Co mam myslec?

[MalinCIaa]

Jestem Tu nowa wiec nie badzcie zle jesli w zlym miejscu zaloze wątek chodzi o to ze jeste z moim chlopakiem ponad 3 lata i gdy sie pznalismy wazylam 55kg na 176wzrostu czyli dobrze po tym czasie jak z nim jestem przytylam 6 kg i mam boczki i troche ciala na brzuchu i od jakiegos czasu dlzuszego moj facet ciagle mi mowi zebym schudla z erobie sie gruba niby to zarty bo mowi z ekocha ze akceptuje a ja czuje sie jak smiec jemu niemam coz arzucic ma sportowa budowe ciala jest przystojny zadbany ja rowniez dbam o siebie nie objadalm sie slodycyz nie jem czesto po18 tez nie jem i cwicze jak tylko moge ale ciezko mi schudnac zle mi z tym co on mowi mialyscie kiedys taka sytuacje? ze czulyscie sie nie docenione rpzez waszych mezczyzn?

[kennedy]

Napisane przez MalinCIaa

Jestem Tu nowa wiec nie badzcie zle jesli w zlym miejscu zaloze wątek chodzi o to ze jeste z moim chlopakiem ponad 3 lata i gdy sie pznalismy wazylam 55kg na 176wzrostu czyli dobrze po tym czasie jak z nim jestem przytylam 6 kg i mam boczki i troche ciala na brzuchu i od jakiegos czasu dlzuszego moj facet ciagle mi mowi zebym schudla z erobie sie gruba niby to zarty bo mowi z ekocha ze akceptuje a ja czuje sie jak smiec jemu niemam coz arzucic ma sportowa budowe ciala jest przystojny zadbany ja rowniez dbam o siebie nie objadalm sie slodycyz nie jem czesto po18 tez nie jem i cwicze jak tylko moge ale ciezko mi schudnac zle mi z tym co on mowi mialyscie kiedys taka sytuacje? ze czulyscie sie nie docenione rpzez waszych mezczyzn?

1 czy mowilas mu ze boli cie to ze on cie nie akceptuje?
powazna rozmowa to podstawa.
2 po co ci drugi taki sam watek?

[MalinCIaa]

sorka ale jestem nowa nie obczailam wsyztskiego:P mowilam ale on powiedzial ze zwraca uwage na takie rzeczy i co jakis czas mowi z emam cwiczyc ze bede gruba itp czy to aby nie przesada?

[Sandra_92]

Napisane przez MalinCIaa

sorka ale jestem nowa nie obczailam wsyztskiego:P mowilam ale on powiedzial ze zwraca uwage na takie rzeczy i co jakis czas mowi z emam cwiczyc ze bede gruba itp czy to aby nie przesada?

wg mnie w ogóle nie powinien Ci tego tak wprost mówic
mój Tż mi czasem mówi: może pójdziemy dziś pobiegac? albo wyjdziemy na rolki? nie powinnaś cały dzień siedziec w domu, to niezdrowe widzisz, chociaż nie mówi mi w żywe oczy, że przez zimę troszkę mi kg przybyło, to ja i tak źle się z tymi jego pytaniami czuję, bo wiem o co mu chodzi ale gdyby mi powiedział, że jestem gruba, to chyba bym go wyśmiała i kazała spojrzec na siebie, bo to już szczyt wszystkiego

[kennedy]

ty wiesz najlepiej dlaczego przytylas.
i to sie liczy. nikt nie ma przez cale zycie figury nastolatki, ale tez tycie w szybkim tempie nie jest zdrowe. Twoja figura sie zmienia z wiekiem i naturalne jest ze mozesz przyprac na wadze zwlaszcze ze wazac 55 kg mialas niedowage?
jak ci z tym zle przestan jesc slodycze i cwicz. A TZ towi powiedz ze lubisz siebie taka jaka jestes.

[shirleyyy]

Tyle huku o 6 kg? Przy twoim wzroście to całkiem normalna waga. Ja przy 173 ważę 60 kg a i tak wszyscy mi mówią ,że jestem "za chuda". Ja tam swoje boczki, owszem widzę Ale tż wcale nie widzi mojego "tłustego tyłka", powtarza ,ze jest najwspanialszy na świecie.....
facet jest strasznie niedelikatny. Skoro mu to faktycznie przeszkadza to niech z tobą wprost porozmawia, normalnie porozmawia, a nie raz ci wytyka "grubość" a raz gada ,że mu nie przeszkadza. Niech sie chłop zdecyduje Choć wciąż uważam ,że lekko przesadza

[lala2506]

Napisane przez shirleyyy

Tyle huku o 6 kg? Przy twoim wzroście to całkiem normalna waga. Ja przy 173 ważę 60 kg a i tak wszyscy mi mówią ,że jestem "za chuda". Ja tam swoje boczki, owszem widzę Ale tż wcale nie widzi mojego "tłustego tyłka", powtarza ,ze jest najwspanialszy na świecie.....
facet jest strasznie niedelikatny. Skoro mu to faktycznie przeszkadza to niech z tobą wprost porozmawia, normalnie porozmawia, a nie raz ci wytyka "grubość" a raz gada ,że mu nie przeszkadza. Niech sie chłop zdecyduje Choć wciąż uważam ,że lekko przesadza

Amen

[lily92920]

A po co kilka wątków o tym samym... :/

[MalinCIaa]

napsialam wyzej czemu zalozylam dwa watki wystarczy otworzyc oczy

[Wikttoria]

Pzry Twoim wzroście to normalna waga...jakos nie wierze w te Twoje ogromne boczki

[Chatul]

Napisane przez MalinCIaa

Jestem Tu nowa wiec nie badzcie zle jesli w zlym miejscu zaloze wątek chodzi o to ze jeste z moim chlopakiem ponad 3 lata i gdy sie pznalismy wazylam 55kg na 176wzrostu czyli dobrze po tym czasie jak z nim jestem przytylam 6 kg i mam boczki i troche ciala na brzuchu i od jakiegos czasu dlzuszego moj facet ciagle mi mowi zebym schudla z erobie sie gruba niby to zarty bo mowi z ekocha ze akceptuje a ja czuje sie jak smiec jemu niemam coz arzucic ma sportowa budowe ciala jest przystojny zadbany ja rowniez dbam o siebie nie objadalm sie slodycyz nie jem czesto po18 tez nie jem i cwicze jak tylko moge ale ciezko mi schudnac zle mi z tym co on mowi mialyscie kiedys taka sytuacje? ze czulyscie sie nie docenione rpzez waszych mezczyzn?

A mówiłaś facetowi, że przeszkadza Ci, że tak mówi? Możliwe, że on naprawdę żartuje i nie wie, że Ciebie takie żarty bolą.
A możliwe, że facet nie żartuje... I wtedy to już w ogóle poważna rozmowa jest niezbędna. Bo musi zrozumieć, że nikt nie ma przez całe życie idealnej figury. Sam też takiej nie będzie miał wiecznie...
Jak się drugą osobę kocha to kocha się ją niezależnie od tego ile waży (o ile przybranie na wadze nie jest kwestią jakiegoś zapuszczenia się, niedbania o siebie itd. - tego partner nie musi, a nawet nie powinien tolerować).

[MalinCIaa]

nie no zapuscic sie nie zapuscilam chodzi o to ze choruje na kolke od paru lat i kiedys wazylam 4opare kg przy moim wzroscie i nie moglam przytyc a po paru latach gwaltownie przytylam do 55 a teraz waze 60-61 i nie moge schudnac jest to dla mnie szokiem bo wtedy jadlam co chcialam doslownie i ani kg a teraz? teraz mam problem zeby zrzucic 2kg...i musze sie ograniczac a co do boczkow moich to hmm moze jutro wstawie wam zdjecie na dowod ze mimo mojej"chudosci" mam jednak co zrzucac;P