Nie ma brzydkich kobiet

[hamy]

"Nie ma brzydkich kobiet są tylko leniwe" powtarzała Helena Rubinstein matka jednej z największych firm kosmetycznych. (z artykułu w magazynie Essence)
Co o tym myślicie?

[bloondyna]

zgadzam się

każda est piękna na swój sposób i ma coś niepowtarzalnego co nie ma żadna inna ..

a że leniowe ? a i owszem . .

[hecate]

Nie zgadzam sie z tym, sa brzydkie kobiety jak i brzydcy mezczyzni. Nawet gdyby byli najbardziej pracowitymi ludzmi na swiecie i dbali o swoj wyglad wciaz beda brzydcy tylko najwyzej 'zadbani'.

[Muiee]

Kobieta zadbana = kobieta atrakcyjna makijaż też robi swoje
Osoby, które są pewne siebie też na pewno będą atrakcyjniesze dla otoczenia. Na to składa się wiele czynników. Moje skromne zdanie

[truskawkowawiosna]

gdyby nie bylo brzydkich, nie byloby tez pieknych zgadzam sie z Hecate

[Chii1986]

zależy co rozumieć przez piękno- jeśli dbanie o siebie i wyjątkowość to racja nie ma brzydkich kobiet są tylko zaniedbane i leniwe.
Natomiast jeśli piękno to obowiązujące kanony urody- duże oczy, usta, zgrabna sylwetka,regularne rysy- to są kobiety brzydkie.

Prawda jest taka, żepodświadomie(mamy to zakodowane w naszym mózgu) klasyfikujemy osoby jako ładne i brzydkie... na to, czy ktoś wydaje nam się atrakcyjny wpływają cechy takie jak u małych dzieci :duże oczy, mały nos,wysokie czoło,regularne rysy....takie osoby odbierane są za bardziej atrakcyjne.

Ja osobiście sama nie wiem co o tym myśleć- wiele kobiet jest zaniedbanych i po przemianie wygląda pięknie ale są też takie, które nie zachwycają choćby nie wiem jak się starały.
Myśle, że kobiety pocieszają się tym słynnym stwierdzeniem Rubinstein... mężczyźni są bardziej krytyczni. Przynajmniej moi koledzy i Tż zawsze mówią, że albo im się dziewczyna podoba albo nie... albo oceniają ją jako ładną albo jako brzydką ...

[cattt]

Oczywiście,że są (Chii dobrze to opisała).
Dwa bieguny...jak we wszystkim.

[MirandaX]

a leniwe w jakim sensie ???

[Chii1986]

Napisane przez MirandaX

a leniwe w jakim sensie ???

Chyba chodzi o to, że nie dbają o siebie i przez to wydają się mniej atrakcyjne...

[truskawkowawiosna]

Napisane przez MirandaX

a leniwe w jakim sensie ???

takie, ktore nie dbaja o swoj wyglad: wlosy, skore, paznokcie, ubior

[hamy]

Ale kto wyznacza kanony piękna? Przecież to co mi się podoba nie spodoba się komuś innemu.

[Arethaf]

Są brzydcy i ładni zadbani

[hecate]

Napisane przez hamy

Ale kto wyznacza kanony piękna? Przecież to co mi się podoba nie spodoba się komuś innemu.

tez mialam te kwestie poruszyc, jesli chodzi o brzydote to nie mowie o kwesti gustu, ze np lubie jak dziewczyna wyglada tak i tak a faceta tak i tak i to jest wg mnie atrakcyjne.

Ja mowie o brzydocie takiej, ze chocby sie bardzo staralo ja ukryc to jedyne co mogloby pomoc to chirurg plastyczny.

I wtedy robienie makijazu nawet kosmetykami HR od godziny 4 rano nie pomoze.

A kanony piekna... heh

czytalam tez teorie, ze podoba nam sie te twarze, ktore znamy, jesli sie nie myle, te zblizone do naszej wlasnej

to by tlmaczylo np u mnie fascynacje oczyma ludzkimi, uwielbiam duze

[agatkaz88]

każda kobieta ma coś w sobie, ale nie każda jest ładna.

kiedy o siebie zadbają mogę być bardziej atrakcyjne , ale dla mnie atrakcyjna nie rowna się ładna

[kaledonia]

Racja,nie ma brzydkich kobiet,są tylko zaniedbane...

Z każdej nawet nienajpiękniejszej kobiety można zrobić piękność.Wystarczy tylko trochę zmienić-styl ubierania się,dodatki(np okulary na ładniejsze),wizyta u ortodonty i będzie piękna

[k_sagitta]

Owszem, są kobiety brzydkie, nie czarujmy się, jednak jeżeli potrafi o siebie odpowiednio zadbać to (makijaż, ubiór, postawa, a także charakter) to wtedy może stać się atrakcyjna, tylko trzeba się czasami bardziej postarać. Dla wszystkich i tak nie stanie się piękna, ale to przecież nie o to chodzi..

[hecate]

Napisane przez kaledonia

Racja,nie ma brzydkich kobiet,są tylko zaniedbane...

Z każdej nawet nienajpiękniejszej kobiety można zrobić piękność.Wystarczy tylko trochę zmienić-styl ubierania się,dodatki(np okulary na ładniejsze),wizyta u ortodonty i będzie piękna

bzdura.

zgadzam sie, ze mozna poprawic wyglad ale sa tez kobiety, ktorym takie 'kosmetyczne' zabiegi nie pomoga.

Ja caly czas mowie o poteznej brzydocie a nie '3 kg za duzo, wagry na nosku i niepasujaca fryzura' bo taka w pieknosc mozna obrocic w 2 tygodnie

[Aggie125]

Nie zawsze kosmetyki pomogą.

Owszem, można zatuszować drobną bliznę czy rozszerzone naczynka, ale jeśli ktoś ma bardzo duży nos, malutkie oczka itp., to kosmetyk nie zatuszuje tego. Są osoby ładne z natury i brzydkie, ale każdy ocenia to po swojemu - jednemu nieumalowana, skromna dziewczyna może sie wydac brzydka, bezbarwna i nieciekawa, a innemu spodobac się, bo woli delikatność i naturalność.

A jesli chodzi o takie przejawy brzydoty jak zażółcone zęby czy ewidentnie nie myte od tygodnia włosy to jest to już ewidentne lenistwo.

Natomiast uważalabym z ocenianiem osoby jako brzydkiej, ktora ma na twarzy ślady trądziku albo lekko przetłuszczone włosy. Wiele osób biega od lekarza do lekarza i nie jest w stanie sobie poradzić z danym problemem, a nieświeże w parę godzin po umyciu włosy to kwestia tego, że nie ma często możliwości mycia głowy co parę godzin. Co innego tygodniowy smalec. Albo zapach parodniowego potu (parodniowego, a nie, że ktoś się umył i spocił w upał, bo to zupelnie coś innego).

[Kerka]

Najbardziej mnie wkurza jak dziewczyna nie dba o siebie(a znam dużo takich) ma brudne paznokcie , okropne odrosty itp. i dziwi się ,że nie ma powodzenia u płci przeciwnej.

[pink69]

Nie ma brzydkich kobiet,jest tylko za mało wina.

Morał z tego taki,że są brzydkie kobiety.
Sama takie widziałam.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez agatkaz88

każda kobieta ma coś w sobie, ale nie każda jest ładna.

kiedy o siebie zadbają mogę być bardziej atrakcyjne , ale dla mnie atrakcyjna nie rowna się ładna

nie kazda ma cos w sobie. niektore sa po prostu zwyczajnie zwyczajne

Napisane przez kaledonia

Racja,nie ma brzydkich kobiet,są tylko zaniedbane...

Z każdej nawet nienajpiękniejszej kobiety można zrobić piękność.Wystarczy tylko trochę zmienić-styl ubierania się,dodatki(np okulary na ładniejsze),wizyta u ortodonty i będzie piękna

nie zgadzam sie.
prawdziwej pieknosci wiele nie trzeba aby blyszczala. czasem wystarczy usmiech, nie potrzebuje nawet makijazu

po takich metamorfozach, ktore wymieniasz, brzydulka moze co najwyzej przestac byc nia i stac sie ladniejsza, atrakcyjniejsza.

[Klarissa]

Niestety, ale nie moge sie z tym zgodzić. Mam taką sąsiadkę, że ani makijaż, ani strój, ani nic innego jej nie pomoże... Poważnie. Jak dla mnie jest uosobieniem brzydoty.

Oczywiście, że wiele z tych kobiet, które uważa się za mało atrakcyjne, albo przeciętne można "zrobić na bóstwo". Ale jeśli ktoś jest po prostu paskudny to nie ma na to rady.

[Arethaf]

Napisane przez hecate

bzdura.

zgadzam sie, ze mozna poprawic wyglad ale sa tez kobiety, ktorym takie 'kosmetyczne' zabiegi nie pomoga.

Ja caly czas mowie o poteznej brzydocie a nie '3 kg za duzo, wagry na nosku i niepasujaca fryzura' bo taka w pieknosc mozna obrocic w 2 tygodnie

Przykładem prawdziwej brzydoty jest moja nauczycielka matematyki. Podłużna, wąska głowa, bruzdy na twarzy, końska szczęka i małe, głęboko osadzone oczy. I co? Da radę zrobić z niej piękność?

Popieram, Hecate, Twoje wypowiedzi.

[hecate]

Napisane przez Klarissa

Niestety, ale nie moge sie z tym zgodzić. Mam taką sąsiadkę, że ani makijaż, ani strój, ani nic innego jej nie pomoże... Poważnie. Jak dla mnie jest uosobieniem brzydoty.

no wlasnie - ja znam 2 dziewuchy, ktore zmienily moj poglad na 'nie ma kobiet brzydkich...'
jak je zobaczylam to wiem, ze sa.

Ja bez mejakpu wygladam kulawo i dlatego sie maluje

[Klarissa]

Hmm, u mnie jest tak, że z makijażem czy bez wyglądam jednakowo. Może dlatego, że nigdy nie nauczyłam się malować, nie umiem też układać włosów i jest taka nazwijmy to "naturalna" bo po prostu nie potrafię inaczej... A makijaż robię bardzo delikatny bo jak próbowałam eksperymentować to na prawdę nie wyglądało to za dobrze.

Fakt, jeśli ktoś mi zrobi profesjonalny makijaż i fruzyrę to na pewno wyglądam o wiele lepiej niż na codzień, no ale cóż poradzić. Nie każdy ma talenty fryzjersko-kosmetyczne

[SztuczkaMagiczka]

Zgadzam się z tymiu dziewczynami co się nie zgadzają z HR.:P Są kobiety, którym naprawdę nic nie pomoże. Są i takie które np pomimo brzykdiego, duzego noska i tak są ładne. Są też kobiety zwyczajne, ani ładne, ani brzydkie i właśnie takim kosmetyki, fryzura może pomóc. Niestety tym brzydkim, nie.

[MirandaX]

Ale każda kobieta dba o siebie w swoim własnym zakresie. Jak nie ma na kosmetyczke czy drogiego fryzjera to od razu jest brzydka?

[vadi]

Nie zgadzam się. Najlepszy makijaz nie poprawi okropnych rysów, znam osobiście dziewczynę, której los poskąpił praktycznie jakichkolwiek atrybutów fizycznych, więc uważam, że tytułowy cytat to zwykły farmazon

[hecate]

Napisane przez MirandaX

Ale każda kobieta dba o siebie w swoim własnym zakresie. Jak nie ma na kosmetyczke czy drogiego fryzjera to od razu jest brzydka?

Nie trzeba chodzic do kosmetyczki co miesiac zeby miec ladna cere, nie trzeba miec wizazysty zeby ladnie sie umalowac, nie musisz miec stylisty zeby fajnie sie ubrac ani mega drogiego fryzjera by Twoje wlosy wygladaly dobrze.

tak samo ladny makijaz mozna wykonac kosmetykami tanimi jak i odwalic kaszane Diorem.

Kwestie finansowe nie zawsze sa najwazniejsze.

[madame paranoja]

oczywiście, że są brzydkie kobiety ale brzydota jest względna tak jak i piękno.

co do słów H.R. - jest w tym trochę racji - jeśli brzydka kobieta zadba o siebie jest duże prawdopodobieństo, że umiejętnie zatuszuje swoje wady.
co dziwne, rzadko działa to w drugą stronę- piękna kobieta, nieprzesadnie zaniedbana raczej rzadko będzie postrzegana jako brzydka.

reasumując : "każda potwora znajdzie swego amatora" i "potwór nie potwór byle miał otwór", więc jest i dla mnie nadzieja