Problemy z jelitami

problemiaa · 2011-03-20, 17:30

Witam. Jest to mój pierwszy post na tym forum. Postanowiłam zwrócić się do Was z moim problemem, bo słyszałam od koleżanki, że ta strona bywa czasem skarbnicą wiedzy

choć nie ukrywam, że dla mnie skarbnicą wiedzy najczęściej bywa encyklopedia.

Jak w tytule - mam bardzo duże problemy z jelitami. Najprawdopodobniej nabawiłam się ich, gdy kiedyś się odchudzałam. Teraz jem już więcej niż kiedyś, leczę swoją duszę i częściowo ciało, mam 16 lat.
Otóż - od bardzo dłuższego czasu mam na przemian wzdęcia z zaparciami. Codziennie towarzyszy mi przelewanie w brzuchu, które jest strasznie nieprzyjemne. Wieczorem nie mogę zasnąć, bo czuję jak wszystko mnie tam ściska

.
Drugim problemem jest moja mama. Chyba bagatelizuje mój problem, o którym wiele razy jej mówiłam. Chciałabym pójść do odpowiedniego lekarza, niedawno byłam u lekarza rodzinnego, żeby dała mi skierowanie do gastrologa, ale odmówiła mi nie wyjaśniając nawet dlaczego. Boje się kolejny raz poruszać ten temat w rozmowie z mamą, ale nie chcę ciągle żyć z bolącym, wzdętym brzuchem.
Często biorę espumisan, nospę, piję miętę, koper włoski i na nic się to zdaje. Czasem nospa pomoże na pół godziny ale nieznacznie. Brałam przez jakiś czas Iberogast ale także mi nie pomógł.
Nie wiem czy problem tkwi w żywieniu. Nie jem dużo, walczę by jeść więcej ale jest mi trudno przy tych problemach, cokolwiek zjem te problemy występują, więc chyba musiałabym wyrzucić wszystko z jadłospisu, żeby się pozbyć problemów z jelitami.

Co mam zrobić?
Czy istnieje jakiś sposób żebym mogła się pozbyć wszystkich gazów które aktualnie przebywają w moich jelitach?

Pozdrawiam i życze miłego wieczoru.

xXMartusiaaXx · 2011-03-21, 13:22

mozliwe, ze masz kandydoze. Poczytaj o tym na internecie.
Zeby to wyleczyc musisz byc na diecie bez jakiegokolwiek cukru (nawet tego w owocach) i bez bialej maki.
Zrob badanie kalu na obecnosc Candida (albicans)

**CarminaBurana** · 2011-03-21, 15:08

To nie musi być nic poważnego, ale bez konsultacji z gastrologiem nie można tego bagatelizować. Nie chcę Cię straszyć historią mojej koleżanki, u której w bardzo podobny sposób zaczęła się poważna choroba, dlatego mam tylko jedną radę - koniecznie idź do lekarza. I przekonaj mamę, że to poważna sprawa.
Być może cierpisz na zespół jelita wrażliwego - pewnie znajdziesz na ten temat dużo artykułów. Dla uregulowania trawienia możesz spróbować zażywać sproszkowany len rozpuszczony w wodzie, ale nic nie zastąpi wizyty lekarza.

kalinka 007 · 2011-03-21, 18:41

Koniecznie lekarz i gastroskopia!
Miałam podobne objawy, mocno na tle nerwowym (stresujące studia), do tego też się odchudzałam... Na szczęście moja mama tego nie zlekceważyła... okazało się, że mam znerwicowany i schorowany cały przewód pokarmowy, od przełyku po jelito grube... teraz pół roku diety, łykania 4 tabletek dziennie, robienia badań... a i tak lekarze kazali mi dziękować Bogu, że odkryto to jeszcze w momencie, kiedy jest to do odwrócenia.
Samo z siebie nie przejdzie; gdyby miało, już by ci przeszło. Nie zwlekaj, bo będzie tylko gorzej.

2011-03-20, 17:30	#1
problemiaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 1	Problemy z jelitami Witam. Jest to mój pierwszy post na tym forum. Postanowiłam zwrócić się do Was z moim problemem, bo słyszałam od koleżanki, że ta strona bywa czasem skarbnicą wiedzy choć nie ukrywam, że dla mnie skarbnicą wiedzy najczęściej bywa encyklopedia. Jak w tytule - mam bardzo duże problemy z jelitami. Najprawdopodobniej nabawiłam się ich, gdy kiedyś się odchudzałam. Teraz jem już więcej niż kiedyś, leczę swoją duszę i częściowo ciało, mam 16 lat. Otóż - od bardzo dłuższego czasu mam na przemian wzdęcia z zaparciami. Codziennie towarzyszy mi przelewanie w brzuchu, które jest strasznie nieprzyjemne. Wieczorem nie mogę zasnąć, bo czuję jak wszystko mnie tam ściska . Drugim problemem jest moja mama. Chyba bagatelizuje mój problem, o którym wiele razy jej mówiłam. Chciałabym pójść do odpowiedniego lekarza, niedawno byłam u lekarza rodzinnego, żeby dała mi skierowanie do gastrologa, ale odmówiła mi nie wyjaśniając nawet dlaczego. Boje się kolejny raz poruszać ten temat w rozmowie z mamą, ale nie chcę ciągle żyć z bolącym, wzdętym brzuchem. Często biorę espumisan, nospę, piję miętę, koper włoski i na nic się to zdaje. Czasem nospa pomoże na pół godziny ale nieznacznie. Brałam przez jakiś czas Iberogast ale także mi nie pomógł. Nie wiem czy problem tkwi w żywieniu. Nie jem dużo, walczę by jeść więcej ale jest mi trudno przy tych problemach, cokolwiek zjem te problemy występują, więc chyba musiałabym wyrzucić wszystko z jadłospisu, żeby się pozbyć problemów z jelitami. Co mam zrobić? Czy istnieje jakiś sposób żebym mogła się pozbyć wszystkich gazów które aktualnie przebywają w moich jelitach? Pozdrawiam i życze miłego wieczoru.

2011-03-21, 13:22	#2
xXMartusiaaXx Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1	Dot.: Problemy z jelitami mozliwe, ze masz kandydoze. Poczytaj o tym na internecie. Zeby to wyleczyc musisz byc na diecie bez jakiegokolwiek cukru (nawet tego w owocach) i bez bialej maki. Zrob badanie kalu na obecnosc Candida (albicans)

2011-03-21, 15:08	#3
CarminaBurana Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy! Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 83	Dot.: Problemy z jelitami To nie musi być nic poważnego, ale bez konsultacji z gastrologiem nie można tego bagatelizować. Nie chcę Cię straszyć historią mojej koleżanki, u której w bardzo podobny sposób zaczęła się poważna choroba, dlatego mam tylko jedną radę - koniecznie idź do lekarza. I przekonaj mamę, że to poważna sprawa. Być może cierpisz na zespół jelita wrażliwego - pewnie znajdziesz na ten temat dużo artykułów. Dla uregulowania trawienia możesz spróbować zażywać sproszkowany len rozpuszczony w wodzie, ale nic nie zastąpi wizyty lekarza.

2011-03-21, 18:41	#4
kalinka 007 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 145	Dot.: Problemy z jelitami Koniecznie lekarz i gastroskopia! Miałam podobne objawy, mocno na tle nerwowym (stresujące studia), do tego też się odchudzałam... Na szczęście moja mama tego nie zlekceważyła... okazało się, że mam znerwicowany i schorowany cały przewód pokarmowy, od przełyku po jelito grube... teraz pół roku diety, łykania 4 tabletek dziennie, robienia badań... a i tak lekarze kazali mi dziękować Bogu, że odkryto to jeszcze w momencie, kiedy jest to do odwrócenia. Samo z siebie nie przejdzie; gdyby miało, już by ci przeszło. Nie zwlekaj, bo będzie tylko gorzej.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)