni jeść normalnie, jednak wiem, że nie mogę, bo przytyję. Oprócz tego chcę wyglądać lepiej od mojej ex-przyjaciółki.
Próbowałam znaleźć sobie nowe towarzystwo, jednak wszystko zawsze się psuło, bo od razu z mojej strony pojawia się niechęć do danego człowieka. Ciągłe porównywanie, że z nią to było to...to robiłyśmy tak...Wygląda to tak, że znajduję sobie osobę, z którą mam tematy, rozmawiamy, ale potem po zaledwie kilku tygodniach/ miesiącach, zaczyna mnie wszystko, dosłownie wkurzać.
Teraz nawet nie mam komu się wyżalić, z kim jechać na zakupy (wiem, wiem, może śmieszne, ale to zazwyczaj robi się z przyjaciółmi).


Poradźcie mi, gdzie ja robię błąd, jak to zmienić???
1. Przestań porównywać się do innych.
2. Jak możesz to odetnij się od toksycznych ludzi, którzy wmawiają Ci, że jesteś nieatrakcyjna, bo gruba.
3. Idź do specjalisty od żywienia. Sama sobie możesz już nie dać z tym rady- pomoc specjalisty jest niezbędna.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-07, 23:43   #3
201703061056
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 44
Dot.: Nie potrafię poradzić sobie w chwilach trudnych- strata przyjaciółki, anoreksja

To właśnie mój problem. Najważniejsze to rozmiar 34, mam to wbite głęboko w psychikę, dwa lata robią swoje. Niestety nie mam możliwości odcięcia się od nich, mieszkamy w bliskim sąsiedztwie. Wyprowadzka odpada, nie tylko ze względów, że wyglądałoby to jak ucieczka przed problemami.
201703061056 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-07, 23:44   #4
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Nie potrafię poradzić sobie w chwilach trudnych- strata przyjaciółki, anoreksja

Cytat:
Napisane przez pin_up girl Pokaż wiadomość
To właśnie mój problem. Najważniejsze to rozmiar 34, mam to wbite głęboko w psychikę, dwa lata robią swoje. Niestety nie mam możliwości odcięcia się od nich, mieszkamy w bliskim sąsiedztwie. Wyprowadzka odpada, nie tylko ze względów, że wyglądałoby to jak ucieczka przed problemami.
Powiedziałam już- idź do specjalisty od żywienia. Adresy wielu dobrych lekarzy na pewno znajdziesz w internecie.

A co do wyprowadzki- jak będziesz w stanie to się wyprowadź. I nie myśl o tym jak o ucieczce przed problemami. Bo problemy to Ty masz, ale jak przebywasz w tym środowisku.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-07, 23:50   #5
201703061056
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 44
Dot.: Nie potrafię poradzić sobie w chwilach trudnych- strata przyjaciółki, anoreksja

Najgorsza jest jeszcze zawiść tych osób. Bez powodu mogą mnie nazwać szmatą. A stoją za sobą murem. Teraz to nie jest aż tak wysokie (zły stosunek do mnie), kiedyś było gorzej. Jednak cały czas pokazują, że są lepsze (choć nie są?;/). Świetni aktorzy z tych osób.

Problemy są jeszcze z objadaniem się, a późniejszym...wymiotowani em. Nie, nie.. Nie mam bulimii, ponieważ nigdy tego nie robiłam ustawicznie, jednak parę razy próbowałam, co i tak nie wychodziło. Nie za przyjemne doświadczenia.
201703061056 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-08, 00:04   #6
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Nie potrafię poradzić sobie w chwilach trudnych- strata przyjaciółki, anoreksja

Cytat:
Napisane przez pin_up girl Pokaż wiadomość
Najgorsza jest jeszcze zawiść tych osób. Bez powodu mogą mnie nazwać szmatą. A stoją za sobą murem. Teraz to nie jest aż tak wysokie (zły stosunek do mnie), kiedyś było gorzej. Jednak cały czas pokazują, że są lepsze (choć nie są?;/). Świetni aktorzy z tych osób.
Dlatego mówię- odetnij się od tych ludzi, jeżeli tylko możesz. Przeprowadź się, cokolwiek. Po prostu zmień towarzystwo. I przestań porównywać się z innymi. Ale to tylko metoda d o r a ź n a. Tutaj potrzebny jest już specjalista od żywienia oraz psycholog.

Cytat:
Problemy są jeszcze z objadaniem się, a późniejszym...wymiotowani em. Nie, nie.. Nie mam bulimii, ponieważ nigdy tego nie robiłam ustawicznie, jednak parę razy próbowałam, co i tak nie wychodziło. Nie za przyjemne doświadczenia.
Dlatego powinnaś iść do specjalisty od żywienia On da radę Ci pomóc, jeżeli naprawdę chcesz się wyleczyć
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-08, 07:10   #7
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Nie potrafię poradzić sobie w chwilach trudnych- strata przyjaciółki, anoreksja

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Dlatego powinnaś iść do specjalisty od żywienia On da radę Ci pomóc, jeżeli naprawdę chcesz się wyleczyć
koniecznie
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-08, 17:29   #8
cordellia
Zadomowienie
 
Avatar cordellia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 064
Dot.: Nie potrafię poradzić sobie w chwilach trudnych- strata przyjaciółki, anoreksja

najważniejszy krok to chęć do wyleczenia się. powinnaś jak najszybciej wybrać się do psychiatry, który zdiagnozuje cię dokładnie oraz rozpocząć terapię, mającą na celu pomóc w zaakceptowaniu swoich emocji i pokochaniu siebie. polecam poczytać też podforum 'w krzywym zwierciadle odchudzania' oraz głodne.pl.
i nie głodź się. 300 kcal dziennie to nic innego, tylko GŁODÓWKA. powinnaś jeść o wiele więcej. nie rujnuj sobie zdrowia i życia.
masz możliwość zmiany szkoły? jezeli tak, rozwaz taką decyzję.

trzymam za ciebie bardzo mocno kciuki.
__________________

november smoke and your toes go numb
a new colour on the globe
it goes from white to red
a little voice in my head says oh oh oh

bloguję sobie
cordellia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.