|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
|
Co ze świętami?
Cześć dziewczyny,
Mam pewien dylemat dotyczący spędzania świąt z rodziną. Mieszkamy od ponad 2 lat razem z teściami (oni u góry, a my zajmujemy dół i mamy osobne wejście). Widujemy się praktycznie codziennie, ja szczególnie z teściową, bo ona nie pracuję zawodowo, a ja mam pracę "stacjonarną" w domu (własna działalność). Ale do rzeczy, za miesiąc przeprowadzamy się do nowego własnego mieszkania, bo po pierwsze mamy dość życia z teściową no i oczywiście chcemy mieć coś własnego. Teściową trafia szlag bo synusia nie będzie już miała na oku. I dziś po kolejnej "awanturze" powiedziałam mojemu mężowi, że mam dość i chociaż w święta chce mieć trochę spokoju i spędzamy je we 2. Podjęłam taką, a nie inną decyzję bo teściowa nie ułatwia nam życia. Dziś wywołała burzę o spodnie które kupił mi mąż, a na które mnie sama wcześniej namawiała(zresztą co ją to obchodzi?) sama wydaje setki złotych na ciuchy i nikt się w to nie wtrąca ![]() ![]() Mąż ma młodszą o 20 lat siostrę, obecnie 6 latkę i też teściowa potrafi w najmniej odpowiednim momencie ją sobie podrzucać ![]() Mąż od dawna przeciwstawia się, jak mu się poskarżę co jego mama znowu odwaliła to idzie z nią pogadać. Powiedziałam mężowi, że on jak chce niech idzie do rodziców na święta, ale ja nie zamierzam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Co ze świętami?
Trudną masz teściową.
I co mąż na to, żeby święta spędzić razem, bez jego matki i jego rodziny? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co ze świętami?
Z taką teściową nie chciałabym mieć żadnego kontaktu, a nie tylko, że w święta nie. Zresztą, nie rozumiem jak można spędzać wolny czas (nieważne, czy święta, czy grill w sobotę) z osobami, których się nie lubi, które nas nie lubią, które są złośliwe, nieżyczliwe i uprzykrzają nam życie. W imię "bo to rodzina", "bo się obrażą"? W życiu - niech się obrażają, w trąbce to mam i dobrze mi się ostatnio żyje. Tobie doradzam to samo.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
|
Dot.: Co ze świętami?
Mąż mnie popiera, bo jego też boli zachowanie mamy. Ja naprawdę staram się być dla niej miła. Wczoraj też wzięłam jej córkę na 6 godzin do siebie chociaż mąż nie bardzo chciał bo mieliśmy inne plany. Nawet nie podziękowała.
![]() Inny przykład: teściowa miesiąc temu przeszła zabieg, córką zajęłam się ja, była u nas prawie 3 dni, teścia tez zapraszałam na obiady, wysprzątałam teściowej cały dom, ugotowałam jej obiad po powrocie ze szpitala, od razu na 2 dni żeby miała, dotrzymywałam jej towarzystwa. No cóż krótką pamięć ma ta moja teściowa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Co ze świętami?
Fajnie, że mąż jest tego samego zdania co ty. Niedługo Wasz problem się skończy - będziecie mieszkać sami.
Wydaje mi się, że należy być trochę bardziej stanowczym, wyznaczyć pewne granice. Nie jej sprawa na co wydajecie pieniądze, nie jest waszym obowiązkiem opieka nad jej późnym dzieciakiem. Owszem, dzieci powinny troszczyć się o rodziców, ale w pierwszej kolejności dbać o swoją rodzinę. Zresztą trudno się troszczyć o kogoś, kto zieje jadem i jest mega wredny. Tacy ludzie zostają sami na własne życzenie. W ogóle podziwiam, że mimo wszystko masz cierpliwość do teściowej. Ja pewnie już dawno powiedziałabym co myślę o jej nietaktownych uwagach, niegrzecznym zachowaniu iw tykaniu nosa w nie swoje sprawy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co ze świętami?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Co ze świętami?
Cytat:
Podejrzewam, że jej charakterek poznałaś już dawno. Więc po co te cackanie się z nią? Chcesz się podlizać? Liczysz, że włażąc jej w tyłek zyskasz nieco sympatii? Twój błąd. Jak napisała Doris- robisz z siebie jelenia, a do teściowej masz o to pretensje. Do siebie miej. Nabierz więcej dystansu do teściowej, przestań próbować sie jej przypodobać. Jak widać nic nie otrzymujesz w zamian poza krytyką i złośliwościami. Od toksycznych ludzi się odcina, a nie włazi im w dupę.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
|
Dot.: Co ze świętami?
Dlatego postanowiłam się odciąć. Pierwszym krokiem jest nieodwiedzenie teściów w święta, to ją strasznie zaboli
![]() A co do włażenia w "tyłek": no cóż chciałam mieć dobre stosunki z tą kobietą, starałam się nie dla siebie nie dla niej, ale dla mojego męża. Powiem, że dobrze nam się razem mieszkało, ale gdy tylko mieszkanie kupiliśmy to teściową szlag trafił ![]() Też uważam, że co ją obchodzi co ja robię z moimi pieniędzmi ( i tak uważa, że to kasa mojego męża bo firmę otworzył on, a ja się nią zajmuję dla sportu ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Co ze świętami?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
|
Dot.: Co ze świętami?
Myślę, że zasłużyliście na swoje własne, wymarzone Święta i jeśli oboje się na to zgadzacie to super.
![]() ![]()
__________________
"So hit me with music!" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Co ze świętami?
wiesz...a ja bym na twoim miejscu zaprosiła teścia i teściową do WAS na górę
![]() już tłumaczę dlaczego- odetniesz się w święta- to ty juz zawsze będiesz tą złą, tą ktora jej syna zabrała, tą która ma zły wpływ na jej dziecko (A potem na ewentualnie wnuki), tą na którą "mamusia" nada co najgorsze do reszty rodziny. Zapytasz "i co z tego"? no więc dalej tłumaczę: może tobie teściowa jest obojętna, może twój mąż tez ma jej dość...ale skoro piszesz, ze teściowa ma bizka na punkcie rodzinnych świąt, to zapewne ogólnie jest to typ, który utrzymuje kontakt z rodziną bliższą i dalszą. Dla własnego spokoju, nie warto się od takiej osoby całkowicie odcinkać. Ustalić sztywne granice i ich się trzymać- tak, jak najbardziej to własnie zrób. Ale nie stawiaj muru między wami dwiema (jej ukochany synuś zawsze będzie jej synem, choćby nie wiem co zrobił, to i tak teściowa winę zwali na ciebie- tą złą babę co jej synka zabrała, choćby mąż stał na tobą murem, to matka ma tendencję do wybielana własnego dziecka). Zrób święta na górze, zróbcie razem z mężem święta po swojemu, poinformuj teściów, ze są zaproszeni na śniadanie czy na obiad (jak uważasz) i tyle. Czekaj na ich reakcję Pewnie najpierw będzie pobłażanie i sarkastyczne "dobrze dobrze, zrobcie sobie...ale na sniadanko to i tak zejdźcie na dół", wy trzymajcie się twardo swego. Potem będzie pewnie mała awanturka, że jak to tak "dzieci się stawiają". A potem- albo przyjdą (i wtedy będą na twoim gruncie, wiec raczej nic wielkiego nie odpalą), albo nie przyjdą- a wtedy ty będziesz "tą dobrą synową, która chciała mamę wyręczyć w przygotowywaniu świąt, a matka nawet do was nie chciała przyjść". Wazne, żeby teściowej określić granice, które są nieprzekraczalne. Nie warto za to stawiać murów, których może kiedyś będziesz żałować. Poczekaj na wyprowadzkę- byc może gdy będziecie już na swoim teściowa się zmieni i pokaże lepsze oblicze, moze zatęskni, moze zrozumie. Jesli masz dla niej jeszcze trochę cierpliwości to wytrzymaj, nie odcinaj się całkiem, bo odciąć się zawsze zdążycie- na to nigdy nie jest za późno. Ale po takim zerwaniu stosunków, powroty czasem są wręcz niewykonalne. Teściowa z tego co piszesz jest dość wredna, ale być może kiedyś zechcesz zeby była bliżej np. gdy pojawią się u was dzieci. Może jeszcze się zmieni. A może nie. Proponuję, żebyś na razie całkiem sie nie odcinała, przyjęła teściową na świeta na własnym gruncie, gdzie ty jesteś panią domu, a temat zerwania relacji- spokojnie przemyślała. To wazna decyzja, wpłynie w jakimś stopniu na życie wasze i życie całej rodziny ze strony twojego męża. Gdy już bedziesz pewna, że chcesz zakończyć tą relację- wtedy urwij ją definitywnie, raz na zawsze. Nie daj drugiej szansy. Zerwij na zawsze. Tylko pamiętaj, że żeby tak się zachować, musisz być w pełni przekonana do swojej decyzji, nie działaj pod wpływem impulsu, emocji, chwilowej frustracji. To musi być racjonalna, bardzo przemyślana decyzja (mówi ci to osoba, która na własne życzenie zerwała kontakt z własną matką i mimo sporych nacisków ze strony rodziny,nie zamierzam tego kontaktu odnowić)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 285
|
Dot.: Co ze świętami?
Teściowa jest ewidentnie zazdrosna o syna i o to, że świetnie sobie radzisz w życiu. Dlatego taka jest.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
|
Dot.: Co ze świętami?
Cytat:
![]() Do tego moja matka strasznie miesza, jest chorobliwie zazdrosna o to, jak sobie życie ułożyłam, potrafi mi strasznej "siary" w sklepie przy ludziach narobić. Ostatnio chciała jechać ze mną do wielkiego centrum handlowego gdzie są sklepy znanych sieciówek no i te bardziej "ekskluziw" ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Hiraska Czas edycji: 2013-03-25 o 12:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Co ze świętami?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Co ze świętami?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co ze świętami?
Ale po co coś takiego? Jakoś wychodzenie na tą "dobrą" jej do tej pory kompletnie nie wyszło - raczej wyszła na "jelenia". Po co bawić się w takie podchody?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Co ze świętami?
To by bylo postawienie warunkow: spedzamy swieta razem ale u nas. A jak nie to nie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Co ze świętami?
Fajnie że się wyprowadzacie, ja tam bym się spakowała i wyjechała na święta we dwójkę. Kichaj na to
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Co ze świętami?
Cytat:
Na razie to jest twoja decyzja, nie wasza. I twojego męża może zaboleć, że jego mamę zaboli. Jeszcze miesiąc wytrzymasz, ja bym nie zaogniała w takiej sytuacji. Nie musisz być serdeczna, ale nie stawiaj swojego męża, a jednocześnie jej syna w głupiej sytuacji. Bo on jest między młotem a kowadłem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 198
|
Dot.: Co ze świętami?
Też jestem zdania, że nie ma co robić coś tylko po to, żeby teściową zabolało. Poczułabyś się lepiej chwilowo, bo w końcu się nieco odegrałaś, ale potem przyjdzie refleksja, że zrównałaś się z nią poziomem i nie jesteś lepsza od niej. A chodzi o to, żebyś sama przed sobą nie miała nic do zarzucenia. Ja bym zrobiła tak: pójść na śniadanie czy obiad, ale nie siedzieć w nieskończoność przy stole patrząc na ludzi, których się nie cierpi. Zaplanujcie sobie z mężem czas tak, żeby po posiłku grzecznie podziękować i się wynieść. Nie wiem - spacer, niewielka wycieczka, nawet kino. Można się wytłumaczyć, że chcecie spalić kalorie. A nawet nie musicie się tłumaczyć, jesteście małżeństwem, macie własne sprawy, idziecie uprawiać gorący seks (starając się o wnuka
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Co ze świętami?
Cytat:
Jesli dziewczyna nie jest pewna na 100%, ze chce zerwać relacje z teściową, to lepiej nie zaogniać tej sytuacji, tylko jeszcze przez najbliższy miesiąc żyć w miarę normalnych relacjach. Jak się dalej potoczą- to już inna sprawa, ale po co robić coś na pokaz, a potem przez miesiąc musieć męczyć sie?! no i jeśli tesciowa jest osobą rodzinną,tak jak ją tu Autorka opisała, to na pewno będzie reszcie rodziny nadawać na Autorkę jaka to zła z niej kobieta, bo nawet na święta nie raczyła przyjść do matki jej męża...a w sytuacji gdy Autorka sama zorganizuje święta, teściowa nie będzie miała na co narzekać- wszak synowa mamusię odciążyć chciała przy świątecznych przygotowaniach.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Co ze świętami?
Skoro nie tylko teściowa, ale i Twoja mama sugeruje, ze Ci odbija przez duzą kasę, to moze cos w tym jest?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
|
Dot.: Co ze świętami?
Cytat:
![]() ![]() ![]() A co do mojej mamy, cóż ona nigdy nie lubiła ludzi przy trochę większej kasie ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:30.