Podróż do Los Angeles - kilka pytań organizacyjnych.

[Mirindo]

Hej,
Za dwa tygodnie lecimy z mężem na dwa tygodnie do Los Angeles. Podróż organizujemy sami, wlsciwie już wszystko wiemy ale jest kilka wątpliwości. Mam nadzieje ze ktoś mi podpowie jak je rozwiązać.

1. Jaka walizkę kupić? Szukamy dużej walizki do 500 zł twardej. Mam jedna Samsonite i wiem ze to świetna marka ale w tej cenie nic nie znajdziemy. Jak markę wybrać? Oglądaliśmy ochnik, pablo, puccini..

2. Macie jakieś sprawdzone sposoby zeby lot minął szybko? Szykuje sie ok 20 godzin podróży w jedna stronę, dwie przesiadki. Ja sie boje latać samolotami i rozważam coś na uspokojenie

3. Czy mam zabrać jakieś polskie przysmaki? Słyszałam ze jedzenie u nich jest okropne.

4. Pojawił sie tez inny problem. Nie mamy co zrobić z naszym psem na czas wyjazdu. Miała sie nim zaopiekować moja siostra ale zrezygnowala... Nikt inny nie może go wziąć. Rozwazamy hotel dla psów.. Ale nie dość ze sporo kosztuje to jeszcze boje sie ze zrobimy mu wielka krzywdę zostawiając go tam. Jakieś pomysły?

Miałam jeszcze jakieś pytania, wypadły mi z głowy. Jak sobie przypomnę to dopisze.

Z gory dziękuje za pomoc.

[sabinkaa1]

Napisane przez Mirindo

Hej,
Za dwa tygodnie lecimy z mężem na dwa tygodnie do Los Angeles. Podróż organizujemy sami, wlsciwie już wszystko wiemy ale jest kilka wątpliwości. Mam nadzieje ze ktoś mi podpowie jak je rozwiązać.

1. Jaka walizkę kupić? Szukamy dużej walizki do 500 zł twardej. Mam jedna Samsonite i wiem ze to świetna marka ale w tej cenie nic nie znajdziemy. Jak markę wybrać? Oglądaliśmy ochnik, pablo, puccini..

Ważne, żeby walizka miała zamek /szyfr z oznaczeniem TSA, wtedy możecie sobie zamknąć na kod walizke ,a służby na lotnisku otworzą ją Wam bezkonfliktowo. W przeciwnym razie jesli nie macie walizki z zamkiem TSA, a zaszyfrujecie dostęp do niej , mają prawo ją otworzyć w dowolny sposób, pewnie często uszkadzając ją.

Napisane przez Mirindo

2. Macie jakieś sprawdzone sposoby zeby lot minął szybko? Szykuje sie ok 20 godzin podróży w jedna stronę, dwie przesiadki. Ja sie boje latać samolotami i rozważam coś na uspokojenie

Zawsze lot z europy do USA jest męczący .. jeszcze w kierunku do USA jest troche dłuższy niż z powrotem, ale za to zmiana czasu przebiega łagodniej w USA niz w Europie.
Sposoby ? Ja juz chyba wszystkiego próbowałam , od melisy , po alkohol.. ale tak na prawde nie ma złotego środa. Zawsze po tych 5-6h zaczyna być źle i nuda powoli zabija umysł

Napisane przez Mirindo

3. Czy mam zabrać jakieś polskie przysmaki? Słyszałam ze jedzenie u nich jest okropne.

Jeśli chodzi o słodycze , to chyba wybór jest na tyle duży że spokojnie można coś fajniego znaleść .

Jedzenie jest okropne ?? Hmmm , no tak , kiełbasy ani dobrej wędliny nie znajdziesz , chleb też odbiega od naszego.
Ale w resteuracjach dobrze karmią i mi te jedzenie nawet smakuje.
Zresztą w USA jest o wiele wiekszy wybór fajnych sieci resteuracji niz w Polsce , wiec napewno znajdziecie coś dla siebie.

Napisane przez Mirindo

4. Pojawił sie tez inny problem. Nie mamy co zrobić z naszym psem na czas wyjazdu. Miała sie nim zaopiekować moja siostra ale zrezygnowala... Nikt inny nie może go wziąć. Rozwazamy hotel dla psów.. Ale nie dość ze sporo kosztuje to jeszcze boje sie ze zrobimy mu wielka krzywdę zostawiając go tam. Jakieś pomysły?

Tutaj chyba nic nie pomoge...

Napisane przez Mirindo

Miałam jeszcze jakieś pytania, wypadły mi z głowy. Jak sobie przypomnę to dopisze.

Z gory dziękuje za pomoc.

[Mirindo]

Dzięki
A przychodzi Ci do główy coś szczególnego co warto ze sobą zabrać ? Np leki?

[sabinkaa1]

Napisane przez Mirindo

Dzięki
A przychodzi Ci do główy coś szczególnego co warto ze sobą zabrać ? Np leki?

Ważne to dobrze się ubezpieczyć na wysoką kwote. Leczenie w USA jest na prawdę drogie i każda wizyta u lekarza może Wam zrujnować wyjazd, a na pewno może go porządnie zepsuć. Podstawowe leki przeciwbólowe są dostępne bez recepty tak jak u nas , jedynie mają inne nazwy.
Popularny "paracetamol" - nazwa używana w Polsce i chyba w Europie w USA nazywa sie Acetaminophen .... A popularny Apap nazywa sie Tylenol. Dostępny i dość tani , wiec przeciwbólowych nie trzeba brać.
Aptek sie sporo i na każdym rogu można ich znaleźć wiele ... Popularne to CVS Pharmacy, sa jeszcze inne ale ja korzystam z tej jednej ... tam znajdziesz wszystko z lekarstw + kosmetyki i wiele innych rzeczy.