Co byście zrobili?

[lolita96]

Tak myśląc hipotetycznie, co byście zrobili gdybyście mieli jakieś informacje, albo wiedzieli gdzie znajduje się osoba poszukiwana w kraju listem gończym albo nawet poszukiwana przez Interpol ??
Może nie za jakieś ciężkie przestępstwo typu morderstwo, ale załóżmy oszustwo, kradzież ?




---

[cava]

Napisane przez lolita96

Tak myśląc hipotetycznie, co byście zrobili gdybyście mieli jakieś informacje, albo wiedzieli gdzie znajduje się osoba poszukiwana w kraju listem gończym albo nawet poszukiwana przez Interpol ??
Może nie za jakieś ciężkie przestępstwo typu morderstwo, ale załóżmy oszustwo, kradzież ?

Złożyłabym gustowny, anonimowy donosik na policję.

[Veredise]

Napisane przez cava

Złożyłabym gustowny, anonimowy donosik na policję.

[Devon_rose]

Doniosłabym na policję.

[mary_poppins]

Też zawiadomiłabym policję. Wobec nikogo chyba nie potrafilabym zachowac aż takiej lojalności, żeby ukrywać przestępcę.

[sarraa]

Napisane przez lolita96

Tak myśląc hipotetycznie, co byście zrobili gdybyście mieli jakieś informacje, albo wiedzieli gdzie znajduje się osoba poszukiwana w kraju listem gończym albo nawet poszukiwana przez Interpol ??
Może nie za jakieś ciężkie przestępstwo typu morderstwo, ale załóżmy oszustwo, kradzież ?




---

wydaje mi się, że nawet jest obowiązek zgłoszenia takiej osoby

[201803290936]

Zgłoszenie sprawy na policję jest "oczywistą oczywistością". I nie podoba mi się używanie w tym kontekście słowa "donos" - jest pejoratywnie nacechowane. Osoba zawiadamiająca policję robi dobrze, a nie źle.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez cava

Złożyłabym gustowny, anonimowy donosik na policję.

Ja tak samo.
Moja lojalność nie obejmuje ludzi, którzy krzywdzą innych.

[Kocurasek]

Nic bym nie zrobiła.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frezja__]

Również zgłosiłabym ten fakt na policję.

(A gdzie jakiś haczyk w stylu: to ktoś dla ciebie bliski)?

[Mijanou]

Nie chcę Cię wyprowadzać z błędu ale listem gończym nie poszukuje się kieszonkowca. Także Interpol nie bawi się w szukanie drobnych płotek świata przestępczego.

Masz obowiązek zgłosić to na policję.

[tworazka]

Zalezy za co. Nie chce tutaj stopniowac przestepstw, ale raczej bym nie zglosila.

[Frezja__]

Napisane przez tworazka

Zalezy za co. Nie chce tutaj stopniowac przestepstw, ale raczej bym nie zglosila.

Dlaczego?

[lolita96]

Hmm, założyłam ten temat, bo ostatnio zorientowałam się, ze wiele takich osób co to pokradlo kiedyś jakies tam sumy pieniędzy i teoretycznie są poszukiwane przez Interpol, w rzeczywistości żyją sobie normalnie , może nie wychylają się za bardzo przed szereg, ale zakładają bez problemu własne firmy (!) i sobie żyją wśród nas. Skoro policja takich osob w ogole nie szuka, mimo ze te osoby posługują się na co dzień swoimi danymi i bez problemu można by je było znaleźć....


Troche to wszystko takie dziwne

[tworazka]

Napisane przez Frezja__

Dlaczego?

Nie chce wywolywac shitstormu pedofila bym zglosila

[chwast]

Zależy.
Jesli wiedziałabym, ze ta osoba naprawdę w jakich sposób kogos skrzywdziła, to pewnie bym zgłosiła. Cieżko powiedziec nie mając nigdy nawet podobnej sytuacji na koncie.


Wysłano z iPhone 6

[Frezja__]

Napisane przez tworazka

Nie chce wywolywac shitstormu pedofila bym zglosila

Od razu szitsztorm Ciekawi mnie, tok rozumowania i powody

[Kocurasek]

Napisane przez lolita96

Hmm, założyłam ten temat, bo ostatnio zorientowałam się, ze wiele takich osób co to pokradlo kiedyś jakies tam sumy pieniędzy i teoretycznie są poszukiwane przez Interpol, w rzeczywistości żyją sobie normalnie , może nie wychylają się za bardzo przed szereg, ale zakładają bez problemu własne firmy (!) i sobie żyją wśród nas. Skoro policja takich osob w ogole nie szuka, mimo ze te osoby posługują się na co dzień swoimi danymi i bez problemu można by je było znaleźć....


Troche to wszystko takie dziwne

A skąd wiesz to o tych osobach? Wiele to znaczy ile?
Serio pytam. Nie wiem czym się zajmują moi sąsiedzi, nie sprawdzam ich w interpolu, więc nie wiem czy nakradli i oszukali państwo czy nie. A jakbym nawet podejrzewała lub usłyszała to od innego sąsiada, to też bym tego nke weryfikowała by to zgłosić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[michal100]

Napisane przez lolita96

Hmm, założyłam ten temat, bo ostatnio zorientowałam się, ze wiele takich osób co to pokradlo kiedyś jakies tam sumy pieniędzy i teoretycznie są poszukiwane przez Interpol, w rzeczywistości żyją sobie normalnie , może nie wychylają się za bardzo przed szereg, ale zakładają bez problemu własne firmy (!) i sobie żyją wśród nas. Skoro policja takich osob w ogole nie szuka, mimo ze te osoby posługują się na co dzień swoimi danymi i bez problemu można by je było znaleźć....


Troche to wszystko takie dziwne

Jeśli ktoś ukradł pieniądze to zapewniam Cię,że na pewno nie siedzi w kraju tylko jest za granicą,a jeśli tych pieniędzy jest sporo to ma też nową tożsamość.
Poza tym to są inne priorytety - inaczej traktuje się np. księgowego, który zwiał z kasą a inaczej także księgowego,który jednak zabił człowieka. Za pierwszym z nich Interpol czerwonej noty raczej nie wystawi.
A co do pytania to ja osobiście nic bym nie zrobił. Donoszenie na policję nie mieści się w moim światopoglądzie.

[bernikula]

Moje wysokie poczucie sprawiedliwości nie pozwoliłoby mi pozostawić tego faktu obojętnie, zwyczajnie miałabym potem wyrzuty sumienia, czułabym, że zataiłam coś ważnego.

[Margot45]

Biorąc pod uwagę reakcje policji na moje wcześniejsze zgłoszenia nie zrobiłabym absolutnie nic. Może - tak bardzo hipotetycznie, zastanowiłabym się nad zgłoszeniem w przypadku morderstwa. W przypadku kradzieży zdecydowanie nie.
Policja i tak ma to głęboko w

[little.b.blue]

Ja byłam w takiej sytuacji i zgłosiłam że taki delikwent, ścigany listem gończym z paragrafu takiego i takiego mieszka obecnie tu i tu. To było dwa lata temu. Pan do tej pory radośnie sobie mieszka