Chcę ją zrozumieć.. pomożesz?

[kotsylwestel]

----

[kennedy]

Napisane przez kotsylwestel

Moje Drogie Panie, chcę się z wami podzielić i ładnie zapytać co wg waszej opinii ta dziewczyna chce dać mi do zrozumienia i co pokazuje swoim zachowaniem.

Bo..

Widziałem się z dziewczyną, z którą byłem parę miesięcy temu i..

W drodze na miejsce widziałem jak szła piechotą więc podwiozłem ją na miejsce. Wysiedliśmy i zatrzymała się, podeszła i wtuliła się we mnie a ja tak tylko trochę ją objąłem szybko i poszliśmy do knajpki. Ona próbowała wybrać miejsce ale ja zaproponowałem inne, bliżej kominka i bez problemu podążyła za mną. Rozmawialiśmy, ja byłem jak chciałem, odchylony do tyłu a ona z łokciami na stole w moją stronę pochylona. Początkowo ona opowiadała a ja słuchałem patrząc kiedy tylko mogłem w jej oczy. Za jakiś czas ja zacząłem opowiadać co tam u mnie a wydarzyło się wiele. Słuchała mnie z zainteresowaniem wyraźnym, patrzyła w oczy, uśmiechała się. Czasami były momenty gdy zapadła cisza na kilka sekund i patrzyliśmy sobie w oczy i odczułem, że chemia aż kipiała gdy tak na siebie patrzyliśmy. Oczy się jej świeciły, uśmiechała się, włosami to bawiła się baaaardzo często i odsłaniała szyję. Czasami nawet pochylała głowę żeby jej dość długie włosy odsłoniły szyję. Łokcie ciągle na blacie, odsłonięte nadgarstki, gestykulacja. A jak przypominają mi się te chwile gdy nic nie mówiąc patrzyliśmy sobie w oczy to nawet teraz czuję pożądanie Zapytałem ją jeszcze jak mam rozumieć to, że ona tęskni za mną. (BO MI NAPISAŁA OSTATNIO) Powiedziała, że u niej nadal jest uczucie i to dlatego. Jej to nie przeszkadza i jej uczucie będzie nadal trwać. Widziałem, że zaczęło jej być trochę chłodno.. ubrała taki wyjątkowo dużo odsłaniający top, odsłaniał ręce, ramiona, szyję, widać było ramiączka od stanika. Przyznam, kusiło mnie aby się za nią wziąć i halucynuję, że nie miała by nic przeciwko Zaproponowałem żebyśmy wyszli a ona się ubrała, bo miała prócz ciepłej kurtki jeszcze ciepły sweter ale zdjęła go od razu przy wejściu na początku. Pospacerowaliśmy chwilę, ktoś do niej zadzwonił ale od razu powiedziała, że to jej siostra (JA NIE PYTAŁEM NAWET, sama od razu mnie poinformowała). A jeszcze wcześniej zapytałem aby powiedziała o czymś szalonym co ostatnio zrobiła - bo zdecydowanie za dużo mówiła o egzaminach i nauce. Wtedy coś tam powiedziała. Ale tak już szliśmy koło knajpy i nagle sobie przypomniała o czymś szalonym i powiedziała mi, że ostatnio kupiła sobie seksowną koszulę nocną i opisała ją Niby była to kobieca reakcja aby poprawić sobie humor po niezdanym egzaminie. To powiedziałem, że powinna częściej nie zdawać egzaminów Chciałem aby to spotkanie trwało góra 2h i odwiozłem ją do domu. Podziękowała słownie za spotkanie i pojechałem.

Potem jeszcze napisałem z nią dwa smsy z zapytaniem czym zaspokoiła tęsknotę. Napisała, że 120 min to za mało, że miło było jej mnie zobaczyć, że ma nadzieję, że niedługo się spotkamy. (dziwne bo przecież DOPIERO CO SIĘ WIDZIELIŚMY!)


Napiszcie, bo w razie czego, chcę wiedzieć na czym stoję. Nie chciałbym też dziewczyny zranić.

Wyglada na to ze chcialaby do ciebie wrocic/ albo nadal sie jej podobasz.

[201608251020]

wydaje mi się że albo coś do Ciebie ma i chciałaby wrócić, albo nie wyszło jej z kimś z kim była (o ile była?) i przypomniała sobie o Tobie

[letik]

Przeczytaj sobie swój tekst powoli a otrzymasz odpowiedź

Dziewczyna ewidentnie chce wrócić, a już na pewno zacieśnić znajomość na nowo...teraz wszystko zależy od Ciebie, ale skoro piszesz,że nie chcesz jej zranić, to chyba Tobie do tego nie spieszno..
W taki razie nie zawracaj jej głowy, bo zranisz.

[kotsylwestel]

Dla kobiety może to wydać się zabawne ale... po czym dochodzicie do takich wniosków? Czytam ten tekst i widzę fakty ale nie wiem co mogą znaczyć.

[kiciulka23]

Też mi się wydaję że pamięta o Tobie,że jej się podobasz dalej,myśli o Tobie na pewno.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez kotsylwestel

Dla kobiety może to wydać się zabawne ale... po czym dochodzicie do takich wniosków? Czytam ten tekst i widzę fakty ale nie wiem co mogą znaczyć.

Po pierwsze sama napisała że tęskni za Tobą
Po drugie powiedziała kto dzwoni (żebyś se nie pomyślał,że jakiś chłopak np)
Po trzecie ma ochotę na następne spotkanie z Tobą.
Utrzymywała z Tobą kontakt wzrokowy.. a zresztą przeczytaj sobie dokładnie co sam napisałeś to sam dojdziesz do prawdy, bo nie chce mi sie analizować każdego zdania

[kotsylwestel]

----

[mynameisola]

wydaje mi się, że zawsze już będzie między Wami iskrzyć, przecież w końcu kiedyś byliście razem, a co do zachowania dziewczyny, wygląda na to, że zrobiła sobie nadzieję.

[3asiex]

A ty co od niej byś chciał bo czytając twojego posta aż zimno mi się zrobiło bo tak jakoś oschle i szorstko to napisałeś jakbyś opisywał życie meduzy.

[2016071135]

Napisane przez kotsylwestel

No a sprawa jej dużo odsłaniającej bluzki? Bez przesady, jeszcze jest dość zimno. Poza tym miała sweter ale od razu go zdjęła razem z kurtką.

No i jej tekst o seksownej koszulce nocnej też jest sygnałem?

Z tą bluzką na pewno chciała zwrócić twoją uwagę, chciała wypaść jak najlepiej no i ta koszula nocna... kuszenie
Z tego co widzę to jej zależy i kombinuje, by cię zaintrygować. Tak jak dziewczyny pisały wyżej - wybór jest Twój

[Hortencja]

A Ty czego byś od niej chciał?

[kotsylwestel]

----

[DO SKUTKU]

Napisales o zachowaniu dziewczyny,teraz kolej na Ciebie.Powiedz co Ty czujesz po tym spotkaniu,czego oczekujesz,a powiemy Ci czy masz szanse ahhahahaha.

[kotsylwestel]

----

[DO SKUTKU]

No coz,jestes anonimowy przeciez i jasniej byloby spekulowac co by bylo gdyby.No ale skoro masz opory,to powiem tak......zachowanie dziewczyny swiadczy zdecydowanie,ze chce byc blizej Ciebie,ze liczy na cos wiecej,niz kolezenski uklad.Jesli Tobie tez zalezy...bo jej zalezy na bank,to zrob nastepny krok.....napewno bedzie zachwycona.I powiem Ci wiecej,to jak opisales to spotkanie,pozeranie sie wzrokiem,to az mi dreszcze przeszly.Nie zmarnuj tego,i nie zran Jej drugi raz,jesli zdecydujesz sie do powrotu.

Ps.Z opisu spotkania wnioskuje,ze Tobie tez zalezy.Wiec zapros ja na druga randke.Powodzenia zycze.

[3asiex]

Napisane przez kotsylwestel

Moje Drogie Panie, chcę się z wami podzielić i ładnie zapytać co wg waszej opinii ta dziewczyna chce dać mi do zrozumienia i co pokazuje swoim zachowaniem.

Bo..

Widziałem się z dziewczyną, z którą byłem parę miesięcy temu i..

W drodze na miejsce widziałem jak szła piechotą więc podwiozłem ją na miejsce. Wysiedliśmy i zatrzymała się, podeszła i wtuliła się we mnie a ja tak tylko trochę ją objąłem szybko i poszliśmy do knajpki. Ona próbowała wybrać miejsce ale ja zaproponowałem inne, bliżej kominka i bez problemu podążyła za mną. Rozmawialiśmy, ja byłem jak chciałem, odchylony do tyłu a ona z łokciami na stole w moją stronę pochylona. Początkowo ona opowiadała a ja słuchałem patrząc kiedy tylko mogłem w jej oczy. Za jakiś czas ja zacząłem opowiadać co tam u mnie a wydarzyło się wiele. Słuchała mnie z zainteresowaniem wyraźnym, patrzyła w oczy, uśmiechała się. Czasami były momenty gdy zapadła cisza na kilka sekund i patrzyliśmy sobie w oczy i odczułem, że chemia aż kipiała gdy tak na siebie patrzyliśmy. Oczy się jej świeciły, uśmiechała się, włosami to bawiła się baaaardzo często i odsłaniała szyję. Czasami nawet pochylała głowę żeby jej dość długie włosy odsłoniły szyję. Łokcie ciągle na blacie, odsłonięte nadgarstki, gestykulacja. A jak przypominają mi się te chwile gdy nic nie mówiąc patrzyliśmy sobie w oczy to nawet teraz czuję pożądanie Zapytałem ją jeszcze jak mam rozumieć to, że ona tęskni za mną. (BO MI NAPISAŁA OSTATNIO) Powiedziała, że u niej nadal jest uczucie i to dlatego. Jej to nie przeszkadza i jej uczucie będzie nadal trwać. Widziałem, że zaczęło jej być trochę chłodno.. ubrała taki wyjątkowo dużo odsłaniający top, odsłaniał ręce, ramiona, szyję, widać było ramiączka od stanika. Przyznam, kusiło mnie aby się za nią wziąć i halucynuję, że nie miała by nic przeciwko Zaproponowałem żebyśmy wyszli a ona się ubrała, bo miała prócz ciepłej kurtki jeszcze ciepły sweter ale zdjęła go od razu przy wejściu na początku. Pospacerowaliśmy chwilę, ktoś do niej zadzwonił ale od razu powiedziała, że to jej siostra (JA NIE PYTAŁEM NAWET, sama od razu mnie poinformowała). A jeszcze wcześniej zapytałem aby powiedziała o czymś szalonym co ostatnio zrobiła - bo zdecydowanie za dużo mówiła o egzaminach i nauce. Wtedy coś tam powiedziała. Ale tak już szliśmy koło knajpy i nagle sobie przypomniała o czymś szalonym i powiedziała mi, że ostatnio kupiła sobie seksowną koszulę nocną i opisała ją Niby była to kobieca reakcja aby poprawić sobie humor po niezdanym egzaminie. To powiedziałem, że powinna częściej nie zdawać egzaminów Chciałem aby to spotkanie trwało góra 2h i odwiozłem ją do domu. Podziękowała słownie za spotkanie i pojechałem.

Potem jeszcze napisałem z nią dwa smsy z zapytaniem czym zaspokoiła tęsknotę. Napisała, że 120 min to za mało, że miło było jej mnie zobaczyć, że ma nadzieję, że niedługo się spotkamy. (dziwne bo przecież DOPIERO CO SIĘ WIDZIELIŚMY!)


Napiszcie, bo w razie czego, chcę wiedzieć na czym stoję. Nie chciałbym też dziewczyny zranić.

Pogrubione - dla mnie to opis spotkania osoby mającej chęć z osobą która za dużo naczytała się o komunikacji niewerbalnej. W żadnym razie nie oczekuje tu opowieści rodem z harlekina ale aż po oczach mnie razi że autor tak tą sprawę przedstawił. Jeżeli chcesz rady opisz jakie masz zamiary względem niej bo na razie piszesz że miała kusy top i gdybyś kiwnął palcem to wsadziłbyś sobie, ale do końca spotkania tylko analizowałeś jej zachowanie.

[kotsylwestel]

Nie napisałem nic o wsadzianiu sobie. Możesz nie wyrażać się tak o tej dziewczynie i o mnie? To dość nieładne.

[DO SKUTKU]

Napisane przez kotsylwestel

Nie napisałem nic o wsadzianiu sobie. Możesz nie wyrażać się tak o tej dziewczynie i o mnie? To dość nieładne.

Mam pytanie? mozesz naisac ile macie oboje lat? Wiesz,wydaje mi sie , ,ze jakos tak przedmiotowo o tej dziewczynie myslisz.

[3asiex]

Napisane przez kotsylwestel

Nie napisałem nic o wsadzianiu sobie. Możesz nie wyrażać się tak o tej dziewczynie i o mnie? To dość nieładne.

To nie jest twoja dziewczyna bo rozstaliście się jakiś czas temu. Po prostu ja ze swoim rozumieniem świata odniosłam wrażenie że całe spotkanie przeanalizowałeś w dość chłodny sposób. Ubrała się w Odsłaniający top, przechylała się w twoją stronę itp. ty opanowany i analizujący każdy jej gest.
Nieładnie byłoby dla mnie posądzanie mnie o świntuszne zamiary albo nawet o chęć bycia z kimś po tym że włożyłam bluzkę z duuuuużum dekoltem.

[kotsylwestel]

-----

[DO SKUTKU]

Napisane przez kotsylwestel

Mamy ponad dwadzieścia lat.

To po co zakładałabyś bluzkę odsłaniającą dużo.. w zimie.. chyba nie po to aby było Ci ciepło. Zresztą któraś z was wyżej napisała, że wspomniana dziewczyna chciała zwrócić na siebie moją uwagę.

Niekoniecznie,moze taki jej styl.A moze Tobie sie tak ubrana laska nie podoba?Przeciez zrobila na Tobie wrazenie,podjarałes sie,tak pisałes.Ja akurat jestem zmarzlakiem i wole zima golfy,ale mloda dziewczyna? czemu nie? skoro lubi?Niby co? zgorszony jestes? hiihihiihih
Wrzuc na luz i nie czepiaj sie jej ubioru.Przeciez spod dekoldu nic jej nie wyplynelo co?Wiec w czym problem?

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

A jesli myslisz,ze duzy dekold jest wyznacznikiem tego ,czy dziewczyna szybko wskoczy ci do wyrka,to grubo sie mylisz.cos mi sie wydaje,ze pytasz nas o rade,czy jest latwa ,czy nie.Ale uwierz,dekold nic nie mowi.....

[3asiex]

Napisane przez kotsylwestel

Mamy ponad dwadzieścia lat.

To po co zakładałabyś bluzkę odsłaniającą dużo.. w zimie.. chyba nie po to aby było Ci ciepło. Zresztą któraś z was wyżej napisała, że wspomniana dziewczyna chciała zwrócić na siebie moją uwagę.

Zima jest od długich grubych kurtek. Przerażająca połowa moich bluzek/sweterków na pokaźny dekolt, oczywiście nie taki do pępka ale wychodzę z założenia że jak ktoś uprze się że czerwone paznokcie są oznaką prowokowania(dzięki zgwałconej znajomej) to choćbyś chodziła w habicie będzie oznaczało że każdy zbok może zrobi z tobą to co chce. Więc drogi autorze napisz co myślisz o owej dziewczynie, czy do tej pory w jej garderobie nie znalazł się ów top, albo czy może w ramach ciekawostki nie chciała pochwalić się koledze o swojej sexy piżamce.

[kotsylwestel]

----

[3asiex]

Napisane przez kotsylwestel

O czym wy piszecie??? Kto powiedział cokolwiek o szybkim wskoczeniu do łózka? Jak już napisałem, nawet jedna z was wyżej napisała, że prawdopodobnie specjalnie taką bluzkę ubrała aby zwrócić moją uwagę. Cholera nikt nie powiedział o żadnej łatwości. Miałem na myśli to, że jak tak patrzyliśmy sobie w oczy to rosło pożądanie i myślę, że ona też miała ochotę abym ją pocałował. A z tego co ją znam a znam dość dobrze to nie ma w zwyczaju zwierzać się z osobistych rzeczy, np seksy koszulek nocnych kolegom.

W każdym razie jeśli znajdą się Wizażanki chętne jeszcze wyrazić swoje zdanie o jej intencjach i zachowaniu to bardzo proszę

Widzisz a ja próbuję napisać że może od tak ten top wsadziła bo resztę miała w praniu i niekoniecznie chciała twoją uwagę nim zwrócić. Już taka moja natura stawiać na rewers.

[JanePanzram]

dziwne to wszystko co piszesz, bo opisujesz - z pełną, jak sądzę - świadomością jej przychylne sygnały w czasie rozmowy, by potem pytać się, co one oznaczają.
Zabawny jest dla mnie twój post, to muszę przyznać.
To tak jakbyś opisywał samochód - że ma tam koła, opływową sylwetkę, silnik (..........) i na masce ma znaczek z koniem. A na koniec się nas pytasz "czy to porsche? Bo widzę tu wiele szczegółów, no różne one są, ale nie wiem, może się mylę"
I dlatego twój post jest zabawny, bo jest to retoryczne pytanie, żeby temat stworzyć i patrzeć, jak ci odpisują

Szczegółowo piszesz, z pełną premedytacją:
Rozmawialiśmy, ja byłem jak chciałem, odchylony do tyłu (czyli brak zainteresowania ze swojej strony, sugerujesz?) a ona z łokciami na stole w moją stronę pochylona (czyli zainteresowanie, czy też życzliwość). Początkowo ona opowiadała a ja słuchałem patrząc kiedy tylko mogłem w jej oczy. Za jakiś czas ja zacząłem opowiadać co tam u mnie a wydarzyło się wiele. Słuchała mnie z zainteresowaniem wyraźnym, patrzyła w oczy, uśmiechała się (opisujesz to, nie wiedząc co to oznacza - ciekawe A co to oznacza - zainteresowanie, bo i co innego. Jednak jakby było tylko to, to by oznaczało życzliwość; w połączeniu z innymi jej zachowaniami - zainteresowanie takie, jak ona sama ci mówi). Czasami były momenty gdy zapadła cisza na kilka sekund i patrzyliśmy sobie w oczy i odczułem, że chemia aż kipiała gdy tak na siebie patrzyliśmy. Oczy się jej świeciły, uśmiechała się, włosami to bawiła się baaaardzo często i odsłaniała szyję (tak, i piszesz to nie wiedząc, co to oznacza? Jakbyś nie wiedział, to byś na to nawet zbytniej uwagi nie zwrócił ). Czasami nawet pochylała głowę żeby jej dość długie włosy odsłoniły szyję. Łokcie ciągle na blacie, odsłonięte nadgarstki (tak, jak ktoś nie wie, co to oznacza, to rzeczywiście zwraca na to uwagę heheh toć to ważny sygnał otwarcia się na kogoś, ale jeśli zwróciłeś na to uwagę - to sam to już wiesz), gestykulacja. A jak przypominają mi się te chwile gdy nic nie mówiąc patrzyliśmy sobie w oczy to nawet teraz czuję pożądanie Zapytałem ją jeszcze jak mam rozumieć to, że ona tęskni za mną. (BO MI NAPISAŁA OSTATNIO) Powiedziała, że u niej nadal jest uczucie i to dlatego. Jej to nie przeszkadza i jej uczucie będzie nadal trwać. Widziałem, że zaczęło jej być trochę chłodno.. ubrała taki wyjątkowo dużo odsłaniający top, odsłaniał ręce, ramiona, szyję, widać było ramiączka od stanika. Przyznam, kusiło mnie aby się za nią wziąć i halucynuję, że nie miała by nic przeciwko (nie miałaby, ale nie tak z głupia frant ) Zaproponowałem żebyśmy wyszli a ona się ubrała, bo miała prócz ciepłej kurtki jeszcze ciepły sweter ale zdjęła go od razu przy wejściu na początku. Pospacerowaliśmy chwilę, ktoś do niej zadzwonił ale od razu powiedziała, że to jej siostra (JA NIE PYTAŁEM NAWET, sama od razu mnie poinformowała (tu akurat jest to raczej podyktowane grzecznością, czy tam dobrym wychowaniem)).

I tak dalej.
Trzeba tu dodać, że na całą sytuację miało też wpływ i to, że byłeś pewny siebie (chociaż poza tym początkowym sygnałem to nie piszesz o sobie nic więcej), więc i ją tym zaintrygowałeś.
Nie piszesz, jaki jest twój dalszy plan związany z nią. Jakoś tak nietypowo opisujesz to spotkanie, tak jakbyś doszukiwał się potwierdzeń, że się jej podobasz. Takie dowartościowywanie się
Rozstaliście się, jak sądzę, z twojej woli?
Jeśli nie, jeśli to ona zerwała - to gratulacje, bo świetnie sobie radzisz.
Ale jeśli ty zerwałeś - to nie mam zdania, odczytuję to jako dowartościowywanie się jeno ^^

[Arrianna]

Napisane przez JanePanzram

dziwne to wszystko co piszesz, bo opisujesz - z pełną, jak sądzę - świadomością jej przychylne sygnały w czasie rozmowy, by potem pytać się, co one oznaczają.
Zabawny jest dla mnie twój post, to muszę przyznać.
To tak jakbyś opisywał samochód - że ma tam koła, opływową sylwetkę, silnik (..........) i na masce ma znaczek z koniem. A na koniec się nas pytasz "czy to porsche? Bo widzę tu wiele szczegółów, no różne one są, ale nie wiem, może się mylę"
I dlatego twój post jest zabawny, bo jest to retoryczne pytanie, żeby temat stworzyć i patrzeć, jak ci odpisują

Szczegółowo piszesz, z pełną premedytacją:
Rozmawialiśmy, ja byłem jak chciałem, odchylony do tyłu (czyli brak zainteresowania ze swojej strony, sugerujesz?) a ona z łokciami na stole w moją stronę pochylona (czyli zainteresowanie, czy też życzliwość). Początkowo ona opowiadała a ja słuchałem patrząc kiedy tylko mogłem w jej oczy. Za jakiś czas ja zacząłem opowiadać co tam u mnie a wydarzyło się wiele. Słuchała mnie z zainteresowaniem wyraźnym, patrzyła w oczy, uśmiechała się (opisujesz to, nie wiedząc co to oznacza - ciekawe A co to oznacza - zainteresowanie, bo i co innego. Jednak jakby było tylko to, to by oznaczało życzliwość; w połączeniu z innymi jej zachowaniami - zainteresowanie takie, jak ona sama ci mówi). Czasami były momenty gdy zapadła cisza na kilka sekund i patrzyliśmy sobie w oczy i odczułem, że chemia aż kipiała gdy tak na siebie patrzyliśmy. Oczy się jej świeciły, uśmiechała się, włosami to bawiła się baaaardzo często i odsłaniała szyję (tak, i piszesz to nie wiedząc, co to oznacza? Jakbyś nie wiedział, to byś na to nawet zbytniej uwagi nie zwrócił ). Czasami nawet pochylała głowę żeby jej dość długie włosy odsłoniły szyję. Łokcie ciągle na blacie, odsłonięte nadgarstki (tak, jak ktoś nie wie, co to oznacza, to rzeczywiście zwraca na to uwagę heheh toć to ważny sygnał otwarcia się na kogoś, ale jeśli zwróciłeś na to uwagę - to sam to już wiesz), gestykulacja. A jak przypominają mi się te chwile gdy nic nie mówiąc patrzyliśmy sobie w oczy to nawet teraz czuję pożądanie Zapytałem ją jeszcze jak mam rozumieć to, że ona tęskni za mną. (BO MI NAPISAŁA OSTATNIO) Powiedziała, że u niej nadal jest uczucie i to dlatego. Jej to nie przeszkadza i jej uczucie będzie nadal trwać. Widziałem, że zaczęło jej być trochę chłodno.. ubrała taki wyjątkowo dużo odsłaniający top, odsłaniał ręce, ramiona, szyję, widać było ramiączka od stanika. Przyznam, kusiło mnie aby się za nią wziąć i halucynuję, że nie miała by nic przeciwko (nie miałaby, ale nie tak z głupia frant ) Zaproponowałem żebyśmy wyszli a ona się ubrała, bo miała prócz ciepłej kurtki jeszcze ciepły sweter ale zdjęła go od razu przy wejściu na początku. Pospacerowaliśmy chwilę, ktoś do niej zadzwonił ale od razu powiedziała, że to jej siostra (JA NIE PYTAŁEM NAWET, sama od razu mnie poinformowała (tu akurat jest to raczej podyktowane grzecznością, czy tam dobrym wychowaniem)).

I tak dalej.
Trzeba tu dodać, że na całą sytuację miało też wpływ i to, że byłeś pewny siebie (chociaż poza tym początkowym sygnałem to nie piszesz o sobie nic więcej), więc i ją tym zaintrygowałeś.
Nie piszesz, jaki jest twój dalszy plan związany z nią. Jakoś tak nietypowo opisujesz to spotkanie, tak jakbyś doszukiwał się potwierdzeń, że się jej podobasz. Takie dowartościowywanie się
Rozstaliście się, jak sądzę, z twojej woli?
Jeśli nie, jeśli to ona zerwała - to gratulacje, bo świetnie sobie radzisz.
Ale jeśli ty zerwałeś - to nie mam zdania, odczytuję to jako dowartościowywanie się jeno ^^

Nie sposób się nie zgodzić. Pozycja pochylona do przodu oznacza zainteresowanie i przyjazny stosunek. Do tyłu - dystans. I cała reszta którą opisał przedmówca. Skoro zwracasz uwagę na takie rzeczy jak manipulatory(typ gestów: tu bawienie się włosami) to znaczy że wiesz że są ważne w niewerbalnej komunikacji i zapewne wiesz też co oznaczają. Poza tym trzeba być wyjątkowo niedomyślnym żeby się zastanawiać o co idzie dziewczynie która pisze że tęskni i pierwsze co robi to przytula...

Moim zdaniem ty widzisz że ona jest ciągle przywiązana do ciebie emocjonalnie ale szukasz potwierdzenia na to czy jest zainteresowana nie tyle właśnie emocjonalnie a seksualnie. Czemu twoją uwagę przykuł odsłonięty dekolt i manipulatory a nie to że pisała że tęskni wprost? Bo tęsknienie oznacza że chce wrócić do budowania związku. Odsłonięty dekolt i inne niewerbalne sygnały miałyby być dla ciebie sygnałem że jest pobudzona seksualnie... a sam napisałeś że miałeś ochotę na figle.

Powiem tak - z jej zachowania wynika że coś do ciebie czuje więc POGADAJ Z NIĄ O_O żeby się dowiedzieć co :P

[201803290936]

Nie wiem dlaczego, ale jak to tak czytam, to mam wrażenie, że Ty próbujesz sobie wmówić zainteresowanie nią (głębsze), a tak naprawdę to chyba jej nawet za bardzo nie polubiłeś (co najwyżej zainteresowała Cię od strony czysto seksualnej). Jakieś takie zimne i wyprane z ciepłych uczuć to wszystko. Ty ją chcesz zaprosić na drugą randkę, czy zrobić na niej sekcję?

[A kuku]

Kotsylwestel,
Marne szanse chłopie na zrozumienie kobiety, skoro one same siebie nie rozumieją. Porozumienie werbalne jest niesłychanie trudne, czego najlepszy dowód masz w tym wątku. Ty o jednym, a Panie o drugim, a najchętniej to by Cię zlinczowały, że za mało dajesz, a za dużo wymagasz. A Ty chcesz zrozumieć o co jej chodzi na podstawie sygnałów niewerbalnych? Dla mnie one ewidentnie świadczą, że dziewczyna jest zainteresowana i wszystko byłoby OK, gdyby to była nowo poznana dziewczyna. A to niestety jest Twoja Ex!!! O co jej zatem może chodzić? Z pewnością o zacieśnienie z Tobą ponownie kontaktów. Ale jaki jest dalszy cel tych kontaktów, tego Ci nie powiem. A mogą być z pewnością dwa:
- chce wrócić do Ciebie, bo zrozumiała swój błąd,
- chce wrócić do Ciebie, żeby się odegrać.
Dlaczego się poprzednio rozstaliście? Kto był winny? Kto podjął decyzję o rozstaniu?
Miałeś wrażenie, że była naturalna, czy grała na Twój użytek?

[kotsylwestel]

----

[201803290936]

A kuku zadała Ci kilka pytań: dlaczego się rozstaliście etc.?

Ile byliście ze sobą, jak to bycie wyglądało - jak często spotkania, czy to było oficjalne, co Was połączyło?