Nagle przestał do mnie pisać!

[Niezastapiona]

.

[hecate]

Napisane przez Niezastapiona

Spotkałam się z chlopakiem 2 razy, mielismy spotkac sie 3, on zawsze proponowal spotkania, ale odwolal, bo zle sie czul, gesto sie tlumaczyl, to wlasciwie nie bylam jakoś zla, mowil, ze jakos w poniedzialek sie spotkamy, ale nie nawizywal jjzu tematu o spotkaniu, codziennie psial mi sms na dobranoc, codziennie zagadywal i w ogole... mowil, ze chyba cos z nas ebdzie... a wczoraj nic! nic nie napisal... nie bylo go na fejsbuku... pod wieczor ja napisalam sms na dobranoc, w nocy siedzialam an kompie i on byl an fejsie i nie zagadal;/ nawet mi nei odpisal, peirwzy raz...
I jeszcze ejst taka sprawa, ze on zerwal neidanwo z dziewcyzna, ale ona go emczy i mu truje.. chce do neigo wrocic.. ale on mowil,z e to jzu koniec na bank, bo ona mu straszne akcje robila..
Co ja mam o tym wzystkim myslec? Co robić?;/ Myslalam,ze napsize do nieog i spytam sie poprostu szczerze co sie stalo i tyle. kolezanki psizza mi zeby olać i jak napsize udawac niedostepną... zła.. ja juz nie wiem:9 mzoe ktos mial podobna sytuacje??

Moja rada - wez sie dziewczyno opanuj. Przezywasz jak stonka wykopki, a dokladnie co? Ani to twoj chlopak ani nic. Spotkalas sie z nim dwa razy.
Przestal pisac? trudno.
Bedzie chcial to napisze, nie to nie. Znajdziesz innego na' fejsie'

[201803290936]

Napisane przez Niezastapiona

Spotkałam się z chlopakiem 2 razy, mielismy spotkac sie 3, on zawsze proponowal spotkania, ale odwolal, bo zle sie czul, gesto sie tlumaczyl, to wlasciwie nie bylam jakoś zla, mowil, ze jakos w poniedzialek sie spotkamy, ale nie nawizywal jjzu tematu o spotkaniu, codziennie psial mi sms na dobranoc, codziennie zagadywal i w ogole... mowil, ze chyba cos z nas ebdzie... a wczoraj nic! nic nie napisal... nie bylo go na fejsbuku... pod wieczor ja napisalam sms na dobranoc, w nocy siedzialam an kompie i on byl an fejsie i nie zagadal;/ nawet mi nei odpisal, peirwzy raz...
I jeszcze ejst taka sprawa, ze on zerwal neidanwo z dziewcyzna, ale ona go emczy i mu truje.. chce do neigo wrocic.. ale on mowil,z e to jzu koniec na bank, bo ona mu straszne akcje robila..
Co ja mam o tym wzystkim myslec? Co robić?;/ Myslalam,ze napsize do nieog i spytam sie poprostu szczerze co sie stalo i tyle. kolezanki psizza mi zeby olać i jak napsize udawac niedostepną... zła.. ja juz nie wiem:9 mzoe ktos mial podobna sytuacje??

Może zszedł się z dziewczyną? Może uznał, że jednak nie chce zaczynać czegoś nowego? Może poznał trzecią? Może uznał, że jesteś zdesperowana i szukasz faceta na siłę? Tak, czy inaczej z tej mąki chleba nie będzie (no chyba, że go auto potrąciło i w szpitalu leży). Widzieliście się raptem dwa razy, wyluzuj. Jedno Ci dodam (z doświadczenia): im więcej facet nawija o ex, nawet w kontekście: "a to su.ka / nie chcę już z nią być / żyć mi nie daje", tym większe prawdopodobieństwo, że sporo do niej czuje i że się z tą "su.ką" nagle zejdzie.

[Malla]

Napisane przez Niezastapiona

Spotkałam się z chlopakiem 2 razy, mielismy spotkac sie 3, on zawsze proponowal spotkania

"Zawsze proponował" - brzmi, jakbyście się pół roku spotykali, a nie 2 razy...

Napisane przez Niezastapiona

codziennie psial mi sms na dobranoc, codziennie zagadywal i w ogole... mowil, ze chyba cos z nas ebdzie... a wczoraj nic! nic nie napisal...

Widocznie nie jest już przekonany, że coś z tego będzie.

Napisane przez Niezastapiona

nie bylo go na fejsbuku...

A to faktycznie dramat

Napisane przez Niezastapiona

pod wieczor ja napisalam sms na dobranoc, w nocy siedzialam an kompie i on byl an fejsie i nie zagadal;/ nawet mi nei odpisal, peirwzy raz...

Olał Cię. Nie narzucaj się, miej swoją godność. A jak się odezwie, to nie wskakuj od razu w jego ramiona, bo nieodpisywanie świadczy tylko o jego braku kultury.

Napisane przez Niezastapiona

I jeszcze ejst taka sprawa, ze on zerwal neidanwo z dziewcyzna, ale ona go emczy i mu truje.. chce do neigo wrocic.. ale on mowil,z e to jzu koniec na bank, bo ona mu straszne akcje robila.. Co ja mam o tym wzystkim myslec?

Może jednak to nie koniec... a może koniec.

Napisane przez Niezastapiona

Myslalam,ze napsize do nieog i spytam sie poprostu szczerze co sie stalo i tyle.

To by miało sens, gdybyście się znali nieco dłużej, ale po 2 spotkaniach po prostu sobie odpuść żenującego kolesia.

[Niezastapiona]

hah tylko, ze ja nie psialam do niego co chwile sms... to on zawsz zagadywal, to on proponowal spotkanie.. aj czasem anwet nie odpisywalam.. to nei aj za nim sie uganialam..
a o bylej dzieczynie wlasnie nigdy nei chcial mowic.. raczej to ja sioe pytalam, bo bylam ciekawa...

[201803290936]

Napisane przez Niezastapiona

hah tylko, ze ja nie psialam do niego co chwile sms... to on zawsz zagadywal, to on proponowal spotkanie.. aj czasem anwet nie odpisywalam.. to nei aj za nim sie uganialam..
a o bylej dzieczynie wlasnie nigdy nei chcial mowic.. raczej to ja sioe pytalam, bo bylam ciekawa...

No i co z tego, że proponował (DWA RAZY zaproponował, normalnie pół życia zleciało)? Przestał, z jakiegoś powodu nie proponuje ponownie i nie reaguje na wiadomości do Ciebie. Jak chcesz się z nim spotkać, to zadzwoń i sama zaproponuj kolejne spotkanie. Co za problem?

[Niezastapiona]

OK, macie racje w sumei to ja tak mysallam,z e to tkai podrywacz jest, ale on mi mowil, ze nei i w ogole fajny byl, naprawde w porzadku.
ogolnie to jakos mi sie to wkrecilo bo w sumie to rzeba poczuc, tma byc... no fjanei bylo no, ale coz, takie zycie dzieki dziewczyny!

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Doris1981

Nnie reaguje na wiadomości do Ciebie.

ale ja tlyko arz napisala sms nie "wiadomosci" tlyko "wiadomosc" i jzu wiecej nie napsize!

[Malla]

Napisane przez Niezastapiona

hah tylko, ze ja nie psialam do niego co chwile sms... to on zawsz zagadywal, to on proponowal spotkanie.. aj czasem anwet nie odpisywalam.. to nei aj za nim sie uganialam..

Może znudziło mu się gonienie.
Napisałaś do niego - jego kolej.

Napisane przez Niezastapiona

w sumei to ja tak mysallam,z e to tkai podrywacz jest, ale on mi mowil, ze nei i w ogole fajny byl, naprawde w porzadku.

Mówić sobie może Nie wszystko złoto, co się świeci

[hecate]

Napisane przez Niezastapiona

OK, macie racje w sumei to ja tak mysallam,z e to tkai podrywacz jest, ale on mi mowil, ze nei i w ogole fajny byl, naprawde w porzadku.
ogolnie to jakos mi sie to wkrecilo bo w sumie to rzeba poczuc, tma byc... no fjanei bylo no, ale coz, takie zycie dzieki dziewczyny!

Mam nadzieje, ze wkladalas nieco wiecej wysilku w wiadomosci wysylane do niego, bo ja rozumiem literowke zrobic ale...

[Niezastapiona]

Napisane przez hecate

Mam nadzieje, ze wkladalas nieco wiecej wysilku w wiadomosci wysylane do niego, bo ja rozumiem literowke zrobic ale...

nie rozumiem?

[Niqsiaaa]

Napisane przez Niezastapiona

nie rozumiem?

Hecate chyba miała na myśli TWOJE literówki kiedy piszesz do nas. W niektórych środowiskach uznaje się takowe za brak szacunku do rozmówcy

[hecate]

Napisane przez Niqsiaaa

Hecate chyba miała na myśli TWOJE literówki kiedy piszesz do nas. W niektórych środowiskach uznaje się takowe za brak szacunku do rozmówcy

I to jak piszesz swiadczy o Tobie (ja nie mam polskich znakow ) i takie pisanie na szybko, nieladnie moze byc zle odebrane.

[vainilla]

Napisane przez Niezastapiona

Spotkałam się z chlopakiem 2 razy, mielismy spotkac sie 3, on zawsze proponowal spotkania, ale odwolal, bo zle sie czul, gesto sie tlumaczyl, to wlasciwie nie bylam jakoś zla, mowil, ze jakos w poniedzialek sie spotkamy, ale nie nawizywal jjzu tematu o spotkaniu, codziennie psial mi sms na dobranoc, codziennie zagadywal i w ogole... mowil, ze chyba cos z nas ebdzie... a wczoraj nic! nic nie napisal... nie bylo go na fejsbuku... pod wieczor ja napisalam sms na dobranoc, w nocy siedzialam an kompie i on byl an fejsie i nie zagadal;/ nawet mi nei odpisal, peirwzy raz...
I jeszcze ejst taka sprawa, ze on zerwal neidanwo z dziewcyzna, ale ona go emczy i mu truje.. chce do neigo wrocic.. ale on mowil,z e to jzu koniec na bank, bo ona mu straszne akcje robila..
Co ja mam o tym wzystkim myslec? Co robić?;/ Myslalam,ze napsize do nieog i spytam sie poprostu szczerze co sie stalo i tyle. kolezanki psizza mi zeby olać i jak napsize udawac niedostepną... zła.. ja juz nie wiem:9 mzoe ktos mial podobna sytuacje??

jak go nie było na 'fejsbuku' to znaczy że cie zlewa, jak nie zagadał na 'fejsie' tez zlewka. fejs wyznacznikiem relacji mięzyludzkich

[isi rici]

Przestań się przejmować nim, przestań wydzwaniać i pisać mu smsy- moja rada

[Roisin92]

Napisane przez Niezastapiona

Spotkałam się z chlopakiem 2 razy, mielismy spotkac sie 3, on zawsze proponowal spotkania, ale odwolal, bo zle sie czul, gesto sie tlumaczyl, to wlasciwie nie bylam jakoś zla, mowil, ze jakos w poniedzialek sie spotkamy, ale nie nawizywal jjzu tematu o spotkaniu, codziennie psial mi sms na dobranoc, codziennie zagadywal i w ogole... mowil, ze chyba cos z nas ebdzie... a wczoraj nic! nic nie napisal... nie bylo go na fejsbuku... pod wieczor ja napisalam sms na dobranoc, w nocy siedzialam an kompie i on byl an fejsie i nie zagadal;/ nawet mi nei odpisal, peirwzy raz...
I jeszcze ejst taka sprawa, ze on zerwal neidanwo z dziewcyzna, ale ona go emczy i mu truje.. chce do neigo wrocic.. ale on mowil,z e to jzu koniec na bank, bo ona mu straszne akcje robila..
Co ja mam o tym wzystkim myslec? Co robić?;/ Myslalam,ze napsize do nieog i spytam sie poprostu szczerze co sie stalo i tyle. kolezanki psizza mi zeby olać i jak napsize udawac niedostepną... zła.. ja juz nie wiem:9 mzoe ktos mial podobna sytuacje??

późna podstawówka czy wczesne gimnazjum ?

[katherine87]

Nie no, "FEJS" jest najważniejszy!

[201803290936]

Napisane przez hecate

Mam nadzieje, ze wkladalas nieco wiecej wysilku w wiadomosci wysylane do niego, bo ja rozumiem literowke zrobic ale...

Czytasz w moich myślach.

Autorko wątku, może on Cię po prostu nie zrozumiał?

[baobabka]

Napisane przez vainilla

jak go nie było na 'fejsbuku' to znaczy że cie zlewa, jak nie zagadał na 'fejsie' tez zlewka. fejs wyznacznikiem relacji mięzyludzkich

A nie?

Kurde..mój Facet nie ma Facebooka. I co to znaczy?

Autorko - spokojnie, wyluzuj I rzeczywiście, zwracaj uwagę na staranność pisowni, łatwiej Cię zrozumieć .

[magica]

[QUOTE=Doris1981;26375892]Czytasz w moich myślach.

Autorko wątku, może on Cię po prostu nie zrozumiał?[/QUOTE]



o tym samym pomyślałam może nie skojarzył, że to po polsku, wrzucił w google translate, nie wykryło języka i klops...

[Roisin92]

Napisane przez baobabka

A nie?

Kurde..mój Facet nie ma Facebooka. I co to znaczy?

Autorko - spokojnie, wyluzuj I rzeczywiście, zwracaj uwagę na staranność pisowni, łatwiej Cię zrozumieć .

że nie istnieje

[baobabka]

Napisane przez Roisin92

że nie istnieje