Problemy z byłą - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-04-15, 16:18   #1
jestemzly
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8

Problemy z byłą


Witajcie!
Mam dość spory problem z moją byłą i powoli brakuje mi pomysłów jak sobie z tym poradzić, rozmawiałem z tuzinem znajomych, przeczytałem chyba cały internet i zadnych pomysłów, poki co jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje mi się przeczekanie sprawy ;]
Byliśmy ze sobą nieco ponad 2 lata, związek na odległość. Związek nie był idealny, częste kłótnie, nawet kilka dłuższych przerw. Zwykle (nie zawsze) po kłótni ona od razu zaczynała wychodzić do klubów itp a ja musialem przyjeżdżać, przepraszac i ogolnie łagodzić sytuacje (chociaz wiem ze jej tez zalezalo) Ogólnie te sytuacja wprawiały mnie w lekką nieufność, bo przecież zwiazek powinien być na dobre i na złę a o problemach powinno się rozmawiać a nie od razu zrywac, ale nie o tym. Nasza ostatnia kłótnia, pod koniec stycznia tego roku, wyglądała jak każda inna, oczywiście o jakąś pierdołe. Po ok tygodniu dopadło mnie 'the power of love' i próbowałem znowu jak zawsze wszystko naprawić tylko tym razem nie było tak słodko, nie chciała sie ze mna spotkać itp ale uparciuch nie dawał za wygraną (ja) i zaczęliśmy wkońcu rozmawiać, niby jak przyjaciele. W tych rozmowach ja starałem się być neutralny bo stwierdzilem, ze moze rzeczywiscie cos takiego jest potrzebne, mala przerwa, troche dystansu, a ona na kazdym kroku mi cos wypominala itp. Wkońcu gdy zapytałem o co tak naprawde chodzi dowiedziałem się, że już dawno przestała mnie kochać, że znajdzie sobie nowego lepszego i jeszcze kilka innych milych slow. Więc spoko, po czymś takim chyba normalne, że przestałem się odzywać, ona też. A po kilku dniach... (dziecinada) Zaczęły się pojawiać na jej gg i fb rozne wpisy o milosci, powrotach, piosenki milosne (nawet marylin manson - heart shaped glasses) i wypisywanie jak to chętnie by popatrzyła w błękitne oczy (takie mam) ;] Trwało to jakiś miesiąc, oczywiście nic podobnego nie było w stanie mnie zmusić do odezwania się do niej (w tej sytuacji to chyba nie ja powinienem zacząć rozmowe?) aż wkońcu się tym zmęczyłem i postanowiłem jakoś to skończyć. Odezwać się? Nie. Wstawiłem lekko prowokacyjne zdjęcie z śladem szminki na policzku. Wtedy się zaczęło, najpierw usłyszałem bezpośrednio od niej kilka miłych słów + 'wiedziałam, że mnie zdradzałeś przez cały ten czas!' itp. A potem zaczęła flirtować z kim popadnie tak, żebym to widział. Ciąg dalszy dziecinady (który trwa do dzisiaj) to opisy na gg (lol) oczywiście takie które mają wywołać zazdrość (hehe) ale co dziwniejsze, ostatnio wieczorem wypiłem sobie pare piwek, rekreacyjnie i sam ustawiłem sobie opis na gg w stylu 'ten swiat na trzeźwo jest nie do przyjęcia' i dostalem ostrzeżenie od naszej wspólnej znajomej, żebym nie ustawiał takich (chyba chodziło jej o smutne) opisów jeśli nie chce żeby jej były jeszcze gorsze o.O może być ciężko uwierzyć, ale moja była ma 24l
z czym jest problem? pogodziłem się z tym już dawno, że nie jesteśmy i nie będziemy razem, uczucia nie grają tu roli chociaż we mnie niewiele się zmieniło, ale męczy mnie to już i zastanawiam się co zrobić, żeby to jakoś normalnie zakończyć, bo sytuacja jest mocno niejasna (nie lubie takich sytuacji)
Dużo tych moich smętów wyszło mam nadzieje, że komuś się będzie chciało przeczytać i coś podpowiedzieć.
Pzdr
jestemzly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 16:29   #2
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Problemy z byłą

Cytat:
Napisane przez jestemzly Pokaż wiadomość
Witajcie!
Mam dość spory problem z moją byłą i powoli brakuje mi pomysłów jak sobie z tym poradzić, rozmawiałem z tuzinem znajomych, przeczytałem chyba cały internet i zadnych pomysłów, poki co jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje mi się przeczekanie sprawy ;]
Byliśmy ze sobą nieco ponad 2 lata, związek na odległość. Związek nie był idealny, częste kłótnie, nawet kilka dłuższych przerw. Zwykle (nie zawsze) po kłótni ona od razu zaczynała wychodzić do klubów itp a ja musialem przyjeżdżać, przepraszac i ogolnie łagodzić sytuacje (chociaz wiem ze jej tez zalezalo) Ogólnie te sytuacja wprawiały mnie w lekką nieufność, bo przecież zwiazek powinien być na dobre i na złę a o problemach powinno się rozmawiać a nie od razu zrywac, ale nie o tym. Nasza ostatnia kłótnia, pod koniec stycznia tego roku, wyglądała jak każda inna, oczywiście o jakąś pierdołe. Po ok tygodniu dopadło mnie 'the power of love' i próbowałem znowu jak zawsze wszystko naprawić tylko tym razem nie było tak słodko, nie chciała sie ze mna spotkać itp ale uparciuch nie dawał za wygraną (ja) i zaczęliśmy wkońcu rozmawiać, niby jak przyjaciele. W tych rozmowach ja starałem się być neutralny bo stwierdzilem, ze moze rzeczywiscie cos takiego jest potrzebne, mala przerwa, troche dystansu, a ona na kazdym kroku mi cos wypominala itp. Wkońcu gdy zapytałem o co tak naprawde chodzi dowiedziałem się, że już dawno przestała mnie kochać, że znajdzie sobie nowego lepszego i jeszcze kilka innych milych slow. Więc spoko, po czymś takim chyba normalne, że przestałem się odzywać, ona też. A po kilku dniach... (dziecinada) Zaczęły się pojawiać na jej gg i fb rozne wpisy o milosci, powrotach, piosenki milosne (nawet marylin manson - heart shaped glasses) i wypisywanie jak to chętnie by popatrzyła w błękitne oczy (takie mam) ;] Trwało to jakiś miesiąc, oczywiście nic podobnego nie było w stanie mnie zmusić do odezwania się do niej (w tej sytuacji to chyba nie ja powinienem zacząć rozmowe?) aż wkońcu się tym zmęczyłem i postanowiłem jakoś to skończyć. Odezwać się? Nie. Wstawiłem lekko prowokacyjne zdjęcie z śladem szminki na policzku. Wtedy się zaczęło, najpierw usłyszałem bezpośrednio od niej kilka miłych słów + 'wiedziałam, że mnie zdradzałeś przez cały ten czas!' itp. A potem zaczęła flirtować z kim popadnie tak, żebym to widział. Ciąg dalszy dziecinady (który trwa do dzisiaj) to opisy na gg (lol) oczywiście takie które mają wywołać zazdrość (hehe) ale co dziwniejsze, ostatnio wieczorem wypiłem sobie pare piwek, rekreacyjnie i sam ustawiłem sobie opis na gg w stylu 'ten swiat na trzeźwo jest nie do przyjęcia' i dostalem ostrzeżenie od naszej wspólnej znajomej, żebym nie ustawiał takich (chyba chodziło jej o smutne) opisów jeśli nie chce żeby jej były jeszcze gorsze o.O może być ciężko uwierzyć, ale moja była ma 24l
z czym jest problem? pogodziłem się z tym już dawno, że nie jesteśmy i nie będziemy razem, uczucia nie grają tu roli chociaż we mnie niewiele się zmieniło, ale męczy mnie to już i zastanawiam się co zrobić, żeby to jakoś normalnie zakończyć, bo sytuacja jest mocno niejasna (nie lubie takich sytuacji)
Dużo tych moich smętów wyszło mam nadzieje, że komuś się będzie chciało przeczytać i coś podpowiedzieć.
Pzdr
Moja rada - usuń z listy jej nr gg i nie przyjmuj wiadomości od nieznajomych - świat od razu stanie się lepszy.
Po co sobie komplikujesz życie? Zdecydowałeś się że koniec itd to po co ciągniesz tą farse i przejmujesz sie jej wpisami?

BTW: co tu jest niejasne w tej sytuacji? Laska sama nie wie czego chce i cię zamęcza - dla mnie to wystarczający powód żeby się od niej odciać.

Edytowane przez Arrianna
Czas edycji: 2011-04-15 o 16:31
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 16:43   #3
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Problemy z byłą

Oboje zachowujecie się jak dzieci.

Olej i dorośnij. Jak chcesz z nią pogadać to to zrób, a nie fotkami i opisami się komunikujecie. Matko, myslałam, ze takie rzeczy to w gimnazjum...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 16:50   #4
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Problemy z byłą

Walki na opisiki na gg... Oboje jestescie siebie warci.
Usun z listy kontaktow, co z oczu to z serca i koniec. Jedna z was musi wykazac sie ta ODROBINA rozsadku.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 16:57   #5
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Problemy z byłą

Naśmiewasz się z zachowania byłej,a sam robisz to samo. Serio macie więcej niż 16 lat?
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 17:36   #6
baobabka
Zadomowienie
 
Avatar baobabka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: Problemy z byłą

Albo zakończ to, a jesli chciałbyś spróbowac jeszcze raz, to porozmawiaj z nią. I uspokójcie się, bo wstyd az oczy pali, do pracy Was żadnej nie przyjmą jak te Fejsbuki Wasze zobaczą .
__________________
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Małżeństwo nie gwarantuje posiadania męża.
baobabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 17:37   #7
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Problemy z byłą

No rzeczywiście ogromny problem usunąć kogoś z listy na gg. Jak dla mnie obydwoje jesteście śmieszni - nie wiem nawet, które bardziej, skoro to Ty żalisz się na forum. Bo nie potrafisz poradzić sobie z... opisami na gg
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-15, 18:06   #8
okropny_zbir
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 58
Dot.: Problemy z byłą

Jakież to życie byłoby łatwiejsze, gdyby nie fejsbuki, gg i inne internety Serio.
okropny_zbir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 20:55   #9
MadSyndrome
Zadomowienie
 
Avatar MadSyndrome
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 358
Dot.: Problemy z byłą

Problem w tym, że... Ty jesteś idiotą, a ona jest idiotką.
Wstawiać taike zdjęcia, po co? Żeby była smutna, zszokowana, zazdrosna? Jakbyście nie byli na odległość to byś nie wstawił, bo byś się bał
Zapijać i pisać na pokaz głupie statusy na komunikatorach? Prosze Cie... ile Ty masz lat? Daj dziewczynie spokój, widocznie ma Cie dość, a Ty robisz wszystko na pokaz moim zdaniem. Wywal ją z wszystkiego, będzie spokój
MadSyndrome jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 23:01   #10
zimnaaga
Rozeznanie
 
Avatar zimnaaga
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 763
Dot.: Problemy z byłą

Ja myślę, że dziewczyna zwyczajnie szuka potwierdzenia swojej atrakcyjności i znalazła sobie osła (sorki ), który jej to długi czas zapewniał. W końcu który facet pozwoliłby tak długo sobą pomiatać, latał za nią, przepraszał, prosił itd. I nagle co? Skończyło się? Więc dziewczyna się zdziwiła, że się scenariusz nie powtarza. Miesiąc minął, a on się nadal nie odzywa. Zaczęła głupio pogrywać, próbując go zachęcić, a on nadal nic. Ale niestety w końcu nie wytrzymał i dał się wciągnąć w tą idiotyczną grę. Tylko po co? - ja się pytam.
Przecież powiedziała, że cię nie kocha.
Przecież powiedziała, że znajdzie sobie nowego/lepszego (oj, czyżby się nie znalazł jeszcze kolejny chętny frajer?)
Przeciez podobno chciałeś to zakończyć? Piszę podobno, bo jakoś nie bardzo w to wierzę. Gdybyś rzeczywiście chciał to zakończyć, to tak jak dziewczyny już pisały, wywaliłbyś ją z kontaktów i problem z głowy.
Ja rozumiem, że pewnie nadal ją kochasz, ale zastanawiałeś się, jak wyglądałoby twoje życie jako podnóżka? Bo niestety tylko taką rolę mógłbyś pełnić w życiu tej księżniczki.
Ale to tylko moje skromne zdanie.
__________________
...
Na chwilę obecną posiadam 35 lat...
Jestem tym wstrząśnięta i zmieszana


"Jak mówię, że zrobię, to chyba mówię!"
zimnaaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 19:00   #11
jestemzly
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8
Dot.: Problemy z byłą

zimnaaga dziękuje sam właśnie tak o tej sytuacji myślałem stąd z mojej strony koniec, jeszcze raz dzięki.
Co do innych: dziecinne? idiotyczne? Wiem po prostu nie to się liczyło.
A teraz uczucia na bok i pełna konsekwencja.
pzdr
jestemzly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-16, 21:54   #12
zimnaaga
Rozeznanie
 
Avatar zimnaaga
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 763
Dot.: Problemy z byłą

Cytat:
Napisane przez jestemzly Pokaż wiadomość
A teraz uczucia na bok i pełna konsekwencja.
pzdr
Trzymam cię za słowo Powodzenia.
__________________
...
Na chwilę obecną posiadam 35 lat...
Jestem tym wstrząśnięta i zmieszana


"Jak mówię, że zrobię, to chyba mówię!"
zimnaaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.