Na striptiz z chłopakiem

[WIZmar]

Hej,
Mam do Was takie pytanie, czy wybrałybyście się z chłopakiem na striptiz ale damski?? Proszę was o odpowiedzi i ewentualne wyjaśnienie swojej decyzji.
Ja osobiście uważam, że mogłaby to być doskonała forma gry wstępnej, która rozgrzała by przed późniejszymi igraszkami. A co Wy na to??

[fleur05]

Ja bym się nigdy nie wybrała. Jakoś tak głupio byłoby mi stać obok TŻ gapiącego się na obcy tyłek. Sama nie powstrzymałabym się jedynie od kąśliwych komentarzy, fajna mi gra wstępna... Poza tym TŻ by nie chciał - wątpię, żeby w ogóle, a już na pewno nie ze mną!
A może Ty mu zrób striptiz, powinien się bardziej cieszyć.

[klempaa]

Napisane przez WIZmar

Hej,
Mam do Was takie pytanie, czy wybrałybyście się z chłopakiem na striptiz ale damski?? Proszę was o odpowiedzi i ewentualne wyjaśnienie swojej decyzji.
Ja osobiście uważam, że mogłaby to być doskonała forma gry wstępnej, która rozgrzała by przed późniejszymi igraszkami. A co Wy na to??

Ja bym poszła- do dobrego klubu z DOBRYM striptizem- zawsze chciałam zobaczyc jak to wygląda a jako, ze TŻ też, to dlaczego mielibysmy isc oddzielnie?

[karolynka90]

Napisane przez WIZmar

Hej,
Mam do Was takie pytanie, czy wybrałybyście się z chłopakiem na striptiz ale damski?? Proszę was o odpowiedzi i ewentualne wyjaśnienie swojej decyzji.
Ja osobiście uważam, że mogłaby to być doskonała forma gry wstępnej, która rozgrzała by przed późniejszymi igraszkami. A co Wy na to??

Choć uważam, że kobiece ciało jest piękne i sama chciałabym taki striptiz obejrzeć, to z facetem chyba bym na takie przedstawienie nie poszła. Jakoś tak dziwnie chyba byłoby stać obok niego, patrzącego na śmigające mu przed nosem goły biust czy pośladki.

[ewcia 87]

Napisane przez WIZmar

Hej,
Mam do Was takie pytanie, czy wybrałybyście się z chłopakiem na striptiz ale damski?? Proszę was o odpowiedzi i ewentualne wyjaśnienie swojej decyzji.
Ja osobiście uważam, że mogłaby to być doskonała forma gry wstępnej, która rozgrzała by przed późniejszymi igraszkami. A co Wy na to??

gra wstępna?! on ma się podniecić obcą babą kręcącą d.. po to żeby ze mną potem miał się kochać? ja bym nawet seksu potem nie chciała. gra wstępna to ja myślałam,że jest po to żeby oboje nawzajem na siebie podziałali on na nią, ona na niego a nie striptizerka na niego i.. na nią też? jeżeli Twój facet lubi striptiz to Ty go zrób dla niego jako grę wstępną. ja bym się w ogóle zaczęła martwić, jakby na mojemu tż była potrzebna obca baba kręcąca tyłkiem w ramach gry wstępnej..

[201608251020]

Napisane przez fleur05

Ja bym się nigdy nie wybrała. Jakoś tak głupio byłoby mi stać obok TŻ gapiącego się na obcy tyłek. Sama nie powstrzymałabym się jedynie od kąśliwych komentarzy, fajna mi gra wstępna... Poza tym TŻ by nie chciał - wątpię, żeby w ogóle, a już na pewno nie ze mną!
A może Ty mu zrób striptiz, powinien się bardziej cieszyć.

Me too

Klempa ja bym się wybrała jedynie na strptiz z Demi Moore, zawodowo tańczyła w tym filmie

[Cykaneczka]

Napisane przez ewcia 87

gra wstępna?! on ma się podniecić obcą babą kręcącą d.. po to żeby ze mną potem miał się kochać? ja bym nawet seksu potem nie chciała. gra wstępna to ja myślałam,że jest po to żeby oboje nawzajem na siebie podziałali on na nią, ona na niego a nie striptizerka na niego i.. na nią też? jeżeli Twój facet lubi striptiz to Ty go zrób dla niego jako grę wstępną. ja bym się w ogóle zaczęła martwić, jakby na mojemu tż była potrzebna obca baba kręcąca tyłkiem w ramach gry wstępnej..

W ogole nie rozumiem pomysłu. Dla mnie nie do pomyślenia. Sytuacji nawet nie potrafię sobie wyobrazić

[Lexie]

Dla mnie to by była bardzo dziwna gra wstępna... Wydawało mi się, że gra wstępna polega na tym, że obie osoby mają się wzajemnie "nakręcić", a tutaj nie sądzę, żebym ja się nakręciła jakąś rozbierającą się panią.
Nie mówiąc już o tym, że głupio bym się czuła patrząc jak mój facet patrzy się na jakąś panię wywijającą przed nim tyłkiem. W ogóle nie chciałabym żeby on szedł na jakikolwiek striptiz, ze mną czy sam.

[sea breeze]

nie, nie poszlabym.

lepiej zrob sama

[klempaa]

A, a propos tego, ze "to fajna gra wstępna" - wg mnie beznadziejna dla mnie gra wstepna to zupełnie co innego -> tu to byłaby dla nas czysta rozrywka

[16igla]

Ło matulo, w życiu bym z nim nie poszła. Bo i po co? Już prędzej sama bym to zrobiła...
A striptiz jako gra wstępna? Słabo.

[eyo]

prędzej poszłabym na jakieś bardziej hm.. przedstawienie taneczne podszyte erotyzmem coś w stylu Moulin Rouge
bo striptiz sam w sobie jakoś kojarzy mi się z średnio atrakcyjnymi panienkami wymalowanymi tak, że woła to o pomstę do nieba które kręcą się bo kręcą ale ani kobiecości, ani lekkości ani delikatności w tym nie ma
dla mnie to tak potocznie striptiz typowo kojarzy się z żałosnym wystąpieniem pospolitej pudernicy z pospolitym niewysportowanym ciałem..

[elvegirl]

Napisane przez klempaa

A, a propos tego, ze "to fajna gra wstępna" - wg mnie beznadziejna dla mnie gra wstepna to zupełnie co innego -> tu to byłaby dla nas czysta rozrywka

Ja byłam na striptizie z facetem - ja byłam zaciekawiona, rozdziawiona, zafascynowana gibkością, pięknie wymodelowanym ciałem, ach, och...a on był czerwony jak burak i nie patrzył

[karolynka90]

Napisane przez eyo

dla mnie to tak potocznie striptiz typowo kojarzy się z żałosnym wystąpieniem pospolitej pudernicy z pospolitym niewysportowanym ciałem..

Zależy w jakim lokalu.
Jeśli mówimy o byle jakim, do którego uczęszczają stare pijaki, to tam faktycznie obwisłe, brzydkie panie mogą zrobić karierę - "nieważne jak, ważnie, że ma cycki i nimi trzęsie".
Ale w tych bardziej ekskluzywnych myślę, że tańczą wygimnastykowane, ładne, atrakcyjne panie.

[elvegirl]

Napisane przez karolynka90

Ale w tych bardziej ekskluzywnych myślę, że tańczą wygimnastykowane, ładne, atrakcyjne panie.

I to JAK wygimnastykowane!!!

[lily92920]

Ja bym nie chciała aby mój facet poszedł oglądać striptiz, ani sam, ani ze mną

[karolynka90]

Napisane przez elvegirl

I to JAK wygimnastykowane!!!

Widziałam w tv kiedyś jak jedna pani pokazywała różne figury na rurze i powiem szczerze, że byłam pod wrażeniem.
Do takiego profesjonalnego tańca naprawdę trzeba być silną, wysportowaną osobą.

[magaja]

to ja się wyłamię - ja bym z chęcią poszła, ale na taki widowiskowy, erotyczny taniec, show w stylu Dity za to mój facet na taką propozycję wspólnej wyprawy się zjeżył, powiedział, że on chce patrzeć tylko na jedną kobietę, oburzył samym pomysłem i zmartwił, że w głowie mi gołe baby.

[paula78]

Na szczęście dla mnie i TŻ ,on nie potrzebuje oglądac gołej doopy obcej panny aby miec za chwile ochotę na igraszki ze mną

I zgadzam sie na dobry występ w stylu burleski z np. Dita von Teese chętnie bym poszła.

[dorka1980]

jako gra wstępna to nie
a skoro znam swoją wartość to niby jak takie wyjście ma mi/nam zaszkodzić? nie widzę nic złego w pójściu na dobry striptiz
niestety do tej pory nie widziałam takiego, zarówno pod względem choreograficznym jak i fizyczno-urodziwym i jak ma go to niby podniecić

[koralik24]

wlasnie zapytalam sie swojego skarba czy chcialby sie przejsc, powiedzial bardzo krytycznym glosem 'nie bardzo'. Na pytanie dlaczego spojrzal sie z oburzeniem i powtorzyl 'bo nie bardzo'...
Sama chcialabym sie przejsc, moze niekoniecznie ze swoim facetem, jesli on nie chce. Chetnie popatrze na rozne wygibaski i byc moze dowiem sie jakiegos fajnego tanca. Jakby mi taka zawodowczyni zrobila lap-dance to potem jakbym zrobila to na swoim TZ napewno bylby mile zaskoczony
No, ale kumpeli nie znam ktora chcialaby pojsc a jako, ze jestem Bi to moj facet by spojrzal na to jak na striptiz w meskim wykonaniu... Nieraz mnie szczypie po ramieniu jak sie za zgrabna dziewczyna ogladam na ulicy. Az sama sie go pytam czemu nie patrzy no bo niektore sa naprawde zgrabne!

Gra wstepna w wykonaniu striptizerki?
Pytanie tylko, czy moglabym piescic mojego TZ gdy sobie patrzymy na panne, czy on moglby piescic mnie, i tak dalej... wtedy by to bylo gra wstepna - gdy miedzy NAMI nastaje jakies ciekawe 'napiecie', jakies wzajemne zainteresowanie SOBA. A jako, ze mielibysmy tam siedziec, pic browara i patrzec na trzesace sie posladki ktorcyh nie mozna nawet pomacac no to po co tam lazic. Nawet mu laski pod stolem nie bede mogla zrobic bo bedzie sie krepowal...

[manciaooo]

..

[Clevland]

Byłem ze swoją dziewczyną na męskim striptizie.
Tłum żywo reagujących kobiet.
Piszczących, gwiżdżących na palcach, krzyczących "ściągaj majtki"
Ogień po prostu.

Warto było pójść, żeby rozkręcone kobiety poglądać.
Tak, to było coś !

To że moja dziewczyna oglądała rozbierającego faceta było dla mnie obojętne.

Ona chciała mnie zabrać na damski striptiz.
Wolałem jednak żeby to ona mi go zrobiła.
Oglądać jak jest spięta, jak musi się przełamywać, prezentując swoje ciało było o wiele ciekawsze.
Dużo śmiechu i zabawy.


Z drugiej strony powiedziałem że na damski striptiz może mnie zabrać o ile striptizerka będzie rozbierała się dla mojej dziewczyny
Oglądaliśmy film 9 songs i była tam taka właśnie scena:
http://www.starpulse.com/Actresses/S...p+-+Strip+club




-------------------------------------------------------------------------
Lady Pank - Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą:
http://www.youtube.com/watch?v=HLJ4o...eature=related

[Narrhien]

Ja byłam pare lat temu, z moim ówczesnym chłopakiem i jego kumplami, akurat tak wyszło, że mieli męski wieczór pożegnalny kolegi ze Stanów i klub ze striptizem był atrakcją wieczoru, a że ja akurat tez miałam niedługo wyjechac, to chłopak chciał ze mną spędzić jak najwięcej czasu i summa summarum dostałam pozwolenie na uczestnictwo w imprezie.

Bawiłam się świetnie, aczkolwiek byłam jedyną ubraną kobietą w lokalu i gdy szłam do toalety, to jakiś pan uprzejmie mnie zapytał o możność prywatnej rozmowy w prywatnej salce - był bardzo speszony, gdy powiedziałam, że jestem tylko gosciem.
Panienki szczerze mówiąc takie sobie, tylko jedna na rurce wyczyniała takie rzeczy, że mi się gęba ze zdumienia nie zamykała, oglądałam ją z ogromnym podziwem. Pozostałe niestety nie dorównywały jej ani urodą ani umiejętnościami.

Jednakowoż nie wiem, czy z TŻ poszłabym do takiego miejsca. Z tamtym chłopcem nie łączyło mnie jakieś wybitnie głębokie uczucie i w związku z tym nie przeszkadzało mi, że spoziera na tańczące, rozbierające się panie, natomiast obawiam się, że z TŻ mogłabym być zazdrosna.

Zapytam go, co o tym sądzi

[Corvette]

Napisane przez elvegirl

Ja byłam na striptizie z facetem - ja byłam zaciekawiona, rozdziawiona, zafascynowana gibkością, pięknie wymodelowanym ciałem, ach, och...a on był czerwony jak burak i nie patrzył

Faktycznie, moze wiele zalezy od lokalu, ale dziewczyny ktore ja widzialam na scenie byly piekne jak marzenie. Piekne ubranka, zmyslowe ruchy... Gimnastyka na calego. Moja reakcja byla podobna do Twojej. Tyle ze moj TZ tez sie przygladal z zainteresowaniem. Zadna dziewczyna nie wywijala biustem czy pupa pod nosem; chyba ze zaplaci sie extra za przysluge Lap Dance.
Celem wybrania sie do lokalu nie mialo nic wspolnego z gra wstepna.
Mam 2 kolezanki ktore sie tym zajmowaly przez dlugi czas. Mysle ze stripteaze kojazy sie troche ze stereotypowym wyobrazeniem jakas speluny, a dziewczyny to dziwki. Z tych wystepow zainteresowalam sie tancem brzucha ktory cwicze do dzis dla samej siebie. Dobre dla zdrowia i samopoczucia

Tanczenie na rurze jest ostatnio bardzo modne i udostepnione na kursach tanca towarzyskiego itp.

Napisane przez Clevland

Byłem ze swoją dziewczyną na męskim striptizie.
Tłum żywo reagujących kobiet.
Piszczących, gwiżdżących na palcach, krzyczących "ściągaj majtki"
Ogień po prostu.

Warto było pójść, żeby rozkręcone kobiety poglądać.
Tak, to było coś !

To że moja dziewczyna oglądała rozbierającego faceta było dla mnie obojętne.

Ona chciała mnie zabrać na damski striptiz.
Wolałem jednak żeby to ona mi go zrobiła.
Oglądać jak jest spięta, jak musi się przełamywać, prezentując swoje ciało było o wiele ciekawsze.
Dużo śmiechu i zabawy.


Z drugiej strony powiedziałem że na damski striptiz może mnie zabrać o ile striptizerka będzie rozbierała się dla mojej dziewczyny
Oglądaliśmy film 9 songs i była tam taka właśnie scena:
http://www.starpulse.com/Actresses/S...p+-+Strip+club




-------------------------------------------------------------------------
Lady Pank - Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą:
http://www.youtube.com/watch?v=HLJ4o...eature=related

To super! Bravo dla Ciebie za otwarty umysl.
Atmosfera jest zupelnie inna (jak sam sie przekonales). Jest duzo smiechu i panuje inna mentalnosc.

[tipsiara]

chcesz to idz, dla mnie troszkę poniżające
zreszta mojego faceta nie interesuja juz inne kobiety widocznie mu wystarczam. Pindolenie że pewnie i tak oglada gołe cycki na boku - sory ale nie moja bajka....ekchem nie nasza bajka i basta.

[Onnaa88]

nie wybrałabym się,nie zniosłabym gdyby facet patrzył się na inną

[blackamor]

dla mnie to jest po prostu chore

[canarii]

Napisane przez klempaa

Ja bym poszła- do dobrego klubu z DOBRYM striptizem

Ja tak samo bym się wybrała

[Eldo_rado]

no właśnie... striptiz striptizowi nie jest równy. wielu osobom kojarzy się to z bóg wie jak perwersyjnymi pozami, przesadną angością i niesmacznym pokazem... a w rzeczywistości dobry striptiz (wyważony) może być sztuką! może być pokazem, który zainspiruje do otworzenia się w sypialni na nowe sfery, może pokazać kobiecie jak można się poruszać, by facet był w niebo wzięty... to naprawdę może być pokaz ze smakiem.