Forum z Ekspertem - Klinika Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka

[elvegirl]

Masz pytania dotyczące kolki dziecięcej i płaczu dziecka?

Zasięgnij porady eksperta Doroty Lewandowskiej – koordynatora w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka Instytutu Matki i Dziecka,
która przez dwa miesiące będzie odpowiadała na Wasze pytania.

Zapraszamy do zadawania pytań



KOLKA CZY MARUDZENIE FIZJOLOGICZNE?

Rozwiąż quiz i sprawdź, jak dużo wiesz o kolce!

http://akcje.babyonline.pl/espumisan/dla-babelka/


Zapraszamy

[moniarutka552]

Dzień dobry, ja mam pytanie. Mam córeczkę w wieku pięciu miesięcy. Niestety większości nocy nie przesypiam, ponieważ moja mała płacze. Jak odróżnić płacz dziecka spowodowany kolką od płaczu z innego powodu? Nie mam już pomysłu co zrobić.

[wietysz]

Dzień dobry, czy to normalne, że dziecko ma kolkę po każdym posiłku?

[Dorota_Lewandowska]

Witam
Żeby wam pomóc drogie dziewczyny musicie napisać mi więcej szczegółów: co jecie(pokarm naturalny czy mleko modyfikowane)?Od jakiego wieku córeczka płacze ? Czy uspokaja się przy piersi, zasypia a jak ją pani odkłada, szybko wybudza się i chce znowu na ręce czy do piersi? Czy uspokaja się na rękach ,przytulona , czy trudno ją uspokoić? Odpowiedzi na te pytania pomogą nam. A tymczasem proszę pamiętać, że dzieci mają niedojrzały układ nerwowy, dojrzewa do 14 roku życia. Zbierają wszystkie bodźce i nie potrafią ich odcinać, często w nocy wraca wszystko to co zdarzyło się w ciągu dnia. Dlatego wybudzają się i płaczą. Domagają się piersi, czy przytulania bo w ramionach mamy powraca spokój i poczucie bezpieczeństwa. To jest niezwykle ważne dla rozwoju dziecka- świadomość od najwcześniejszych chwil życia, że jest mama, która ukoi wszystkie troski. Proszę odpoczywać w ciągu dnia-wyczuwają nasze emocje. Gdy pani jest rozdrażniona ze zmęczenia córeczka odbiera to i denerwuje się jeszcze bardziej. Proszę pamiętać, że to minie, chociaż teraz to żadna pociecha. Pozdrawiam i mam nadzieję, że chociaż trochę panią wzmocniłam. Proszę pisać D.L.

[wietysz]

Moja dieta na szczęście nie ma wpływu, ponieważ jestem ojcem Jednakże moja żona odżywia się bardzo zdrowo, wręcz powiedziałbym książkowo i zgodnie z zaleceniami diety jaką powinny utrzymywać młode matki.
Niestety troszkę to nas martwi i czytamy bardzo dużo różnych artykułów i porad, ale ile głów tyle pomysłów :/

[Evelinke]

Witam,
moje pytanie dotyczy podawania witaminy K i jej skutków ubocznych.
Od 8 doby życia podawałam dziecku witaminy d+K, później zauważyłam, że dziecko się spina, zaciska piąstki i robi wodniste kupy, które praktycznie wchłaniały się w pieluchę, na dodatek córka mało przybierała na wadze. Urodziła się z wagą 3200 a na wizycie w 3 tygodniu życia u lekarza ważyła 3600. Lekarz kazał odstawić na początek witaminy i obserwować. Mała jakby była spokojniejsza, kupki się zmieniły i przybrała na wadze. W ciągu tygodnia jej waga podniosła się do 4 kg.
I teraz pytanie, wracać do podawania witaminy K ? Przecież jest ona ważna i wypisana w zaleceniach ze szpitala.
Ja karmię piersią, moja dieta jest bardzo ostrożna, wyeliminowałam nabiał, nie jem nic wzdymajacego ani mięsa z kurczaka, mięso duszone lub gotowane, wędliny chude.
Z góry dziękuję za odpowiedź

[Dorota_Lewandowska]

Witam
Przepraszam za zamianę płci.Cieszę się,że pomaga pan żonie. Z tego co pan pisze wnoszę,że lekarz wykluczył choroby przewodu pokarmowego, dziecko ma apetyt, przybywa na wadze, żona odżywia się zdrowo i martwi was płacz dziecka po każdym posiłku. Na pewno państwo czytaliście o tym jak poszczególne układy dojrzewają po narodzinach dziecka, i że trwa to różnie długo. Musicie uzbroić się w cierpliwość i przeczekać ten najtrudniejszy czas.Wszystko jest indywidualne, każdy z nas jest inny-wasze dziecko jest jedyne i niepowtarzalne, a wy jesteście najlepszymi specjalistami od swojego dziecka bo wy znacie je najlepiej. Są mamy, które jedzą dosłownie wszystko i dziecku nic nie jest i są takie, które mają bardzo ograniczoną dietę a mimo to dziecko cierpi. Powinniście omówić to z waszym lekarzem. W aptece są dostępne leki przeciwko kolce, probiotyki - ale odradzam państwu stosowanie takich leków bez konsultacji z lekarzem. Uczulam też państwa, żebyście swoje obawy związane z zachowaniem waszego dziecka zgłaszali lekarzowi. Pozdrawiam D.L.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Witam
Poruszyła pani trudny temat dotyczący witaminy K podawanej noworodkom karmionym piersią od 2 tygodnia życia do ukończenia 3 miesiąca. W tej chwili trwa dyskusja wśród specjalistów nad dawką. Jedni uważają,że należy podawać 150 mcg a inni, że 25mcg i te dwie tak różne dawki jako rodzice dostajecie od swoich lekarzy.W KNiITN lekarze zalecają mniejszą dawkę czyli 25 mcg -tak zaleciła prof. Helwich, która jest Kierownikiem Kliniki i czekamy na ostateczne zalecenia odpowiednich towarzystw. Wydaje się,że wasz problem był przejściowy związany z niedojrzałością przewodu pokarmowego, który dojrzewa kilkanaście miesięcy do kilku lat. Koniecznie musicie to skonsultować z waszym lekarzem, jest kilka preparatów Witaminy K (może składniki nie odpowiadały dziecku)Teraz gdy dziecko przybywa na wadze uważam, że powinniście rozpocząć ponownie suplemetacje oczywiście po konsultacji z waszym lekarzem. Pozdrawiam D.L.

[wietysz]

Bardzo Pani dziękujemy za cenne rady!

[moniarutka552]

Jem dużo warzyw: rzodkiewki, pomidory, ogórki, cukinię, paprykę, marchewki i ziemniaki i dużo dużo innych.
Zakazany jest dla mnie alkohol, nie piję kawy i nie jem słodyczy. Staram się też nie jest produktów, które mogą być alergizujące, lub jeść potrawy ciężkostrawne.

Teraz jem dużo arbuzów, melona, mango, ctrusy, jabłka, truskawki (niestety już się kończą). Zaczynają się powoli brzoskwinie i nektarynki.

Czy jem coś, czego nie powinnam? Karmię moją córcię piersią, ponieważ jakoś nie potrafię zaufać chemicznym wynalazkom

[anutek121]

Dzień dobry, mam pytanie. Mianowicie moja córka ma kolkę niemalże od urodzenia, a syn mojej koleżanki prawie w ogóle nie miewa ataków kolki. Dlaczego? Czy powinnam skonsultować się z lekarzem?

[Dorota_Lewandowska]

Witam
Z tego co pani pisze wnoszę, że pani córeczka nie ma kolki a jej niepokój nocny wiąże się raczej z tym co dzieje się w ciągu dnia(pisałam o tym w 1 liście)Z pewnością powinna pani zwrócić uwagę na ilość owoców i warzyw zjadanych przez panią. Odradzam cytrusy -są zabezpieczane środkami chemicznymi na czas transportu a polskie produkty też należy kupować w sprawdzonym miejscu. Mamy które jedzą dużo owoców np.kila jabłek dziennie skarżą się, że dzieci w nocy płaczą,brzuszek jest wzdęty a stolce pieniste. Dzieje się tak dlatego,że w owocach i warzywach jest cukier prosty fruktoza, który przenika do pokarmu i wywołuje u dziecka w.w. dolegliwości bo dojrzewający przewód pokarmowy nie radzi sobie z taką ilością cukru. Mama zjadając dużo owoców i warzyw radzi sobie z trawieniem tego cukru bo dostarcza sobie również błonnik, który zapobiega tym objawom.
Pozdrawiam D.L.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Witam
Każdy z nas jest inny, niepowtarzalny,tak jest również z pani córeczką i dlatego nie powinniśmy porównywać się z innymi- wiem, że to trudne...Przewód pokarmowy jest niedojrzały (tak jak pozostałe układy)niektóre mamy mogą jeść wszystko a dziecko nie ma żadnych objawów, inne wręcz przeciwnie. Jeśli jest pani zaniepokojona zachowaniem swojej córeczki koniecznie musi pani skonsultować się z waszym lekarzem. Powie mu pani jakie dziecko ma objawy, on zbada dziecko, przeanalizujecie pani dietę i na pewno będzie pani spokojniejsza. Jeśli to kolka to należy uzbroić się w cierpliwość. Nie każdy płacz dziecka oznacza dolegliwości. Proszę pamiętać, że zdrowe dzieci płaczą- to ich metoda na porozumienie się z nami, pozbycie się nagromadzonych emocji.
Pozdrawiam D.L.

[KrzysiekMielcarz]

Witam, czy środki na kolkę dla dzieci dostępne w aptece na pewno są bezpieczne dla dzieci? Czy poleca Pani jakieś konkretne środki?

[Dorota_Lewandowska]

Witam
Poruszył pan bardzo ważny temat. W aptekach macie państwo do wyboru całkiem sporo leków,suplementów,probiot yków mogących przynieść ulgę dziecku.Jak wybrać najlepszy czyli taki, który zmniejszy cierpienie dziecka? Proszę pamiętać,że na kolkę najlepszym lekarstwem jest czas, dziecko wyrasta z niej a wszystkie nasze działania mają na celu pomóc dziecku. Jestem zdanie,że powinni państwo przeanalizować objawy z waszym lekarzem, wspólnie zastanowić się nad dietą mamy karmiącej i wybrać najlepszy dla was preparat.
Odradzam stosowanie na własną rękę leków i suplementów.Jeżeli lek okaże się nieskuteczny po konsultacji lekarz może zwiększyć dawkę(od tej zalecanej w ulotce)lub zastanowić się nad innym preparatem.
Pozdrawiam D.L.

[KrzysiekMielcarz]

Dziękujemy W takim razie umówimy się do lekarza

[bazile]

Witam,
na wstepie odniose sie do witaminy K.Mieszkam w Niemczech i tu moim Dzieciom podano tylko 3 razy. Dwie dawki w trakcie pobytu w szpitalu po narodzinach,a kolejna ok 10 dnia na bilansie u pediatry. Kiedy wspomnialam o tym,ze w Polsce jest inaczej, Pani Doktor powiedziala,ze tu maja takie schematy. Zauwazylam,ze tu jest duzo roznic miedzy podawaniem lekow itp.

Kolej na moje pytanie...
Mam dwuletnia Coreczke z zespolem Downa,od kilku dni wieczorem kiedy zasnie wybudza sie po ok 15-30 minut z wielkim placzem i widocznym bolem brzuszka.Spina i napina sie bardzo. Masuje brzuszek jak przy kolkach. Nastepnie udaje sie Jej zrobc kupe i zasypia juz spokojnie.
Czy to mozliwe ,ze ma problemy z kolka?
Wczoraj miala najgorszy wieczor od poniedzialku.Nie potrafila nawet puscic baka,a gdy udalo sie to zabrzmial jak wystrzal torpedy.
Przeanalizowalam ostatnie obiady i w poniedzialek na obiad podalam Malej zielony groszek gotowany ( jest do niego przyzwyczajaona z dan sloiczkowych).
Czasem widze,ze Coreczka ma opoznienie w trawieniu,stwierdzam to po zawartosci kupy.
Czy mozliwe jest to,ze przez te ostatnie wieczory mecza Ja wzdecia po groszku? W ciagu dnia nic sie nie dzieje,dopiero wieczorem po zasnieciu.
Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.

[Dorota_Lewandowska]

Witam
Proszę napisać czy udało się lekarzowi pomóc państwu.
Pozdrawiam
D.L.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Witam
Najpierw o witaminie K. Proszę trzymać się schematu niemieckiego, ponieważ tam mieszkacie a Niemcy są niezwykle ostrożni. W Polsce zdanie specjalistów są podzielone i rodzice dostają różne zalecenia w zależności od lekarza-to trudne dla rodziców bo są zdezorientowani i słusznie.
Jeśli chodzi o pani córeczkę to zaparcia są bardzo częstą dolegliwością u małych dzieci. Jeśli przejdą w przewlekłe zaparcia dzieci unikają robienia kupy bo kojarzy im się to z bólem. Dlatego trzeba obserwować tak jak pani to robi i reagować.Dzieci z Z.D. mają obniżone napięcie mięśniowe dotyczy to także przewodu pokarmowego. Jeśli zauważyła pani,że zdarza się to po groszku to proszę nie podawać go córeczce przez ok.10 dni i obserwować objawy. Zamiast groszku może brokuł, który ma dużo błonnika lub inne ulubione warzywa.Proszę pamiętać o pojeniu dziecka najlepiej wodą. Są też preparaty, które mogą pomóc gdyby objawy były bardzo uciążliwe np. Colon C. Jestem zdania, że nie ma to jak konsultacja z waszym lekarzem, który was zna i może najlepiej pomóc.
Pozdrawiam
D.L.

[KrzysiekMielcarz]

Lekarz doradził nam, żeby raczej starać się w naturalny sposób pomóc dziecku, ale powiedział też, że jak już nic nie pomaga, to jak najbardziej środki dostępne w aptekach są bezpieczne dla dzieci "o ile są zrobione specjalnie dla dzieci"

[carbonixrr]

To ja mam zapytanie odnośnie posta wyżej. Jak radzić sobie z kolką: czy od razu powinnam podać dziecku lek z apteki czy lepiej najpierw spróbować domowych sposobów? Macie jakieś sprawdzone sposoby?

[monika26Misia]

Witam,
słyszałam że jest jakaś specjalna pozycja noszenia dziecka, by my pomóc w czasie kolki. Czy mogę prosić o podpowiedź jak to robić i czy to będzie skuteczne? Mój synek ma 3 m-ce i cały czas walczymy z kolką.

[Dorota_Lewandowska]

Witam
Baaardzo cieszę się,że byli państwo u lekarza, który wysłuchał was, zbadał dziecko i z tego co zrozumiałam macie sobie radzić...Pod szyldem kolki możemy przegapić choroby wieku dziecięcego np. zakażenie układu moczowego, nietolerancje białka czy laktozy,zapalenie ucha środkowego itd.Dlatego jeśli niepokoi was zachowanie waszego dziecka, idziecie do lekarza (nie zwracając uwagi na minę p.dr -przy kolejnej wizycie),który bada dziecko i mówi państwu, że w tym wieku to norma...Pamiętajcie też, że to wy jesteście najlepszymi specjalistami od swoich dzieci bo znacie je najlepiej.
Jeśli chodzi o domowe sposoby na kolkę :
-stały rytm dnia (pomaga dziecku odnaleźć się w trudnych,nowych sytuacjach)
-dbanie o jakość posiłków(jeśli karmicie piersią to ważne co mama je, pije u dzieci ze skłonnością do kolek,)
-masaże brzuszka(jest kilka sposobów, ważne żeby dłoń była ciepła,zwilżona oliwką delikatnie uciska brzuszek zgodnie z ruchem wskazówek zegara, światło przygaszone a my spokojni...)
-ciepłe okłady(termofor,pielucha rozgrzana żelazkiem,pestki wiśni rozgrzane w mikrofali,ciepły strumień powietrza z suszarki-należy uważać,żeby nie poparzyć-szum suszarki +ciepło
-noszenie (w chuście,na rękach tak jak lubicie)
Każdy sposób jest dobry, który łagodzi objawy i dziecko nie cierpi. Najtrudniejsze jest to,że rodzice powinni zachować spokój i cierpliwość. Dla dziecka jesteście najważniejsi, wasze zdenerwowanie nie pomaga mu a wręcz przeciwnie...
Jeśli macie pytania,chętnie odpowiem.
Pozdrawiam
D.L.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Witam
Nie każdy płacz czy niepokój dziecka jest kolką,dobrze jest skonsultować się z waszym lekarzem żeby niczego nie przegapić. Proszę także pamiętać, że zdrowe dzieci płaczą to jest ich sposób na porozumiewanie się z nami i pozbycie się negatywnych emocji.Kilka domowych sposobów opisałam powyżej a tu jeszcze kilka sprawdzonych:
-jeśli dziecko lubi kąpiel to ciepła woda rozluźnia mięśnie i pomaga
-układanie na brzuszku na kilkanaście minut przed karmieniem pod kontrolą opiekunów pomaga pozbyć się nagromadzonych gazów i połkniętego powietrza, wydmuchać "kozy "z nosa szczególnie gdy maluch nie przepada za tą pozycją i się złości
-wyciszenie się,oświetlenie nocne,unikanie hałasu itp.
Nie są znane przyczyny kolki, wiemy jakie są czynniki sprzyjające plus objawy u dziecka i szukamy złotego środka.Te czynniki sprzyjające to niedojrzałość poszczególnych układów ale dotyczy to wszystkich dzieci a na szczęście nie wszystkie mają kolkę.Ten problem dotyczy 10-40% niemowląt na całym świecie.Jak pokazują badania najlepszym lekiem na kolkę jest czas,na szczęście nie ma ona wpływu na rozwój dziecka.
Pozdrawiam
D.L.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Witam
Proszę pamiętać,że dzieci wyczuwają nasze nastroje,wiem,że łatwo się pisze a gorzej zastosować to w praktyce ale warto.Sposobów noszenia dzieci przy kolce jest dużo ale to wy decydujecie co dla was najlepsze. Na pewno pozycja na ramieniu jak do odbicia,chodzimy z maluszkiem delikatnie poklepując go po pleckach i pupie. Bardzo dużo mam chwali sobie chustowanie i ja też polecam. Chusta powinna być tkana, na pewno w pani miejscu zamieszkania lub w pobliżu są instruktorki, które uczą jak to robić.
Kolejna pozycja to układamy dziecko na swoich kolanach,lewą rękę wkładamy pod górną część klatki piersiowej, 4 palce wkładamy pod pachę dziecka a kciuk na wierzch- to bezpieczny chwyt. Prawą rękę wkładamy między nogi dziecka tak żebyśmy dłonią mogli delikatnie uciskać brzuszek dziecka zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Teraz wstajemy, chodzimy z dzieckiem masując brzuszek pamiętając, że tułów i głowę dziecka unosimy wyżej niż pupę.
Jeśli opis jest zbyt skomplikowany proszę pisać.
Pozdrawiam
D.L.

[magdamamaKasi]

Witam, mam pytanie. Koleżanka polecała mi kupienie dla córki butelki antykolkowej.Kasia nie ma na razie objawów typowych dla kolki, ale zdarzyło jej się już kilkukrotnie płakać po południu i prężyć nóżki. Czy taka butelka może uchronić dziecko przed kolką? Dodam że karmię córkę butelką.

[Dorota_Lewandowska]

Witam<br>Skoro karmicie się butelką, to jak najbardziej możecie wypróbować butelki antykolkowe. Jest kilka firm, które polecają swoje produkty.Proszę zwrócić uwagę żeby butelka była wysokiej jakości, wykonana z bezpiecznych,
przebadanych i certyfikowanych materiałów. To co różni je od zwykłych butelek to system odpowietrzania (antykolkowość).Różnią się one&nbsp; zastosowaną w nich technologią. Niektóre
posiadają specjalny zaworek odpowietrzający w smoczku, inne wentylowaną
podstawę, a jeszcze inne specjalną rurkę odpowietrzającą. Są też butelki zakrzywione do góry, po
przechyleniu butelki w smoczku nie zbiera się powietrze. Dziecko w czasie karmienia powinno swobodnie oddychać przez nos,
rytmicznego ssać,nie krztusić się. Ważny jest bobrze dobrany smoczek odpowiedni do wieku dziecka.Butelki antykolkowe posiadają system, który zapobiega przedostawaniu się pęcherzyków powietrza
do mleka(połknięte powietrze może powodować wzdęcia, bóle
brzucha i problemy z trawieniem, kolkę).<br>&nbsp;
Nie każdy płacz i marudzenie to kolka(dajmy pomarudzić dzieciom to ważne dla&nbsp; ich rozwoju)Kolka<b> </b>powtarza się cyklicznie. Trwa zwykle od kilkunastu minut do kilku godzin(najczęściej późnym popołudniem i wieczorem) powtarza się kilka razy w tygodniu lub codziennie. Typowe dla niej objawy to:podkurczanie nóżek,
zaciskanie piąstek, prężenie ciała, ogólny niepokój, płacz trudny do uspokojenia.<br>
Przyczyny kolki
niemowlęcej pozostają nadal tajemnicą. Jest wiele
teorii na jej temat i&nbsp; metod radzenia sobie z nią.
Niestety
to, co sprawdza się w przypadku jednego dziecka, niekoniecznie przyniesie ulgę drugiemu.
<br>
Pozdrawiam<br>D.L.<br><br >

[patrycja24mama]

Witam, karmię swojego synka piersią. Ostatnio przeżyłam sporo trudnych wydarzeń i mniej więcej od tego czasu, mój syn zaczął mieć kolki. Czy to może być ze sobą powiązane?

[Dorota_Lewandowska]

Witam
Bardzo słusznie zauważyła pani, że stres, złe samopoczucie wpływają na dzieci. Maluchy są naszym barometrem jak my mamy problemy nasze dzieci wyczuwają to i reagują w różny sposób(pani dziecko kolką)synchronizujemy się.Pod wpływem stresu, niepokoju czy bólu pokarm słabiej wypływa,dziecko zjada mniej a nasza przysadka mózgowa odbiera sygnał żeby produkować mniej mleka(to oksytocyna, która zarządza produkcją mleka ale jest bardzo wrażliwa na stres) Czas karmienia to powinien być czas zapomnienia i relaksu. Gdy dopadają nas kłopoty powinniśmy kierować nasze myśli ku miłym wspomnieniom, skupić się na dziecku, obserwować je, zachwycać się nim.
Wiem ,że łatwo się mówi(pisze) a życie to nie bajka ale okres karmienia to cudowny czas i dlatego warto o niego walczyć. Oprócz niewątpliwych zalet zdrowotnych to przede wszystkim kontakt emocjonalny i baza dla naszych dzieci na radzenie sobie ze stresem w wieku późniejszym. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy.
Pozdrawiam
D.L.

[Domi213]

Witam serdecznie, mam problem z moja coreczka mianowicie chodzi o karmienie. Moja mala w sobote skonczy 3 tygodnie obecnie jest karmiona piersia i tu pojawia sie problem poniewaz malutka po kilku minutach przy piersi zaczyna plakac, prezyc sie i jest bardzo niespokojna tak jest w ciagu dnia za kazdym razem kiedy jest dostawiana do piersi nie wiem co moze byc powodem takiego zachowania niestety dokarmiam ja mlekiem modyfikowanym i przy butelce takiego problemu nie ma. Chcialabym wiedziec czemu moje dziecko tak reaguje na karmienie piersia, co moze byc powodem jej zachowania.

[KINGA27k]

Witam, karmię synka piersią. Teraz ma 7 tygodni i od 2 tygodni zaczęły się kolki. Czy to co jem, może mieć na to wpływ? Czego więc unikać, by mu nie szkodzić?

[tataKuby]

Witam, mój Kubuś ma 9 tygodni i cierpi na kolki. Słyszałem od kolegi, że w uspokojeniu dziecka pomaga jazda samochodem. Twierdzi on, że gdy jego córka płakała,zabierał ją na przejażdżkę i się uspokajała. Czy to prawda?

[Dorota_Lewandowska]

Witam
Karmienie piersią to cudowny czas ale nie wolny od kryzysów.Każda mama może opowiedzieć o swoich kłopotach i lękach z tego czasu. Jest pani zestresowana, zaniepokojona, zmęczona a dziecko płacze....TO NORMALNE Proszę przezwyciężyć kryzys (wszystko zależy od pani determinacji)nie podawać dziecku pokarmu sztucznego to najprostsze ale najgorsze rozwiązanie. Pani mleko jest dostosowane w pełni do potrzeb pani maleństwa a ssanie rozwija aparat mowy,daje dziecku poczucie bezpieczeństwa,wzmacnia między wami więź emocjonalną.To baza na całe jego przyszłe życie. Właśnie ok.3 tygodnia przychodzi jeden z kryzysów, mamy wpadają w przygnębienie myślą, że miękkie piersi oznaczają brak pokarmu bo do tej pory piersi były ciężkie od wezbranego mleka. To nic złego, mleko nie gromadzi się już w piesiach ale jest produkowane na bieżąco. Każde karmienie to sygnał dla organizmu żeby produkować dalej. Dziecko nigdy nie opróżni piersi do końca, dopóki ssie dopóty pokarm będzie się sączył choćby po kropelce. Proszę zrelaksować się w czasie karmienia, myśleć o przyjemnych rzeczach, słuchać muzyki, którą lubicie, delektować się waszą bliskością. Trzymam kciuki. Proszę pisać jak wam idzie.
Pozdrawiam
D.L.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Witam
Ma pani słuszną rację, że to co pani je przenika do pokarmu i przez to wpływa na organizm dziecka. Dieta dla karmiącej mamy powinna być zróżnicowana, lekkostrawna z produktów zdrowych jak najmniej przetworzonych. Proszę uważać na białko mleka krowiego- przy nadmiernym spożyciu może uczulić dziecko, wywołać kolkę czy inne dolegliwości przewodu pokarmowego(wzdęcia, ulewania)Nadmiar owoców np. jabłek też szkodzi ponieważ zawierają cukier prosty- fruktozę(powoduje fermentację ,bóle ,wzdęcia brzuszka, pieniste stolce)
Najlepiej zastosować dietę eliminacyjną tzn. proszę zastanowić się co może dziecku szkodzić i zrezygnować z tego na ok.7dni,obserwując dziecko(jak się zmieniło w zachowaniu a po tym czasie wprowadzić znowu ten produkt -jeśli objawy się nasilą należało by z tego zrezygnować.
Proszę pisać jak wam poszło.
Pozdrawiam
D.L.

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Witam
Kolka to złożony problem a jej przyczyny są nieznane. Prawdą jest, że niektórym dzieciom pomaga wożenie w samochodzie i jeśli tak jest to się woźcie...Szum silnika, delikatne kołysanie odwraca uwagę dziecka od bólu, pozwala mu się szybciej zrelaksować.
Prawdą jest również to, że jednym dzieciom pomaga innym nie, musimy znaleźć to co pomaga naszemu dziecku. Proszę napisać co stosujecie, jakie metody czy leki. Trzymam kciuki, żeby kolka szybko mięła .
Pozdrawiam
D.L>

[patrycja5511]

Witam, ile mogą trwać kolki? Mój syn ma już 3 miesiące i nadal ma ten problem. Ile to może jeszcze potrwać?

[basiaxyz2]

Co to jest symetykon? Koleżanka powiedziała, że można stosować coś takiego na kolkę. Czy to prawda?