Scent Bar XXIII

[skarbiatko]

niniejszym otwieram Bar dwudziesty trzeci


statystyki
W Barze 22 na prowadzeniu włsciwie od pierwszego do osttniego posta,była niejaka Florsycja w pwnym kręgch Nadobną zwana. Wielbicielka kóz,kotów i pirogów.
Drugie miejsce przypadło Micielinie włochatej wśród Barowego półświatka kojarzona z Futrem i szybko nierzadko cieto riposto i fontem bądź fotką n kżdą okzje.
Pierwszą trójkę zamyka Rachel z trzyma Jedynkami błyskotliwa i inteligentna wielbicielka piękna w każdej postaci. Która pojwia się nagle i zwsze zchwouje trzeźwość umysłu ,nie traci rezonu i nie robi z siebie durnia niczym złożycielka tegoż rozdziału Baru
Miejsca 4 i 5 nleza się w Barze 22 dwóm remontowym popaprańcom( )
Skrbitko-to ja
i Polly która ogonić się wprost nei może od czekjcych n nią korzystnych ofert które po czsie potrzebnym n rozeznanie i ankiete okazujo się być nieaktualnymi i wprowdzajo w rozedrgano dusze Polly niepotrzebny zamęt. Do ukojenia oczywiste. Notbene przez kolejno potrzebe/super okazje, choćby to była mieszlnia farb...bdź dywan z filcu.
miejsce kolejne piękna Maja - jako całość - a nie jakaś nieudolna połówka z twarzą jaak niemowlaka
Madzik ,któa moze wreszcie zaabawi się inaczej niż zazwyczaj...coś mnie się obiło o...któryś tam organ....Winteria pojawiała się często ,oczywiście na ile pozwalał jej stan podłóg w zamieszkiwanym lokalu, i ochota na kbnosy
No I Gryszardzik, przejęty i zestresownym okresem ochronnym czarno upierzonego ptactwa wędrownego, na którąż to okoliczność wzion i wypucował klamkę. Oczywiście i w tym barze nie obyło sie od insynuacji jakobyśmy były nie-nor-mal-ne
Spoora sporo by pisć n ten temat..wyłuszczyłam że droczyła sie z Gryxem co można podcignąć po uwodzenie i ciekwe co też z tego wyniknie Spoora nie lubie zmywać,wiedzieliście?
Justyna miała spotkanie z profesorem ,ma smutka Galeria jest głupia i sie nei znaa a Justyn sie zna i kupił lipe , i to żadna lipa bo ode mnie
PinUp, n poczatku chciała aby ktuś ją kill le zmieniła zdanie bo 10 cm to w końcu nie tak wiele
Kamena cieszyła się z kubków i widelców i z innych prozicznych wydwło by się elementów żywot ludzkiego.
Anetunia wpadła jak burz i od rzu się zaklimatyzowała w naszym fariatowie, nie odpowiada na pw więc jak coś walcie na forum
Sałać.......bywała 101 razy ale aktualnie gdzieś wybyła
Ewusia bała się porannego końca.. tak jakby wieczorem był ładniejszy
Vesenka m mnóstwo kubków sernik i chorego młża, nie małż już wyzdrowiał bo ves mu sernik upiekła
dziki, letni, czerwony owoc na T wpadała ale nie za dużo bo jest zajęta w nowej pracy, zmierza zaczaić się na GaliLu bo tam majo coś co Ona chce
Agnes obczaja kocio karmę i nie wiem co jeszcze....
Betty wspominała "tamte prywatki" i wegetariańskie kurczaki
Red odpoczywa i rośnie....

inni ( Eenax Rozterka, Cbr, OlaVS, naiat,teza,Sabb, anastazjaaa,melk, Kolcia)bywali ale malusio
Edyty nie było fcale
i nie było jeszcze Fav

i chyba już nie wiem co chciałam napisać......


a wiem......emotka pt baba zrobił się jakiś bukietem
i ten.......miejsce na a se ndwyręzyłm

[Spoora]

Pierwsza

[Maja102]

[Ewusia_marchew]

melduję się i zmykam do pracy

[kamena]

Napisane przez Maja102

Żeby tak mieć tyle kasy, tyle kasy, żeby mnie było stać na całkowitą niezależność i pewność, że robota będzie po wsie czasy i mnie nagle ktoregoś dnia nie wywalą i nie będę musiała prosić starych o pomoc, to bym się nawet nie zastanawiała i spierdzielała jak najdalej żeby mieć pewność, że już nigdy nie będę musiała tu wracać ani ich oglądać

Majutko, masz złe podejście, niestety nic w życiu nigdy nie jest na zawsze.. jak już przyjmiesz to do wiadomości to będzie łatwiej.. ja też bardzo boję się zmian, rzygam na samą myśl o zmianach a jak co do czego przychodzi to jakoś daję radę.. Ty też dasz radę

jakiś bzdurny program w tv, w którym wybierali wieszak na ubrania spośród bandy anorektyczek, a gawiedź miała z tego ponoć jakąś przyjemność

mufiłam że nie chcę wiedzieć

Napisane przez justynaneyman

DZIĘKUJĘ!!!!
W sumie niby wiedziałam, że tak będzie, a przykro mi się zrobiło- potem poczułam złość, że gówniane zmazy wiszą, a moje łabędzie i żyrafy nie- teraz już mi lepiej- wypełniam wnioski o stypendium. Boże, ile rzeczy muszę wymyślić/zmyślić- tzn zwyczajność ująć w "ramy programowe"...

nie znam się jakoś strasznie na malarstwie ale jak porównam co wisi w takich galeriach "przyulicznych" (albo nawet co wisi czasem w Zachęcie) z Twoimi obrazami, to....

trzymam kciuki za lanie wody we wnioskach

Napisane przez Spoora

No a jak pięknie zimno

aj tam, bywa zimniej

[justynaneyman]

Hej!
Cześć, zboczuchy

[Anetuniaa]

mi tu znaczy mi tu mldje sie

[Spoora]

Maja

Nawet jeśli Twoja Mama mówi, że odeszłaby jakby nie Wy, że to przez Was jest z Ojcem, to ona tak robi /ła, myśląc, że to jest hmm mniejsze zło. Tak naprawdę przecież jeśli matka jest nieszczęśliwa, to dzieci też Ona to robiła dla Waszego "dobra ", myśląc, że to jest właśnie dla Was dobre, a może dla niej? ... Nie oceniaj jej do końca jako złej osoby, w innych okolicznościach mogłaby być inna. Może nie miała odwagi odejść? A co ludzie powiedzą? A dam sobie radę itd? Czyż nie tak mogła myśleć? Naprawdę tutaj trzeba próbować pomóc - Jemu, Jej, a przede wszystkim sobie. Co na to Twoja siostra? Odcięła się całkowicie?

[Maja102]

Napisane przez Spoora

Maja

Nawet jeśli Twoja Mama mówi, że odeszłaby jakby nie Wy, że to przez Was jest z Ojcem, to ona tak robi /ła, myśląc, że to jest hmm mniejsze zło. Tak naprawdę przecież jeśli matka jest nieszczęśliwa, to dzieci też Ona to robiła dla Waszego "dobra ", myśląc, że to jest właśnie dla Was dobre, a może dla niej? ... Nie oceniaj jej do końca jako złej osoby, w innych okolicznościach mogłaby być inna. Może nie miała odwagi odejść? A co ludzie powiedzą? A dam sobie radę itd? Czyż nie tak mogła myśleć? Naprawdę tutaj trzeba próbować pomóc - Jemu, Jej, a przede wszystkim sobie. Co na to Twoja siostra? Odcięła się całkowicie?

siostra ma na karku własnego pijącego teścia, który jeszcze gorzej drze na wszystkich mordę, to też ma tak se
A i tak by mi się już nie chciało gadać, bo jakakolwiek próba rozmowy w tym domu zawsze kończy się darciem japy. Zawsze tylko darcie, darcie, a zero działania, po 20 latach już mi się odechciało zaczynać jakikolwiek temat. I mało mnie już interesuje co kto robi. Niech mi tylko dadzą spokój. Wszyscy. I rodzina i popitolone kłamliwe pseudokoleżanki latające za facetami i popitolone chłopy



Skrbitko - ale pojechałaś

[kamena]

Skrbitko wymietłaś i to na samym początku

[agnes_bdg]

Jestem i ja!
jakie słowo wstępu....

Pod jakim wezwaniem nowy bar?

[Spoora]

Skarbiątko

[justynaneyman]

Maju, czy uwazasz, że twoja Mama może więcej zrobić, niż Ty? Nie widzisz, że powielasz schemat? Co ma się stać, żebyś stamtąd uciekła? mama drze japę, a Ty narzekasz.
TAM nie będziesz mieć spokoju. Będziesz grzecznie wszystkich rozwozić, jak będą zbyt pijani, żeby sami wracać itd.
I naprawdę bardzo Ci współczuję, ale wydaje mi się, że bardziej potrzebujesz kopa w d...- mobilizującego

[anastazjaaa2]

Skarbie

[Pin up girl]

Dobry

Skarbiątko

Flo, w sumie mogę się nastawić, i tak nie zajdę

Maja

Co za piękny dzień. Wychodzę rano z chaty, a przed drzwiami jakiś dzieciak lat ok. 4. Na mój widok ryk i desperacka ucieczka. Dobra, myslę se, dzieci mnie nigdy nie lubiły z wzajemnością zresztą. Potem wsiadam do tramwaju, tłok, oczywiście koleś stojący obok mnie w separacji z wodą i mydłem. No nic, ludzie różne problemy mają. Przesiadam się do autobusu, a tam kobieta-emu tak się czyms łoblała, że mało się na nią nie spawiałam... Resztę drogi pokonałam na piechtę

[Anetuniaa]

Napisane przez Pin up girl

Co za piękny dzień. Wychodzę rano z chaty, a przed drzwiami jakiś dzieciak lat ok. 4. Na mój widok ryk i desperacka ucieczka. Dobra, myslę se, dzieci mnie nigdy nie lubiły z wzajemnością zresztą. Potem wsiadam do tramwaju, tłok, oczywiście koleś stojący obok mnie w separacji z wodą i mydłem. No nic, ludzie różne problemy mają. Przesiadam się do autobusu, a tam kobieta-emu tak się czyms łoblała, że mało się na nią nie spawiałam... Resztę drogi pokonałam na piechtę

Nie ma to jak fspaniały poczontek tygodnia


Skarbiątko

[Polly_]

skarbiatko


nie ufieszycie





mam odkurzacz

[Maja102]

Napisane przez justynaneyman

Maju, czy uwazasz, że twoja Mama może więcej zrobić, niż Ty? Nie widzisz, że powielasz schemat? Co ma się stać, żebyś stamtąd uciekła? mama drze japę, a Ty narzekasz.
TAM nie będziesz mieć spokoju. Będziesz grzecznie wszystkich rozwozić, jak będą zbyt pijani, żeby sami wracać itd.
I naprawdę bardzo Ci współczuję, ale wydaje mi się, że bardziej potrzebujesz kopa w d...- mobilizującego

a myślisz, że dlaczego siebie nienawidzę
żebym to tak umiała strzelić sobie kopa w rzyć
Nic mi się nie chce, pracować mi się nie chce, imprezować mi się nie chce, żyć mi się nie chce
Całe moje życie jest do bani, a ja najbardziej

Napisane przez Pin up girl

Maja

Co za piękny dzień. Wychodzę rano z chaty, a przed drzwiami jakiś dzieciak lat ok. 4. Na mój widok ryk i desperacka ucieczka. Dobra, myslę se, dzieci mnie nigdy nie lubiły z wzajemnością zresztą. Potem wsiadam do tramwaju, tłok, oczywiście koleś stojący obok mnie w separacji z wodą i mydłem. No nic, ludzie różne problemy mają. Przesiadam się do autobusu, a tam kobieta-emu tak się czyms łoblała, że mało się na nią nie spawiałam... Resztę drogi pokonałam na piechtę

cóż za miły poranek

Napisane przez Polly_

skarbiatko


nie ufieszycie





mam odkurzacz

P.S. na fejsbuku nie zwracam uwagi na zaproszenia na jakieś wydarzenia (bo mi się nie chce czytać nic poza tablicą) ani na zaczepki (Teziak ). To tak na przyszłość, bo widzę, że parę znajomych (ale głównie nie z forum) w jakieś głupie zaczepki się chce bawić

[Anetuniaa]

Napisane przez Polly_

skarbiatko


nie ufieszycie





mam odkurzacz

Uuu i jak robi buuuu, łiiiiiii czy ssssszzzzzzz?

[Sabbath]

Napisane przez skarbiatko

niniejszym otwieram Bar dwudziesty trzeci
(...)

Łał! Skarbie, wymiotłaś! Stworzyłas nową jakość w kategorii rozpoczynania wątków.

Napisane przez skarbiatko

Sabb bywali ale malusio

Postarają się lepiej w tej części.

Napisane przez justynaneyman

Hej!
Cześć, zboczuchy

Nooo... I komplementy od pierwszej strony.

Napisane przez Maja102

siostra ma na karku własnego pijącego teścia, który jeszcze gorzej drze na wszystkich mordę, to też ma tak se
A i tak by mi się już nie chciało gadać, bo jakakolwiek próba rozmowy w tym domu zawsze kończy się darciem japy. Zawsze tylko darcie, darcie, a zero działania, po 20 latach już mi się odechciało zaczynać jakikolwiek temat. I mało mnie już interesuje co kto robi. Niech mi tylko dadzą spokój. Wszyscy. I rodzina i popitolone kłamliwe pseudokoleżanki latające za facetami i popitolone chłopy

Oczywiście, że Cię interesuje. Tyle, że straciłaś nadzieję na to, że możesz cokolwiek zrobić. Ja radzę - spadaj stamtąd. Dorośli ludzie powinni żyć własnymi problemami, nie problemami rodziców.
Rodzice też są dorosli, też powinni się z własnymi problemami brać za bary, a nie zwalać swej nieudolności na dzieci. BO to niestety tak jest, że kobiety, które mówią, że tkwią w związku ze względu na dzieci zwykle same siebie okłamują. Tkwią w nim ze względu na własna nieudolnośc, brak wiary w siebie, brak odwagi etc. Ale dzieci to niezłe wytłumaczenie, żeby poczuć się lepiej.

Napisane przez Pin up girl

Co za piękny dzień. Wychodzę rano z chaty, a przed drzwiami jakiś dzieciak lat ok. 4. Na mój widok ryk i desperacka ucieczka. Dobra, myslę se, dzieci mnie nigdy nie lubiły z wzajemnością zresztą. Potem wsiadam do tramwaju, tłok, oczywiście koleś stojący obok mnie w separacji z wodą i mydłem. No nic, ludzie różne problemy mają. Przesiadam się do autobusu, a tam kobieta-emu tak się czyms łoblała, że mało się na nią nie spawiałam... Resztę drogi pokonałam na piechtę

Póki uciekają, to w sumie jest dobrze, nie?

Napisane przez Polly_

nie ufieszycie





mam odkurzacz

No, to zapowiada nowy dylemat na nowy bar. Teraz będziesz szukała froterki? :p

Jaki ten odkurzacz?

[skarbiatko]

Polly jaki odkurzak msz??

[Florens]

Skarb, to przedstawienie postaci występujących w tej tragikomedii rzuciło mnie na kolana




---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

a i postanowiłam pisać mniej i bardziej z sensem

[skarbiatko]

Napisane przez Florens

Skarb, to przedstawienie postaci występujących w tej tragikomedii rzuciło mnie na kolana




---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

a i postanowiłam pisać mniej i bardziej z sensem

Flooo ale dlaczemu??? i po co?

[Polly_]

Napisane przez Anetuniaa

Uuu i jak robi buuuu, łiiiiiii czy ssssszzzzzzz?

robi wysokie uuuuuuu połączone z szzzzzzzz ,a jak ma turboszczotke załozoną to robi cos jak aaaajuuuuuuiiiiiiiiiii , a jak sie do sciszy do połowy to prawie nic nie robi-a odkurza nadal

Napisane przez skarbiatko

Polly jaki odkurzak msz??

http://www.zelmer.pl/odkurzacze/odku...yczne/odyssey/

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

fogle to dziecko zdrowieje..a ja chorzeje

[Redhaired Witch]

Skarbiątko
Ajm ander impressss.

Maju, Ju, Bettty
Aż siem zawstydziłam własnymi problemami typu "wyglądam jak szafa" albo "nie wyjdę z pokoju aż do kwietnia".

Muszę poprawić swoje statystyki w tej odsłonie Baru

[Polly_]

zacznij poprawe od pojawienia sie na spotkaniu z mła


kameno-ile jest tych log lady intros? do kazdego odcinka 1 i 2 seri czy jakos inaczej?

[skarbiatko]

Polly fajny odkurzak....

weź rutinoscorbin albo aspirin ,nie możesz zachorzeć, bo nie bedziesz miala siły wyciagć autków z parkingu

[Pin up girl]

Idę pisać pracę, do jutra muszę 10 stron stworzyć...

[dzika truskawa]

Skarbiątko

Napisane przez Polly_

mam odkurzacz

Napisane przez Maja102

a myślisz, że dlaczego siebie nienawidzę
żebym to tak umiała strzelić sobie kopa w rzyć
Nic mi się nie chce, pracować mi się nie chce, imprezować mi się nie chce, żyć mi się nie chce
Całe moje życie jest do bani, a ja najbardziej

cóż za miły poranek

Najtrudniej jest zaczać, uwierz, wiem cos o tym
Weź sie za przeglądanie ofert pracy i wysyłanie CV, to już jakiś początek.
Żadna praca nie jest pewna i na zawsze, zwłaszcza na początku, ale w razie czego będziesz miała już pewne doświadczenie, rzecz nie do przecenienia, ze znalezieniem kolejnej powinno być łatwiej. Byle zacząć! Szanse, że będzie gorzej niż jest teraz - no cóż, sama przyznasz, że są baaaaardzo małe
Martwię się, bo nawet na forum widać, że zrobiłaś się zgryźliwa i zgorzkniała, to już nie jest Maja - urocza maruda zmęczona kilkugodzinnymi dojazdami do pracy, zaczyna z Ciebie wyłazić sfrustrowany babsztyl, a ja bym chciała jeszcze spotkac dziewczynę, którą miałam szczęście poznać w te wakacje, a obawiam się, że jeszcze trochę tak posiedzisz i...

Napisane przez Sabbath

Postarają się lepiej w tej części.

Napisane przez Florens

a i postanowiłam pisać mniej i bardziej z sensem

Oj weeeeeź

Napisane przez Polly_

fogle to dziecko zdrowieje..a ja chorzeje

[justynaneyman]

Napisane przez kamena

nie znam się jakoś strasznie na malarstwie ale jak porównam co wisi w takich galeriach "przyulicznych" (albo nawet co wisi czasem w Zachęcie) z Twoimi obrazami, to....

trzymam kciuki za lanie wody we wnioskach

Wiesz, oni mi każą napisać, jakie są założenia programu, harmonogram prac, jakich środków zamierzam używać, co konkretnie umożliwi mi stypendium, a potem zdać relację, że wszystko przebiegło zgodnie z tym, co napisałam...
Nie mówiąc już o dokumentacji, poreczeniu dwoch wiarygodnych osób...
...i jeszcze drugie tyle....

Napisane przez Pin up girl

Przesiadam się do autobusu, a tam kobieta-emu tak się czyms łoblała, że mało się na nią nie spawiałam... Resztę drogi pokonałam na piechtę

Ciekawe, czym?

Napisane przez Polly_

skarbiatko


nie ufieszycie





mam odkurzacz

Klątwa zdjęta!!!

Napisane przez Sabbath

Póki uciekają, to w sumie jest dobrze, nie?

Napisane przez Florens

a i postanowiłam pisać mniej i bardziej z sensem

Dwa razy NIE!!!!!