kłamstwa i wolność - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-14, 21:21   #1
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101

kłamstwa i wolność


Czesc dziewczyny. musze się wyżalić.

jestesmy z Tż 2 lata, nieco ponad. No i generalnie chodzi o to, że zauważyłam ze Tż mnie oszukuje. tzn. nie mówi mi prawdy. Przykład? ostatnio dowiedziałam się przypadkiem, że jakiś rok temu byl na weselu z jakąś dziewczyną, w dodatku NIC o tym nie wiedziałam. Jak sie spytalam o co chodzi to twierdził, ze był sam i to nie była jakas dziewczyna tlyko jego siostra. Czemu mi w takim razie nie powiedział? no bo "liczył ze sie nie dowiem" i że bym rzucala stołami, że jak to został zaproszony beze mnie [nie zdarzyło mi się w ciągu tych 2 lat kiedykolwiek krzyknąć choćby na niego, jak jest problem to rozmawiamy i tyle. ew mowie ze to i tamto mi się nie podoba]. mówil, że ktoś zrezygnowal z zaproszeń i te zaproszenia przypadly jego rodzinie, ale byly tlyko 2. dla niego i ja siostry. a Potem sie okazalo ze jeszcze jedno sie znalazlo. Dla chłopaka siostry Generalnie to chce mi nawet film pokazać, że tak bylo naprawde. No dobra powiedzmy, że uwierzyłam.

Historia wcześniej. Poszedł pić do chłopaków, ja sie pytalam jak tam było, a on że spoko, ze popili, że caly czas siedzieli u kumpla. Potem sie dowiaduje od koleżanki, ze moj Tż był na imprezie w klubie (znow zapomniał powiedzieć!) a potem jeszcze sie okazuje, że inna kumpela widziała go z jakąś dziewczyną i myślała, że to ze mną przyszedl. Generalnie luz. Tłumaczyl sie ze obiecal kumplowi ze "nic nie mowimy dziewczynom" i to dlatego, ale jednak kumpel sie wygadal przed swoją no i tak głupio wyszlo ze i ja się dowiedziałam. A był w klubie i spotkał koleżanki swoje.

Teraz ostatnio miał sie uczyc, opowiadal mi caly tydizeń ile to on sie ma uczyc, po czym sie okazało, ze poszedl na impreze z kumplem a mnie dalej twierdzil ze sie uczy, aż dowiedzialam sie od innego kumpla.

wczoraj tez sie wkurzylam mocno bo mielismy sie spotkać NA CHWILĘ, bo nie bedziemy sie widzieć caly tydzień najblizszy albo i dluzej, to dzwonie do niego ze idziemy na spacer na gora godzinkę, a on ze nie, bo sie dopeiro zaczal uczyc (a dzwonilam gdzies kolo 16), a ja pytam to co robil rano, a on że tak jakoś wyszło i nie mogl sie skupic. Potem skojarzylam fakty, że dzień przed musiał byc na imprezie i byl skacowny i stąd nie mogl sie skupić. I znowu mi nie powiedział :/ ja bym mogla to zrozumieć, gdybym mu robila jakies wyrzuty z powodu tych imprez albo coś. Ale nie :/ a on tak po prostu ukrywa prawdę nie wiadomo czemu

No i kolejna sprawa co mnie wkurza, że twierdzi, że dla faceta najważniejsza jest wolność, dlatego odwołał wczorajsze spotkanie i nie spotkał się ze mną, bo ważniejsze bylo sobie popić dzień wcześniej. Zachowuje się jak mały chłopczyk a nie jak facet na już prawie 4tym roku studiów. Musi się wyszaleć spox, ale wkurza mnie to, ze koledzy zawsze są ważniejsi. Dla mnie nie ma czasu, żeby się spotkac, dla kolegów zawsze znajdzie czas, nawet kosztem nauki. Już tyle razy z nim rozmawialam i mam wrażenie ze jednym uchem wpuszcza, drugim wypuszcza. No nie iwem, moze nie umiem z nim rozmawiac? On twierdzi, że to dlatego, ze facet potrzebuje wolności (a ja mu ja chyba ograniczam, jak widzimy sie średnio co 2gi lub 3ci dzień na max 3h). Może to jest też moja wina, ze za bardzo się staram? to ja do niego jeżdze, to ja ciagle marudze o spotkania, to ja go gdzieś wyciągam, żebysmy nie siedzieli w domu caly czas. A z jego strony tylko slysze "nie moge bo sie musze uczyc". A to ja mam teraz egzaminy i poprawki i to ja potrafie znalezc dla niego choćby poł godzinki a on robi wielki problem

ostantio tez przed sweitami jechal do siebie do domu ja do siebie, i ostatnie ppozne popoludnie i do poludnia nastepnego dnia chcialam pobyc tlyko z nim, bo mielismy przed sobą perspektywę nie widzenia się 2tygodnie, to nie ptorafil dla mnie poświecic teo czasu, tlyko po poludniu chwile sie zemną zobaczyl i poleciał biegać no i potem przyszlam na noc, rano na zajęcia obydwoje, po zajęciach mial chyba ze 3h do wyjazdu juz do domu to tez nie mogl sie ze mną zobaczyc bo chcial koniecznie na siłownie pójść... No to się rozplakalam bo juz nie wytrzymałam. naprawde nie mogl poświecic jendego popoludnia i jednego dopołudnia na to żeby się ze mną zobaczyc? przeciez jechał do domu i tam mogl biegac codziennie i chodzic na silownie codziennie tez
niby twierdzi, ze kocha, że oświadczy mi się w przyszłości, że nie wyobraża sobie zycia beze mnie, że jestem dla niego najważniejsza i takie tam. Ale jakos oprócz słow to ja tego nie widzę

chcialam popracowac nad tym związkiem, no i staram się, on w sumie też, ale czasem to mi juz ręce opadają i nie mam po prostu siły na to wszystko...
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 21:27   #2
lovely banshee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
Dot.: kłamstwa i wolność

Nad czym tu pracować? I jakim ZWIĄZKIEM, bo nie bardzo wiem ?
lovely banshee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 21:32   #3
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: kłamstwa i wolność

aha i jeszcze jak mu mówie ze mnie okłamuje, to on twierdzi, że to ja mu nie ufam. I że jak moge powiedzieć, żę go kocham skoro mu nie ufam? czyli obraca kota ogonem :/ no nie wiem... liczylam ze moze się ogarnie i bedzie sie dało stworzyć z nim coś przypominającego związek :/
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 21:40   #4
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
Dot.: kłamstwa i wolność

Chęci i starania jednej osoby nie zbudują związku.
I tyle.
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada

Edytowane przez tennyo4
Czas edycji: 2011-05-14 o 21:41
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 21:41   #5
lovely banshee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
Dot.: kłamstwa i wolność

Cóż, nie da się kochać za dwoje. To, że Ty go kochasz nie wystarczy. Bo jak dla mnie, te jego słowa do Ciebie to puste bajeczki. Jeśli na kimś Ci zależy to okazujesz mu należny szacunek - między innymi nie okłamujesz. Nie wiem, jak mogłaś wytrzymać tyle kłamstw. Po pierwszym powinnaś już pożegnać tego pana. Skoro tyle kłamie i w tylu sprawach, to szczerze wątpie, że np. dziewczyna na dyskotece to była tylko jego koleżanka. Nie wiem, jak można żyć z kimś takim.
lovely banshee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 21:43   #6
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
aha i jeszcze jak mu mówie ze mnie okłamuje, to on twierdzi, że to ja mu nie ufam. I że jak moge powiedzieć, żę go kocham skoro mu nie ufam? czyli obraca kota ogonem :/ no nie wiem... liczylam ze moze się ogarnie i bedzie sie dało stworzyć z nim coś przypominającego związek :/
Serio tego chcesz? Wyrobu związkopodobnego?

Albo facet nie jest gotowy na związek w ogóle (i nie wiadomo kiedy będzie) albo nie zależy mu na związku z Tobą.
Szkoda marnować czas
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 21:55   #7
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: kłamstwa i wolność

tak naprawde to mamy chyba inne oczekiwania. Ja bym chciała prawdziwego związku, oddania, wierności, bycia ze sobą w każdej chwili, nie tylko w tej dobrej, ale i w tej złej, chcialabym wsparcia i oddania. A on potrzebuje dziewczyny. Ale chyba na takiej zasadzie jak to się miało dziewczyny w liceum albo w gimnazjum. Czasem odnosze takie wrażenie

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Cytat:
Napisane przez tennyo4 Pokaż wiadomość
Albo facet nie jest gotowy na związek w ogóle (i nie wiadomo kiedy będzie)
no własnie chyba tu tkwi problem
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-14, 21:56   #8
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
tak naprawde to mamy chyba inne oczekiwania. Ja bym chciała prawdziwego związku, oddania, wierności, bycia ze sobą w każdej chwili, nie tylko w tej dobrej, ale i w tej złej, chcialabym wsparcia i oddania. A on potrzebuje dziewczyny. Ale chyba na takiej zasadzie jak to się miało dziewczyny w liceum albo w gimnazjum. Czasem odnosze takie wrażenie
Im wcześniej zrozumiesz, że samo uczucie do zbudowania związku nie wystarczy tym masz większe szanse na znalezienie tego właściwego faceta
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 22:04   #9
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: kłamstwa i wolność

no ale facet stara się też. Zaczął się ze mną częściej spotykać, przedstawił mnie swojej rodzinie, planujemy razem wakacje. Jakiś postęp jest na przestrzeni tych 2 lat licze, że moze przez kolejne lata uda się wypracować jakies wspólne życie, jakis kompromis.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 22:09   #10
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
tak naprawde to mamy chyba inne oczekiwania. Ja bym chciała prawdziwego związku, oddania, wierności, bycia ze sobą w każdej chwili, nie tylko w tej dobrej, ale i w tej złej, chcialabym wsparcia i oddania. A on potrzebuje dziewczyny. Ale chyba na takiej zasadzie jak to się miało dziewczyny w liceum albo w gimnazjum. Czasem odnosze takie wrażenie

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------


no własnie chyba tu tkwi problem
Mój pierwszy zwiazek zaczął się w gimnazjum... i nie wygladał jak relacja w której tkwisz Ty.


Męcz się dalej, skoro lubisz ja tu widzę jedno wyjście....





I jeszcze Ci dodam: w normalnym związku ludzie się nie okłamują.


---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
no ale facet stara się też. Zaczął się ze mną częściej spotykać, przedstawił mnie swojej rodzinie, planujemy razem wakacje. Jakiś postęp jest na przestrzeni tych 2 lat licze, że moze przez kolejne lata uda się wypracować jakies wspólne życie, jakis kompromis.
no to brawa dla tego pana łaskawca....
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 22:11   #11
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
no to brawa dla tego pana łaskawca....
no masz rację, to jest przykre
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-14, 22:17   #12
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: kłamstwa i wolność

Dla faceta najważniejsza jest wolnosć?
Phyy.
To go puść wolno jak to najwazniejsze.
Kręci.

Dak sobie z nim spokój dziewczyno. Zapomina ci powiedzieć o tym, ze był z kumplami na imprezce?
Jak wyjdziesz za niego za mąż to zacznie zapominac drogi do domu.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 22:22   #13
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: kłamstwa i wolność

bez owijania w bawełnę, on ma to gdzieś.
to co, teraz będziesz czekać kolejne dwa lata żeby się nauczył ci mówić prawdę? no proszę cię, bez jaj...
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 22:46   #14
Madia
Zakorzenienie
 
Avatar Madia
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
Dot.: kłamstwa i wolność

Tak nie wygląda normalny związek, ale jak wiadomo "jeden lubi znaczki inny klej do znaczków".
__________________



Zakręcona na punkcie zakręconego włosa od 22.02.2012
Madia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 22:54   #15
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
aha i jeszcze jak mu mówie ze mnie okłamuje, to on twierdzi, że to ja mu nie ufam. I że jak moge powiedzieć, żę go kocham skoro mu nie ufam? czyli obraca kota ogonem :/ no nie wiem... liczylam ze moze się ogarnie i bedzie sie dało stworzyć z nim coś przypominającego związek :/
Niezły manipulant z niego. Po co Ci taki facet? Osiwiejesz przez niego w końcu. Jest mnóstwo lepszych od niego na świecie

A facet ma idealnie, Ty się starasz, stajesz na rzęsach, a on 'wakacje z Tobą planuje' więc jest już zwolniony z szacunku
solideja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 23:24   #16
Wisnia34
Zadomowienie
 
Avatar Wisnia34
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
Dot.: kłamstwa i wolność

facet kłamie, wykręca się od spotkań, więc na pewno się nie stara.

na siłę doszukujesz się w nim jakichś pozytywów typu "planuje wakacje", ale zasadniczych problemów powyższy "gest" nie przysłoni.

Twoje zachowanie Autorko jest za to niezrozumiałe. na siłę kombinujesz, czy będzie z niego dobry chłopak jakby już gotowych dobrych nie było na świecie.

lubisz być olewana i oszukiwana???

nie wiem po co Ci ta szarpanina, ale mnie już zmęczyło samo czytanie o niej.
Wisnia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 23:38   #17
DO SKUTKU
Rozeznanie
 
Avatar DO SKUTKU
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 589
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny. musze się wyżalić.

jestesmy z Tż 2 lata, nieco ponad. No i generalnie chodzi o to, że zauważyłam ze Tż mnie oszukuje. tzn. nie mówi mi prawdy. Przykład? ostatnio dowiedziałam się przypadkiem, że jakiś rok temu byl na weselu z jakąś dziewczyną, w dodatku NIC o tym nie wiedziałam. Jak sie spytalam o co chodzi to twierdził, ze był sam i to nie była jakas dziewczyna tlyko jego siostra. Czemu mi w takim razie nie powiedział? no bo "liczył ze sie nie dowiem" i że bym rzucala stołami, że jak to został zaproszony beze mnie [nie zdarzyło mi się w ciągu tych 2 lat kiedykolwiek krzyknąć choćby na niego, jak jest problem to rozmawiamy i tyle. ew mowie ze to i tamto mi się nie podoba]. mówil, że ktoś zrezygnowal z zaproszeń i te zaproszenia przypadly jego rodzinie, ale byly tlyko 2. dla niego i ja siostry. a Potem sie okazalo ze jeszcze jedno sie znalazlo. Dla chłopaka siostry Generalnie to chce mi nawet film pokazać, że tak bylo naprawde. No dobra powiedzmy, że uwierzyłam.

Historia wcześniej. Poszedł pić do chłopaków, ja sie pytalam jak tam było, a on że spoko, ze popili, że caly czas siedzieli u kumpla. Potem sie dowiaduje od koleżanki, ze moj Tż był na imprezie w klubie (znow zapomniał powiedzieć!) a potem jeszcze sie okazuje, że inna kumpela widziała go z jakąś dziewczyną i myślała, że to ze mną przyszedl. Generalnie luz. Tłumaczyl sie ze obiecal kumplowi ze "nic nie mowimy dziewczynom" i to dlatego, ale jednak kumpel sie wygadal przed swoją no i tak głupio wyszlo ze i ja się dowiedziałam. A był w klubie i spotkał koleżanki swoje.

Teraz ostatnio miał sie uczyc, opowiadal mi caly tydizeń ile to on sie ma uczyc, po czym sie okazało, ze poszedl na impreze z kumplem a mnie dalej twierdzil ze sie uczy, aż dowiedzialam sie od innego kumpla.

wczoraj tez sie wkurzylam mocno bo mielismy sie spotkać NA CHWILĘ, bo nie bedziemy sie widzieć caly tydzień najblizszy albo i dluzej, to dzwonie do niego ze idziemy na spacer na gora godzinkę, a on ze nie, bo sie dopeiro zaczal uczyc (a dzwonilam gdzies kolo 16), a ja pytam to co robil rano, a on że tak jakoś wyszło i nie mogl sie skupic. Potem skojarzylam fakty, że dzień przed musiał byc na imprezie i byl skacowny i stąd nie mogl sie skupić. I znowu mi nie powiedział :/ ja bym mogla to zrozumieć, gdybym mu robila jakies wyrzuty z powodu tych imprez albo coś. Ale nie :/ a on tak po prostu ukrywa prawdę nie wiadomo czemu

No i kolejna sprawa co mnie wkurza, że twierdzi, że dla faceta najważniejsza jest wolność, dlatego odwołał wczorajsze spotkanie i nie spotkał się ze mną, bo ważniejsze bylo sobie popić dzień wcześniej. Zachowuje się jak mały chłopczyk a nie jak facet na już prawie 4tym roku studiów. Musi się wyszaleć spox, ale wkurza mnie to, ze koledzy zawsze są ważniejsi. Dla mnie nie ma czasu, żeby się spotkac, dla kolegów zawsze znajdzie czas, nawet kosztem nauki. Już tyle razy z nim rozmawialam i mam wrażenie ze jednym uchem wpuszcza, drugim wypuszcza. No nie iwem, moze nie umiem z nim rozmawiac? On twierdzi, że to dlatego, ze facet potrzebuje wolności (a ja mu ja chyba ograniczam, jak widzimy sie średnio co 2gi lub 3ci dzień na max 3h). Może to jest też moja wina, ze za bardzo się staram? to ja do niego jeżdze, to ja ciagle marudze o spotkania, to ja go gdzieś wyciągam, żebysmy nie siedzieli w domu caly czas. A z jego strony tylko slysze "nie moge bo sie musze uczyc". A to ja mam teraz egzaminy i poprawki i to ja potrafie znalezc dla niego choćby poł godzinki a on robi wielki problem

ostantio tez przed sweitami jechal do siebie do domu ja do siebie, i ostatnie ppozne popoludnie i do poludnia nastepnego dnia chcialam pobyc tlyko z nim, bo mielismy przed sobą perspektywę nie widzenia się 2tygodnie, to nie ptorafil dla mnie poświecic teo czasu, tlyko po poludniu chwile sie zemną zobaczyl i poleciał biegać no i potem przyszlam na noc, rano na zajęcia obydwoje, po zajęciach mial chyba ze 3h do wyjazdu juz do domu to tez nie mogl sie ze mną zobaczyc bo chcial koniecznie na siłownie pójść... No to się rozplakalam bo juz nie wytrzymałam. naprawde nie mogl poświecic jendego popoludnia i jednego dopołudnia na to żeby się ze mną zobaczyc? przeciez jechał do domu i tam mogl biegac codziennie i chodzic na silownie codziennie tez
niby twierdzi, ze kocha, że oświadczy mi się w przyszłości, że nie wyobraża sobie zycia beze mnie, że jestem dla niego najważniejsza i takie tam. Ale jakos oprócz słow to ja tego nie widzę

chcialam popracowac nad tym związkiem, no i staram się, on w sumie też, ale czasem to mi juz ręce opadają i nie mam po prostu siły na to wszystko...
Nie,to nie jest zwiazek.Wytrwalas z takim facetem 2 lata?Przeciez on ma Cie,sorry,w nosie.Zdaje sobie sprawe,ze go kochasz i masz klapki na oczach i rozowe okulary,ale zeby az tak slepa byc? Nie pozwol ,by ktos z kim chcesz tworzyc zwiazek tak Cie traktowal,bez szacunku.Gdyby mu zalezalo,robilby wszystko by spotykac sie jak najczesciej,by byc jak najblizej Ciebie,a on co? w ogole nie ma czasu dla Ciebie i jeszcze te wymowki? wrzuc na luz z takim kolesiem,po prostu mu na Tobie nie zalezy.Ty dajesz z siebie wszystko,a on robi co chce i wrzenia Ci glodne kawalki.Nie widzisz tego? Latwo sprawdzic ,nie narzucaj sie,nie dzwon,zobaczysz czy on to zrobi,czy zateskni.Osobiscie kopnelabym go w 4 litery,za te jego oszustwa i kretactwa.Dla mnie ktos kto klamie i jeszcze potem stara sie odwrocic kota ogonem robiac ze mnie debila bylby skonczony.Miej szacunek do siebie i nie daj soba tak manipulowac i siebie oklamywac,i zerwij ten pseudo zwiazek.
__________________
"Chcąc odnaleźć siebie, muszę choć trochę z siebie zrezygnować."
Emile Victor Duval
DO SKUTKU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 23:52   #18
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Dla faceta najważniejsza jest wolnosć?
Phyy.
To go puść wolno jak to najwazniejsze.
Dokładnie.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 00:04   #19
koralik24
Rozeznanie
 
Avatar koralik24
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: NZ
Wiadomości: 951
Dot.: kłamstwa i wolność

Myslisz o tym zeby wyjsc za niego?
A jak zareaujesz gdy po slubie ktos Ci laskawie powie w pracy jak to widzial twojego meza na imprezie obejmujacego jakas malolate.
Ze to siostrzenica byla? Lepiej sie zastanow bo z tym panem wszystko mozliwe...

Dla faceta najwazniejsza jest wolnosc gdy sie w zwiazek nie chce pakowac!
__________________
1. Rzucilam palenie.

Edytowane przez koralik24
Czas edycji: 2011-05-15 o 00:06
koralik24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-15, 01:08   #20
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: kłamstwa i wolność

Co Cię jeszcze trzyma przy tym gościu? Poza fajnymi wspomnieniami z początku znajomości (które pewnie są)?
Jak na razie to olewa Cię, woli się spotkać z kumplami, rzuca głupie teksty na temat wolności... Do tego kłamie, nie liczy się z Twoimi uczuciami... Ty naprawdę chcesz być z kimś takim? Ja radzę skończyć ten pseudozwiązek. O wiele mniej stresów będziesz miała. No i będziesz miała szansę poznać kogoś nowego, wartościowego
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 01:48   #21
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
aha i jeszcze jak mu mówie ze mnie okłamuje, to on twierdzi, że to ja mu nie ufam. I że jak moge powiedzieć, żę go kocham skoro mu nie ufam? czyli obraca kota ogonem :/ no nie wiem... liczylam ze moze się ogarnie i bedzie sie dało stworzyć z nim coś przypominającego związek :/
Zwiewaj.

Mnie mój eks też okłamywał. Oczywiscie potem wszystko wyłaziło. A teraz, po pół roku dowiaduje sie o rzeczach, które wyczyniał za moimi plecami jak jeszcze byliśmy razem. Bardzo niefajnie uczucie, uwierz mi!


I podobnie, jak Tobie, strasznie zależało mi na budowaniu silnych więzi, też stawałam dla buraka na głowie, też mi się chciał oświadczyć... I zawsze gadał podobnie jak Twój, że mu nie ufam. No, ale cóż, kobica intuicja, przynajmniej mnie, nie zawodzi!!!


Zostawił mnie z dnia na dzień. Powód nr 1. (bo ogólnie to za każdym razem podawał mi jakiś inny)? ON CHCE SIĘ WYSZALEĆ!

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2011-05-15 o 01:51
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 04:04   #22
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: kłamstwa i wolność

Uciekaj dziewczno gdzie pieprz rośnie, bo potem będziesz żałować i wstydzić się sama przed sobą, że byłaś w takim upokarzającym układzie.
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 08:24   #23
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
no ale facet stara się też. Zaczął się ze mną częściej spotykać, przedstawił mnie swojej rodzinie, planujemy razem wakacje. Jakiś postęp jest na przestrzeni tych 2 lat licze, że moze przez kolejne lata uda się wypracować jakies wspólne życie, jakis kompromis.
Tyle udało Ci się na nim "wymęczyć" przez 2 lata.
Z własnej woli potrafiłby się zaangażować mocniej w związek, ale on tej woli nie ma.
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 09:09   #24
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
twierdzi, że dla faceta najważniejsza jest wolność
I na dodatek zamiast szczerze przyznać, że to dla niego wolność jest najważniejsza, to zasłania się tym, że rzekomo każdy facet ma takie priorytety
Autorko: nie wierz w takie rzeczy - na świecie jest masa mężczyzn, którzy mają lepiej poukładany system wartości!
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 09:29   #25
Nisia4
Zadomowienie
 
Avatar Nisia4
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 648
Dot.: kłamstwa i wolność

Ja też uważam, że marnujesz swój cenny czas z tym facetem i czekanie w nieskończoność aż facet wydorośleje i zmieni priorytety może zakończyć się porażką. Na Twoim miejscu przestałabym się do niego odzywać i zobaczyłabym czy w ogóle będzie chciał nawiązać kontakt, bo jak rozumiem teraz to Ty jesteś organizatorką wszystkich spotkań.
Nisia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 09:37   #26
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: kłamstwa i wolność

ja bym nie chciala byc z facetem, ktory na mnie leje sikiem prostym i do tego klamie na kazdym kroku...
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 10:02   #27
kocim
Rozeznanie
 
Avatar kocim
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 778
Dot.: kłamstwa i wolność

Kręci chłopak niesamowicie Nie dość, że kłamie, to jeszcze ma tysiące wymówek. Przychodzi mi na myśl obraz chłopaka, który prowadzi dwa życia - jedno z dziewczyną, drugie z kumplami; problem w tym, że są one inne...
Druga sprawa, jeżeli chłopakowi zależy, to raz na 2 tygodnie (to i tak długo, jeśli mieszkacie niedaleko i możecie się widywać prawie codziennie) wybierze dziewczynę zamiast siłowni Nie mówię już o spotkaniu z kumplami (i %)...
Są ludzie, którzy zawsze znajdą czas (nie liczę wyjątkowych sytuacji, wypadków losowych itp.) i mogą się spotykać codziennie nawet na chwilę. Ale to chyba kwestia tego, co jest dla kogo ważne. Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie jesteś ważna dla swojego chłopaka i chyba tego nie da się zmienić. Chyba...
Jestem w szoku odnośnie tej siłowni... może dlatego, że nie wyobrażam sobie, żeby mój chłopak tak powiedział.
kocim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 11:25   #28
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: kłamstwa i wolność

Facet robi Cię w balona.
Litości, tyle kłamstw... On się chyba zatrzymał na poziomie gimnazjum.

Ja bym sobie odpuściła.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 11:33   #29
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: kłamstwa i wolność

Cytat:
Napisane przez kocim Pokaż wiadomość
Są ludzie, którzy zawsze znajdą czas (nie liczę wyjątkowych sytuacji, wypadków losowych itp.) i mogą się spotykać codziennie nawet na chwilę. Ale to chyba kwestia tego, co jest dla kogo ważne. Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie jesteś ważna dla swojego chłopaka i chyba tego nie da się zmienić. Chyba...
Jestem w szoku odnośnie tej siłowni... może dlatego, że nie wyobrażam sobie, żeby mój chłopak tak powiedział.
własnie tego mi brakuje strasznie... takich codziennych spotkań i takich zwyklych chwil, zwykłego życia. tak a z tą silownią to jeszcze pytał czemu płaczę, przecież widzieliśmy się przez 2h dzisiaj! (w domysle chyba było: no to juz jutro nie musimy, za to on musi na siłownie )
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 11:37   #30
Madia
Zakorzenienie
 
Avatar Madia
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
Dot.: kłamstwa i wolność

Nie pasuje ci to i już mu o tym mówiłaś...rada prosta: lepszy model.
__________________



Zakręcona na punkcie zakręconego włosa od 22.02.2012
Madia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.