KALKULATOR na maturę

[Anatomia]

Zdaję maturę z fizyki i chemii. Doradzcie mi proszę jaki kalkulator będzie najlepszy i mający najwięcej z dopuszczalnych przez CKE funkcji?
Jak interpretuje się zapis "kalkulator prosty"? Niektórzy mówią że to taki który nie rysuje wykresów, a inni że to taki który tylko dodaje, odejmuje, mnoży i dzieli.
Jak to jest? Funkcje trygonometryczne może mieć?

[wszełka]

U mnie na maturze (zdawałam rok temu) nie bylo można mieć innego kalkulatora niż taki z dodawaniem, odejmowaniem, mnożeniem i dzieleniem. Żadnych funkcji, logarytmów itp. Oddawaliśmy jakis czas przed matura kalkulatory do sekretariatu i nauczyciel od informatyki sprawdzał czy nie maja właśnie tych funkcji. Tym co mieli jakieś wtyki udawało się wnieść jakiś rozbudowany, ale tak czy siak większość miała proste

[kolezankaa]

dokładnie tak jak napisała wszełka żadnych logarytmów, wykresów itd
dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie

[ola_gie]

i pierwiastek kwadratowy

nam na próbnej dawali szkolne kalkulatory i poza właśnie podstawowymi działaniami miały pierwiastki

[Lili99]

U nas jakiś miesiąc przed maturą zostawiało się kalkulatory w sekretariacie. Dopuszczony był kalkulator, który dodaje, odejmuje, dzieli, mnoży i wyciąga pierwiastek drugiego stopnia - taki najzwyklejszy Zadania są tak ułożone, że nie ma potrzeby korzystania z innych funkcji.

[Anatomia]

Heh, a funkcje trygonometryczne? W zadaniach z fizyki często są potrzebne. Takie podstawowe pewnie trzeba znać na pamięć, ale jakieś np typu sin 70 stopni...? Co z czymś takim się robi?

[rosiek]

Napisane przez Anatomia

Heh, a funkcje trygonometryczne? W zadaniach z fizyki często są potrzebne. Takie podstawowe pewnie trzeba znać na pamięć, ale jakieś np typu sin 70 stopni...? Co z czymś takim się robi?

niestety, i na matematyce i na fizyce i na chemii obowiązuje tylko kalkulator prosty.
część danych masz też w tablicach, to też weź pod uwagę.

[Jamajka007]

Napisane przez Anatomia

Heh, a funkcje trygonometryczne? W zadaniach z fizyki często są potrzebne. Takie podstawowe pewnie trzeba znać na pamięć, ale jakieś np typu sin 70 stopni...? Co z czymś takim się robi?

Do tego są tablice, ew w zadaniu podane są odp wartości funkcji.

[Anatomia]

Napisane przez Jamajka007

Do tego są tablice, ew w zadaniu podane są odp wartości funkcji.

tablice? Można mieć tablice funkcji trygonometrycznych? Wiem tylko o tych dwóch stronach wzorów, a o tablicach nic nie wiedziałam.
Sama się uczę do matury z fizyki, bo już skończyłam szkołę, a chcę tylko poprawiać maturę dlatego jestem taka mało zorientowana

[Jamajka007]

tablice, karty wzorów itd zapewnia szkoła [przynajmniej u mnie tak jest], jakby nie było - nikt nie będzie Ci kazał liczyć sinusa kąta 70 st na maturze z fizyki.

[WhiteCherry]

Napisane przez Jamajka007

tablice, karty wzorów itd zapewnia szkoła [przynajmniej u mnie tak jest], jakby nie było - nikt nie będzie Ci kazał liczyć sinusa kąta 70 st na maturze z fizyki.

dlaczego nie? różnie się może zdarzyć.
(chociażby w równaniu fali masz uwzględnionego sinusa ).

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

sin ( alfa + beta) = .........
są takie wzory i kąty inne niz 30, 60, 90, 45 są do policzenia

[rapifen]

Kalkulator który wykonuje cztery działania - mnożenie dzielenie dodawanie odejmowanie.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

acha i zadania sa tak skonstruowane że wszystko masz w tablicach. na prawdę nie ma czego się bać.

[rosiek]

Napisane przez rapifen

Kalkulator który wykonuje cztery działania - mnożenie dzielenie dodawanie odejmowanie.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

acha i zadania sa tak skonstruowane że wszystko masz w tablicach. na prawdę nie ma czego się bać.

dokładnie.
to przede wszystkim egzamin, nie konkurs, gdzie konieczna jest ponadprogramowa wiedza.

[rapifen]

Ja byłam aż w szoku co w tych tablicach jest. Wzory na ciągi które ja całe życie "wyciągałam" samodzielnie na logikę, są podane jak na dłoni :p
Taka byłam przeciw, a jednak to na prawdę mało trzeba żeby zaliczyć. W mojej szkole próbną maturę z matmy zdało 100% natomiast z polskiego nie zaliczło jakieś 15 :P

[rosiek]

jestem w 2 LO, ale w tym roku pisaliśmy maturę podstawową z matematyki - nie trzeba było prawie nic umieć o.O wszystkie wzory były w tablicach, a ja tak się tego bałam z fizyki też większość danych podana - potrzeba tylko myślenia.

[rapifen]

Wiesz ja nawet zaczynam żałować że na moje kierunki humanistyczne matura z matematyki nie jest brana pod uwagę

[rosiek]

zawsze się możesz jeszcze przekwalifikować

[girl99]

Ja w tamtym roku mialam najzwyklejszy
+,-, / i pierwiastek. Jesli bedzie mial wiecej bajerow moga nie wpuscic. Wykresy nie moga byc sporzadzone olowkiem. Ale nie martw sie. Wydaje mi sie, ze dostaniesz na egzaminie tablice i w nich beda podstawowe wartosci funkcji trygonometrycznych.

[201604250953]

Nie ten watek.

[rosiek]

Napisane przez sobotta

Tak jak już pisałyście, kalkulator z podstawowymi działaniami, bez bajerów. Nasz wicedyrektor, który "opiekował" się maturzystami, zawsze powtarzał "najzwyklejszy kalkulator, taki różowy z bravo girl, na pewno będzie dobry"

Ja sama miałam 2 kalkulatory, cóż, bałam się, że nie daj Boże któryś przestanie działać ^^. Poza tym, rzeczywiście, na tablicach jest dużo przydatnych rzeczy, na fizyce też dostaje się kartę wzorów.



PS. Apropo kalkulatorów- w gimnazjum szłam na konkurs ekonomiczny a nie miałam kalkulatora. O 7.40 tylko jakiś kiosk był czynny, więc kupiłam co było. I na konkursie wszyscy z kalkulatorami jakimiś z klapkami, cudami, a ja miałam linijkę na któej narysowana była wielka kolorowa ciuchcia i w to wbudowany mały kalkulatorek .

nie ważne jaki, ważny, że prosty i liczy!

[Fresa]

Wszyscy tu piszą, że może być tylko taki, który dodaje, odejmuje, mnoży i dzieli.
Sorki, ale czegoś najwyraźniej nie kumam - czy te 4 najprostsze działania matematyczne rzeczywiście są tak skomplikowane, że na maturze trzeba wykonywać je przy pomocy kalkulatora?

[Ponura]

No właśnie Mnie w szkole akurat dodawać, odejmować, dzielić i mnożyć nauczyli

[Fresa]

Napisane przez Ponura

No właśnie Mnie w szkole akurat dodawać, odejmować, dzielić i mnożyć nauczyli

Żeby te kalkulatory rozwiązywały zadania maturalne to chęć ich wnoszenia byłaby jak najbardziej zrozumiała ale przecież dodawać, odejmować, mnożyć i dzielić to już wstyd na maturze nie potrafić

[girl99]

Napisane przez Ponura

No właśnie Mnie w szkole akurat dodawać, odejmować, dzielić i mnożyć nauczyli

niby tak, ale wyobraz sobie, ze masz 5 minut i dzialanie 23465 : 567,89

Juz wystarczy, ze na kolokwium z technologii musialam na piechote liczyc 16^3 x 4 + 16^2 x iles tam + cos tam

[WhiteCherry]

Napisane przez Fresa

Wszyscy tu piszą, że może być tylko taki, który dodaje, odejmuje, mnoży i dzieli.
Sorki, ale czegoś najwyraźniej nie kumam - czy te 4 najprostsze działania matematyczne rzeczywiście są tak skomplikowane, że na maturze trzeba wykonywać je przy pomocy kalkulatora?

skomplikowane może i nie są, ale jeśli masz obliczenia typu : 1/81*9,81*(6370000)^2 (wzięłam pierwsze lepsze obliczenie z moich notatek z fizyki), to naprawdę kalkulator skraca czas ich wykonywania, a przecież zadania na maturze nie masz jednego, czas jest ograniczony. No i ważne są też pierwiastki (drugiego stopnia każdy, nawet najprostszy kalkulatorek ma ], bo o ile pierwiastek z 4 to każdy obliczy, to już pierwiastek z 5 nie bardzo

[girl99]

Napisane przez WhiteCherry

skomplikowane może i nie są, ale jeśli masz obliczenia typu : 1/81*9,81*(6370000)^2 (wzięłam pierwsze lepsze obliczenie z moich notatek z fizyki), to naprawdę kalkulator skraca czas ich wykonywania, a przecież zadania na maturze nie masz jednego, czas jest ograniczony. No i ważne są też pierwiastki (drugiego stopnia każdy, nawet najprostszy kalkulatorek ma ], bo o ile pierwiastek z 4 to każdy obliczy, to już pierwiastek z 5 nie bardzo

podpisuje sie obiema rekoma i nogami


Juz na wspomnianym wczesniej kolokwium stracilam jakies 15 minut na liczenie. Bo mialam jeszcze drugie podobnego typu i przez to mimo, ze moglam jeszcze roziwazac zadania to nie zdazylam. Ale najgorsze bylo to, ze nam NIE POZWOLIL uzywac kalkulatora

[Mrs.]

Ja zdawałam mature z chemii i tez obowiazywał najprostrzy kalkurator : dodawanie odejmowanie mnozenie dzielenie pierwiastek . Dodatkowo kalkurator oddawalismy podpisany kilka dni przed egzaminem zeby sprawdzili czy napewno taki jest i czy nie ma ściag Oddawali go juz na sali na której pisalismy mature

[Anatomia]

Napisane przez Fresa

Wszyscy tu piszą, że może być tylko taki, który dodaje, odejmuje, mnoży i dzieli.
Sorki, ale czegoś najwyraźniej nie kumam - czy te 4 najprostsze działania matematyczne rzeczywiście są tak skomplikowane, że na maturze trzeba wykonywać je przy pomocy kalkulatora?

Zakłada się że człowiek zdający maturę już te działania opanował i może skupic się na trudniejszych rzeczach, a nie tracić czas na najprostsze obliczenia. Ma to sens

[rapifen]

Napisane przez Fresa

Wszyscy tu piszą, że może być tylko taki, który dodaje, odejmuje, mnoży i dzieli.
Sorki, ale czegoś najwyraźniej nie kumam - czy te 4 najprostsze działania matematyczne rzeczywiście są tak skomplikowane, że na maturze trzeba wykonywać je przy pomocy kalkulatora?

to że ty dodawałaś na maturze dwa do dwóch nie znaczy że każde zadanie jest aż tak proste
7839923 + 291821 - 324234 : 2131 * 231231
dodaj do tego stres i wynik na sto procent będzie prawidłowy po co tracić czas na rozpisywanie tego. skoro śmigam w zadaniach z geometrii analitycznej jest chyba jasne że potrafię dzielić i mnożyć pisemnie. TYLKO PO CO. gdybym musiała wszystkie bzdury ręcznie liczyć matura z matematyki musiałaby być o te pół godziny dłuższa.