Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-24, 02:38   #1
poziomka26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 86

Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek


Hej
Mój TŻ studiuje turystyke. Jest to pierwszy rok jego nauki na tym kierunku - za miesiąc ma pierwszy - tygodniowy wyjazd. Jest to pierwsza taka sytuacja w naszym zwiazku dlatego bardzo sie martwie Wczesniej uczylismy sie razem więc mieliśmy wspólnych znajomych i z nimi spedzaliśmy czas. Od kilku miesiecy wszystko sie pozmienialo - nie znam ludzi z ktorymi przebywa TZ, wiele nasluchalam sie o takich studenckich wyjazdach, do tego ma bardzo atrakcyjne dziewcyzny na roku i sam mowił, ze mu sie podobaja. TŻ rozumie moje zdenerwowanie o ten wyjazd ale zapewnia mnie, ze wszystko bedzie dobrze. Boje sie jednak, ze za duzo wypije, ale zintegruje sie z tymi osobami ZA BARDZO Powiedzcie czy Wy tez macie takie problemy? Najgorsze jest to, ze moj chlopak ma miec duzo tego typu zajec Jest mi bardzo przykro tym bardziej, ze ja nie dostalam sie na te studia i teraz tylko pracuje dorywczo więc nie mam możliwości sie tak samo dobrze bawić , a myśl, ze są tam mądrzejsze i ładniejsze dziewczyny niż ja dodatkowo mnie smuci Bardzo nie chciałabym, żeby TŻ miał te wyjazdy ;( Mój kolega studiuje biologie i sam czasem ma takie zajecia terenowe więc opowiadał mi co sie na nich dzieje ;/ BUuu ( Pomózcie mi jakoś bo nie chce go stracic, ale czuje, ze nie bede umiala się z tym pogodzić. Oczywiscie rozumiem, ze kiedys w pracy też bedzie mial jakies wyjazdy sluzbowe ale mam nadzieje, ze wowczas zamieszkamy juz razem, a i on bedzie dojrzalszy... Help
poziomka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-24, 02:51   #2
Betty83
Zakorzenienie
 
Avatar Betty83
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Musisz zaakceptowac ta sytuacje jaka was spotkala.
To ze dziewczyny na roku sa ladne - nic nie znaczy.
Nie mozesz sie o to obrazac, ani nic z tych rzeczy.
Teraz bedzie mial takie kolezanki, i tyle.
Jak sie nie zintegruje z grupa, to bedzie sie zle czul na studiach i moze mu przestac zalezec na tym. Z tym nie ma co walczyc.
W takich grupach zdarza sie ze ludzie organizuja wspolne imprezy poza szkola.
W miare mozliwosc postaraj sie uczestniczyc w nich ze swoim TZ.
Sprobuj zapoznac sie z ludzmi z jego roku. Wtedy te dziewczyny beda wiedzialy ze jest zajety i kropka.
Nasz zwiazek takie wyjazdy (moj TZ pracuje za granica i przyjezdza co miesiac na 30 dni) bardzo umocnily.
(Jest czas na przemyslenie wielu spraw i zatesknienie za soba.)
Czego i Wam z calego serca zycze
Betty83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-24, 11:25   #3
poziomka26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 86
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Tak tylko problem w tym, że przyzwyczaiłam się do jego obecności. Kiedy się już pracuje sytuacja też wygląda nieco inaczej bo studia to jednak szczegolny czas kiedy czlowiek chce sie wyszumieć
Byłam u niego w szkole, ale niestety nie poznałam nikogo. Tylko sie zdenerwowałam kiedy faktycznie okazało się, że te kolezanki o ktorych opowiadał są bardzo atrakcyjne :/ Jesli chodzi o integracje w mieście - tak , żeby wyszli gdzieś na piwo - nie mam nic przeciwko - chociaż wolałabym w tym uczestniczyć. Najbardziej martwia mnie te zajecia terenowe Wyjscie do pubu to nie to samo co spanie w jednym budynku i picie duzych ilosci alkoholu, zabawa do białego rana itp. Nie podoba mi się, ze tak ma wyglądać jego nauka poza miastem. Pomijam już fakt, że nie byliśmy razem na wakacjach, ani nigdzie poza miastem bo szkoda było nam pieniedzy, a teraz on sam z jakimis obcymi ludzimi będzie jezdził w ciekawe miejsca ( Strasznie mi jest przykro... Nie chce mu nic zabraniać - chyba to i tak byłoby nieskuteczne bo TŻ teoretycznie musi tam jedzić - chciałabym tylko, żeby nie uczestniczył w tym wszystkim tak czynnie. Do szału doprowadza mnie tez to, że ludzie tam są strasznie rozrywkowi i zazwyczaj nie mają partnerów - pomijając fakt, że facetów na całym roku mają 10 na 70 dziewczyn :/ Taki dół przed Świętami... a jeszcze tyle czasu do wyjazdu... nie chce sie tak czuć za każdym razem gdy będzie musiał gdzieś jechać ( Fatalnie...
poziomka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-24, 11:30   #4
poziomka26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 86
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Widzisz Betty z tego wszystkiego aż zapomniałam podziękować Ci za odpowiedz i ciepłe słowa

Ale proszę o dalsze opinie
poziomka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-24, 11:45   #5
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Pozostaje Ci tylko ufac. Jak facet Cie kocha jest fer w stosunku do Ciebie, to zadne ładne panienki nie beda mu zaprzatac głowy.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-24, 11:49   #6
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Zaufaj mu. Zazdrość niszczy związek.
Te wyjazdy są częscia studiów, więc wiąże się to z jego przyszłością, nie zadręczaj się tym. Skoro Twój TŻ wie, że tak bardzo tym się denerwujesz, na pewno będzie się starał jakoś pilnowac
A po wyjeździe niech Twój TŻ poczyni jakieś starania by Cie wkręcic do swej studenckiej paczki
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-24, 11:50   #7
zffazoffana
Zakorzenienie
 
Avatar zffazoffana
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 580
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

ja mam to co tydzien jak moj Michal jezdzi do Wawy do szkoly ..
a ja zostaje u siebie i sie martiwe
bo to zazwyczaj ok 10 dni osobno

ale ufam mu bo wiem ze mnie kocha
__________________
A jednak potrzeba mi Twoich słów i trzeba Twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej...

[reebok_c]210508[/reebok_c]
bardzo proszę o kliki
zffazoffana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-03, 12:46   #8
eredont
Przyczajenie
 
Avatar eredont
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Czy ten wątek jest jeszcze aktualny? Oby tak

Nie chcę przynudzać zbyt długim wywodem, ale piszę, bo chyba się trochę zgubiłam. Sama w każdym razie radzę sobie z marnym skutkiem, raczej - nie radzę.
Wyjazdy to u mnie być może nie sedno problemu. Mój TŻ wyjeżdża często. Nie "za pracą". Mówi, że wyjeżdża, bo 1) musi, 2) rozwija się w ten sposób (jest naukowcem, jeździ na konferencję, na granty). Ja sądzę, że jeździ, bo lubi. Jesteśmy razem 3,5 roku. Przez rok był we Włoszech, teraz jest w Holandii przez 3 miesiące. Plus wszystkie pomniejsze wyjazdy. Obiecuje, że Holandia to jego ostatni wyjazd na dłużej, ale po Włoszech obiecywał to samo. Także chyba mu nie wierzę.

Ja bardzo źle znoszę te wyjazdy. Robię mu awantury, ciągle płaczę, mówię bardzo przykre rzeczy (inna sprawa, że to, co mówię zdaje się go nie ruszać). Telefony w naszym przypadku nie działają. To chyba też moja wina. Wychodzi jeden na pięć. Pozostałe cztery to moje żale i fochy.

O co mi chodzi: chciałabym poczuć, że mojemu TŻowi na mnie zależy, tęskni za mną, nie jest mu obojętne, czy jestem, czy mnie nie ma.
I w tej kwestii sprawa wyglada tak, że wiem, że nigdy tego nie poczuję. TŻ mówi otwarcie, że wyjazdy, rozstania nie są dla niego trudne. (Z własnej woli dzwoniłby do mnie co kilka dni, jak do niego przyjeżdżam, to pocieszy się mną jeden wieczór, a następnego dnia może umówić się z kolegą - nawet, jak jestem na kilka dni - tak, weźmie mnie ze sobą na spotkanie z kolegą.)
Powiecie, że to nic dziwnego skoro robię mu awantury i traktuję wrednie. To zachowanie jest moją reakcją na jego postawę. Chcę czuć, że mu mnie brakuje, nie dostaję tego, złoszczę się, więc nie dostaję tego, więc złoszczę się... itd. Pytanie: czy powinno mi w ogóle zależeć na tym, żeby przerwać błędne koło? Jemu na tym nie zależy, wie, czego oczekuję i tego nie robi, więc dlaczego mi miałoby zależeć?

Dziewczyny, przepraszam za przydługi wywód (a i tak czuję, że nie powiedziałam nawet ćwiartki tego, co bym chciała), liczę na Wasze kobiece współczujące serca i radę. Poza tym, po prostu musiałam to powiedzieć, napisać.

Jak sobie radzić ze złością? Czy z Waszej, postronnej perspektywy, jest o co walczyć w związku takim, jak mój?

TŻ jest dobrym człowiekiem. Oprócz skostniałego serca trudno jest mu cokolwiek zarzuć. Może ja przesadzam... Czy skostniałe serce to naprawdę poważny zarzut w obliczu wszystkich pozostałych zalet?

Edytowane przez eredont
Czas edycji: 2011-05-03 o 12:52
eredont jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 13:14   #9
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Hmmm eredont ja to zrozumiałam tak,że gościowi nie bardzo jesteś potrzebna,a co więcej sama to już wiesz.Pogadaj z Nim o swoich uczuciach i spróbuj żyć swoim życiem.Wtedy zobaczysz czy on w ogóle zmierza do jakiegoś kontaktu czy juz dawno jesteś piątym kołem u wozu.
platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 13:33   #10
eredont
Przyczajenie
 
Avatar eredont
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Dzięki za odpowiedź, Różo.

Cytat:
Napisane przez platekrozy Pokaż wiadomość
Hmmm eredont ja to zrozumiałam tak,że gościowi nie bardzo jesteś potrzebna,a co więcej sama to już wiesz.Pogadaj z Nim o swoich uczuciach i spróbuj żyć swoim życiem.Wtedy zobaczysz czy on w ogóle zmierza do jakiegoś kontaktu czy juz dawno jesteś piątym kołem u wozu.
Chyba nie jest tak, że do niczego nie jestem mu potrzebna. Nie chce się ze mną na przykład rozstać. Mówi, że mnie kocha.

Jest między nami dość duża różnica wieku, 11 lat. TŻ kocha mnie, jak sam mówi, w taki "kapciowaty sposób". Mówi, że nie chodzi o mnie, tylko taki jest: dojrzały, wie, że świat się na miłości nie kończy, rozsądny, wie, ile ciekawych rzeczy poza związkiem jest do zrobienia, poznania... itd. Mówi też i ja sama wyobrażam sobie, że to prawda, że kiedyś to wszystko docenię. Prawdę mówiąc, sama chciałabym taka być. Już teraz. Mam przebłyski geniuszu, w których widzę, jaki to naprawdę jest komfort - jestem z kimś, kto mnie w niczym, absolutnie NICZYM nie ogranicza. Mogę robić wszystko. Czy nie tego powinnam chcieć? Z drugiej strony, nie mogę powstrzymać wrażenia, że skoro tak, to mu na mnie nie zależy... Ale mówi, że zależy...
Po*szone to wszystko

Napewno bardzo chciałabym spróbować żyć własnym życiem bez oglądania się na niego. Szczególnie, gdy jest daleko. Tylko... jak to się robi?

Edytowane przez eredont
Czas edycji: 2011-05-03 o 13:49
eredont jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 14:01   #11
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Aaaa to skoro jest większa różnica wieku,facet dojrzalszy to może taki po prostu jest.W pewnym sensie to dobre,że nie lata i nie gada non stop ''kocham Cię,tęsknię'' itp.Przynajmniej ja tego nie lubię.Może tak naprawdę doszukujesz się problemu?Albo chcesz zmienić Jego odczucia,bo tak naprawdę Ty czegoś innego oczekujesz?
platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-03, 14:18   #12
eredont
Przyczajenie
 
Avatar eredont
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Cytat:
Napisane przez platekrozy Pokaż wiadomość
Aaaa to skoro jest większa różnica wieku,facet dojrzalszy to może taki po prostu jest.W pewnym sensie to dobre,że nie lata i nie gada non stop ''kocham Cię,tęsknię'' itp.Przynajmniej ja tego nie lubię.
Ok, może to i dobrze, że nie lata i nie gada non stop, ale czy to dobrze, że nie tęskni?

Cytat:
Może tak naprawdę doszukujesz się problemu?Albo chcesz zmienić Jego odczucia,bo tak naprawdę Ty czegoś innego oczekujesz?
Właśnie o to mi chodzi. Czy ja wymyślam to sobie, czy naprawdę jest coś nie tak między nami? Sama już nie wiem...
eredont jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 14:22   #13
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Pogadaj z nim najlepiej o uczuciach,o tym jak to widzisz.Wiesz,ja z natury muszę przyznać,że nie bardzo tęsknię za facetem,jak gdzies dalej jest.Po prostu wiem,że musiał pojechać,a moje gadanie,że tęsknię nic nie pomoże.Były mi tłumaczył,że miło jest to usłyszeć,ale po co mam mówić skoro tego nie czuję?Potem mówiłam,a wcale tego nie czułam,Jemu było miło,a ja byłam oszustką w pewnym sensie.
platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 14:41   #14
eredont
Przyczajenie
 
Avatar eredont
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Cytat:
Wiesz,ja z natury muszę przyznać,że nie bardzo tęsknię za facetem,jak gdzies dalej jest.Po prostu wiem,że musiał pojechać,a moje gadanie,że tęsknię nic nie pomoże.Były mi tłumaczył,że miło jest to usłyszeć,ale po co mam mówić skoro tego nie czuję?Potem mówiłam,a wcale tego nie czułam,Jemu było miło,a ja byłam oszustką w pewnym sensie.
Ale kochałaś go? I chciałaś z nim być, tak na serio, mimo, że nie tęskniłaś?
Bo mi po prostu od razu wydaje się, że to znak, że danej osobie nie zależy na tej drugiej. Rozumiesz, to jest coś takiego: "nie ziębi mnie, ani grzeje, jak jesteś, czy Cię nie ma"... jak po czymś takim z czystym sumieniem powiedzieć, że się kocha?
Nie mówię, że nie można. Ja nie wiem. Nie mam zbytnio doświadczenia w tych sprawach. Mówię tylko, że sobie nie wyobrażam.

Jeśli chodzi o gadanie, to gadałam z nim o uczuciach już jakieś dwa miliony razy. Nie ma sensu więcej. Mam wrażenie, że o wszystkim, co ma mi do powiedzenia już wiem, wszystko już słyszałam.
To, czego nie wiem (i jest mi trochę głupio pytać o to obcych ludzi, ale sama nie znajduję na to rady od dwóch lat) to: czy ja potrafię żyć z tym, jak jest...
eredont jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 14:46   #15
susurri
Raczkowanie
 
Avatar susurri
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Mazowsze:)
Wiadomości: 327
GG do susurri
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Co ma być to będzie. Musisz mu ufać. Rozumiem, że się bardzo denerwujesz. Też kiedyś byłam w podobnej sytuacji tylko że TŻ dostał pracę zagranicą
susurri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 14:55   #16
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Cytat:
Napisane przez eredont Pokaż wiadomość
Ale kochałaś go? I chciałaś z nim być, tak na serio, mimo, że nie tęskniłaś?
Tak kochałam i chciałam z nim być.
platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 17:44   #17
eredont
Przyczajenie
 
Avatar eredont
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Cytat:
Napisane przez susurri Pokaż wiadomość
Co ma być to będzie. Musisz mu ufać. Rozumiem, że się bardzo denerwujesz. Też kiedyś byłam w podobnej sytuacji tylko że TŻ dostał pracę zagranicą
Czyli teraz jest za granicą? Jesteście wciąż razem? Czy to, że byłaś w podobnej sytuacji znaczy, że też mu urządzałaś awantury? Jak radzić sobie ze złością? Czasem czuję się, jak despotka, która przy każdej okazji dostaje pstryczka w noc. Najciekawsze, że jak z boku na to spojrzę to wydaje mi się, że na to zasługuję, tak, jak rozkapryszone dziecko zasługuje na klapsa. Ale nawet wtedy moje oczekiwania nie chcą się zmienić. Nie potrafię zapanować nad emocjami... Smutne to i straszne. Pamiętam, że kiedyś taka nie byłam.
eredont jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 08:49   #18
eredont
Przyczajenie
 
Avatar eredont
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
Dot.: Wyjazdy TŻ, Zazdrośc i smutek

Dziś wracam do domu, koniec odwiedzin... Strasznie mi smutno. Nie wiem, kiedy się zobaczymy, możliwe, że w lipcu. Smutno na samą myśl o powrocie do pustego domu... :-(
eredont jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.