zawód - PRZYSZŁA MAMA

[alisza123]

Witam,
chciałabym się dowiedziec czy wy kochane wizazanki brałyscie jakies witaminki itp w trakcie planowania ciazy??mamy zamiar z meze zaczac pracowac nad powiekszaniem rodzinki i zastanawiam sie czy np.falwitmama jest ok

[vanes]

alisza na pewno warto brac kwas foliowy a inne witaminy nie zaszkodzą

[alisza123]

jezeli chodzi o starania??długo dziewczyny staralyscie sie zajsc??troszke mnie przeraza bycie mama

[beata_1988]

ja przed nie zażywałam niczego bo w sumie z mężem jeszcze nie planowaliśmy dzidziusia ale myślę że warto łykać kwas foliowy i podobnie jak Vanes sądzę że jakieś witaminki dodatkowo nie zaszkodzą ja teraz zażywam Prenatal Classic a wcześniej Prenatal Complex bo był z imbirem i łagodził mdłości

Co do Twojego pytania - to tak jak pisałam nie staraliśmy się specjalnie - samo tak jakoś wyszło i mnie tez na początku przerażała myśl że jestem w ciąży, ale teraz coraz więcej wiem i już się tak nie boje jak sobie poradzimy z maleństwem

owocnych starań

[dusia81]

Kwas foliowy, dla Ciebie jakiś witaminki (feminatal można z tego co wiem łykać już przed), a dla męża może jakiś Salfazin (też witaminki)
Mam trochę doświadczenia bo staraliśmy się o dzidziusia ponad 3 lata, i nie martw się bo od kiedy zaszłam wreszcie w upragnioną ciąże to przerażenie i strach o maluszka mnie nie opuszczają

[mamad1]

Ja przed ciążą łykałam kwas foliowy, starałam się zdrowo odżywiać i nie piłam alkoholu. W ciążę zaszłam w piątym cyklu starań i to akurat wtedy, kiedy sobie odpuściłam i byłam przekonana, że znowu się nie uda

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Ale dwie kreski na teście to właściwie dopiero początek wszystkiego, bo lęk o Dzidziolka nie opuszcza mnie w ogóle. Może jest mniej intensywny niż na początku, ale jednak jest. Nie straszę jednak, bo mimo wszystko to cudowny czas- pierwsze usg, świadomość, że jest nas dwoje w jednym, kupowanie ubrań ciążowych, ciuszków, wyprawki, rosnący brzuch... Dużo tego Powodzenia życzę przyszłym mamusiom

[mucka21]

ja w czasie starań brałam folik ( czyli kwas foliowy) udało mi się w 3 cyklu zajść, a dziś kupiłam sobie folikum b6 czyli kwas foliowy z wit b6 przeciw nudnością i mdłością i na nim pisze ze można brać w czasie starań i jakbym o nim wcześniej wiedziała to bym go brała może bym się uchroniła przed nudnościami. co do witamin są rożne poglądy niektórzy mówią ze nie powinno się brać bo mogą zaszkodzić, mi lekarz zalecił tylko kwas foliowy, jestem w 10tc i jeszcze mi nie przepisał żadnych witamin. kazał mi się zdrowo odżywiać, jeść dużo warzyw i owoców, nie pic alkoholu i nie żałować sobie w łóżku z tż. ja mierzyłam temperaturę- polecam ja dowiedziałam się wiele o swoim ciele

[Natka_]

Ja już przed staraniami łykałam kwas foliowy i witaminy (takie dla kobiet-falvit) My staraliśmy sie od sierpnia a w październiku zaszlam w ciążę, kiedy właśnie nie myślałam o tym, że planuje dziecko bo to był okres przygotować do ślubu, potem okazało się, że chwila zapomnienia była wskazana

Pozdrawiam i życzę owocnych starań

[karolinaP103]

Ja brałam kwas foliowy przed ciążą.W trakcie ciąży brałam feminatal. Za pierwszym razem staraliśmy się ponad pół roku-udało się dopiero jak sobie odpuściliśmy.Takie intensywne staranie się nie zawsze przynosi skutki i każda miesiączka jest powodem do płaczu bo znowu się nie udało.
Za drugim razem zaplanowałam sobie miesiąc narodzin dziecka ,"zaplanowałam"płeć (jeśli chcesz chłopczyka to zażywaj olej z wiesiołka od 1 dnia cyklu do owulacji) i udało się w pierwszym cyklu
Za każdym razem zdrowo się odżywiałam,nie odchudzałam się, odstawiłam alkohol (nawet w najmniejszych ilościach).

[lulka265]

Ja brałam bardzo długo kwas foliowy jeżeli chodzi o witaminy to są zdania podzielone,ja nie brałam żadnych witamin do ukończenia I trymestru
starałam się 3 lata i wiem jedno,że ciązy nie da sie zaplanowac!!przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie
także życze powodzenia i trzymam kciuki

[mamz]

Na pewno zacznij łykać kwas foliowy, co do innych witamin to trudno powiedzieć. Ja nie brałam żadnych i dopiero jakoś w trakcie 2 trymestru lekarz zalecił witaminy i brałam feminatal, wcześniej powiedział że nie ma takiej potrzeby, ale dodam że wyniki miałam idealne jak nigdy dotąd. Co do tego ile czasu potrzeba na zajście w ciążę, to jak dla mnie wielka loteria. W pierwszą ciążę zachodziłam długo bo 1,5 roku, w drugą zaszłam szybciej niż jeszcze zdążyłam zdecydować czy na pewno już chcę . W każdym razie życzę Ci szybkiego zaciążenia, bo niepowodzenia wywołują ogromną frustrację i robi się błędne koło.

[anetika]

Hej, ja kwas foliowy łykałam miesiąc przed zajściem w ciążę - udało się w 1 cyklu starań Z witamin po 12 tygodniu zaczęłam brać Elevit.

[maksikola]

Lekarze zalecają żeby brać kwas foliowy 3 miesiące przed planowaną ciążą, a tż miesiąc przed. Rownież mówią o odstawieniu używek takich jak alkohol, papierosy itd. Ale jak to się ma w praktyce?...Różnie. Pozdrawiam i powodzenia.

[vanes]

no tak oczywiście że odstawienie używek papierosy alkohol i inne zdrowy tryb życia sport jedzenie dużo witamin i przebywania na swierzym powietrzu.
ja nie starałam się wcale ale też nie zabezpieczałam się po prostu tak wyszło po odstawieniu tabletek po 7 miesiącach mniej więcej a teraz czekam na mojego synka

[SONIA004]

Myślę, że falvit mama jest jak najbardziej ok. Ja dzięki niemu pozbyłam się anemii z którą walczyłam od lat. Brałam go również po #, żeby zregenerować organizm i znów jestem w ciąży. Kw. foliowy również brałam.

[miamore999]

Napisane przez lulka265

Ja brałam bardzo długo kwas foliowy jeżeli chodzi o witaminy to są zdania podzielone,ja nie brałam żadnych witamin do ukończenia I trymestru
starałam się 3 lata i wiem jedno,że ciązy nie da sie zaplanowac!!przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie
także życze powodzenia i trzymam kciuki

zgadzam się w 100% i to zarówno odnośnie łykania witamin na własną rękę jak i tego, że ciąży nie da się zaplanować

[Paulizia]

Pamietaj zeby nie myslec o ciazy zbyt intensywnie, bo beda nici z tego... nie wiem czemu, ale jesli ludzie zbyt mocno pragna dziecka to maja problem z zajsciem w ciaze... trzeba podejsc do tego na spokojnie i na luzie i napewno sie uda Nam sie udalo ''przypadkiem'' bylam 5 miesiecy po odstawieniu tabletek i uzywalismy prezerwatyw no i raz nie mielismy zadnego zabezieczenia i... za 3 miesiace urodzi sie nasz synek

[roxi1980]

Napisane przez mamz

Na pewno zacznij łykać kwas foliowy, co do innych witamin to trudno powiedzieć. Ja nie brałam żadnych i dopiero jakoś w trakcie 2 trymestru lekarz zalecił witaminy i brałam feminatal, wcześniej powiedział że nie ma takiej potrzeby, ale dodam że wyniki miałam idealne jak nigdy dotąd. Co do tego ile czasu potrzeba na zajście w ciążę, to jak dla mnie wielka loteria. W pierwszą ciążę zachodziłam długo bo 1,5 roku, w drugą zaszłam szybciej niż jeszcze zdążyłam zdecydować czy na pewno już chcę . W każdym razie życzę Ci szybkiego zaciążenia, bo niepowodzenia wywołują ogromną frustrację i robi się błędne koło.

mamz - gratuluję drugiego bobasa pamiętam Cię z "próbować" z tego dłuuuugiego okresu starań o pierwszego maluszka pozdrawiam cieplutko!

[mamz]

Napisane przez roxi1980

mamz - gratuluję drugiego bobasa pamiętam Cię z "próbować" z tego dłuuuugiego okresu starań o pierwszego maluszka pozdrawiam cieplutko!

Dziękuję Roxi drugi bobas jest jeszcze w drodze

[meszsares]

ja radze Ci juz od teraz lykac kwas foliowy, ale dodatkowe witaminy niekoniecznie moze byc tak, ze nie masz zadnych niedoborow wiec po co dostarczac organizmowi wiecej czegos niz on sam potrzebuje? Chyba, ze zrobisz sobie szereg badan i wyjdzie cos co trzeba uzupelnic, ale w innym przypadku to nie ma sensu. TZ tez moze lykac kwas.

A twoje watpliwosci na temat tego czy sobie poradzisz i bedziesz dobra mama same w sobie sa juz dowodem na to, ze MAMA BEDZIESZ NAJLEPSZA NA SWIECIE DLA SWOJEJ KRUSZYNKI

Trzymam kciuki, zebys szybko spelnila swoje marzenie, ale tez pamietaj o jednym - nawet jak sie bedziesz stresowac i nakrecac to to nie ma znaczenia, poniewaz stres wg nienajnowszych juz badan NIE MA WPLYWU na plodnosc wiec nie sluchaj rad pt "wyluzuj", "nie mysl o tym" - tylko dzialaj i daz do szczescia a wszystko sie uda

[lulka265]

Napisane przez meszsares

ja radze Ci juz od teraz lykac kwas foliowy, ale dodatkowe witaminy niekoniecznie moze byc tak, ze nie masz zadnych niedoborow wiec po co dostarczac organizmowi wiecej czegos niz on sam potrzebuje? Chyba, ze zrobisz sobie szereg badan i wyjdzie cos co trzeba uzupelnic, ale w innym przypadku to nie ma sensu. TZ tez moze lykac kwas.

A twoje watpliwosci na temat tego czy sobie poradzisz i bedziesz dobra mama same w sobie sa juz dowodem na to, ze MAMA BEDZIESZ NAJLEPSZA NA SWIECIE DLA SWOJEJ KRUSZYNKI

Trzymam kciuki, zebys szybko spelnila swoje marzenie, ale tez pamietaj o jednym - nawet jak sie bedziesz stresowac i nakrecac to to nie ma znaczenia, poniewaz stres wg nienajnowszych juz badan NIE MA WPLYWU na plodnosc wiec nie sluchaj rad pt "wyluzuj", "nie mysl o tym" - tylko dzialaj i daz do szczescia a wszystko sie uda

a cóż to za wyniki badań???
pierwsze słysze,że stres nie ma wpływu na płodność:rolley es:
pośpiech nigdy nie był sprzymierzeńcem zajścia w ciąze
wiem to po sobie i po moich koleżankach!!!
jedna starała się o dziecko 13 lat,co misiesiąc test,rozczarowanie, płacz!!w momencie kiedy podjęła decyzje,że koniec z tym i pogodziła się,że nie bęzie już nigdy mama zobaczyła II kreski i jest w 6 miesiącu ciązy
także chyba jednak coś w tym jest??

[mamz]

Napisane przez lulka265

a cóż to za wyniki badań???
pierwsze słysze,że stres nie ma wpływu na płodność:rolley es:
pośpiech nigdy nie był sprzymierzeńcem zajścia w ciąze
wiem to po sobie i po moich koleżankach!!!
jedna starała się o dziecko 13 lat,co misiesiąc test,rozczarowanie, płacz!!w momencie kiedy podjęła decyzje,że koniec z tym i pogodziła się,że nie bęzie już nigdy mama zobaczyła II kreski i jest w 6 miesiącu ciązy
także chyba jednak coś w tym jest??

No dokładnie! Stres ma wpływ i to ogromny. Wiem to z własnego doświadczenia. Stres chyba na nic dobrze nie wpływa, a zatem i na zajście w ciążę również. Ciekawa jestem co to za badania...

[magolina]

Hmm też mi się wydaje że stres ma wpływ.... wiele osób to powtarza i to zarówno te które zaciążyły jak i te które są w trakcie starań
Ja staram się 2 cykl w pierwszym oszalałam i moja psychika zrobiła sobie ze mnie jaja
Teraz juz podchodzę spokojniej choć wiadomo że nie da się z głowy całkowicie usunąć myśli czy się udało czy nie
A co witamin to łykam folik już 2 miesiące, biorę też witaminki

[lulka265]

Napisane przez mamz

No dokładnie! Stres ma wpływ i to ogromny. Wiem to z własnego doświadczenia. Stres chyba na nic dobrze nie wpływa, a zatem i na zajście w ciążę również. Ciekawa jestem co to za badania...

ja tez miałam bardzo stresującą prace,wieczna gonitwa,brak czasu na wszystko,seks z zegarkiem w reku i efektu nie było
jak tylko zapomniała,zapisałam się na aerobik,zwolniła troszkę w pracy i przestałam liczyć,testować to nawet nie wiem kiedy zaszłam w ciąze
także nie słuchałabym tego,że stres nie ma wpływu,bo według mnie ma i to ogromny oczywiście negatywny wpływ

[matallewar]

Napisane przez alisza123

jezeli chodzi o starania??długo dziewczyny staralyscie sie zajsc??troszke mnie przeraza bycie mama

My za pierwszym razem
Po prostu się nie zabezpieczyliśmy

A nie brałam nic, bo dopiero zaczynaliśmy myśleć o staraniu się

Ale tak, jak dziewczyny pisały - przede wszystkim podejdź do tego bez stresu

[BordAna]

my się staraliśmy dosyć długo... chcieliśmy mieć dziecko a jakoś nie mogłam zajśc w ciązę...
miałam nieregularne cykle - wogóle @ nie miałam i musiałam ją wywoływać farmakologicznie....
nie należę do szczupłych osób , jestem po prostu grubej kości - i to też mogło mieć wpływ na wszystko
no i 4 punkt to stres= chęć posiadania dziecka a co zrobić gdy nie wychodzi?

zaczęłam stosować dietę dr dukana, schudłam w 2 miesiące 18 kg i..zaszłam w ciążę..
a że @ nie było to nawet nie wiedzialam o ciąży, dlatego nic nie łykałam
o ciązy dowiedziałam się dopiero w 7 tyg ciązy i od tego czasu łykam Femibion

[Kakusia]

Napisane przez BordAna

my się staraliśmy dosyć długo... schudłam w 2 miesiące 18 kg i..zaszłam w ciążę..
a że @ nie było to nawet nie wiedzialam o ciąży, dlatego nic nie łykałam
o ciązy dowiedziałam się dopiero w 7 tyg ciązy i od tego czasu łykam Femibion

Gratuluję BordAna!!! to ja się tu dowiedziałam, że jesteś w ciąży pewnie mnie nie pamiętasz, ale obie jesteśmy z wątku Planowania
Dużo zdrówka

[alisza123]

a tak z innej beczki bo mam problem dostalam umowe na okres 1 roku, wiem ze jestem w 2tyg ciazy mam dosc ciezka prace dziennie przenosze kartony 15-30kg chce isc na l4 bo boje sie o dziecko, pracodawca moze mnie zwolnic jak przyniose l4??czy dopiero wtedy jak urodze?bo czytalam w kodeksie pracy ale wydaje mi sie zeby mnie nie zwolnil musze odczekac do 3miesiaca

[meszsares]

Nie musisz czekac 3 miesiecy, jesli istnieje taka potrzeba, to idz na L4 - pracodawca nie moze Cie zwolnic, a umowa wydluza sie do czasu porodu.
[Umowa o pracę na czas określony, która miałaby się rozwiązać po upływie trzeciego miesiąca ciąży pracownicy, ulega przedłużeniu do dnia porodu (art. 177 § 3 k.p.)]--> to o to chodzi z tymi trzema miesiacami (chyba, ze twoja sytuacja jest wlasnie taka, ze umowa rozwiazuje sie przed uplywem 3ciego mc - liczy sie tu miesiace po 28 dni!- ale chyba nie?).


A kobitki zainteresowane wynikami badan dot. zerowego wplywu stresu na plodnosc odsylam do wpanialej ksiazki Natalie Angier "Kobieta.Geografia intymna". Mysle, ze zycie warto poznawac nie tylko na swoim przykladzie;-)

[madziaranew]

Witam
Ja bra lam kwas foliowy kiedy sie stralismy o dzidzie, po 9 miesiacach strania poszlismy do lekarza , Bo ja spanikowalam ze moze jestesmy nieplodni. Lekarz powiedzial zebym przestala brac kwas , Bo to dziala na psychike, I moze dlatego nie wychodzi.posluchalam sie I po 2 miesiacach bylaw juz w ciazy.
To byl moj przypadek , nie wiem czy odstawienie kwasu zadzialalo , czy po prostu trafilismy w odpowiedni dzien.do dam jeszcze ze mieszkam w uk I tu bylaw u lekarza . Pozdrawiam Was wszystkie