nie mam już siły... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-05-26, 02:56   #1
mirka75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 320
GG do mirka75

nie mam już siły...


Mój TŻ starał się o pracę w pewnej firmie i dotarł do ścisłego finału (po raz pierwszy tak blisko) a tu wieczorem przyszedł mail - standard: dziękujemy za zainteresowanie, jednak na dzisiaj itd. Niby nic ale: TŻ nie pracuje prawie dwa lata - był celnikiem i popłynął na fali zwolnień celników którzy odmówili przeniesienia się w ciągu tygodnia na wschodnią granicę. Do tej pory był już na kilkunastu rozmowach ale dopiero teraz było tak blisko...Najbardziej martwi mnie to że on do kazdej rozmowy przygotowuje się tak jakby zależało od tego jego życie - internet, prasa (informacje o potencjalnym pracodawcy), spala się po
prostu. Boję się o niego... Poza tym uważa że to mężczyzna powinien zadbać o rodzinę a on nie daje rady znaleźć stałej pracy - bo dwa razy była umowa-zlecenie na 5 m-cy.
Firma w której ja pracowałam (7 lat) zlikwidowała się trzy miesiące temu więc nie pracujemy oboje. Mamy jeszcze oszczędności - miały być na mieszkanie.
Mieliśmy w planach potomka a tu na razie z tego nic. Ja nie mam już siły udawać że jest git! Nie mam z kim o tym porozmawiać więc ciągle wałkujemy ze sobą ten jeden temat. I jeżeli prawdziwe jest powiedzenie że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie to nie mamy ich bo ludzie z którymi byliśmy blisko przez ostatnie 15 lat to chyba tylko znajomi.
Myśleliśmy p przenosinach do dużego miasta - Wrocław jest 60 km od nas - ale też najpierw trzeba tam znaleźć zajęcie żeby się przenieść bo tu na miejscu to chyba nic się nie zmieni.
Przepraszam moje drogie że ja Was tutaj na długi "łikend" takimi historiami raczę ale już mi troszeczkę lżej i serducho tak głupio się nie telepie i moje piękne czarne oczy "obschły" nieco od wpatrywania się w monitor Idę na kawę, pewnie dziś i tak nie zasnę.
mirka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-26, 12:34   #2
anitra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 197
Dot.: nie mam już siły...

Ech,nie bardzo wiem jak Cię pocieszyć bo nie jestem ekspertką,ale myślę,że i tak jesteś w dobrej sytuacji,skoro Twój partner nie załamał się i ciągle szuka nowych ofert i,co ważne,chce mu się na nie odpowiadać Z tego co piszesz przygotowuje się do rozmów fachowo,a to bardzo dobrze Wiem,że kiedy nie ma się pracy trudno o inwestycje(bo trudno o fundusze),ale może powinien pomyśleć o jakimś szkoleniu? A jeżeli bierzecie pod uwagę przeprowadzkę do Wrocławia,to może też warto coś zacząć robić w tym kierunku?
A w ogóle to do szału mnie doprowadza,że w tym naszym popieprzonym kraju ludzie,którzy naprawdę chcą pracować,mają odpowiednie kwalifikacje i nastawienie,nie mogą znaleźć pracy z godnymi zarobkami.(ups,to chyba mało pocieszające )

Przede wszystkim jednak głowa do góry Będzie dobrze
Może spróbujcie poszukać trochę innych ofert pracy-mam na myśli nie te 'wymarzone',ale te hmm...może mniej 'cudowne',w których jednak również dalibyście sobie radę.Trzeba próbować

Pozdrawiam Cię ciepło i daj znać jak humorek
anitra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-26, 12:45   #3
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: nie mam już siły...

Mirka, ciesz się, że szuka, zamiast siedzieć i się załamywać. Mój przeszedł dokładnie to samo, jakbym czytała o tej firmie! I to dwa razy - wszystkie etapy ok, a te egzaminy naprawdę porąbane. Szukał dalej i znalazł pracę w zawodzie, nieźle płatną, więc może ten przykład doda Ci otuchy.
Mamy podobne plany i niestety na razie nici z wszystkiego (oszczędności jeszcze nie pozwalają). Też się nie raz załamuję, ale w końcu musi się udać, prawda??
Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-27, 00:50   #4
jenn
Rozeznanie
 
Avatar jenn
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wyspy Bergamuta
Wiadomości: 725
GG do jenn
Dot.: nie mam już siły...

Predzej czy pozniej na pewno cos znajdzie, bo z tego co piszesz wynika, ze jest bardzo ambitny. Oboje musicie byc teraz silni i nie tracic wiary w sukces. To, ze doszedl do scislego finalu znaczy juz bardzo wiele. Warto dokladnie przeanalizowac kazda rozmowe, zeby na nastepnych wypasc jeszcze lepiej. Wazne, zeby Twoj TZ nie zaczal winic siebie, bo gdyby tylko sytuacja na rynku pracy byla inna, na pewno nie mialby problemow ze znalezieniem dobrej posady.
jenn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-27, 08:40   #5
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: nie mam już siły...

podziwiam go ,że 2 lata wytrzymał na wysokich obrotach ,mój jak stracil prace to po miesiacu mial jazdy .

to ,że przygotowuje sie dokladnie to tylko dobrze o nim świadczy ,czasami jeden szczegół w rozmowie z pracodawca może przeświadczyc o tym czy dosatnie prace czy nie.oczywiscie polecałabym tekże kilka chwil odpoczynku i relaksu.

byc może nie warto ograniczac sie co do miejsca ew. przeprowadzki ,nie macie dzieci wiec łatwiej przeniesc sie nawet na drugi koniec polski a nawet za granice.
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-28, 00:05   #6
mirka75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 320
GG do mirka75
Dot.:Dwa dni temu nie miałam siły ale już jest OK :-)

Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa Już mi lepiej - nie lubię siebie takiej "rozmazanej" ale czasami trzeba trochę pary z siebie spuścić No więc podjęliśmy decyzję: ruszamy na podbój Wrocławia. Rozmawialiśmy z moim Rodzicielem (tzn. On mnie nie urodził ale wychował więc kwiatki dostaje na dzień Matki i Ojca ) - przenosi się z nami bo samego go tu nie zostawię - jedna siostra mieszka 250 km stąd a druga na drugiej półkuli .
Na szczęście mam mieszkanie które bedziemy próbowali zamienić lub sprzedać a my zaczynamy szukać pracy we Wrocławiu. Do tej pory była jedna oferta z Wrocławia ale po odliczeniu dojazdów (6 dni w tygodniu, od dworca PKS jeszcze dwie przesiadki) zostawało 130 zł Nie chcę być źle zrozumiana - wtedy ja jeszcze pracowałam więc doszliśmy do wniosku że jeszcze coś lepszego się znajdzie. No właśnie - nie mamy dzieci więc jest nam łatwiej ale właśnie ja w maju, czerwcu miałam już być w ciąży! W styczniu odstawiłam tabletki, poszłam do mojej "ginki" (tzn. najpierw poszłam a ona kazała mi odstawić po 13 latach brania ) no i kazała mi wręcz jak najszybciej zachodzić w ciążę bo zaczyna mi się już wszystko kurczyć
No i teraz będę do niej szła i nie wiem co mam jej powiedzieć; nie chcę jej wtajemniczać w moje (nasze) problemy bo nie wiem czy zrozumie? No i jak myślicie? Wpadło mi do głowy że powiem że nie mam z kim mieć dziecka bo mąż wyjechał za granicę (do Ameryki np. i wróci za rok) ale on właśnie chce wejść ze mną do gabinetu żeby się jej wypytać jak to ze mną jest
Paula - zgodnie z Twoim zaleceniem zabieram go jutro na łono na grilla tzn. on grilla rozpali i będzie leżał a ja będę grillować To chyba dobry pomysł?
Laura - na pewno w końcu nam się uda i wielu nam podobnym bo w Polsce na pewno jest wiele związków z podobnymi problemami; myślę że jak ma się już cel do którego się dąży to wszystko wygląda trochę lepiej. Realizacja planu może się przeciągnąć w czasie ale plan juz jest! Nie wiem czy Laura to Twoje prawdziwe imię ale bardzo mi się podoba i "zaplanowałam" je dla córki (w przyszłości ) - jeżeli nie na pierwsze imię to na drugie.
Anitra -
jenn - widzę żeś krajanka z moją siostrą również.
Teraz się trochę wstydzę że się rozkleiłam ale co tam! Przeszkody są po to żeby je pokonywać - i tym optymistycznym akcentem...

Edytowane przez mirka75
Czas edycji: 2005-05-28 o 00:07 Powód: Zmiana tytułu :-)
mirka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-28, 00:53   #7
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: nie mam już siły...

Cieszę się, że już Ci lepiej Też mam takie wzloty i upadki nastroju, jeśli chodzi o ten temat (mało się nie rozkleiłam, czytając Twojego posta).
Wrocław to duże miasto, na pewno coś znajdziecie, i będziecie mieć wsparcie Rodziciela
Co do gin, to chyba najlepiej powiedzieć jej prawdę, powinna zrozumieć Waszą sytuację i to, że najpierw chcecie się urządzić, żeby dzidzia miała odpowiednie warunki.
U mnie największy problem jest taki, że T. jest zwalniany z pracy na zimę, a wiosną znowu go przyjmują - teraz drugi raz, więc jeszcze niczego nie możemy być pewni. Stara się i szef go docenia, to już coś (np. postarał się, żeby go znowu przyjęto i to z podwyżką) Ale wszystko zależy od prezesów firmy, niestety. A ja jeszcze nie pracuję, bo mam rentę po Tacie, więc wykorzystuję na naukę.
Kurczę, będę się motywować w trudnych chwilach Twoimi słowami o realizacji planu, jakoś dodają mi sił
Laura to tylko pseudo, ale i tak bardzo mi miło
My też weekend na łonie natury Miłego relaksu
Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.